e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

gwizdor napisał(a):

kwadracik napisał(a):

cherry_coke napisał(a):

madlette napisał(a):

joan napisał(a):

madlette napisał(a):

Ciekawe czy ktoś wygrywa w tej loterii prince polo...  bo ja już straciłam nadzieje

Nadzieję łatwo stracić, kilogramy - trudniej

Ktoś wygrywa, ale nie ja

 O kilogramach to już nie mówię  Pieniądze w portfelu też łatwo na te wafelki tracę

Przede wszystkim polecam przeprowadzić się do Nowego Dworcu Mazowieckiego. Stawiam, że jest duże prawdopodobieństwo, że ta miejscowość pojawi się niebawem znowu

Ja wygrałam I nie jestem z Nowego  Dworu Mazowieckiego

Mi się udało raz wygrać, ale jak patrze na wyniki to od połowy listy sam CHORZÓW.
Mają talent ..

rzepkam napisał(a):

czeko napisał(a):

Szukam kodu rabatowego do zalando ktoś coś ma, wie?:)

Z4AUPUN46   -5 %

aleks1983 napisał(a):

czeko napisał(a):

do.ta.3 napisał(a):

lager napisał(a):

chochliczka napisał(a):

kalka napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Mariolu a ja stwierdziłam , że wlasnie w kazdej akcji będę brała udział  po tym jak zrobili sensacje z tego, ze kupowalam 30 sztuk coli na oddzielne paragony, chyba cała obsługa biedronki trąbiła dlatego mam ich gdzies. Jest akcja mam prawo wziąc udział więc wezmę na bank 

Po to są w końcu akcje konsumenckie (w tym też konkursy), żeby konsumenci brali w nich udział i jestem w 100% pewna, że nikt na nich nie traci, a wręcz przeciwnie! Organizator zyskuje znacznie więcej niż konsument (bo wiadomo, że za darmo to boli gardło) i skoro firmy, banki itp robią promocje w stylu niby "darmowych" prezentów, zakupów, maskotek, to bądźcie pewni, że zyskują na tym więcej niż nam konsumenckim mugolom się wydaje. 
Chochliczko jeśli zaś chodzi o zakupy na oddzielne paragony (robiłam je w Biedronce przy ubiegłorocznej loterii Coca-coli   ), to prosiłam o otworzenie dodatkowej kasy i nigdy nie było z tym problemu i frustrowania zniecierpliwionych klientów.

Ale ja tez o to proszę zawsze, ostatnio kasjerka stwierdziła do mnie, że : mam co innego do roboty niz nabijanie każdej coli oddzielnie...Tak sie dziwnie poczulam, bo co za roznica czy nabija mnie czy 10 klientow innych? Ale była zla, ze poprosilam o otworzenie kasy dla mnie i stad ten tekst. Ja tak sobie mysle, czy  pracownicy maja w ogole prawo obgadywac klientom tyłek co kto kupował?Czy naprawde nie maja swojeg ozycia, skoro zajmuja sie tym co kto i ile kupil?

Ja bym takie zachowania na bank zgłosiła do głównej siedziby, dostaną upomnienie to zaczną szanować klientów i robotę  j

ja nigdy nie zapomnę jak ponad 2 godziny tłumaczyłam kierownikowi sklepu że "wygrałam" darmowe czteropaki, 
masakra
kasa stanęła oni nabić nie potrafią tego kuponu,
kierowniczek poleciał na zaplecze, potem stał przy mnie z telefonem w ręku i wczytywał się w notatki, by powiedzieć mi że potrzebuje wygranego paragonu (którego nomen omen nie miałam bo wysłałam do agencji), 
nie wytrzymałam po prostu złapałam jego identyfikator i zaczęłam spisywać jego dane, prosząc by na kartce napisał mi informację ze on mi nie wyda tych piw (chodziło o dwa czteropaki) niech się podpisze da pieczątkę i ja już sobie to dalej załatwię
to ten chyba się zdygał i powiedział że jeśli ja mu podpiszę oświadczenie że wygrałam i że odbieram to wtedy on mi wyda te nieszczęsne piwska

dwie godziny  najdłuższe w moim życiu nigdy tego nie zapomnę dlatego nie bawię się w te zwroty bo w mojej mijescowości kierownicy nic nie wiedzą a ja czuję się jak złodziej lub jakiś menel koszmar ||

także odpuszczam sobie te testowania bo szkoda mojego zdrowia i nerwów 

U mnie to samo, kierowniczka do mnie z tekstem, że to podejrzane się wydaje bo ostatnio kawy brałam! Też się musiałam z godzinę ostać, żeby zwrot dostac..

