Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika agusia147

agusia147

#5037278 Napisano: 24.02.2012 10:02:19 w Konkursowiczki w ciąży
dianek napisał(a):

agusia147 napisał(a):

benasia napisał(a):

agusia na cycku nawet tydzien nie musi robic kupki - sam zrobi. chociaz moj na poczatku tez mial problem na cycku robic to lekarz kazał pół czopka glicerynowego - potem juz sam sie nauczył i było ok. bo taki maluszek musi sie nauczyc robić emotka



W szpitalu robił, w domu pierwszego dnia też...


no.. to teraz czas na tydzień przerwy emotka ;)



Ale widzę, że się biedny męczy, gazuje jak nie wiem itd... No i płaczliwy jest. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5037230 Napisano: 24.02.2012 09:41:54 w Konkursowiczki w ciąży
benasia napisał(a):

agusia na cycku nawet tydzien nie musi robic kupki - sam zrobi. chociaz moj na poczatku tez mial problem na cycku robic to lekarz kazał pół czopka glicerynowego - potem juz sam sie nauczył i było ok. bo taki maluszek musi sie nauczyc robić emotka



W szpitalu robił, w domu pierwszego dnia też...
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5037149 Napisano: 24.02.2012 09:15:52 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

dianek napisał(a):

mooniq82 napisał(a):

kobietki macie jakieś stronki z sukienkami dla ciężarnych? ale dla takich w większych rozmiarach? emotka


rzuć okiem sobie na allegro http://moda.alleg...id=78026&order=p
zwłaszcza na używanki

ja kupiłam ciążowe ciuchy za takie grosze, że szkoda gadać - z tym że kupowałam w paczkach po kilka sztuk, ale niektóre nowe były

no i na allegro każdy rozmiar znajdziesz emotka

btw - Bernardo znów zaczął fikać... krzyże mi odpadną zaraz normalnie...już kiedyś miałam ochotę amputować sobie kręgosłup - chyba znów mi taka ochota przychodzi emotka eh...


dianek poczekaj jeszcze trochę to zobaczysz jak dostaniesz kopniaka od małego emotka ja od swojego już nie raz dostałam emotka )))



Dianek po porodzie nie dość że będziesz zmęczona to Bernardzik da ci popalić.

Mały dziś niby zasnął po kąpieli około 22, ale obudził o 4 rano i dał czadu. Cycków nie czuję taki z niego amator babskich wdzięków. Od 4 wisiał na cycu do godziny 9... Teraz znowu się polulał. Martwi mnie, że dziś kupki nie zrobił... Co mu można na to dać?
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5037117 Napisano: 24.02.2012 09:07:54 w Konkursowiczki w ciąży
emilka1705 napisał(a):

moniq ja polecam happymum-ceny mają względne (do 200zł za kiecke) a materiały są super. Ja mialam 2 sukienki z tej firmy, spodnie, koszulkę, żakiet. Część kasy mi się wróciła bo wszystkie ciuszki sprzedałam na allegro za 70% ceny i poszły od ręki.
Agusie147 wysłałam Ci chyba we wtorek zaproszenie na FB bo też chciałam oglądnąć Twoje szczęście:)

Tak mi dziewczyny dały dziś w kość, że padam.
Liwke dziąsła swędzą i mamla wszystko! Smoczka, gryzak, grzechotkę, pieluszkę, koc, kołderkę...do tego marudzi. emotka



Emilka a jak się nazywasz na Facebooku? Mam prawie 300 zaproszeń, ostatnio akceptuję tylko te od ludzi których znam osobiście emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5036298 Napisano: 23.02.2012 07:36:17 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

dianek napisał(a):

Agusia na fotelik uważaj, niemowlę nie powinno w nim spędzać maksymalnie 2h dziennie, bo się źle rozwijają mięśnie kręgosłupa i tak jak pisała monia - mogą być później problemy

w razie konieczności długiej podróży ewentualnie można max co 2h robić przerwy 15-20 min i jechać tak do celu

tak mi tu w książce piszą, ale co na to lekarze to nie wiem emotka



Dopytam lekarkę, w przyszłym tygodniu i tak musimy iść do szpitala na kontrolę wagi małego.
Swoją drogą cholerny z niego głodomor jest. Mam wrażenie że cycki mi zaraz odpadą, mały cały czas mnie ssie, a lewego sutka już prawie nie czuję.




Mój mały jadł co godzinę a w nocy co 2, 3 godzinki i też nie raz już piersi nie czułam
emotka



Ja nie czuję lewej, boli jak się tknie a do tego siedzieć nie mogę przez szwy. Dziś się więcej poruszałam i chyba znowu coś sobie naciągnęłam bo krwawię bardziej...





A masz poduszkę to do siedzenia taką z dziurką ja bez niej nie dałam rady wogóle siedzieć.



Mam, ale nie zawsze pilnuję by na niej siedzieć,no i teraz cierpię przez to ;( A już nie bolało.




U mnie największy ból był przy siadaniu i przy śmianiu się wydawało mi się że szwy mi pękną
emotka i też krwawiłam podobnie w 1 dzień już mi się wydawało że to koniec krwawienia a na 2 znowu nawał



Ja pokasłuję cały rok jak mi w gardle zaschnie, więc wiem co to za ból...
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5036230 Napisano: 23.02.2012 07:05:22 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

dianek napisał(a):

Agusia na fotelik uważaj, niemowlę nie powinno w nim spędzać maksymalnie 2h dziennie, bo się źle rozwijają mięśnie kręgosłupa i tak jak pisała monia - mogą być później problemy

w razie konieczności długiej podróży ewentualnie można max co 2h robić przerwy 15-20 min i jechać tak do celu

tak mi tu w książce piszą, ale co na to lekarze to nie wiem emotka



Dopytam lekarkę, w przyszłym tygodniu i tak musimy iść do szpitala na kontrolę wagi małego.
Swoją drogą cholerny z niego głodomor jest. Mam wrażenie że cycki mi zaraz odpadą, mały cały czas mnie ssie, a lewego sutka już prawie nie czuję.




Mój mały jadł co godzinę a w nocy co 2, 3 godzinki i też nie raz już piersi nie czułam
emotka



Ja nie czuję lewej, boli jak się tknie a do tego siedzieć nie mogę przez szwy. Dziś się więcej poruszałam i chyba znowu coś sobie naciągnęłam bo krwawię bardziej...





A masz poduszkę to do siedzenia taką z dziurką ja bez niej nie dałam rady wogóle siedzieć.



Mam, ale nie zawsze pilnuję by na niej siedzieć,no i teraz cierpię przez to ;( A już nie bolało.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5036131 Napisano: 23.02.2012 06:15:04 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

dianek napisał(a):

Agusia na fotelik uważaj, niemowlę nie powinno w nim spędzać maksymalnie 2h dziennie, bo się źle rozwijają mięśnie kręgosłupa i tak jak pisała monia - mogą być później problemy

w razie konieczności długiej podróży ewentualnie można max co 2h robić przerwy 15-20 min i jechać tak do celu

tak mi tu w książce piszą, ale co na to lekarze to nie wiem emotka



Dopytam lekarkę, w przyszłym tygodniu i tak musimy iść do szpitala na kontrolę wagi małego.
Swoją drogą cholerny z niego głodomor jest. Mam wrażenie że cycki mi zaraz odpadą, mały cały czas mnie ssie, a lewego sutka już prawie nie czuję.




Mój mały jadł co godzinę a w nocy co 2, 3 godzinki i też nie raz już piersi nie czułam
emotka



Ja nie czuję lewej, boli jak się tknie a do tego siedzieć nie mogę przez szwy. Dziś się więcej poruszałam i chyba znowu coś sobie naciągnęłam bo krwawię bardziej...
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5035910 Napisano: 23.02.2012 04:46:14 w Konkursowiczki w ciąży
dianek napisał(a):

Agusia na fotelik uważaj, niemowlę nie powinno w nim spędzać maksymalnie 2h dziennie, bo się źle rozwijają mięśnie kręgosłupa i tak jak pisała monia - mogą być później problemy

w razie konieczności długiej podróży ewentualnie można max co 2h robić przerwy 15-20 min i jechać tak do celu

tak mi tu w książce piszą, ale co na to lekarze to nie wiem emotka



Dopytam lekarkę, w przyszłym tygodniu i tak musimy iść do szpitala na kontrolę wagi małego.
Swoją drogą cholerny z niego głodomor jest. Mam wrażenie że cycki mi zaraz odpadą, mały cały czas mnie ssie, a lewego sutka już prawie nie czuję.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5035802 Napisano: 23.02.2012 04:04:15 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

A u mnie dziś były 2 karmienia w nocy, a właściwie to jedno o 3, bo drugie było już o 8 rano. Mały dziś grzecznie spał. Jednak kąpiel wieczorem czyni cuda, bo jak go położyliśmy po kąpieli i karmieniu to przespał 6 godzin ponad. A normalnie się budził co 2, aż miałam stracha czy wszystko ok. A co ciekawe nie chce on spać w łóżeczku, za to śpi świetnie w foteliku samochodowym... emotka




Tylko go nie przyzwyczajaj do takiego spania bo potem mogą być problemy z kręgosłupem.


Ja jak czytam to co wy piszecie o spaniu waszych dzieci to mega wam zazdroszcze emotka



Wiesz nie zamierzam przyzwyczajać, ale z drugiej strony ma to jakieś atesty i dzieci jeżdżą w takich po kilka godzin, jako element wózka również to działa, więc myślę że nadaje się do przespania. Ale bobo musi też wiedzieć, że ma własne łóżko do spania.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5035759 Napisano: 23.02.2012 03:46:22 w Konkursowiczki w ciąży
rachel napisał(a):

Agusia zazdroszcze Ci ze jestes już w domku i masz all za sobą:)))

Grusia25 - daj znać co i jak:))

Dianek- teraz czekamy na Ciebie:))



Ja sobie nie zazdroszczę :d W sensie chodzi o to, że przygoda porodowa była mało fajna, mogłaby trwać krócej, jak np miała laska co potem ze mną na sali leżała, że poszły jej wody, pół godziny skurczy i mały na świecie. No i krocza jej nie cięli bo jej mały miał 2600. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5035754 Napisano: 23.02.2012 03:43:11 w Konkursowiczki w ciąży
A u mnie dziś były 2 karmienia w nocy, a właściwie to jedno o 3, bo drugie było już o 8 rano. Mały dziś grzecznie spał. Jednak kąpiel wieczorem czyni cuda, bo jak go położyliśmy po kąpieli i karmieniu to przespał 6 godzin ponad. A normalnie się budził co 2, aż miałam stracha czy wszystko ok. A co ciekawe nie chce on spać w łóżeczku, za to śpi świetnie w foteliku samochodowym... emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5033509 Napisano: 22.02.2012 04:41:13 w Konkursowiczki w ciąży
kalisto1986 napisał(a):

Agusia piersi się unormują, teraz masz nawaał i to jest normalne, jeszcze trochę i będą produkowały tyle mleczka ile Kamiś będzie podtrzebował emotka
A chłopak rzeczywiście silny, mój miał 1 miesiąc jak się przewracał, a 2-3 kiedy po położeniu na podłogę wędrował kulając się po całym pokoju, jak pokazałam lekarce to śmiała się, że będzie żywe srebro - nie myliła się emotka



Trochę boję się czy to nie za szybko na takie manewry z jego strony? Siostrzeniec męża miał chyba 4 miesiące jak się nam na brzuch przewracał... A ten patrzę nagle na brzuchu i głowę podnosi.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5033492 Napisano: 22.02.2012 04:33:56 w Konkursowiczki w ciąży
Hejcia emotka Jakoś nie złożyło mi się od przedwczoraj zajrzeć tu do was. Od wczoraj z Kamisiem jesteśmy już w domciu. I powiem wam że to dziecko mnie zadziwia. Nie wiem czy to normalne ale mały normalnie się sam przewraca z boku na bok, a boku potrafi się na brzuch przekręcić, podnosi główkę, aż się boję, że zrobi sobie krzywdę. Do tego je za dwóch i to dosłownie. Cycki mi dziś dosłownie pękają... Nie wiem co z tym robić, bo najpierw pokarmu było malusio, a teraz aż cieknie... Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5027565 Napisano: 20.02.2012 09:51:51 w Konkursowiczki w ciąży
quaqua napisał(a):

Gratulacje dla świeżo upieczonych mamusiek emotka Byłyście dzielne, a patrząc na swoje maleństwa na pewno myślicie teraz: warto było!
Życzę Wam miłego poznawania się emotka Ah, piękne chwile przed Wami!

ps. Agusia147 - niezły klocuś, widzisz jaka dzielna jesteś? Ja 3kg córy nie wypchnęłam, a Ty sobie poradziłaś ze swoim Kamilkiem emotka Moja córka ważyła tyle, co Twój jak dobiła do 2 miesięcy emotka



Oj cud, że tyłka nie rozerwało emotka Ciężka noc za nami, mały ciągle wył i ciągle przy cycu zasypiał a ja razem z nim. Teraz w miare spokojnie. Darł się jak badała go pani doktor. Jak dobrze pójdzie i cukier nie będzie spadał to jutro wychodzimy wreszcie emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5026756 Napisano: 19.02.2012 05:20:25 w Konkursowiczki w ciąży
lui napisał(a):

To może ja o porodzie... Trafiłam do szpitala w nocy z soboty na niedzielę z jak się okazało mylnym podejrzeniem odpłynięcia wód. Zatrzymali mnie bo byłam już po terminie i miałam temperaturę. W niedzielę rano zapadła decyzja o indukowaniu porodu cewnikiem Foleya. Z niedzieli na poniedziałek obudziły mnie odpływające wody płodowe (rozwarcie 4 palce) i dopiero po tym nadszedł 1szy skurcz. Po 3 h 25 min. córeczka przyszła na świat SN emotka Spodziewałam się gorszego bólu przy skurczach ale na prawdę nie bolało aż tak jak to sobie wyobrażałam. Za to przy partych zmęczyłam się ogromnie - były najgorsze z całego porodu.
Mąż przy porodzie to prawdziwy skarb emotka Spisał się na medal! emotka
Jak patrzyłam na dziewczyny po CC jak się męczyły to dziękowałam Bogu że mogłam rodzić SN.



To zazdroszczę, ja bym wolała przeć niż jeszcze raz poczuć skurcze wymieszane z bólami krzyżowymi... Mężu również się przydał, masował, tulił, komplementował, motywował, prysznicem polewał. No i trzymał za rękę przy parciu. Mimo iż minę podczas obserwowania jak cierpię miał taką jakby miał się popłakać emotka Hehe przywiózł mi laptopa do szpitala emotka Ale jaka radość na koniec emotka NO I PÊPOWINÊ PRZECINAŁ emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5026649 Napisano: 19.02.2012 04:24:41 w Konkursowiczki w ciąży
No i ciuszki w rozmiarze 56 są na styk, więc pewnie nie długo zacznę handlować emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5026625 Napisano: 19.02.2012 04:16:09 w Konkursowiczki w ciąży
No kawał klocuszka emotka Ale nie wygląda na coś mega wielkiego emotka A jakie słodkie minki robi jak śpi. Do domku wracamy we wtorek. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5026159 Napisano: 19.02.2012 11:47:29 w Konkursowiczki w ciąży
A sonaty dzidzi wazy 3.5 kg i mierzy 53cm. Takie mam od niej wiesci. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5026153 Napisano: 19.02.2012 11:44:30 w Konkursowiczki w ciąży
Najgorsze poltorej doby w mym zyciu. A tak marzyl mi sie krotki porod emotka najwazniejsze ze przezylam, a maly sliczny i zdrowy. Bolace krocze to juz cenzuraa przy tych skurczach co mialam i grozacej cesarce. Nawet szycie na zywca da sie przezyc. Na szczesnie sie udalo. Teraz tylko boli macica co sie obkurcza, ale ten bol juz jest do zniesienia. A tych co wmawiali ze porod to cenzuraa bym zlinczowala, to najciezsza robota z mozliwych. Dzis jeszcze bokiem chodze, w glowie wiruje od utraty krwi, wczoraj polozna pilnowala bym nie fikla stojac w wannie. Maly zostal zaszczepiony i byl przy tym bardzo grzeczniutki. Ciekawe po kim emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5025945 Napisano: 19.02.2012 08:05:44 w Konkursowiczki w ciąży
Dzis juz wam napisze co u mnie, wczoraj nie bylam w stanie utrzymac w reku telefonu. Wyobrazenia o porodzie a sam porod to niebo a ziemia. Skurczy dostalam rano 17 lutego, w nocy byly juz nie do zniesienia ze doslownie lazilam po scianach z bolu. Szyjka kiepsko sie rozwierala, bardzo powoli i wlasciwie dopiero po zniczuleniu cos zaczelo dzialac. Maz na sali porodowej to pomysl swietny, aczkolwiek moj miaal mine jakby mial sie poplakac patrzac na me cierpienie, a bylo to najwieksze jakie w zyciu przezylam, myslalam ze mam dosc wysoki prog bolu, a tu wczoraj rano tak bolalo ze blagalam o to by mnie dobili. Same skurcze parte to juz pikus prrzy ciaglych nie mal skurczach ktore ktg wycenialo na 150,,, a parte trwaly moze z pol goodziny. krocza nie udalo sie uchronic bo bobo sie wiekszy okazal niz na usg. Ale dostalam dwie swietne mlode polozne i super lekarza. Maly jak na razie placze tylko jak jest glodny i ma problemy jeszcze ze zlapaniem cyca. A jaki dzielny byl wczoraj jak mu zastrzyk z witaminy k robili. Az dumna jestem. Jak na razie kolejnych dzieciow nie planuje. Aaa i zniczulenie do szycia krocza zadzialalo nie do konca, bo glownie na lewa strone ciala, tak wiec mozna powiedziec ze bylam szyta na zywca. Ale ogolnie szpital super, personel rowniez. Wyświetl w wątku >>
0 0