e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

lidzik napisał(a):

giulietta napisał(a):

lidzik napisał(a):

Widzieliście, że w loterii almette chcą nr dowodu osobistego i PESEL. 

dla takiego domku za 647.994,00 to bardzo dobrze    https://www.almet...lny-spacer-po-domku/

Ale za 1 tys. to trochę dużo danych. Takie moje zdanie.

luko922 napisał(a):

Bardzo prosimy by dowód zakupu (paragon) przesłać listem poleconym lub kurierem na adres ul. Czerska 12, 00-732 Warszawa, koniecznie z dopiskiem "Firma: Lubię to / Konkurs "Szczęśliwa 10-tka z Zott". Prosimy również o dołączenie informacji o adresacie listu/przesyłki w celu identyfikacji nadawcy, i tym samym zgłoszenia Konkursowego.

Chyba jestem zmęczony, bo nie rozumiem o co chodzi w tym ostatnim zdaniu... 

poprostuanette napisał(a):

że poszłam do bankomatu wypłacić gotówkę i zapomniałam wziąc karty  wróciłam po 5 minutach i już jej nie było...kur...

dolly napisał(a):

honoris napisał(a):

Nic dodać, nic ująć. A naciskanie na wydanie nagrody owszem - może i jest zgodne z prawem - ale pozostaje jeszcze kwestia zwykłej ludzkiej przyzwoitości, a tę jak widać każdy ma inną.

A co z przyzwoitością Agencji??? 

Przecież to nie było intencjonalne działanie, tylko zwykły ludzki błąd. To ogromna różnica!
I tak, są przyzwoici, bo zrobili wszystko, co mogą, aby odkręcić sytuację, poinformowali i przeprosili, zaproponowali upominek na pocieszenie, cóż więcej mogą zrobić... Zafundować wszystkim wycieczki i pójść z torbami? Za obsługę tego konkursu dostali pewnie mniej kasy niż wartość tych ekstra nagród, gdyby musieli je fundować. Przecież tam pracują ludzie, mają rodziny - odrobina empatii. Nie zasłaniajcie paragrafami swojej pazerności.

slonko365 napisał(a):

Jeśli informacja o wygraniu nagrody byłaby podana do publicznej wiadomości, to rzeczywiście możnaby się o tą nagrodę kłócić a nawet sądzić.
Jeśli to by była kwestia jednej omyłkowo poinformowanej osoby, to agencja/firma "dla lepszego pijaru" i uniknięcia dymu mogłaby przyznać dodatkową główną nagrodę.
Ale pamiętajcie, że zawsze ktoś za to będzie musiał zapłacić. Jedna dodatkowa główna jakoś by weszła w koszty albo skończyła się brakiem premii dla kogoś, ale 40? Jeśli ten konkurs robiła agencja, to klient - Wedel ma podpisaną umowę na konkretną kwotę i grosza więcej nie zapłaci. Jeśli to niewielka agencja to od czegoś takiego mogłaby pójść z torbami. Że nie wspomnę o losie tego człowieka, który błąd popełnił. A jeśli to jakiś pracownik Wwdla, to też nikt z rękawa kasaąnie sypnie - nawet jeśli firma jest bogata. Ktoś się będzie musiał podpisać pod wydaniem kasy i jednocześnie pod zwolnieniem i być może też obciążeniem odpowiedzialnej osoby.
Ja rozumiem żal kogoś kto dostał główną a potem się dowiedział że pomyłka, ale w końcu zaproponowali zadośćuczynienie - mam tylko nadzieję, że te słodycze to by był jakiś super porządny zestaw.
Swoją drogą takie sprawy reguluje regulamin, a w końcu sąd (tak wiem, sądy teraz mamy w d....) - osobiście myślę, że w sytuacji szybkiego poinformowania o pomyłce, braku podania do publicznej wiadomości wyników i obietnicy zadośćuczynienia (nawet jeśli nie w wysokości nagrody) żaden sąd nie nakazałby agencji wydania tych głównych.