e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

grusia25 napisał(a):

kurcze tez myślałam ,ze agusia już na porodówce u mnie zaczął się 36 tydzień i mam już dość - krocze mnie boli, czuję się jak słoń , w nocy nie mogę się przewrócić z boku na bok - bo mi ciężko łapią mnie takie sporadyczne skurcze, i brzuszek mi strasznie twardnieje zarówno w dzień jak i w nocy - macie jakiś sposób żeby tak nie twardniał dzisiaj wymaz z pochwy i odbytu zrobiony torba prawie spakowana wiec można by było rodzić - mam nadzieję ,ze urodzę ok 38 tygodnia tak jak moja siostra całą trójkę tak rodziła bo do 40 a już nie mówię do 42 tygodnia to ja chyba nie wytrzymam bo już mam dość

agusia147 napisał(a):

sonata napisał(a):

dianek napisał(a):

czyżby agusia pojechała rodzić :>

To czekamy na sms

Niestety... Byłam u lekarza i mówi, że jakby coś to dziś by się cesarką skończyło...

Pani doktor w szpitalu zaś, że bobo rośnie i max w niedzielę będzie poród wywoływany.

dianek napisał(a):

czyżby agusia pojechała rodzić :>

agusia147 napisał(a):

A ocb z ta nocą świętojańską?

katrin22 napisał(a):

grusia napisał(a):

Moj kuzyn ma urodziny w walentynki i klnie na czym swiat stoi

Bo większość kobiet jest sentymentalna

79magda napisał(a):

sonata napisał(a):

stoneface napisał(a):

a mnie wkur... walentynkowe konkursy, niestety jeszcze klika dni trzeba się pomęczyć

Mnie też. Czekam na konkurs foto w Castoramie: 14 lutego Walę Tynki

Uważaj, bo zaraz wsciekły zrobi aferę, że nie ma go w bazie...

sunflower11 napisał(a):

mnie wkurza, że specjalnie poszłam do Bomi kupić Reffaello, a tam ani śladu chociaż jednego opakowania

katrin22 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

Dziewczyny jak u Was z powrotem do wagi? U mnie już ponad 15 w dół ale jeszcze z 15 przede mną Na razie się nie przejmuję bo dopiero 2 tyg po porodzie, ale coś z tym trzeba zrobić

U mnie waga jak z przed ciąży, no może ciut mniej z 1kg, ale już 3.5 miecha minęło, brzuch wisiał trochę, ale wrócił prawie do normy, widzę swoją bliznę po CC, to nie jest źle Liczę, że zrzucę więcej, ale ciężko, bo karmię piersią, a wtedy nie mogę się ograniczać.

agusia147 napisał(a):

Ehh jeszcze nie rodzę

stoneface napisał(a):

a mnie wkur... walentynkowe konkursy, niestety jeszcze klika dni trzeba się pomęczyć

anava napisał(a):

powiem Wam, że najgorsze jest przez tą historię z małą Madzią już słyszałam jak teściowa mojemu mężowi przez tel mówiła, żeby uważać na małego bo te kocyki co mamy są śliskie
i ciągle takie teksty

a jak się doczekać nie mogę (będę w niej w niedzielę) jak jej odpowiem, że dziecka obcym do pilnowania nie zostawię bo się boję!

paolka napisał(a):

czy widział ktoś zdjęcie 409 w konkursie Unimil

agusia147 napisał(a):

sonata napisał(a):

Oglądam Ostry dyżur. - Niech ktoś idzie na porodówkę i przywlecze tu położnika lub Mnie pytasz? - Nie, Boga. Niezła jazda z tym porodem Na szczęście to tylko film, a morał z tego taki, że po to są lekarze aby działać w najgorszej sytuacji.

Noo i jeszcze się ona przekręci jak tak dalej pójdzie... Makabryczny poród, ja takiego nie chcę!