e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

Problem w tym, że w sensie prawnym to nawet nie można powiedzieć, że "inspirowałem" się tamtym przepisem, a co dopiero, że go skopiowałem czy popełniłem plagiat. Więc nie wiem Kochani o co ta cała kłótnia. Nikogo nie straszyłem też paragrafami, bo nie mam tego w zwyczaju, ani nie mam takiej potrzeby. Cieszę się, że mogę z Wami od czasu do czasu porywalizować, bo Was bardzo lubię - mimo, że piszecie tak nieładnie o mnie. I 3mam za Was kciuki. Mamy piękną Jesień, ale wiem, że idzie dla  Was Zima pełna nagród! Buźki   Wyświetl w wątku >>

ziolko - Wiesz, że to super pomysł? Tylko poczekam na jakiś konkurs kulinarny, żeby przy okazji wykorzystać moje dzieło 

bluszczowelove - składniki nie są takie same. Nawet nie chciało Ci się porównać, za to widzę, że z chęcią wprowadzasz innych w błąd.  Poświęć swój czas, odrób lekcje - porównaj przepisy i wróć do nas.

Nie wiem o co chodzi Wam dziewczyny. Konkurs odbył się zgodnie z prawem, nagrodę doręczyli mi w całości (nie mam żadnych zastrzeżeń, była dobrze zapakowana) więc po co tyle zamieszania. Wiem, że chciałyście wygrać - zrobicie to następnym razem, ja 3mam za Was kciuki  Idą święta, więc konkursów z taką nagrodą pewnie trochę będzie. Teraz jest konkurs w Lidlu o Lidlomix. Gramy? Wyświetl w wątku >>

maxigiga napisał(a):

Autentycznie zbiera mi się na wymioty, jak widzę tego gościa eskalującego tę sprawę.
Zwiesiłbyś łeb, schował thermomixa i nigdy go nie pokazywał i byłby spokój.
Ale Ty musisz mieć fejm i karmić nagrodami swoją sektę, co nawet koszulki wygrać nie umie.
Pamiętaj, że każda firma z którą będziesz chciał kiedyś współpracować dowie się o tym, co zrobiłeś. Możesz sobie usuwać komentarze do woli.

Dziwię się, ze tak piszesz. Dużo pomaga mi w życiu to, że potrafię cieszyć się ze szczęścia i sukcesów innych osób. Wtedy wszystko jest takie piękniejsze i łatwiejsze. Trzymam kciuki za Twoje wygrane    Wyświetl w wątku >>

Hej Kochani
 
Konkurs wygrałem zgłoszeniem, na którego przygotowanie poświęciłem dużo czasu zgłębiając historię marki Społem i przygotowując pracę konkursową. Dlatego dziwię się, że niektóre osoby nie przedstawiają tutaj całej sytuacji, tylko przeistaczają rzeczywistość. Trzymajmy się faktów, a nie fałszywej interpretacji. To nie jest tak, że wchodzę do konkursu, kwiaty odwracają się w moją stronę i wygrywam nagrodę. Na każdą wygraną ciężko pracuję i poświęcam sporo sił i czasu, a pamiętajmy, że ten czas jest czymś najcenniejszym co w życiu mamy. Przegrałem wiele razy, dużo mojego wysiłku nie raz poszło na marne. Zdarzało się, że byłem wkurzony, jak okazało się, że wygrał ktoś związany z organizatorem czy też ktoś kto popełnił plagiat.

Jeśli chodzi o konkursy fotograficzne to bardzo rzadko w nich wygrywam bo po prostu nie potrafię robić dobrych zdjęć, dlatego prym wiodą w nich osoby kreatywne, które wcześniej zainwestowały swój czas w naukę tych umiejętności. W przypadku konkursu z Majonezem Kieleckim, poświęciłem czas na przeglądnięcie innych zgłoszeń, przygotowanie twórczego pomysłu i dodanie go do konkursu. Wszyscy, którzy czytali moje zgłoszenie wiedzą dobrze, że konkurs zwyciężyłem właśnie za przygotowanie kreatywnego wstępu, który pojawił się jeszcze przed dodaniem przepisu:

