e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

gosposia07 napisał(a):

defed większe nagrody udaje ci się sprzedać , czy po prostu odkładasz na "później", w razie W ?
Chodzi mi, czy kasę masz zamrożoną w towarze, czy na bieżąco upłynniasz, żeby wydawać na życie?
Ja np. jeszcze nic nie sprzedałam z nagród, jakoś tak wszystko adoptuję na własne potrzeby

gosposia07 napisał(a):

ondine napisał(a):

trimi napisał(a):

Witam wszystkich,
Chciałabym znów powrócić do Was i regularnie grać. Kilka lat temu sprawiało mi to wielką przyjemność, z czasem niestety inne sprawy przysłoniły mi całe życie. Chciałabym wrócić, ale martwię się, że zabranie mi czasu na to niestety. Jak jest u Was? Cieżko znależć wolną chwilę?

Ja teraz nie gram prawie wcale. Brak mi weny i czasu, dlatego podziwiam te osoby, które pracują, mają dzieci i jeszcze udaje im się regularnie grać Biorę udział w pojedynczych, może jak się coś wygra to i zapał wróci

Mnie również ostatnio brakuje czasu, młyn w pracy, coraz cieplej na dworze, wiec szkoda czasu na siedzenie przed kompem żeby wyszukiwać konków, wklepywać zgłoszenia itd. Co jakiś czas przewijają się na forum pojedyncze posty osób które wspominają , że nie pracują i wręcz z konków się utrzymują. Podziwiam, albo dziwię się jak ktoś jest w stanie tak żyć? To przecież jakiś matrix, zależnym się jest od ofert agencji w przypadku promocyjnych, na produkty przecież też trzeba wydać kasę, często produkty są mało atrakcyjne i nie oszukujmy się są niezdrowe i niesmaczne ( cola, chipsy, deserki :słodki ryż, słodkie jogurty,  napoje energetyczne, piwo itd.) Jednocześnie  nigdy nie ma się gwarancji , że się wygra, lub trywialnie okazuje się, że wygrało się śniadaniówkę wielkości mydelniczki, po którą trzeba jeszcze samemu jechać jakieś 50 km, lub flaga kiedy nie do końca interesuje cię sport, albo trzeba kilkakrotnie jeździć do sklepu żeby zrealizować bon bo w sklepie nikt nic nie wie i ogólnie czeski film. Nie mówię nawet o loteriach, kiedy wygrana graniczy z cudem. W kreatywnych, czy na hasła aby osiągnąć zamierzony cel- wygrać coś konkretnego,trzeba mieć wciąż unikatowe pomysły, wenę i wizje pozostawiające konkurencje w tyle i jak to się ma do czasowego spadku formy, sił, codziennych obowiązków?
Dziwię się/podziwiam, bo ja jestem osobą mocno stąpającą po ziemi, lubię poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego, które daje mi praca i stały dochód i świadomość, że rachunki co miesiąc będą opłacone, mogę kupić do jedzenia to na co mam ochotę, a nie żywić się tylko konkursowymi chipsami i popijać colą. Mimo wszystko uwielbiam konkursy, ale jest to dla mnie jedynie odskocznia , miły dodatek do codzienności, źródło przyjemnej adrenalinki, jak wygra się coś bardziej wartościowego. Dlatego niezmiernie ciekawa jestem w jaki sposób funkcjonują i utrzymują się konkursowicze tylko z konków, czy jest to nadal przyjemne i łatwe, czy jednak obarczone presją, że "muszę" wygrać, bo to moje jedyne źródło dochodu?

@banka-manka napisał(a):

No nie mogę
Mam takiego pecha, że ciągle natykam się na kartonowego stwora   Kolejne mistrzostwo paint'a. 
Jak ktoś ma odwagę
https://scontent-...8e95&oe=57D5898E

rogalino napisał(a):

defed napisał(a):

Szukam o co kaman z tymi sylikonowymi zającami z koszy Magnetic. Jestem raczej nie gotująca/nie piekąca i nie potrafię sobie wyobrazić sposobu ich użycia 

po Twoim zdjeicu na fb obstawiam ze jest to forma do nalesnika, wlewasz ciasto do poszczegolnych komor i wtedy np te oczy jak szybciej sa wlane to bedzie ciemniejsze ciasto itp i wyjdzie zajac

izkak napisał(a):

Moja mama zrobiła zakupy w Bricomarche za ponad 100 zł i nie dostała kuponu konkursowego. Czy te kupony wydają kasjerki? Czy po prostu one gdzieś leżą obok kas i samemu trzeba po nie sięgnąć? 

icotynato napisał(a):

Szukam-skad macie te Flagi ?

calliope napisał(a):

Można się rejestrować tylko coś mi nie chce przyjść link potwierdzający na maila, a już kila razy próbowałam go wysłać ze strony

asiam napisał(a):

W konkursie lokalnym wykryłam kilka plagiatów. Napisałam do organizatora i otrzymałam  następującą odpowiedź:

Pani Joanno, inwigilacja skończyła się wraz z PRL - przynajmniej miałam taką nadzieję. Wierzę w to, że osoby przesyłające są uczciwe i tak będę czyniła dalej. Nie mam obowiązku się pani tłumaczyć, czy sprawdzam każde zdjęcie, czy nie. jak czytam takie komentarze to odechciewa mi się zabiegać o nagrody dla Czytelników (a nie jest łatwo o sponsorów) i chyba skończę z konkursami...Pozdrawiam i życzę więcej życzliwości

shell napisał(a):

defed napisał(a):

shell napisał(a):

czy na LAY'S można wysłać zgłoszenie na osobę niepełnoletnią?

tak, ale nie w imieniu dziecka, tylko osobiście przez dziecko pow. 13 r. ż.

no to jeszcze sobie na to poczekamy
 dzięki
 BTW gratki za 4 piłki z K. mnie sie udało 1 zgarnąć

alusia29 napisał(a):

Flagę wygrałam też, niech se wsadzą cieńszym końcem

shell napisał(a):

czy na LAY'S można wysłać zgłoszenie na osobę niepełnoletnią?

zaczytana-pola napisał(a):

bruce żyjemy w takich czasach, że nie zawsze jest możliwość zaopiekowania się dzieckiem tak, jakbyśmy tego chcieli . Rodzice pracują, czasem od 6, czy 7 rano, czasem na zmiany. Odstawiają dziecko do szkoły- świetlica- lekcje- świetlica. Takie życie . Nic nie zwalnia ich jednak z nauczenia dziecka odpowiedzialności i ostrożności. Ja czasami patrząc na obce dzieci zastanawiam się nad tym, czy nie jestem taką nadopiekuńczą matką- wariatką. 6- i 7- latki chodzą same do szkoły, jeżdżą do szkoły rowerami. Nie wyobrażam sobie, żeby mój dzieciak szedł sam do szkoły .

estrelitta napisał(a):

Szukam informacji, czy ITM wydaje duplikaty paragonów czy coś ww tym stylu i czy Smolar ewentualnie to zaakceptuje
 Szczyt pecha - wygrać u Smolara i pierwszy raz zgubić paragon

bruce napisał(a):

Szukam info, czy ktoś dostał już wreszcie "na rękę/konto" obiecane rządowe 500+, i - ile czekał od złożenia papierów i otrzymania decyzji.