e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

ladyinred napisał(a):

A ma ktos jeszcze przy zgloszeniu napis problem z kodem

kkbt napisał(a):

magalan83 napisał(a):

Lays paczki to trzeba gdzieś przetrzymywać ? 
W razie wygranej paczkę sie odsyła? 

Wywal, niepotrzebne są później.

atanerka napisał(a):

luko922 napisał(a):

widziałem jakiś wpi o wygranym meczu z Lays - o czym dokładnie informowali już?

Na stronie są wyniki (lista laureatow) do 7.03

mahuska napisał(a):

silvia8 napisał(a):

shineoff napisał(a):

silvia8 napisał(a):

mn112 napisał(a):

mietowa napisał(a):

mia napisał(a):

mietowa napisał(a):

Wysłałam zgłoszenie na orzeszko i żadnego potwierdzenia na stronie, puste miejsce. Nie poszło?

Sprawdziłaś maila?

Tak, po lekturze Waszych postów na temat konkursu. Niestety, maila brak, a moje hasło widnieje już jako wykorzystane.

U mnie to samo

I u mnie

Może napiszcie do organizatora? Moja przeglądarka jest humorzasta (a mam wrażenie, że jest to kwestia przeglądarki) i też pewnie będę miała taką sytuację (jak tylko gdzieś upoluję te orzeszki  ). O właśnie, a z jakich przeglądarek korzystaliście? Może to nas naprowadzi, która jest bezpieczna.

U mnie Google Chrome, ale wcześniej wysyłałam hasła korzystając z niej i było ok.

U mnie też 2 paragony zmarnowane.Wysłałam zgłoszenie, coś pomieliło na stronie, nie wysłało.Wysłałam ponownie - błędny nr paragonu.
Na mailu pustki

jkkp napisał(a):

monkakk napisał(a):

jkkp napisał(a):

monkakk napisał(a):

shineoff napisał(a):

monkakk napisał(a):

mysz-s napisał(a):

monkakk napisał(a):

Loteria Kamis, ma ktoś wygraną ze zgłoszenia słanego smsem? Bo chyba tylko zgłoszenia @ widzę w mdw.
I jak informują?

Wlasnie tez jestem ciekawa czy dzwonili do kogoś?

Nikt nie ma wygranych z smsowych zgłoszeń?
A czy wygrane osoby ze zgłoszeń @ były już kiedyś laureatami innych konkursów ?

Zgodnie z regulaminem to chyba mają 5 dni na poinformowanie (chyba?)

Dziś były jakieś wyniki, a mi nie chodzi mi o konkretny dzień czy coś, tylko chce poznać schemat informowania.

dzwonili do mnie z pierwszego dnia konkursu, więc dzwonili na 100%

Ale slalas smsem czy przez formularz? I czy jak przez formularz to dane są im znane z wygrywania?

sms

anialistopad napisał(a):

Kamis z jakich dni puścił smsy o wygranej?

ela napisał(a):

Gratulujemy!! 
Twoje zgłoszeie w loterii „Poczuj smak wygranej” KAMIS zostało wylosowane do nagrody II stopnia – 100zł!

arivederczi napisał(a):

Kaufland 0/15 

kamil17 napisał(a):

andii napisał(a):

kamil17 napisał(a):

mariolakal napisał(a):

Szukam info: w jakich marketach można dorwać kosmetyki EVREE i słodycze VEBRO /czy jakoś tak/ ? 

Evree napewno w Rossmann

a jaka cena?

ja używam głównie balsamów więc 15-20zł. kremy są tansze do rąk. Najlepiej jakbys sobie albo ściągnęła aplikację Rossmann albo weszła na ich drogerie internetową to będziesz miała wszystkie ceny!

stamp2 napisał(a):

aurorcia napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Chciałam się zgłosić, ale mąż powiedział, że nie wytrzymam leżeć tyle poważna i zaraz głupawki dostanę

ale czemu nie,przecież robota spoko

dala napisał(a):

lager napisał(a):

Niebieska_Laguna napisał(a):

lager napisał(a):

elotta napisał(a):

Również nie mam zwrotki, a wysyłałam wczoraj wieczorem

Piszecie do nich czy lepiej poczekać?

