Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika agusia147

agusia147

#5049635 Napisano: 02.03.2012 11:25:23 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

mooniq82 napisał(a):

Dzięki dziewczyny... wczoraj trochę się zestresowałam moimi kuzynkami, które są w ciąży... jedna idzie dziś do szpitala a druga dostała leki na podtrzymanie... pomyślałam,że może to też trochę przez stres... ale przed chwilką córcia zaczęła się pomału ruszać emotka


spokojnie moonig82 emotka
Ja też się bałam, że coś nie tak, ale zazwyczaj pomagało coś słodkiego, albo leżenie na wznak z ręką na brzuchu, wtedy zawsze coś poczułam emotka albo jak u Diany czkawka, baaardzo częsta, aż momentami wkurzająca emotka

grusia to macie lepiej, u nas niby też inny korytarz, ale wszystko połączone i zarazki fruwają. Pocieszam się tym, że na razie to przeziębienie, a Kubusiowi nic nie jest, już nie kaszle i nie trzeba czyścić noska często,wystarczy raz czy dwa razy na dzień.
Mały dostał probiotyki i jakiś roztwór na perystaltykę jelita i pomaga, codziennie rano jest fajna kupa, a co za tym idzie, mały ma wilczy apetyt emotka
W nocy wciągnie 3 razy po 100ml, a kiedyś to max 150ml było i niestety już trzeba częściej wstawać, ale pocieszające jest to, że mały je na śpiąco, potem beknie i z powrotem do wyrka i śpi. A rano nie wiem jak on to robi, ale nie leży wzdłuż łóżeczka tylko w poprzek emotka i woła, że mokro, że kupa i że głodny emotka



Ja mojego kładę na boczku wieczorem zazwyczaj którymś, patrzę w nocy beczy a tu on na brzuchu leży emotka Ale zazwyczaj u nas kończy się tak, że bobo usypia u nas na łóżku w środku nocy po karmieniu, bo ja też przysypiam i nie mam siły już go odłożyć. Dziś tak ze mną spał od około 5tej rano do 10.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5049606 Napisano: 02.03.2012 11:09:55 w Konkursowiczki w ciąży
grusia napisał(a):

Z tym ze Kamilek chyba nie jest jeszcze nigdzie zdeklarowany i polozna nie byla jeszcze.Chyba ze na szybko bedziesz zapisywac mlodego i podczas zapisywania poprosisz o porade.
U nas jest tak ze zdrowe dzieci przyjmowane sa w zupelnei innych godzinach nic zdrowe i nie ma mozliwosci by sie spotkaly ze tak powiem emotka a co za tym idzie nie balam sie isc z mala jak miala 2 tyg do przychodni. Fajne rozwiazanie emotka .



Mały zapisany do przychodni, z tym, że lekarzy mało w niej w tej chwili bo są na urlopach... No a położna stwierdziła że to nie jej rejon i nie przyjdzie... Myślałam raczej o wizycie u pediatry ale prywatnie.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5049074 Napisano: 01.03.2012 09:25:51 w Konkursowiczki w ciąży
marielu napisał(a):

to tak było gwoli rozluźnienia atmosfery emotka A poważnie to życzę wam młodym mamom ( tym przyszłym też) tylko takich pępkowych zmartwień emotka oraz więcej pewności siebie - nawet nie wiecie jaka siła w was drzemie ukryta wynikająca z genów, które zawierają w sobie mądrość wielu pokoleń emotka

dobra powymądrzałam się , tera ide pierdyknąć ze dwie kanapki i zmrużę ślepia zanim gadzina wydrze ryja maaaaaaaaamaaaaaaaaaaaa drap! gdzieś o 2.30...



Dzięki za dobre rady, no i życzę smacznego emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5049009 Napisano: 01.03.2012 08:37:26 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

marielu napisał(a):

mój sąsiad, wybitny lekarz , uznany w środowisku lekarskim oraz celebrowany w mediach , swego czasu po 50 durnym pytaniu rzekł do mnie czule ale dobitnie ...

cytuje : Dziecko drogie ( komplemenciarz;) ) w googlach to jedynie zafundujesz sobie mętlik w głowie i spotkasz sfrustrowane matki polki na forach , zdrowa i rozsądna matka przede wszystkim musi ufać intuicji, lekarzom i wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Odłącz internet albo ja Ci odłączę...


