e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

kemli napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

gosia16 napisał(a):

kunlunija napisał(a):

kalinea napisał(a):

Wkurza mnie kombinowanie w konkursach...i nagle okazuje się, że w konkursie z Seatami w Biedronce bardzo dużo osób nie dopełniło warunków aby otrzymać nagrodę II stopnia...ale to na pewno przypadek...

dokładnie. 

ale chyba agencjom nie zależy na uczciwych graczach. ile jest ciągle konkursów, gdzie nie podaje się numeru paragonu, a jak, jak głupek, robię zakupy na 3 paragony i wysyłam 3 smsy, a nie 30...

są tacy, z tego co widać, których nawet numery paragonów nie ograniczają

ale może po prostu w tym konkursie wzięło udział wielu zwykłych, niekonkursowych ludzi, którzy zwyczajnie wyrzucili, zgubili paragon

Przy zakupach aż za 20 zł? Wątpię.

Pani z agencji mówiła, że ok. 300 laureatów nagrody II stopnia nie dopełniło warunków regulaminu. Były to ponoć głównie osoby, które wysyłały zgłoszenia nie mając paragonu albo kupując złe produkty  jakby nie patrzeć... 20 czerrrrwonych leonów na plakatach kusiło niesamowicie

joan napisał(a):

kalinea napisał(a):

Spotkaliście się z sytuacją w której jedna kobieta podaje w konkursie swoje nazwisko panieńskie i adres domu rodzinnego oraz (w tym samym konkursie) swoje nazwisko jako mężatka i adres pod którym mieszka z mężem? Dzięki temu ma dwie nagrody zamiast jednej...
Nie gram zbyt długo w konkursach ale jestem maksymalnie zaskoczona

A jak udowodnisz, że chodzi o tę samą osobę?

zezowaty_kot napisał(a):

kalinea napisał(a):

Dziewczyny czy jesteście mi w stanie odpowiedzieć na takowe pytanie: czy Wasi mężczyźni kochają swoje dzieci? Czy istnieje coś takiego jak instynkt tacierzyński?

Patrzę na to co dzieje się dookoła i jestem przerażona...Coraz więcej mężczyzn odchodzi od partnerki po narodzinach dziecka...Nie wiem czy to kwestia nieodpowiedzialności? Strachu przed obowiązkami? A może mężczyźni nie odczuwają po prostu ze swoimi dziećmi żadnej bliskości/ więzi?

Dziś na zadane pewnemu ojcu pytanie czy kocha swoje dziecko usłyszałam:"Wolę być dla niego autorytetem", "Nie czuję przywiązania do swojej córki, ja po prostu jestem za nią odpowiedzialny". I szczerze jestem w szoku po tych słowach...

Ja bym nie szufladkowała.
Kiedyś usłyszałam teorię, że kobiety kochają dzieci, a mężczyźni kochają kobiety
A tak serio - w moim otoczeniu mężczyźni są wpatrzeni w swoje dzieciaki. W sumie znam jednego, który odszedł od żony, ale nie od dzieci - miał inną kobietę i przez te kilka lat każdego dnia był u dzieci. Każdego dnia. Uważam, że koleś jest fatalnym mężem, ale cudownym ojcem. Ja bym nie oceniała przez pryzmat płci, nie ma sensu. Wiele zależy od wpojonych wartości i wewnętrznej potrzeby człowieka. I płeć nie ma tu nic do rzeczy.

lola.lola napisał(a):

A mnie trochę śmieszy fala hejtu jaka zalała profil Jacobs na FB - niektórzy się oburzają, że wygrały "za ładne kubki" bo przecież obrazki są EWIDENTNIE ściągnięte z internetu (a nie stworzone odręcznie) 

zaczytana-pola napisał(a):

kalinea napisał(a):

Wkurza mnie, że konkursy są ostatnio coraz droższe....

Wczoraj pomyślałam o tym samym. Tu 20 zł, tam 25 zł