A co ją to interesuje? Powiedz, że na następny raz złozysz skargę i tyle. Masz prawo do zwrotu to zwracasz i tyle.A ją nie powinno to obchodzić co i kiedy zwracasz i co za to dostajesz:( Oj dziwne te niektóre kierowniczki Waszych Biedronek. U mnie akurat w pobliskiej Biedronce jest taka fajna kierowniczka, że sama napisała mi smsa(przy akcji z kawą), że dostali kody na maila, bo byłam w pn i jeszcze nie mieli a widziała, że jestem z małym dzieckiem to powiedziała, że da mi znać kiedy będą żebym nie musiała chodzić. Podała mi swój numer żebym się dopytała, napisałam w pn wieczorem jeszcze nie mieli, a rano o 8 sama dała mi znać: "proszę przyjść, mamy kody":)

do.ta.3 napisał(a):

lager napisał(a):

chochliczka napisał(a):

kalka napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Mariolu a ja stwierdziłam , że wlasnie w kazdej akcji będę brała udział  po tym jak zrobili sensacje z tego, ze kupowalam 30 sztuk coli na oddzielne paragony, chyba cała obsługa biedronki trąbiła dlatego mam ich gdzies. Jest akcja mam prawo wziąc udział więc wezmę na bank 

Po to są w końcu akcje konsumenckie (w tym też konkursy), żeby konsumenci brali w nich udział i jestem w 100% pewna, że nikt na nich nie traci, a wręcz przeciwnie! Organizator zyskuje znacznie więcej niż konsument (bo wiadomo, że za darmo to boli gardło) i skoro firmy, banki itp robią promocje w stylu niby "darmowych" prezentów, zakupów, maskotek, to bądźcie pewni, że zyskują na tym więcej niż nam konsumenckim mugolom się wydaje. 
Chochliczko jeśli zaś chodzi o zakupy na oddzielne paragony (robiłam je w Biedronce przy ubiegłorocznej loterii Coca-coli   ), to prosiłam o otworzenie dodatkowej kasy i nigdy nie było z tym problemu i frustrowania zniecierpliwionych klientów.

Ale ja tez o to proszę zawsze, ostatnio kasjerka stwierdziła do mnie, że : mam co innego do roboty niz nabijanie każdej coli oddzielnie...Tak sie dziwnie poczulam, bo co za roznica czy nabija mnie czy 10 klientow innych? Ale była zla, ze poprosilam o otworzenie kasy dla mnie i stad ten tekst. Ja tak sobie mysle, czy  pracownicy maja w ogole prawo obgadywac klientom tyłek co kto kupował?Czy naprawde nie maja swojeg ozycia, skoro zajmuja sie tym co kto i ile kupil?

Ja bym takie zachowania na bank zgłosiła do głównej siedziby, dostaną upomnienie to zaczną szanować klientów i robotę  j

ja nigdy nie zapomnę jak ponad 2 godziny tłumaczyłam kierownikowi sklepu że "wygrałam" darmowe czteropaki, 
masakra
kasa stanęła oni nabić nie potrafią tego kuponu,
kierowniczek poleciał na zaplecze, potem stał przy mnie z telefonem w ręku i wczytywał się w notatki, by powiedzieć mi że potrzebuje wygranego paragonu (którego nomen omen nie miałam bo wysłałam do agencji), 
nie wytrzymałam po prostu złapałam jego identyfikator i zaczęłam spisywać jego dane, prosząc by na kartce napisał mi informację ze on mi nie wyda tych piw (chodziło o dwa czteropaki) niech się podpisze da pieczątkę i ja już sobie to dalej załatwię
to ten chyba się zdygał i powiedział że jeśli ja mu podpiszę oświadczenie że wygrałam i że odbieram to wtedy on mi wyda te nieszczęsne piwska

dwie godziny  najdłuższe w moim życiu nigdy tego nie zapomnę dlatego nie bawię się w te zwroty bo w mojej mijescowości kierownicy nic nie wiedzą a ja czuję się jak złodziej lub jakiś menel koszmar ||

także odpuszczam sobie te testowania bo szkoda mojego zdrowia i nerwów 

monisss napisał(a):

czeko napisał(a):

Prince Polo 0/75 !!!!