"Proste jest danie, którego przepis zaraz Wam przedstawię,
lecz najpierw historią troszkę się pobawię…
Bo to nie sztuka stworzyć coś z czegoś przez chwilę w kuchni gotując,
lecz móc o tym opowiedzieć ze znajomymi balując.
Składnikiem tego dania jest MUSZTARDA KIELECKA DELIKATESOWA,
Jej skład powoduje, że jest nietuzinkowa!
Kremowa konsystencja sprawia, że podbija kubki smakowe musztardowych sympatyków
Jej używanie należy do dobrze postrzeganych nawyków!
Składnikiem tego dania jest też OCETKIELECKI SPIRYTUSOWY,
Razem z musztardą świętuje każdy rok jubileuszowy.
I tak od 1932 r. sięga jego tradycyjna metoda wytwarzania,
Wśród innych w segmencie jest nie do pokonania!
Nic dziwnego, że zyskał certyfikaty i nagrody,
Trzeba rzec jasno – jest wyjątkowy!
1959 r. - to debiut MAJONEZU KIELECKIEGO,
Jest składnikiem mojego dania dla smaku dobrego.
Jego produkcja w Polsce była absolutną nowością,
A smak do dzisiaj jest niesamowitością!
Dodam też KETCHUP KIELECKI MEKSYKAŃSKI uwielbiany przez konsumentów,
Na stałe wszedł już do Producenta Społem asortymentu.

A teraz danie przed Wami prezentuję,
Już wiecie jakie niesamowite produkty z Kielc każdy z nas konsumuje! "

Dopiero po tym tekście dodałem przepis, który co do składników, sposobu przygotowania i twórczego zdjęcia wykonanej potrawy był inny niż przepis z bloga, który został przywołany. Nawet gdybym dodał takie same składniki to mógłbym to zrobić i pod względem prawnym wszystko byłoby dalej ok. W konkursach fotograficznych wygrywają osoby, które lepiej cykają zdjęcia. Ja natomiast poświęciłem kiedyś swój czas na zgłębienie przepisów i w przypadku tego konkursu to zaowocowało. Gdybym dodał przepis na jajecznicę w zestawieniu z powyższym wstępem, to też miałbym duże szanse na wygraną. 

Wiem, że początkowo wyniki konkursu budziły sporo emocji jak ktoś robił porównania wycięte z kontektsu, nie przedstawiając innym całej prawdy. Takie zachowanie nie jest fair, ponieważ przekłamuje rzeczywistość. Czy gdy po raz pierwszy ktoś powiedział Wam, że w Anglii jest ruch lewostronny, to czy wzbudziło to wasze zdziwienie? Tak też było w tym przypadku jak ktoś wybierał elementy mojego przepisu, nie informując innych o całym moim zgłoszeniu konkursowym i przy okazji nie przedstawiając jaki jest stan prawny co do składu przepisów kulinarnych, bo ta osoba sama nie znała przepisów i tworzyła swoje interpretacje odbiegające otaczającego nas świata.

Trzymam kciuki za Was bardzo mocno. Inwestujcie swój czas w konkursy, walczcie o marzenia i je realizujcie. Pracujcie ciężko i wytrwale przy swoich zgłoszeniach konkursowych. A jeśli chcecie podzielić się z kimś jakąś informacją to pokazujcie szczerą prawdę, a nie wycięte z kontekstu porównania i własne interpretacje odbiegające od rzeczywistości. 

"Życie to Konkurs, nie Loteria!" 
Pozdrawiam, Konkursowy Ninja :) Wyświetl w wątku >>

melancholia napisał(a):

bluszczowelove napisał(a):

Hej z racji tego, że za długo nie gram w konkursach mam takie pytanie - do Was bardziej doświadczonych. Ostatnio pojawiły się wyniki do konkursu https://www.e-konkursy.info/konkurs/konkurs-kulinarny-rok-z-wsp-spolem.html

Konkursowy Ninja wygrał główną nagrodę.... i rozpętała się burza pod postem , że przepis (składniki) skopiował z jakiegoś bloga. Jak to jest w takich sytuacjach/ konkursach z autorskimi przepisami? Jeżeli składniki się nie zmieniają a np. ilość i kolejność dodawania już tak to jest to nasz autorski przepis? czy tylko modyfikacja i nie mamy prawa go użyć w konkursie? Pytam z czystej ciekawości  (bez hejtu)- bo nie ukrywam, że lubię gotować i chcę więcej uczestniczyć w takich konkursach i dobrze było by wiedzieć jak się za to zabierać żeby być fair  

Nie narusza natomiast prawa autorskiego wykorzystanie pomysłu na daną potrawę, nawet gdy użyte zostaną identyczne składniki, w tych samych proporcjach i przy takiej samej procedurze praktycznego wykonania potrawy, o ile autor książki kulinarnej nada całkowicie inną formę opisowi przygotowania.

Zależy jak na to spojrzeć, ja jestem za autorskimi rzeczami, ale ogólnie przepisy trudno objąć prawami autorskimi. Biedronka też często wykorzystuje sama przepisy różnych blogerów.

