e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cudaczek121 napisał(a):

Szukam pomysłu na prezent dla 2 i półletniej dziewczynki. Jej mama powiedziała mi, że "jeśli już koniecznie Kasiu nalegasz, aby coś kupić, to kup jej jakąś grę". Ponoć Młoda jest bardzo rozwinięta intelektualnie No pewnie,że trzeba coś kupić, bo jak to tak, do dziecka z pustymi rękami jechać

Rummikub jest świetną grą, ale zdecydowanie nie dla dziecka w wieku niecałych 3 lat...

Nie wiem jaki masz budżet, jak tak do 100 zł to polecam grę JENGA 
http://www.ceneo.pl/22997244
Fajna jest i można wykorzystywać i do gry, a moje dziecko wykorzystywało też jako drewniane klocki do budowania różnych rzeczy.

Jeżeli to ma być drobiazg, a dziecko jest rozwinięte, to polecam gorąco SZNURKI I DZIURKI
http://www.ceneo.pl/18759314#tab=spec
Fajnie ćwiczy rączki, a jak wiadomo to właśnie pomaga rozwijać kolejne umiejętności. No i plusem tej gry jest to, że nie angażuje dorosłego, moja córka jak miała ok 3 lat bawiła się tym sama nawet przez godzinę lub dłużej i to codziennie. Tylko oczywiście dziecko musi już być na tyle rozsądne, żeby nie wpadło na pomysł wciągania sznurków jak makaronów

Prezent drobiazg, a gra edukacyjna, to polecam CZYTAM SAM- UKŁADANKA
http://www.ceneo.pl/26931311#tab=spec
Tu już będzie potrzebna pomoc dorosłego, przynajmniej na początku. Gra w fajny sposób uczy czytania, ale nie takiego literka po literce, tylko czytania całych wyrazów poprzez zapamiętywanie wyrazu jako obrazka. Gra jest fajnie zrobiona. Są obrazki i wycięte elementy z podpisem. Trzeba dopasować kolor i kształt elementu z podpisem do obrazka, a potem znaleźć taki sam podpis na białym tle. Dziecko uczy się dostrzegać szczegóły, generalnie moja córka też spędzała przy tej grze sporo czasu. 

Ewentualnie dowolna prosta gra typu GRZYBOBRANIE, gdzie jest plansza, pionki i kostka. Nudy straszne, trzeba grać z dzieckiem, ale dzieci to lubią i uczą się liczyć do 6

Wyświetl w wątku >>

lager napisał(a):

Świetny pomysł z tym trzymaniem pustych, śmierdzących opakowań po zakisłym mleku w kartonie. Zapach po kilku tygodniach - bezcenny.

Jak dobrze, że mam w domu bieżącą wodę i mogę wypłukać moje kartony z resztek mleka.  Wyświetl w wątku >>

shell napisał(a):

co to za konkurs Calgon bo nie widzę go w bazie? 

Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę słowo "calgon"
https://www.e-kon...om.html#.WCL4o_nhDIU Wyświetl w wątku >>

honoris napisał(a):

cb656 napisał(a):

Jestem z lekka przerażony...

TRUMP zwyciężył w wyborach?!

Nic to dla nas nie zmieni.

Jak bardzo bym chciała, żeby to była prawda... Obawiam się jednak, że cały świat w jakiś sposób tę zmianę odczuje.  Wyświetl w wątku >>

Prad napisał(a):

Czy w Waszych sklepach są chusteczki molla?

Nie, tylko papier i ręczniki Wyświetl w wątku >>

Niebieska_Laguna napisał(a):

(...) odłożyłam telefon na taśmę i zapomniałam o nim. Nie zdążyłam wyjść ze sklepu, kiedy się zorientowałam, że nie mam telefonu. Wróciłam się na kasę, ale po telefonie nie było już śladu. Od razu zadzwoniłam z telefonu konkursowego, ale ktoś w przeciągu pięciu minut wyciągnął z niego karty albo go wyłączył... Musiała być to osoba, która stała za mną w kolejce i za pewne mijała mnie, gdy wracałam się do kasy... (...)

Idź na policję i zgłoś kradzież. W sklepie powinien być monitoring, może będzie widać kto zabrał telefon. Policja takich spraw nie olewa.
http://lublin.wyb...ziala-to-kamera.html

Trzymam kciuki, żeby się znalazł! Wyświetl w wątku >>

mysz-s napisał(a):

wygrałąm kubek na mleko nie promocyjne to nie jest specjalny kod on jest na kazdym opakowaniu  

Super, moje gratulacje. Masz już ten kubek w domu? 
Ja bym jednak nie ryzykowała, bo można wygrać coś więcej niż kubek i stracić to podczas weryfikacji.

"W Loterii biorą udział następujące produkty:
(...)
w specjalnie dedykowanych Loterii opakowaniach promocyjnych(...)" Wyświetl w wątku >>

Agnes napisał(a):

czytaliście?
nie wiem to ściema?
bo ja mam brokuła
http://dziennikpo...onki-natychmiastowo/

Pomyślcie logicznie. O czymś takim pisałyby wszystkie portale i już na 100% byłby oficjalny komunikat na stronie biedronki.
Informacja na jakieś dziwnej, mało wiarygodnej stronie, a poruszenie jak po ostrzeżeniach o salmonelli w jajkach.
Jakby na tej stronie napisali, że najnowsze badania dowodzą, że pranie ubrań uwalnia z nich toksyczne substancje, które potem wnikają do organizmu przez skórę, to wyrzucilibyście pralki z domów?  Wyświetl w wątku >>

nataszka napisał(a):

mam 2 kody kinder bueno i żaden nie wchodzi....?

Sprawdź czy masz opakowania promocyjne, na innych opakowaniach też są jakieś kody w środku. Wyświetl w wątku >>

edzia3 napisał(a):

Chcę kupić rowerek stacjonarny treningowy nie mam pojęcia jaki wybrać?Może ktoś z Was ma w domu i mógłby mi polecić niedrogi do 500 zł jakościowo dobry,dla amatora.

Moim zdaniem najważniejszy parametr na który trzeba zwrócić uwagę to mechanizm oporu jaki posiada rower.
Najtańsze są z mechanicznym- PORAŻKA! Rower jest głośny, podczas pedałowania czuć pod nogami przy każdym obrocie jak przeskakuje coś w środku. Jazda nie jest płynna.
Miałam okazję jeździć na takim, z czego bardzo się cieszę, bo sobie kupiłam lepszy

Lepsze są rowery magnetyczne- tu jazda jest płynna, nic nie przeskakuje i rower jest cichy. (mam taki w domu jestem zadowolona)

Są jeszcze elektromagnetyczne, ale na nie chyba szkoda kasy.

Trzeba też zwrócić uwagę czy można regulować wysokość siodełka i ewentualnie kierownicy, żeby lepiej do siebie dopasować.

Dla mnie ważne jest, żeby rower pokazywał pokonaną odległość- mam jakoś odnośnik do zwykłej jazdy rowerem. Super sprawą są czujniki pulsu w kierownicy. Trzymasz ręce na takich metalowych czujnikach (są tak zamontowane, że wygodnie na nich trzymać dłonie) i na wyświetlaczu pokazuje Ci puls- łatwo wtedy znaleźć optymalną dla siebie prędkość, intensywność pedałowania, żeby trening był jak najbardziej efektywny.

Jak mam być szczera, to jak jazdę na zwykłym rowerze uwielbiam, to jazdę na rowerze stacjonarnym uważam za najnudniejsze zajęcie jakie znam Przejechanie 10 km dłuży się w nieskończoność i nie pomaga nawet oglądanie przy tym jakiegoś filmu. Z perspektywy czasu żałuję, że zamiast roweru nie kupiłam orbitreka, a miejsca na oba w domu nie mam... Wyświetl w wątku >>

alea napisał(a):

koper napisał(a):

alea napisał(a):

A to co za kwiatek ? Prawda czy fałsz?
https://www.faceb...016/?hc_ref=NEWSFEED

Serio pytasz? Od 10 lat w konkursach (a przynajmniej na forum) i zastanawiasz się czy Biedronka założyła nowy fanpage, żeby rozdać przez weekend 100 samochodów i ponad tysiąc innych nagród za napisanie w komentarzu słowa "Biedronka" i udostępnienie posta?

Po to aby inni przeczytali . Jak widać naiwnych na to nie brakuje wystarczy spojrzeć ile razy ludzie już udostępnili. 

To zasadniczo zmienia postać rzeczy. Zdziwiła mnie tylko forma pytająca Twojego "ostrzeżenia"... Wyświetl w wątku >>

alea napisał(a):

A to co za kwiatek ? Prawda czy fałsz?
https://www.faceb...016/?hc_ref=NEWSFEED

Serio pytasz? Od 10 lat w konkursach (a przynajmniej na forum) i zastanawiasz się czy Biedronka założyła nowy fanpage, żeby rozdać przez weekend 100 samochodów i ponad tysiąc innych nagród za napisanie w komentarzu słowa "Biedronka" i udostępnienie posta? Wyświetl w wątku >>