Pisałam przed 9:00, ale nikt nie odpowiedział. Nie mam teraz jak zadzwonić do nich, może ktoś się skusi?

Pewnie powiedzą tak jak większość agencji - czekać regulaminowe 24h   W "dyskusjach o innych konkursach" piszą, że już wczoraj powysyłali i jeszcze nic

Zwrotki już przychodzą. Przed momentem wysłałam zgłoszenie i dostałam wiadomość: "Dziękujemy za zgłoszenie w konkursie. W przypadku wygranej skontaktujemy się z Tobą. Pamiętaj o konieczności zachowania dowodu zakupu w celu weryfikacji."

stamp2 napisał(a):

bruce napisał(a):

stamp2 napisał(a):

a tak

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Najlepszym dowodem są późniejsze słowa ratowników (oczywiście tych, jacy przeżyli akcję ratunkową), którzy opowiadają, ilu nierozsądnych ludzi (zwłaszcza turystów) musieli ściągać/poszukiwać. Nigdy nie zrozumiem pasji, niosącej wysokie ryzyko zabicia drugiego człowieka, bo wszak życie to najcenniejszy dar. Znam z dość bliskiego mi środowiska przypadek młodego turysty, który sam zginął, a dodatkowo naraził na utratę życia oraz na poważne uszczerbki na zdrowiu wielu ratowników górskich - po tamtej akcji: kalekich ludzi. 

gdyby na szczycie tej góry było lekarstwo na raka i inne choróbska to czapki z głow przed kimś takim a tak to można tylko kolejny raz zapytać,po kiego grzyba tam lezć?

joasiunia napisał(a):

Ojej... a mi zawsze tak strasznie smutno, jak słyszę takie wiadomości. Oby ich uratowali! Nie wyobrażam sobie, co musi czuć jego żona Mieć ukochaną osobę tak daleko, w takim niebezpieczeństwie, w takim stanie, a sama nic nie może zrobić, może tylko czekać...  

bruce napisał(a):

stamp2 napisał(a):

rozumiem że to są marzenia-nie musisz mi tego tłumaczyć.Ale zabijać się i kogoś dla spełnienia marzeń? pchać się tam,skąd tyle osób już nie wróciło

Najlepszym dowodem są późniejsze słowa ratowników (oczywiście tych, jacy przeżyli akcję ratunkową), którzy opowiadają, ilu nierozsądnych ludzi (zwłaszcza turystów) musieli ściągać/poszukiwać. Nigdy nie zrozumiem pasji, niosącej wysokie ryzyko zabicia drugiego człowieka, bo wszak życie to najcenniejszy dar. Znam z dość bliskiego mi środowiska przypadek młodego turysty, który sam zginął, a dodatkowo naraził na utratę życia oraz na poważne uszczerbki na zdrowiu wielu ratowników górskich - po tamtej akcji: kalekich ludzi. 

stamp2 napisał(a):

stellasz napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Nasi Himalaiści po kiego grzyba tam lezć skoro wiadomo że saper rozbrajający 1000 bomb ma większe szasne na przeżycie?
i teraz swoim życiem musi ryzykować ekipa ratunkowa gdzie sens,gdzie logika?Nudzi im się?Wiadomo co robi pies jak się nudzi

ściągają ich nasi , który właśnie robią pierwsze w historii zimowe wejście na K2. Tak, tworzą historię! Ja ich podziwiam, odwagę i chęć spełniania niemożliwych marzeń! Tam się teraz toczy walka o życie - komentarz krytykujący ich jest mocno nie na miejscu. Lepiej siedzieć na cenzura i oglądać "Klan"? Ci co ich ratują robią to z własnej nieprzymuszonej woli, są przyjaciółmi. Świat himalaistów jest niezwykły, miałam przyjemność poznać go bliżej i zawsze stanę w ich obronie.

lepiej zostać przysypanym na wieki tonami śniegu,ja wole klan oglądać

stamp2 napisał(a):

Nasi Himalaiści po kiego grzyba tam lezć skoro wiadomo że saper rozbrajający 1000 bomb ma większe szasne na przeżycie?
i teraz swoim życiem musi ryzykować ekipa ratunkowa gdzie sens,gdzie logika?Nudzi im się?Wiadomo co robi pies jak się nudzi