Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja mojego kładę na boczku wieczorem zazwyczaj którymś, patrzę w nocy beczy a tu on na brzuchu leży Ale zazwyczaj u nas kończy się tak, że bobo usypia u nas na łóżku w środku nocy po karmieniu, bo ja też przysypiam i nie mam siły już go odłożyć. Dziś tak ze mną spał od około 5tej rano do 10.
Wyświetl w wątku >>
Zrobię zakupy w: Top Market, Rossman, Tesco, Real, Auchan, Carrefour, Lidl, Biedronka, Żabka
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Mały zapisany do przychodni, z tym, że lekarzy mało w niej w tej chwili bo są na urlopach... No a położna stwierdziła że to nie jej rejon i nie przyjdzie... Myślałam raczej o wizycie u pediatry ale prywatnie.
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Dzięki za dobre rady, no i życzę smacznego
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Mój mąż jak się sam zaczął diagnozować to twierdził że narodzin synka nie dożyje
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
I miał racje, fora internetowe kipią od frustracji Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
nie ma, jest zaschnięta ropa? I w środku też jakby ropa, co śmierdzi... Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Haha w 200 stopniach jeszcze
Też piorę i osuszam Ale kurde pępek mnie martwi. Ehh mały się obudził, pewnie pieluszkę zafajdał idę mu zmienić, ale może jeszcze wrócę
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Położne ze szpitala same moczyły i mówiły, że to nie ma wpływu, wręcz odwrotnie, że woda z mydłem działa gojąco. Osuszam dokładnie i starannie, a mimo to no śmierdzi...
Katrin odginając mam wrażenie, że zaraz odpadnie bo ledwie wisi, ale nie chcę ingerować w odpadanie. Czy może iść z tym do lekarza?
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wszystkie kaftaniki i śpiochy nówki sztuki śliczne piękne. A gencjana farbuje czy jak? Może za kiepsko mu to myję tym wacikiem? Ale cholerka boję się że mu zrobię krzywdę, a przy każdym myciu czegokolwiek mały drze się jakby go ze skóry obdzierali, poza momentami gdy pluska się w wanience.
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
U nas wystarczy jedno siku aby w Huggies darł się wniebogłosy. W Pampersie całą noc daje radę, chyba że kupka jest to nad ranem alarmuje. Nie zdawałam sobie sprawy, że da się zasikać taką ilość pieluch dziennie
Od 12 już prawie 5 godzin minęło, a nic nie pisze, może więc coś się kroi? Hihi nie mogę się doczekać Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja jem normalnie,z tym, że nie przesadzam ze smażonym i rozdymającym. Nic małemu nie jest, a już w szpitalu w sumie karmili nas normalnie, mleko, jajka, serki, jogurty, wcinam ciasto jak mam ochotę, a ostatnio nawet cheesburger przeszedł. Małemu nic nie było i nie jest. Ma się dobrze.
Byliśmy na spacerku dziś z maluszkiem, słodko przespał cały spacer, zawsze usypia jak tylko wózkiem wyjedziemy z domu
Ja zauważyłam, że jakościowo najlepsze są oryginalne pampersy, najlepiej chłoną wilgoć i mały najdłużej nie jęczy w nocy właśnie w pampersach. Pieluszki Huggies po jednym zasiusianiu dają wilgoć, tak samo Happy, a w pampersie czuć wilgoć dopiero przy którymś sikaniu z kolei.
PS. Wiecie może co z Dianą? Porodówka już?
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
O tak! Potem już ciężko, boli krocze, kręgosłup itp... No i siku co godzinę masakra ale podobałam się sobie z brzuszkiem.
Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ja miałam skurcze przepowiadające prawie miesiąc przed porodem. 9 dni po terminie trafiłam na patologię i następnego dnia mieli mi wywoływać poród oksytocyną. Ale nie zdążyli bo Kamiś sam się zdecydował ruszyć i zaraz na patologii dostałam skurczy. Najpierw były delikatne i jakoś dało się przetrzymać zwłaszcza, że nie były bardzo częste. W nocy zaś się nasiliło, skurcze coraz częściej, wtedy już myślałam że umrę, prysznic przynosił lekką ulgę, więc pół nocy spędziłam latając co chwila pod prysznic i polewając brzuszek ciepłą wodą. Nad ranem już nawet prysznic nie pomagał. W nocy udało się parę razy przysnąć na chwilę, ale niewiele to dało, ogólnie się modliłam by noc się już skończyła. Nad ranem ktg już skali brakowało przy monitorowaniu siły skurczy, około 9 rano odeszły wody, no i koło 10 rano trafiłam na porodówkę, a skurcze i bóle były już tylko gorsze, do tego mi się trafiły bóle krzyżowe czego nie polecam nikomu. Dobrze że mąż był obok i masował. Męczarnia nie z tej ziemi. Skurcze parte to już był pikuś bo uczucie w sumie jakby się kupę chciało przy jakimś zatwardzeniu tylko troszkę bardziej. Uczucie jakbyś chciała a nie mogła. Ale 100 razy lepsza była ta końcówka z partymi niż wcześniejsze kilkadziesiąt godzin w bólach krzyżowych. Gdyby nie znieczulenie to chyba sama bym sobie krzywdę jakąś zrobiła, bo już się prosiłam aby mnie dobili Jednak teraz po urodzeniu już twierdzę, że było warto się tak nacierpieć dla takiego małego berbecia, który patrzy mi w oczy z taką ufnością, a jak się uśmiechnie to warte jest to wszystkich skarbów świata. Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Dzięki za link, przydadzą się... Aczkolwiek w tej chwili tak mi cieknie, że pieluszki tetrowe to mało Wyświetl w wątku >>
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane
agusia147
Postów 4520
Data rejestracji 01.11.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane