Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika agusia147

agusia147

#5052080 Napisano: 04.03.2012 10:03:57 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

agusia147 tylko nie przesadzaj z tą oliwką bo możesz zaszkodzić. Jak czytam jak piszesz że następne dziecko to za parę lat to przypomina mi się jak ja tak mówiłam emotka

Dianek powodzenia i czekamy na wieści emotka



Monia a ile ma Twe starsze dziecię lat?



Agusia mój synek w październiku skończył 2 latka
emotka



To szybko zaczęliście działać o drugie bobo emotka

Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051686 Napisano: 03.03.2012 08:10:12 w Konkursowiczki w ciąży
PS. Utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że są to potówki, bo dokładnie tak to wygląda jak jest opisane na tej stronie emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051662 Napisano: 03.03.2012 07:58:11 w Konkursowiczki w ciąży
ola2493 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

ola2493 napisał(a):

agusia147 może potówki mu się robią?
Krem na odparzenia albo mąka ziemniaczana powinny pomóc emotka



Spróbuję kremikiem na odparzenia. Takie maleńkie czerwone krostki na szyjce tam gdzie skóra się marszczy, nigdzie indziej nie ma.



Agusia nic mączki nie przebije - więc spróbuj może najpierw mączki ( u nas była niezastąpiona)

dianek - daj znać jak się czujesz



Nie mam w domu mąki ziemniaczanej niestety ;( Mam tylko krem na odparzenia i to nie jeden bo kilka różnych, mam Linomag, Alantan, Sudocrem, jakiś od Nivea i od Johnsonns Baby. Więc sprawdzę któryś. Jeśli do jutra będzie lepiej to super. Nie chcę by Kamisiowi coś się stało od krostek, albo go coś bolało.


Agusia tu masz fajny artykuł o potówkach.
http://www.zdrowe...07/potowki-u-dzieci/



Dzięki Olu emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051636 Napisano: 03.03.2012 07:44:40 w Konkursowiczki w ciąży
emanuela24 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

ola2493 napisał(a):

agusia147 może potówki mu się robią?
Krem na odparzenia albo mąka ziemniaczana powinny pomóc emotka



Spróbuję kremikiem na odparzenia. Takie maleńkie czerwone krostki na szyjce tam gdzie skóra się marszczy, nigdzie indziej nie ma.



Agusia nic mączki nie przebije - więc spróbuj może najpierw mączki ( u nas była niezastąpiona)

dianek - daj znać jak się czujesz



Nie mam w domu mąki ziemniaczanej niestety ;( Mam tylko krem na odparzenia i to nie jeden bo kilka różnych, mam Linomag, Alantan, Sudocrem, jakiś od Nivea i od Johnsonns Baby. Więc sprawdzę któryś. Jeśli do jutra będzie lepiej to super. Nie chcę by Kamisiowi coś się stało od krostek, albo go coś bolało. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051616 Napisano: 03.03.2012 07:32:31 w Konkursowiczki w ciąży
ola2493 napisał(a):

agusia147 może potówki mu się robią?
Krem na odparzenia albo mąka ziemniaczana powinny pomóc emotka



Spróbuję kremikiem na odparzenia. Takie maleńkie czerwone krostki na szyjce tam gdzie skóra się marszczy, nigdzie indziej nie ma.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051545 Napisano: 03.03.2012 06:45:12 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 tylko nie przesadzaj z tą oliwką bo możesz zaszkodzić. Jak czytam jak piszesz że następne dziecko to za parę lat to przypomina mi się jak ja tak mówiłam emotka

Dianek powodzenia i czekamy na wieści emotka



Monia a ile ma Twe starsze dziecię lat?


ola2493 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

benasia napisał(a):

agusia a po kapieli sypiesz skóre na szyjce małego pudrem? bo powinno sie niby pudrowac, i paszki tez bo dzieci się pocą, i wiesz jak się niedokładnie wytrze to potem czerwone a tak puder wchłania. my używamy łagodnego pudru dla niemowląt nivea baby - teraz w promocji widzialam w rossmanie.

no i dianek czekamy na wieści emotka



Chyba kupię ten puder co mówisz, bo nie pudruję, położna mówiła tylko by oliwką jechać. No ale po co mam nawilżać miejsce gdzie ewidentnie jest ciągle mokro?