Hahah marielu mój ginekolog prowadzący ciążę kazał mojemu mężowi wyłączyć mi neta, bo ciągle mi jakieś nowości przynosiłam. To prawda, że w necie piszą kobiety, które coś przeżyły niedobrego, ale ja znalazłam artykuł na medycznym portalu emotka
I jest zgodny z moją wiedzą emotka



Mój mąż jak się sam zaczął diagnozować to twierdził że narodzin synka nie dożyje
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048998 Napisano: 01.03.2012 08:32:10 w Konkursowiczki w ciąży
marielu napisał(a):

mój sąsiad, wybitny lekarz , uznany w środowisku lekarskim oraz celebrowany w mediach , swego czasu po 50 durnym pytaniu rzekł do mnie czule ale dobitnie ...

cytuje : Dziecko drogie ( komplemenciarz;) ) w googlach to jedynie zafundujesz sobie mętlik w głowie i spotkasz sfrustrowane matki polki na forach , zdrowa i rozsądna matka przede wszystkim musi ufać intuicji, lekarzom i wiedzy przekazywanej z pokolenia na pokolenie. Odłącz internet albo ja Ci odłączę...



I miał racje, fora internetowe kipią od frustracji emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048841 Napisano: 01.03.2012 07:05:42 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

agusia jeśli nie ma czerwonego wokół pępka to jest Ok emotka



nie ma, jest zaschnięta ropa? I w środku też jakby ropa, co śmierdzi... Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048803 Napisano: 01.03.2012 06:43:25 w Konkursowiczki w ciąży
xagadee napisał(a):

marielu napisał(a):

są różne szkoły , nie ma co tu upierać się na zasadzie tylko moja prawda jest jedyna

ja moje prałam w całości , osuszałam dokładnie; tak samo jak kąpie dzieci gdy są chore bo uważam że nie ma nic gorszego jak umęczone gorączką, chorobą dziecko dodatkowo oblepione potem emotka

co podobno też jest herezją....



chore się wkłada do pieca na 2 Zdrowaśki emotka



Haha w 200 stopniach jeszcze emotka


marielu napisał(a):

są różne szkoły , nie ma co tu upierać się na zasadzie tylko moja prawda jest jedyna

ja moje prałam w całości , osuszałam dokładnie; tak samo jak kąpie dzieci gdy są chore bo uważam że nie ma nic gorszego jak umęczone gorączką, chorobą dziecko dodatkowo oblepione potem emotka

co podobno też jest herezją....



Też piorę i osuszam emotka Ale kurde pępek mnie martwi. Ehh mały się obudził, pewnie pieluszkę zafajdał idę mu zmienić, ale może jeszcze wrócę emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048750 Napisano: 01.03.2012 06:11:43 w Konkursowiczki w ciąży
marielu napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

agusia a moczyłaś go w wanience ?
Bo nie powinno się moczyć.
My przemywaliśmy spirytusem z czymś tam, lekarz w szpitalu dał recepte i odpadł po 2 dniach od wyjścia ze szpitala



ja moczyłam każdego z trolli , ale potem zawsze dobrze osuszałam :



Położne ze szpitala same moczyły i mówiły, że to nie ma wpływu, wręcz odwrotnie, że woda z mydłem działa gojąco. Osuszam dokładnie i starannie, a mimo to no śmierdzi...

Katrin odginając mam wrażenie, że zaraz odpadnie bo ledwie wisi, ale nie chcę ingerować w odpadanie. Czy może iść z tym do lekarza?
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048720 Napisano: 01.03.2012 05:56:37 w Konkursowiczki w ciąży
marielu napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Dziewczyny mam problem z pępuszkiem małego. Mimo czyszczenia wacikami i pryskania Octeniseptem jak kazały położne pępek zaczyna jakby ropieć i zaczyna śmierdzieć. Co z tym zrobić? Iść do lekarza? Czy czekać aż odpadnie?



posłuchaj starej Mary - kup gencjane, wyciągnij najbrzydsze kaftaniki i śpiochy - za tydzień nie będziesz pamiętała o pępusiowym zmartwieniu emotka



Wszystkie kaftaniki i śpiochy nówki sztuki śliczne piękne. A gencjana farbuje czy jak? Może za kiepsko mu to myję tym wacikiem? Ale cholerka boję się że mu zrobię krzywdę, a przy każdym myciu czegokolwiek mały drze się jakby go ze skóry obdzierali, poza momentami gdy pluska się w wanience.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048700 Napisano: 01.03.2012 05:50:41 w Konkursowiczki w ciąży
Dziewczyny mam problem z pępuszkiem małego. Mimo czyszczenia wacikami i pryskania Octeniseptem jak kazały położne pępek zaczyna jakby ropieć i zaczyna śmierdzieć. Co z tym zrobić? Iść do lekarza? Czy czekać aż odpadnie? Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048429 Napisano: 01.03.2012 03:36:22 w Konkursowiczki w ciąży
benasia napisał(a):

a i siku takie pojedyncze nie czuć u nas, dopiero jak ma baaardzo dużo nasikane ale to tak samo w każdym pampersie jest.