Hej Kochani 

Odniosę się do tych wszystkich dziwnych wpisów i oskarżeń. Po pierwsze mój przepis nie jest taki sam. Dziwię się zatem, że przytakujecie osobie, która rozpoczęła to całe zamieszanie, nie sprawdzając dokładnie składników. O dziwo i tu Was zaskoczę - nawet gdybym chciał dodać przepis z tymi samymi składnikami, to w świetle prawa mógłbym to zrobić. Pomimo to mój przepis ma inny skład i jest unikatowy, czy to się komuś podoba, czy też nie - TAKIE SĄ FAKTY . W związku z tym, że w mojej potrawie inny jest skład, to nabiera ona indywidualnych walorów smakowych. Zgadzam się, że gdybym podał identyczną procedurę wykonania przepisu jak ktoś inny (PROCEDURĘ, nie SKŁADNIKI) to naruszyłbym jego prawa autorskie - ja na szczęście takich rzeczy nie robięProponuję zatem przeczytać dokładnie przepisy prawne (w tym te szczegółowe) i wtedy dopiero zabierać się za wszelkie oskarżenia (nie proponuję tego robić publicznie, o ile nie ma się pewności co do przedstawianych tez).
Po drugie do zdjęcia dodanego w konkursie też mam prawa autorskie, czy to się komuś podoba, czy też nie.

Ochronie prawnej podlega jedynie sposób i forma przedstawienia przepisu, a nie receptura (skład) na daną potrawę.  Póki co przemilczę publiczne oskarżenia mojej osoby na portalu FB.

Pozdrawiam     Wyświetl w wątku >>

dwaburekoty napisał(a):

@konkursowy ninja a jak odniesiesz się do znacznika "(przepis)", który był w Twoim zgłoszeniu (powyżej znajdziesz zdjęcia)? Z rozpędu tam wpisałeś?
edit: bo jeśli dobrze rozumiem, to możesz skopiować cały przepis, dodając jakiś element i juz masz swój autorski przepis?

Jeśli chodzi o listę składników to nie trzeba jej zmieniać. Może pozostać taka sama  Receptura przepisów nie jest objęta ochroną prawną.  Wyświetl w wątku >>

Hej Kochani

Odniosę się do tych wszystkich dziwnych wpisów i oskarżeń. Po pierwsze mój przepis nie jest taki sam. Dziwię się zatem, że przytakujecie osobie, która rozpoczęła to całe zamieszanie, nie sprawdzając dokładnie składników. O dziwo i tu Was zaskoczę - nawet gdybym chciał dodać przepis z tymi samymi składnikami, to w świetle prawa mógłbym to zrobić. Pomimo to mój przepis ma inny skład i jest unikatowy, czy to się komuś podoba, czy też nie - TAKIE SĄ FAKTY . W związku z tym, że w mojej potrawie inny jest skład, to nabiera ona indywidualnych walorów smakowych. Zgadzam się, że gdybym podał identyczną procedurę wykonania przepisu jak ktoś inny (PROCEDURĘ, nie SKŁADNIKI) to naruszyłbym jego prawa autorskie - ja na szczęście takich rzeczy nie robięProponuję zatem przeczytać dokładnie przepisy prawne (w tym te szczegółowe) i wtedy dopiero zabierać się za wszelkie oskarżenia (nie proponuję tego robić publicznie, o ile nie ma się pewności co do przedstawianych tez).
Po drugie do zdjęcia dodanego w konkursie też mam prawa autorskie, czy to się komuś podoba, czy też nie.Ochronie prawnej podlega sposób i forma wyrażenia przepisu, a nie receptura (spis składników) na daną potrawę.  

Ochronie prawnej podlega jedynie sposób i forma przedstawienia przepisu, a nie receptura (skład) na daną potrawę.  

Czy jeśli ktoś doda przepis na jajecznicę z boczkiem i fasolką, a ja dodam natkę pietruszki to naruszam jego prawa autorskie? 

Pozdrawiam   Wyświetl w wątku >>

joan napisał(a):

Kiedy myślałam, że konkach nic mnie już nie zdziwi, trafiłam na... konkursowego ninję. I nie wiem, dokąd to prowadzi, że się publicznie udostępnia własny wizerunek i dane osobowe konkursowicza. Tzn. wiem -> krótki szpil i łatka "a ten pan to wszędzie wygrywa, to zawodowy konkursowicz menda, proszę go nie nagradzać, on już wygrał to i to, zerknijże organizatorze na ten-a-ten profil FB, nie należy się nagroda temu sępowi, on nie lubi Waszych produktów, jeno jak opętany gra w te konkursy i odbiera innym szansę na nagrody i szczęście, a moje dziecko to a to bla bla bla i tak się starałam".