Wyniki 3-go tygodnia Jogobella.
Na trzeciej stronie, pośród zwycięzców, jest zdjęcie grupy przedszkolnej, albo jakiejś wczesnoszkolnej klasy z Panią i jogurtami.
Jestem bardzo ciekawa kto to zgłosił? 
Podejrzewam, że jakaś wyjątkowo kreatywna pani nauczycielka, a ciekawi mnie bardzo, czy wszyscy rodzice wyrazili zgodzę na wykorzystanie wizerunku ich dzieci, żeby ktoś wygrał głośnik 

Ja rozumiem, że ktoś wstawia zdjęcie dziecka, bo ma na to ochotę, jego dziecko jest najcudowniejsze na świecie i takie tam. Ale zgłaszanie zdjęcia z całą grupą nieswoich dzieci? To jest już dla mnie kolejny, wyższy poziom... 
Wyświetl w wątku >>

marzenka1483 napisał(a):

 Mojemu synkowi też :-/

A moja córka dostała taki:

Chyba nie do końca przemyśleli, a przecież na pracach mieli imiona dzieci.
Moja córka szczęśliwie jest zadowolona (ja właściwie też, bo mam dość różu ) ale rozumiem, że 7 letni chłopiec może nie chcieć chodzić z różowym piórnikiem... Wyświetl w wątku >>

joan napisał(a):

Przetłumaczy mi ktoś na język polski ten oto wybitny & nietuzinkowy tekst laureatki?

"Moi przyjaciele są gotowani o każdej porze dnia czy nocy, począwszy od ekstremalnych wyzwań po naukę szydełkowania, po jazdę na jednym kole! Jestem pewna, że mogę liczyć na moim moto przyjaciół "

Podejmę się rozszyfrowania.
Moi przyjaciele są gotowani- czyli w gorącej wodzie kąpani
o każdej porze dnia czy nocy- mają problemy ze snem, są aktywni całą dobę
począwszy od ekstremalnych wyzwań- mają ogromne problemy z nadmierną aktywnością- to bardzo wyczerpuje organizm
po naukę szydełkowania - starają się wyciszyć przy spokojnych zajęciach manualnych
po jazdę na jednym kole- ale nic to nie daje, i tak i tak maja jazdę na okrągło
Jestem pewna, że mogę liczyć na moim moto przyjaciół- (moto to skrót od motor) Moich nadmiernie aktywnych przyjaciół mam tak wielu i są tak szybcy, że policzyć ich mogę tylko podczas jazdy motorem.

To generalnie bardzo głęboki i smutny tekst o trudnej przyjaźni. O wielkim cierpieniu, nieudanej próbie rozwiązania problemów.Autorka tekstu bardzo by chciała pomóc swoim znajomym, ale nie wie jak. Piękny tekst, który skłania do refleksji.  Wyświetl w wątku >>

Kurcze, nie mam imienia na M, a tak chciałam bilety Wyświetl w wątku >>

Domino123 napisał(a):

Powiedzcie rozwozi kurier czy poczta. I. Czy wcześniej informują? Bo przez to, że trzeba podać adres meldunku a nie mieszkania bon jest na adres mojej babci, która jest przygluchawa... 

Trzeba podać adres zameldowania, ale OPRÓCZ niego można podać też adres korespondencyjny...
A wozi kurier GLS Wyświetl w wątku >>

magnus napisał(a):

A znaleźć Go można na forum słowiańskim

Tylko ciekawe o czym tam pisze? 
Skoro u nas pisał o Słowianach, to tam pewnie pisze o konkursach  Wyświetl w wątku >>

helcia85 napisał(a):

harnas napisał(a):

Dobre filmiki, zdjęcia, kolaże na Audi porobiliście ?

Ja pełnometrażowy dokument na temat Kauflandu  :D 

O widzisz, a ja postawiłam na krótkometrażowy, jak nie uda się Audi, to może chociaż nominacja do Oskara będzie  Wyświetl w wątku >>

Jaki dokument jest ważniejszy? Plakat, ulotka, czy regulamin? Na ulotkach i plakatach nie ma informacji o "szczegółach w regulaminie", albo coś w ten deseń? 
I zapis w regulaminie dokonać zakupu "dowolnego produktu" jest jednoznaczny. Nawet jeżeli to ich błąd to nie ma opcji, żeby nie uznali paragonu z jednym produktem promocyjnym... 

edit: jeżeli jednak są dwa różne regulaminy do tego samego konkursu, zamieszczone na dwóch stronach, to ja bym jednak kupiła dwa produkty, bo w razie wygranej paragonem z jednym produktem, trzeba będzie pewnie pisać reklamację. Może ją uznają, ale jakby jednak nie uznali, to byłoby mało fajnie.  Wyświetl w wątku >>