U nas wystarczy jedno siku aby w Huggies darł się wniebogłosy. W Pampersie całą noc daje radę, chyba że kupka jest to nad ranem alarmuje. Nie zdawałam sobie sprawy, że da się zasikać taką ilość pieluch dziennie emotka

emanuela24 napisał(a):


agusia147 2 godziny temu w tym dziale pisała więc jeszcze nie - też ciekawa jestem jak się czuje i ogólnie kiedy urodzi emotka
to zabawne człowiek tak siedzi podczytuje i czeka z Wami na maluszki emotka



Od 12 już prawie 5 godzin minęło, a nic nie pisze, może więc coś się kroi? Hihi nie mogę się doczekać emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5048314 Napisano: 01.03.2012 02:42:06 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

grusia napisał(a):

To sie nie zdziw jak odmowi wypisania bo NFZ podobno zaczal kontrolowac czy mleko refundowane dostaja dzieci ktore na prawde go potrzebuja itd.Niby jest przepis ze bez zaswiadczenia lekarz pediatra nie ma prawa wypisac takowej recepty a jesli wypisze to musi liczyc sie z konsekwensjami. To tak informacyjnie tylko pisze.


Myślę, że moje lekarka się nie boi, bo jej mąż to dermatolog. Zresztą to głupie, przecież nikt normalny nie poda swojemu dziecku Pepti bez potrzeby. I co ja niby teraz mam dać dziecku mleko krowie, żeby im pokazać, że Kubuś ma AZS? Wystarczy, że ja pojem nabiału to mały ma już kilka kropek emotka



Ja jem normalnie,z tym, że nie przesadzam ze smażonym i rozdymającym. Nic małemu nie jest, a już w szpitalu w sumie karmili nas normalnie, mleko, jajka, serki, jogurty, wcinam ciasto jak mam ochotę, a ostatnio nawet cheesburger przeszedł. Małemu nic nie było i nie jest. Ma się dobrze.

Byliśmy na spacerku dziś z maluszkiem, słodko przespał cały spacer, zawsze usypia jak tylko wózkiem wyjedziemy z domu emotka


benasia napisał(a):

a my tylko pampersów Huggies Premium i nie mamy żadych problemów emotka
no może tylko te gazy u małego mogłyby przejść i byloby super emotka



Ja zauważyłam, że jakościowo najlepsze są oryginalne pampersy, najlepiej chłoną wilgoć i mały najdłużej nie jęczy w nocy właśnie w pampersach. Pieluszki Huggies po jednym zasiusianiu dają wilgoć, tak samo Happy, a w pampersie czuć wilgoć dopiero przy którymś sikaniu z kolei.

PS. Wiecie może co z Dianą? Porodówka już?
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5047374 Napisano: 29.02.2012 09:38:32 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

dianek napisał(a):

eh, łeb mi pęka normalnie...
jeszcze dzisiaj do lekarza jechaliśmy ponad godzinę, bo takie korki były na mieście emotka miałam być o 16, byłam po 17...

no i są efekty wczorajszej akcji - rozwarcie co prawda na 1 palec (lekarz w trakcie badania stwierdził że chyba był na pół palca, ale mi zrobił już na jeden emotka ), ale szyjka bardzo miękka i Bernard już bardzo nisko i mocno napiera na szyjkę, więc rozwarcie się będzie powiększało nawet nie przez skurcze, tylko przez siłę grawitacji, o ile będę sobie spacerować

w sobotę mamy się pojawić na KTG (o ile jeszcze zdążymy, jak to lekarz stwierdził emotka )

no a póki co przepisał zabawy z mężem i spacerki emotka

a mężu biedny w panice, bo łazienka gotowa będzie dopiero w połowie przyszłego tygodnia emotka

no, a mnie znów dopadają skurcze... nie chce powtórki z wczoraj, zmęczona jestem emotka



No i dobrze, że dziś nie urodziłaś, bo dziecko miałoby co 4 lata urodziny
emotka
A jak faktycznie urodzisz 8 marca to Bernardzik będzie łamaczem kobiecych serc hihi
Nie zazdroszczę skurczy, ale pamiętam jak chciałabym już zrzucić ten ciężar emotka i powiem tak:
Fajnie jest być w ciąży, ale tylko do 7 miesiąca emotka