Oliwka często uczula. Moje dzieci miały po niej taką jakby skorupkę.



Mój nie ma uczuleń, tylko na szyjce się robi wysypka jak się spoci.
Czy kremik na odparzenia coś da na krostki? Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051482 Napisano: 03.03.2012 05:35:56 w Konkursowiczki w ciąży
benasia napisał(a):

agusia a po kapieli sypiesz skóre na szyjce małego pudrem? bo powinno sie niby pudrowac, i paszki tez bo dzieci się pocą, i wiesz jak się niedokładnie wytrze to potem czerwone a tak puder wchłania. my używamy łagodnego pudru dla niemowląt nivea baby - teraz w promocji widzialam w rossmanie.

no i dianek czekamy na wieści emotka



Chyba kupię ten puder co mówisz, bo nie pudruję, położna mówiła tylko by oliwką jechać. No ale po co mam nawilżać miejsce gdzie ewidentnie jest ciągle mokro?
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051466 Napisano: 03.03.2012 05:18:13 w Konkursowiczki w ciąży
dianek napisał(a):

no właśnie młody od rana że tak powiem wstawiony i przez to chodzić chyba nie mogę emotka ale bardziej od tego bólu miednicy etc. przeszkadzają mi te zdrętwiałe krzyże - ani się schylić, ani nogą ruszyć, siadanie, wstawanie z trudem
emotka

ale o tej 13 rozwarcie było na 1,5 palca, więc pewnie sobie jeszcze tutaj pospaceruje

zastanawiam się co jeszcze do szpitala spakować
te podstawowe rzeczy mam zgodnie z listą szpitalną... ale co jeszcze?




U dziewczyny, z którą dzieliłam salę po porodzie rozwarcie na 10cm się zrobiło w godzinę, więc nie znaczy, że będziesz nie wiadomo ile czekać... To tylko ja taki felerny egzemplarz, że rozwarcie u mnie się robiło dobę a wcześniej z rozwarciem na dwa centymetry chodziłam przez tydzień i żadnych skurczy, a gdyby nie znieczulenie, które nieco przyspieszyło rozwieranie to pewnie jeszcze dłużej bym się męczyła. No i mały strasznie długo wstawiał się w kanał rodny dlatego, że miał wielki łeb emotka
emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051441 Napisano: 03.03.2012 04:54:56 w Konkursowiczki w ciąży
dianek napisał(a):

dam znać dam emotka

agusia, wolałabym żeby już bolało - bo wiedziałabym o co chodzi

a tak to ja nie wiem czy to już skurcz, czy tylko Bernard coś dziwnego wyprawia
emotka

jedyny objaw że coś jest inaczej niż było to te totalnie zdrętwiałe krzyże i problemy z chodzeniem (jakby mi się coś w pachwinach zablokowało, no i coś tam na dole boli jak chodzę)

no i mózg mi się wyłącza - siedzę zawieszona, myli mi się prawa z lewą itp emotka ale lekarz mówił że to też zupełnie normalne...

no nic, wcinam kanapki z nutellą i staram się zapisywać skurcze jakieś....



Na dole boli jak chodzisz bo mały się wstawia główką do kanału rodnego, pamiętam to uczucie, w dalszym stadium to tak jakby miało mi dół rozerwać emotka Ale mój mały nie był mały.

Zwiechy mózgu to normalka, też tak miałam, i powiem nawet że nie do końca pamiętam poród, momenty jak przez mgłę, wtedy czas mi się ciągnął, a dziś wydaje jakby te 36h minęło tak o.

