e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

katrin22 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

sonata napisał(a):

katrin22 napisał(a):

http://dzieci.pl/...ml?smgputicaid=6de2a

http://www.kwejk....astoraczki,:%29.html

o żesz

dała czadu i skąd on tyle jajeczek wzięła

agasiam napisał(a):

katrin22 napisał(a):

A my po 2 szczepieniu i badaniu. Mały zdrowo rośnie. Zajrzała do buźki i nie ma pleśniawki, czyli to był osad z mleczka na szczęście, a ja panikowałam, mały ma też opuchnięte dziąsła i dlatego taka maruda ostatnio. Za około tydzień mamy przyjechać na morfologię.

katrin22 ja strasznie boję się tej morfologi. Czy to bedzie z rączki jak u dorosłego? Jak ja go utrzymam, chyba tato bedzie musiał dać wsparcie:)

sonata napisał(a):

lula81 napisał(a):

hej

spieszę wam oznajmić ze 28 stycznia ,urodziłam moja kluseczkę 4200 kg i 56 cm czystej miłości.

oczekującym moge tylko powiedzie ,ze u mnie na ktg tez nic sie nie działo a w piatek w nocy samo sie zaczęło . życzę wam wszystkim szybciutkiego i jak najmniej bolesnego spotkania z waszymi dzieciątkami po tej stronie brzuszka

Witamy kolejne maleństwo

zbojnicka napisał(a):

dagmara napisał(a):

Wczoraj o 13.40 zawitał do nas Ignacy Kazimierz (3300 i 51 cm). Urodził się w domu, poród trwał 1,5 godziny (trzy skórcze parte). Cała rodzina zczęśliwa.

Gratuluję i mam życzenie, by mi się to też jak najszybciej przytrafiło.

lui napisał(a):

agusia147 napisał(a):

No i dziś wycieczka na ktg do szpitala

też będę jechała do lekarza i na KTG, bo u mnie nic się narazie nie zapowiada...

beniaminowa napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Ehh Kamilek chyba się zdatuje. Wątpię by urodzić ze skurczów co pół godziny...

To się jeszcze może zmienić Spakowana?

sonata napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Ehh Kamilek chyba się zdatuje. Wątpię by urodzić ze skurczów co pół godziny...

Hmmm jeśli są regularne to kto wie. Jeśli weźmiesz ciepły prysznic to te fałszywe skurcze ustaną a prawdziwe przybiorą na sile. Czy Twój lekarz będzie kazał zgłosić się do szpitala po terminie?

sonata napisał(a):

Agusia co Twój synek na to, że jutro termin?
Moje dzisiejsze KTG płaskie jak EKG nieboszczyka

hittmanka napisał(a):

to jest chore... to panienka za przeproszeniem może się gzić przed ślubem i z brzuchem czy jako samotna matka do komuni chodzić... a jak chce mieć normalną rodzinę z mężem cywilnym (bo np. on jest innego wyznania) to już jest wielkie hallo i grzech straszny... I jak w tym kraju ma być dobrze...

mooniq82 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

mooniq82 napisał(a):

Dziękuję Wam za odpowiedź

Czyli wg zasad kościelnych, lepiej jak mieszkasz sama z dzieckiem, bez ojca, wtedy możesz przystąpić do komunii
Pozostawiam to bez komentarza

wg zasad kościelnych dziecko robi się po ślubie

My wzieliśmy ślub jak mały miał 2 lata i też nasłuchaliśmy się

ja cywilny mam 24 marca, a po miesiącu dzidziuś się urodzi no to chyba wypada iść do komunii przed ślubem

benasia napisał(a):

agusia147 napisał(a):

benasia napisał(a):

a ja teraz odpoczywam -synek usypia w łóżeczku i 6 godzin luzu mam

Tak sam usypia? Bez waszej obecności?

po prostu cały dzień ma w tej chwili regularny jeśli chodzi o jedzenie to mniej wiecej też je o stałych porach, potem ok 18 mleczko, zabawa, kąpiel, ubranie w piżdżamkę, jedzonko, odbicie, kladziemy do łóżeczka, gasimy światlo jedynie laptop zostaje na stole włączony ale odwrócony w przeciwną stronę i synek sam zasypia. śpi ok 6-7 godzin i potem jedzonko ok 3 w nocy i tak do rana o 3-4 godz. Budzimy się tzn wstajemy ok 9 nie wcześniej, bo jak tatuś rano idzie do pracy a maly by marudził to do mamy łóżka i do 9 spokój. dopiero o 9 wstajemy i sie witamy

tak więc spokój, bez nerwów przy usypianiu, bez kolysania godzinami i płaczów jak było na początku. teraz sam potrafi ładnie zasnąć.
Ach jestem dumna z tego mojego synka
codziennie mnie zachwyca i pokazuje jaki mądry jest

benasia napisał(a):

a ja teraz odpoczywam -synek usypia w łóżeczku i 6 godzin luzu mam

noever napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

noever napisał(a):

wziełem udział jako number 1!

Tak szybko pranie zrobiłaś?

To jest konkurs dla mnie Lubię takie, w których nie muszę mieć paragonu, a wygrywam mało cenną rzecz, która mi się przydaje Choć pralką bym nie pogardziła

a to konkurs bez paragonu do testowania pomyliły się im te zdjecia konków

benasia napisał(a):

sonata napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

rachel napisał(a):

a czuć jakoś to obracanie się??

Mój pierwszy się obrócił bardzo późno ok 40 tygodnia i powiem że to czuć było Tak mocno się wtedy wiercił i wydawało mi się że mi żebra wypchnie

Mi to cały brzuch faluje Przed samym porodem dziecko wstawia się delikatnie w kanał rodny. Widać to po tym, że brzuch się obniża. Moje maluszki nie chciały się wstawić nawet przy skurczach partych. Natomiast wcześniej, ok 30 tygodnia dzidziuś ustawia się w macicy główką w dół i ok 95% pozostaje już w tej pozycji.

dokładnie mi doktor mówił że do 30- 32 tyg dziecko powinno się obrócic, potem są coraz mniejsze szanse, aczkolwiek kto wie

dianek napisał(a):

rachel napisał(a):

a czuć jakoś to obracanie się??

Bernard się jakoś też w 32 tc obrócił - w ciągu jednej nocy sobie przewrócił świat do góry nogami

ale noc miałam nie przespaną wtedy - tak się wiercił że myślałam, że zwariuję...

sonata napisał(a):

Bo Twój synuś już przebiera nóżkami a potem tylko: do biegu gotowi i start