O tak! Potem już ciężko, boli krocze, kręgosłup itp... No i siku co godzinę masakra emotka ale podobałam się sobie z brzuszkiem.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5047054 Napisano: 29.02.2012 06:53:45 w Konkursowiczki w ciąży
Ale te bobasy szybko rosną. Ja też patrzę codziennie jak Kamiś się zmienia. I żal mi, bo chciałabym by zawsze był taki maciupki, śliczniusi, słodki i kochany. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5046855 Napisano: 29.02.2012 05:20:42 w Konkursowiczki w ciąży
Ja to boję się jak ząbki mojemu będą szły. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5046666 Napisano: 29.02.2012 02:58:47 w Konkursowiczki w ciąży
dianek napisał(a):

coś się dzieje, bo i szyjka i całe krocze mnie boli jakbym co najmniej dostała w to miejsce porządnego kopniaka z glana emotka siedzę na poduszce emotka

dobrze że dzisiaj wizyta to się od razu dowiemy jaka sytuacja emotka

jejciu, jak ja bym już chciała Bernardzika na rękach... i to nic, że łazienka dalej nie skończona, wanna nie działa, mąż dzisiaj ostatni dzień w pracy, od jutra oboje na bezrobociu, pięknie jest! tylko mi zdrowego synka na rękach brakuje i będę najszczęśliwszą babą na świecie koniec kropka
emotka



Ja miałam skurcze przepowiadające prawie miesiąc przed porodem. 9 dni po terminie trafiłam na patologię i następnego dnia mieli mi wywoływać poród oksytocyną. Ale nie zdążyli bo Kamiś sam się zdecydował ruszyć i zaraz na patologii dostałam skurczy. Najpierw były delikatne i jakoś dało się przetrzymać zwłaszcza, że nie były bardzo częste. W nocy zaś się nasiliło, skurcze coraz częściej, wtedy już myślałam że umrę, prysznic przynosił lekką ulgę, więc pół nocy spędziłam latając co chwila pod prysznic i polewając brzuszek ciepłą wodą. Nad ranem już nawet prysznic nie pomagał. W nocy udało się parę razy przysnąć na chwilę, ale niewiele to dało, ogólnie się modliłam by noc się już skończyła. Nad ranem ktg już skali brakowało przy monitorowaniu siły skurczy, około 9 rano odeszły wody, no i koło 10 rano trafiłam na porodówkę, a skurcze i bóle były już tylko gorsze, do tego mi się trafiły bóle krzyżowe czego nie polecam nikomu. Dobrze że mąż był obok i masował. Męczarnia nie z tej ziemi. Skurcze parte to już był pikuś bo uczucie w sumie jakby się kupę chciało przy jakimś zatwardzeniu tylko troszkę bardziej. Uczucie jakbyś chciała a nie mogła. Ale 100 razy lepsza była ta końcówka z partymi niż wcześniejsze kilkadziesiąt godzin w bólach krzyżowych. Gdyby nie znieczulenie to chyba sama bym sobie krzywdę jakąś zrobiła, bo już się prosiłam aby mnie dobili emotka Jednak teraz po urodzeniu już twierdzę, że było warto się tak nacierpieć dla takiego małego berbecia, który patrzy mi w oczy z taką ufnością, a jak się uśmiechnie to warte jest to wszystkich skarbów świata. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5044332 Napisano: 28.02.2012 11:56:34 w Konkursowiczki w ciąży
allice napisał(a):

wkładki laktacyjne do testowania emotka

http://apps.pride.gl/philips/wkladki/



Dzięki za link, przydadzą się... Aczkolwiek w tej chwili tak mi cieknie, że pieluszki tetrowe to mało Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5043345 Napisano: 27.02.2012 06:38:04 w Konkursowiczki w ciąży
Kupiłam te Pampersy Newborn. Huggies mi przeciekają. Ale mam jeszcze opakowanie. Happy zaś za duże były. Ale mam jeszcze 3 opakowania, więc je też zużyjemy. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5041638 Napisano: 26.02.2012 08:31:05 w Konkursowiczki w ciąży
Ja na razie zostaję przy pieluszkach Huggies. Zastanawiam się czy na noc nie kupić tych Pampków Sleep&Play. Czy one robią wrażenie suchości dłużej? Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5041521 Napisano: 26.02.2012 07:27:46 w Konkursowiczki w ciąży
Ja nie rozumiem czemu mały jest spokojny taki w dzień, a w nocy się drze ;( Dałby się pospać troszkie emotka Wyświetl w wątku >>
0 0