u mnie przed 6 też pudło. no i moje "kochane ferrero" w nocy pudło. odpuszczam wolę konkursy.
p.s. mam takiego farta w loteriach, że coś czuję, że mnie nigdy w tych kiwi, paczkach, gladach nie wylosują... chociaz od 4.10 codzień mam szansę:D haha

Agnes napisał(a):

agniehaha89 napisał(a):

Agnes napisał(a):

otwiera się Wam tam jakiś konkurs w tym
Konkurs "#WŁOSYMOICHMARZEŃ"?

u mnie strona główna Elseve i nic o konkursie

otwiera się. Musisz zjechać na sam dół i tam jest "dowiedz się więcej"

i to elseve mozna w dowolnym sklepie kupić?

jokan napisał(a):

czeko napisał(a):

jokan napisał(a):

Po ile kupujecie jogurty do nowej kampanii Trnd? Wg moich wyliczen aby zmiescic sie w kwocie 55, jogurt musiałby mieć cenę 1,71 max, a po ile te jogurty są? I na ile razy mozna podzielic zakupy?

Widziałam po 1,69 zł , ktoś też pisał ze jest gdzies promocja że 4, albo 3 wychodzi gratis

a nie wiecie na ile zakupy mozna podzielic? bo cos nie doczytalam , ide czytac

jokan napisał(a):

Po ile kupujecie jogurty do nowej kampanii Trnd? Wg moich wyliczen aby zmiescic sie w kwocie 55, jogurt musiałby mieć cenę 1,71 max, a po ile te jogurty są? I na ile razy mozna podzielic zakupy?

monisss napisał(a):

czeko napisał(a):

monisss napisał(a):

czeko napisał(a):

monisss napisał(a):

natka91 napisał(a):

czeko napisał(a):

Czy komukolwiek udało się coś upolować w loterii Prince polo? Powoli zaczynam tracić nadzieje;p

Mam tak samo   Dziś kolejnych parę paragonów wklepanych i nic ... Chyba sobie odpuszczam tę loterię

mi , 1 dnia ale potem kilka, chyba kilkanaście prób i nic ...

puszczam o różnych godzinach i odstępach czasu i na około 70 prób nic!

łoooo.. a w nocy też? ja kiedys przed 5 puszczałam , zresztą dzieciak mnie budzi w nocy na mleko wiec mogę o różnych porach ale nie wiem jaki to ma sens

Do 2 w nocy  kilka razy, i udalo się przed 5?

no właśnie mi nie! też wtedy puszczałam na herbapol i prince polo i nic  

monisss napisał(a):

czeko napisał(a):

monisss napisał(a):

natka91 napisał(a):

czeko napisał(a):

Czy komukolwiek udało się coś upolować w loterii Prince polo? Powoli zaczynam tracić nadzieje;p

Mam tak samo   Dziś kolejnych parę paragonów wklepanych i nic ... Chyba sobie odpuszczam tę loterię

mi , 1 dnia ale potem kilka, chyba kilkanaście prób i nic ...

puszczam o różnych godzinach i odstępach czasu i na około 70 prób nic!

łoooo.. a w nocy też? ja kiedys przed 5 puszczałam , zresztą dzieciak mnie budzi w nocy na mleko wiec mogę o różnych porach ale nie wiem jaki to ma sens

luko922 napisał(a):

Nie mogę znaleźć wątku, bo wyszukiwarka na forum jest beznadziejna, więc spytam tutaj: Gdzie najtaniej można znaleźć Ferrero konkursowe?  

monisss napisał(a):

natka91 napisał(a):

czeko napisał(a):

Czy komukolwiek udało się coś upolować w loterii Prince polo? Powoli zaczynam tracić nadzieje;p

Mam tak samo   Dziś kolejnych parę paragonów wklepanych i nic ... Chyba sobie odpuszczam tę loterię

mi , 1 dnia ale potem kilka, chyba kilkanaście prób i nic ...

cb656 napisał(a):

Halszka napisał(a):

A co powiecie na powiadomienie w formie jakiegoś alertu, ew. wiadomości o tym, że za 2 dni powinieneś dodać nowy konkurs, by móc dalej korzystać ze wszystkich wątków forum?
Dziś zaskoczyła mnie inf o braku dostępu, bo "wyszedł" mi konkurs

Moim zdaniem zbędny kwiatek do kożucha - wystarczy informacja o braku dostępu. To też dyscyplinuje zapominalskich i działa jak kubeł zimnej wody - raz się natnie, to na przyszłość się nauczy (być może).