Haha pamiętam jak położna kazała liczyć mężowi odstępy między skurczami emotka Biedny miał problem.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051408 Napisano: 03.03.2012 04:30:27 w Konkursowiczki w ciąży
dianek napisał(a):

czeeść babeczki ^^
dalej się kłócicie ?:P

ja jeszcze w dwupaku

o 12:30 mieliśmy KTG, pojechałam cała w skowronkach - świetny dzień mam, pełna energii i w ogóle emotka

no i na KTG wyszło że.. się już zaczęło emotka regularne, dość mocne skurcze, lekarz mówi, że to nie te przepowiadające, tylko już te prawdziwe - że rodzimy! (przepraszam, ale mu nie wierzę emotka )

ale że ja w ogóle nie wiem o co chodzi, fakt - brzuch mi się trochę spina i źle mi się chodzi bo mam całe krzyże zdrętwiałe, ale poza tym nic, zero bólu etc - to wysłał nas do domu emotka

mam sobie rodzić w domu, przyjechać jak wody odejdą albo jak skurcze będą regularne, mocne, co 3-4 min przez minimum 30 sek... albo jak mnie coś zacznie boleć emotka


no więc siedzę tu z Wami i podobno rodzę emotka i może mi trochę z tym zejść jak widać emotka
jutro o 8 rano kontrolne KTG jakbym nie była przekonana czy się rozkręca czy się nie rozkręca... o ile do tej 8 rano nie urodzę emotka



Hihi to super wieści i ciesz się, że nie boli! Mnie bolało jak cholera, zwłaszcza w krzyżu czułam każdy skurcz, że nie dało się siedzieć, leżeć, ani stać. Jedynie chodzenie dawało lekką ulgę i prysznice ciepłe. Więc powodzenia emotka Jak dobrze pójdzie to jutro przytulisz Bernardzika emotka Daj znać jakbyś rodziła tak na pewno emotka no i jak urodzisz. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051349 Napisano: 03.03.2012 03:43:21 w Konkursowiczki w ciąży
ola2493 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

katrin22 napisał(a):

Kobitki, ale skoro mój ma na razie tylko uczulenie na mleko krowie, to jednak skaza, nie?
Bo lekarz stwierdził AZS, ale żadnych testów nie robiliśmy. Ja wtedy wszystko jadłam i trudno było stwierdzić co go uczuliło, na podstawie diety eliminacyjnej już wiem, że jak zjem coś z nabiału to mały już ma zmiany skórne.


Tego się nie da na 100% stwierdzić... Skoro lekarz orzekł AZS to trzeba mu wierzyć. AZS i skaza mają takie same objawy, z tym że skaza jest tylko na białko a AZS może być na białko i np na kurz...
A co do refundacji to teraz widać jak dobrze jest karmić piersią. Ja też jeździłam prywatnie do lekarza i płaciłam za to ciężkie pieniądze...


Popieram,karmienie piersią to same korzyści
emotka



Korzyści korzyściami, ale nie ma sensu potępiać kogoś za to, że swoje dziecię karmi butlą.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051286 Napisano: 03.03.2012 03:09:13 w Konkursowiczki w ciąży
aga67 napisał(a):

Przyjaciółka właśnie urodziła córeczkę w angielskim szpitalu.Rodziła ponad 20 godzin, najpierw w jakiej izbie porodowej w swojej miejscowości, potem na sygnale wieziono ja do szpitala w większym mieście gdzie dziecko wyciągnięto z niej kleszczami emotka i w tej samej dobie obie zostały wypisane ze szpitala! emotka Jest farmaceutką od lat pracujacą w Anglii i dokładnie wie czego się można spodziewać po tamtejszej słuzbie zdrowia ale...chyba nie tak wyobrażała sobie poród własnego dziecka.Moje doświadczenia z porodów są zgoła inne i cieszę się,że rodziłam w Polsce.



No ja się męczyłam 36 godzin, więc ona nie tak źle, z tym, że u mnie obeszło się bez kleszczy itd... Ale ból mi się na tyle w głowie zakodował, że następne dziecko chyba poczeka parę ładnych lat...

marielu napisał(a):

grusia napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

grusia napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

A co do refundacji to teraz widać jak dobrze jest karmić piersią.


