e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

pchela napisał(a):

100 zł od Biedronki (Coca-Cola)

edzia21 napisał(a):

Dzwonią z 3 tygodnia  znalazłam nieodebrane - zgłoszenie z 17.04

Oddzwaniacie, czy czekacie? Po jakim czasie dzwonią?

joan napisał(a):

Że na dzień dobry trafiłam na fejsbukowy konkurs Gatty, a tam jedna z moich "ulubionych" konkursowiczek i jej talę...

https://www.faceb...p;type=3&theater

mia napisał(a):

Całe szczęście, że tu zaczęliście pisać, bo jak nic przegapiłabym dzisiaj koniec konkursu.
Ja ze swej strony mogę dorzucić:
Zapach świeżego obornika, który rozrzuca na grządkach, mój nowy sąsiad rozmiłowany we wiosennych porządkach...
Swoją drogą, coś trza by napisać.

isiulka napisał(a):

malgorzata_b napisał(a):

koper napisał(a):

oryginalny80 napisał(a):

Jakby ktoś miał za dużo weny twórczej, i chciał się podzielić jakimś wierszykiem, to chętnie skorzystam, bo w głowie brak pomysłów a konkurs do dziś. Odwdzięcze się jakimiś kodami i dobrym slowem

Takie tam 3 wierszyki napisane na szybko, na kolanie

Po pierwszej wiosennej burzy mokrym psem w domu śmierdzi, ten zapach mnie nuży. Dlaczego pies, gdy tylko wiosnę poczuje musi się w kałuży taplać i swą wonią humor mi psuje?

Dym szczypie w oczy, biegnę zamknąć okna i już wiem, że nadeszła wiosna radosna. Sąsiad łąki wypala, przy okazji troszkę  śmieci, a ja krztusząc się i kaszląc numer straży wybieram po raz trzeci. 

Salbutamol wdycham i jego zapachem się delektuję, gdy tylko moja astma wiosnę poczuje. Skurczem oskrzeli wiosenne pyłki witam i o antyhistaminowe tabletki w aptece pytam. 

Najbardziej mi sie podoba 3

2 ! Rewelacja, takie życiowe 

brudny napisał(a):

oryginalny80 napisał(a):

Chyba jednak muszę sięgnąć głębiej do kieszeni, bo podobno średnia kasy na 18-te urodziny to jakieś 600 zł. Tak mówią ludzie którzy sami są wujkami, ciociami, oraz wszystko wiedzący internet. Muszę więc niestety działać zgodnie z przysłowiem: "Zastaw się, a postaw się " i dorzucić kilka stówek

jest taki zwyczaj, że rodzice chrzestni zrzucają się na prawko dla 18nastolatka, w zależności od miasta ceny mogą być rózne. Oczywiscie to prawko to symbolika, bo kasa i tak wedruje do młodego

malenka napisał(a):

To ja się wypowiem, jako przeciwwaga dla Decathlonu. Własnie dostałam kartę i nie widzę tam nic, ale to absolutnie nic dla siebie, bo sportowych ciuchów mi nie trzeba. Nie każdemu taki prezent podpasuje. Mieliśmy ostatnio dwie osiemnastki i jedna rodzina robiła zrzutę żeby kupić solenizantce aparat fotograficzny. W drugiej rodzinie każdy sam wybierał prezent, ale w większości była to kasa w kopercie i widać było, że solenizantowi taka forma bardziej odpowiadała, bo mógł sobie kupić jakąś wypasioną kartę graficzną do komputera. Najlepiej będzie chyba jeśli delikatnie podpytasz jej rodziców/ rodzeństwo i w ten sposób dowiesz się co ją interesuje, bo karta do Decathlonu może być dla dziewczyny wymarzonym prezentem, ale może też być wielkim rozczarowaniem. 

joan napisał(a):

oryginalny80 napisał(a):

Szukam co kupić, lub ile dać kasy dla chrześnicy z okazji 18-tych urodzin. Nie rozpieszczałem jej przez ostatnie lata prezentami, a z drugiej strony ostatnio dokładam do konkursów, więc z kasą krucho Ile wypada dać by wilk był syty i mój portfel z owieczki cały?

To zależy, czym się interesuje. Wg mnie fajnym prezentem byłaby np. karta podarunkowa do sklepu odzieżowego / sportowego.

kalka napisał(a):

Askaxxx, jeśli to nie choroba, a wyrachowane złodziejstwo, to przecież macie dowody, możecie zgłosić na policję, a prokurator będzie wiedział co z tym zrobić (i wtedy prawdopodobnie "okaże się", że to jednak choroba )
Ja pomyślałam od razu o zaburzeniach osobowości, kleptomanii itp, bo "normalny złodziej" - jeśli można to tak ująć  nie kradnie cukierków, czy czekolady, a do tego w domu przyjaciół.