e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

lethe napisał(a):

Mój synek w styczniu 2015 skończy 3 latka. Nie został przyjęty do przedszkola w pierwszej "rekrutacji". Miała być druga w sierpniu ale ani widu, ani słychu. Przypadkowo na początku września dowiedziałam się, że zwolniło się miejsce i wyprosiłam by synek został przyjęty. Ledwo się udało ale synek jest już przedszkolakiem.

Wczoraj dowiedziałam się, że do grupy synka chodzi dziewczynka młodsza od niego, której mama zadeklarowała jej pobyt jedynie 8-14 ( a nie jak ja 8-17), a w dodatku jest na wychowawczym więc ma swój dochód. Ja zaś, gdyby synek został przyjęty, miałam szukać pracy, co dyrektorka wiedziała.

Wmawiano mi, że syn nie był przyjęty, bo będzie za mały=za młody. Poza tym uważam, że byłam w większej potrzebie niż tamta rodzina, szczególnie, że ta matka wczoraj mi powiedziała, że ona do pracy nie wraca, bo jej się "nie spieszy".

Czyżby takie sytuacje były na porządku dziennym?

maa napisał(a):

kiedy kolejne wyniki w Rossnecie? Ma ktoś może jakiś spis dat i wyników?

MaggieMousse napisał(a):

no i nie dali mi ciastek na zagryche do tej paskudnej pepsi a mialam isc dzis na zakupy konkursowe, foch

serene napisał(a):

edzia21 napisał(a):

rowerciu piękniuni nie wierzę i to do tego chyba za ostatni dzień, gdzie była mega konkurencja

ja robiłam codziennie ''statystyki'' - ile osób gra i wbijałam się tam , gdzie było około-45-50 osób .
To była dobra metoda..nie wierzę w swoje szczęście do Rossnetu

edzia21 napisał(a):

agngrz napisał(a):

Ja piję nałogowo Colę Zero. Wiele lat piłam zwykłą i tyłam ciągle, a teraz zmiana tylko na tą ze słodzikiem i waga stoi Jednak puste kalorie to były... A teraz już nie widzę różnicy, naprawdę. Wolę wypić Zero, bo chociaż d... nie rośnie i tyle. I jedno i drugie to chemia, więc...

Moja koleżanka, po 8 mies bez spozywania pepsi i coli....schudła 8 kg ja narazie jestem na owej "diecie" 3 tydz...zobaczymy

79magda napisał(a):

radosna napisał(a):

mia napisał(a):

A ja wysłałam jakieś bzdety dwa razy, tylko dlatego że moja mama to świństwo pije. Jednak ździebko przydrogie było w Rossmannie, to i na dwóch poprzestałam.
Losowanie? Być może, ale teraz będą sobie musieli zadać trochę trudu i losować pulę z każdego dnia.
No chyba, że kompletnie oleją regulamin.

Ja wysłałam 6 zgłoszeń, a to świństwo zostawiałam zawsze gdzieś po drodze. O ile Pepsi da się wypić, to Pepsi Light jest obrzydliwe!!! Aż mi trudno uwierzyć, że Twojej Mamie przechodzi to przez gardło

Zwykła Pepsi jest właśnie obrzydliwie słodka, najlepsza jest Max, ewentualnie od biedy Light.

Podpisano: ta, co musi mieć Pepsi w lodówce zawsze, inaczej jest w stanie popylać po nią do nocnego

agngrz napisał(a):

O tym nie pomyślałam... A nie podają?

Jorunn2010, nie musisz być niemła/y Luźno sobie gadamy przecież.