Takie zdania dzialaja na mnie jak płachta na byka wiec ugryze sie w jezyk .


A dlaczego? Bo Ty nie karmisz? Twój wybór.



G**** a nie moj wybor tyle Ci powiem. Nie masz pijecia co przeszlam i gdzie szukałam pomocy wiec nie wmawiaj mi do ch***** ze to mow wybor bo Tobie sie udało !!! Ciemnogrod i tyle - bo trzeba karmic piersia a butla jest be. Tyle z mojej strony.

Katrin Ewachem swieta racja ale niektorzy tego pojac nie umieją.



e no po co te nerwy. Najważniejsze żeby karmić z miłością.
Ja karmiłam jednego butlą z przyczyn niezależnych ode mnie, drugiego 2 lata cycem . Oba ludziki som zdrowe i zadowolone . W żadnym przypadku im nic nie ubyło . Zapytałam butlowego czy ma żal, odpowiedział, no co ty mamuśka, ja nawet tego nie pamiętam emotka



Wyluzujcie, po co ta licytacja kto jak karmi? Każda z nas wie najlepiej jak będzie dobrze dla dziecka. Ja byłam karmiona butlą od urodzenia, bo matka nie mogła mnie karmić - przyjmowała silne antybiotyki po rozlanym wyrostku i zapaleniu otrzewnej. Nie mam problemów z odpornością, a nawet z nią lepiej niż np. u mojej siostry, która 2 lata ciamkała cyca czy męża którego matka również cycem karmiła. Podobno dzieci karmione na butli mają większą tendencję do tycia. Dziewczyny karmcie jak wam wygodnie, ważne by maluszek był zdrowy i zadowolony emotka Chyba to najważniejsze nie?

PS. Ciekawe co u Diany, czyżby porodowa? OD rana nic nie napisała.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5051267 Napisano: 03.03.2012 03:00:51 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

Już ciiiichooo matki karmiące i niekarmiące i te prawie karmiące emotka
jedna chce a nie może, druga może a nie chce.

Ejjj, gdzie tu solidarność kobieca? Powinnyśmy się wspierać, a nie krytykować. Prawda jest prosta jak budowa cepa:

Po dziecku nie widać czy było karmione butlą, czy cycem emotka



A ja karmię pół na pół, mały wcina na posiłek około 130-150ml, cyce nie wyrabiają i cóż chciał nie chciał muszę dopajać Bebilonem... Inaczej mały się drze, że głodne.

Marielu dzięki za rady z pępusiem, już dużo lepiej i chyba dziś/jutro odpadnie i będzie święty spokój.

Dziewczyny czym smarować szyjkę maluszka? On tam się strasznie poci i krostki mu się robią takie malutkie i tylko tam, codziennie myję i pielęgnuję maluszka, może by jednak jakąś zasypką tam lecieć?
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5050394 Napisano: 02.03.2012 06:37:19 w Konkursowiczki w ciąży
Ehh ja też miałam iść na pomiar wagi i jakoś mi umknęło ;( Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5050220 Napisano: 02.03.2012 04:41:38 w Konkursowiczki w ciąży
cudaczek121 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

dianek napisał(a):

eh, ale zmięta dzisiaj jestem... od rana nie mam siły na nic - siedzę albo leżę - nawet leżenie mnie męczy emotka
a młody się pcha, czuję że powinnam chodzić i chodzić, szyjka boli jak chodzę, ale kruca nie mam siły... jeszcze się boję że jak zacznę chodzić to dzisiaj zacznę rodzić i jak ja dzisiaj miałabym rodzić jak ledwo przed komputerem mam siłę siedzieć...



Weź rodź już emotka Bardziej wypoczęta szybko nie będziesz emotka


dianek chodź jak najwięcej, urodzisz w niedzielę i dziecko będzie miało szczęście w życiu emotka


Ja się urodziłam w niedzielę i myślę,że mimo wszystko mam w życiu farta,ale ponoć urodzeni w niedzielę są leniwi i u mnie to się niestety sprawdza
emotka



Ja się urodziłam w czwartek i też na brak farta nie narzekam emotka A lenistwo większe mam niż ci urodzeni w niedzielę emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5050161 Napisano: 02.03.2012 04:08:10 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

dianek napisał(a):

eh, ale zmięta dzisiaj jestem... od rana nie mam siły na nic - siedzę albo leżę - nawet leżenie mnie męczy emotka
a młody się pcha, czuję że powinnam chodzić i chodzić, szyjka boli jak chodzę, ale kruca nie mam siły... jeszcze się boję że jak zacznę chodzić to dzisiaj zacznę rodzić i jak ja dzisiaj miałabym rodzić jak ledwo przed komputerem mam siłę siedzieć...



Weź rodź już emotka Bardziej wypoczęta szybko nie będziesz emotka


dianek chodź jak najwięcej, urodzisz w niedzielę i dziecko będzie miało szczęście w życiu emotka



Ehh a moje sobotnie emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5050148 Napisano: 02.03.2012 03:58:02 w Konkursowiczki w ciąży
dianek napisał(a):

eh, ale zmięta dzisiaj jestem... od rana nie mam siły na nic - siedzę albo leżę - nawet leżenie mnie męczy emotka
a młody się pcha, czuję że powinnam chodzić i chodzić, szyjka boli jak chodzę, ale kruca nie mam siły... jeszcze się boję że jak zacznę chodzić to dzisiaj zacznę rodzić i jak ja dzisiaj miałabym rodzić jak ledwo przed komputerem mam siłę siedzieć...



Weź rodź już emotka Bardziej wypoczęta szybko nie będziesz emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5050091 Napisano: 02.03.2012 03:21:10 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

benasia napisał(a):

generalnie połóg może trwać do 6tyg -wiadomo potem jest mniej intensywny. ja miałam coś ok 5 tyg, ale takie mocne krwawienie to chyba tylko w szpitalu -z tym ze ja miałam cc i że tak powiem wyczyścili mi tam emotka


U mnie jakoś 3 tygodnie, ale lekkie krwawienie, używałam zwykłych podpasek.
Też w szpitalu najbardziej mi leciało.



W szpitalu to rzeź była... Ja straciłam podczas porodu prawie litr krwi, chcieli mi przetaczać, z łóżka kilka dni było ciężko wstać, a przez pierwsze dwa nie mogłam telefonu w ręku utrzymać. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5050047 Napisano: 02.03.2012 02:57:28 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

No u nas zasypia u siebie, ale w nocy po karmieniu nie zawsze mam siłę wstać i go odłożyć, więc wtedy zostaje ze mną. Ja śpię dość lekko i budzę się przy każdej zmianie pozycji więc krzywdy mu nie zrobię.

Dziewczyny może mam głupie pytanie, ale jak długo krwawiłyście po porodzie? U mnie drugi tydzień leci, a krwawienie takie, że dalej używam podpasek poporodowych... Czy iść z tym do gina? Nie chcę robić z siebie debilki jeśli to normalne.




Ja 8 tygodni mocnego krwawienia przez cały ten okres tylko podkłady bo podpaski nie dawały rady.



Ok, uspokoiłaś mnie. Mi schodzi dziennie opakowanie podkładów... Nie wyobrażam sobie tylu tygodni krwawienia... Normalnie brzydzę się siebie ;(
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5049953 Napisano: 02.03.2012 02:08:37 w Konkursowiczki w ciąży
No u nas zasypia u siebie, ale w nocy po karmieniu nie zawsze mam siłę wstać i go odłożyć, więc wtedy zostaje ze mną. Ja śpię dość lekko i budzę się przy każdej zmianie pozycji więc krzywdy mu nie zrobię.

Dziewczyny może mam głupie pytanie, ale jak długo krwawiłyście po porodzie? U mnie drugi tydzień leci, a krwawienie takie, że dalej używam podpasek poporodowych... Czy iść z tym do gina? Nie chcę robić z siebie debilki jeśli to normalne. Wyświetl w wątku >>
0 0