Gdyby ktoś miał ochotę na jakiś konkursowy coming out w ramach ożywienia profilu na FB, to jednak odradzam. W przeciwieństwie do w/w ninjy siedzę w konkach już wiele lat i za destrukcyjne uważam stawianie siebie w świetle jupiterów. Na początku poczujecie miłe ciepełko, jakby samo Słońce całowało Was w policzki, a potem spłoniecie na stosie hejtu, niczym ćma przyklejona do lampy. Zasada jest prosta -> im mniej Ciebie w kontekście konkursów, tym więcej wygrywasz.

Bardzo ciekawa opinia i powiem Ci joan - że masz dużo racji   Cieszę się, że to napisałaś i że udało mi się Ciebie poznać na tym forum. Świat konkursów jest szalony - gdzie nie popatrzymy zobaczymy pełno emocji (zarówno pozytywnych jak i negatywnych) oraz kontrowersji. Nie jest łatwo być konkursowiczem bo jak każdy wie oprócz chwil przyjemnych związanych z wygraną spotykamy się na co dzień z wieloma porażkami. Warto jednak podnosić głowę do góry i zmierzać po nowe nagrody, stawiać sobie nowe cele i wzywania. Warto robić coś więcej niż tylko wracać codziennie do domu z pracy, oglądać przez cały wieczór seriale i następnego ranka dalej narzekać na swoją pracę i życie. Jak wiemy konkursy/loterie dają nam dużo nowych możliwości - odkrywamy miejsca, do których nie pojechalibyśmy z  uwagi na dużą cenę pobytu, zdobywamy nagrody rzeczowe - na które również nie zawsze nas stać. I spełniamy swoje marzenia, a nawet jeśli nie - to sam fakt możliwości wygranej w konkursie, w którym bierzemy udział jest niesamowity. Dla mnie konkursy/loterie to nie tylko wygrane i nagrody. To również setki wspaniałych i niezwykle kreatywnych osób, które poznałem. To świat konkursowiczów grających zarówno dla pasji jak i podreperowania domowego budżetu. Ten świat to mój sposób na oderwanie od trudów codzienności i realizację własnych celów. Dzielę się w nim zarówno wygranymi jak i pokazuję konkursy/loterie/promocje z dużą ilością nagród, w których to WY możecie również wygrać. Sam analizuję dużą szansę na wygraną i WAM ją prezentuję. Nikt mi za to nie płaci i robię to z przyjemnością - informowanie o tych okazjach to mój sposób na życie. Niezwykle cieszę się z każdego konkursowicza napotkanego na mojej drodze, ponieważ razem dzielimy wspólną pasję. Cieszę się również na naszą relację  joan. Bo za 100 lat nikt już nie będzie pamiętał, kto w jakim konkursie wygrał. Ale każdy będzie pamiętał o nas, że przez naszą kreatywność uzewnętrznianą w konkursach staraliśmy się robić w życiu coś więcej niż inni czerpiąc z tego wiele przyjemności. Konkursowi Ninja to MY - kreatywni ludzie z pasją starający się zrealizować marzenia. ŻYCIE TO KONKURS - NIE LOTERIA !

Pozdrawiam, Konkursowy Ninja    Wyświetl w wątku >>

estrelitta napisał(a):

A czy karma Cat Chow Puriny jest dostępna w sklepach stacjonarnych?

Z tego co wiem, to można ją kupić na wagę w większym sklepie  zoologicznym lub weterynaryjnym. Wyświetl w wątku >>

Miś z Velvet !  każda nagroda cieszy Wyświetl w wątku >>

buziolek napisał(a):

Czeka ktoś jeszcze na zwrot z coccolino z 2 dnia, tj. 02.11?

Hej ja też jeszcze czekam na zwrot. Wyświetl w wątku >>

Hej Moi Drodzy!

Kolejny rok z konkursami - rok konkursowych sukcesów małych i większych oraz porażek. Ale warto grać... bo wygrywania można się nauczyć. Szczęście szczęściem, lecz jeśli wypracujemy sobie zasady na których opieramy się biorąc udział w konkursach i loteriach, to z czasem nasze doświadczenie procentuje. W tym roku moim hitem był zestaw Piec gazowy z podgrzewaczem, sterownikiem i zestawem dwóch paneli fotowoltaiczynych o łącznej wartości katalogowej 23 320 zł w konkursie De Dietrich  Chciałem wymienić kopciucha na gazowy - czyżby zadziałało prawo przyciągania? Myślę że coś w tym jest. Ponadto wpadło: bon 100 pln Loteria gorączka złota, Bon 500 zł, Lunch dla dwojga o wartości 36 PLN, Voucher 300 PLN z Carlo Rossi, Voucher 500 PLN z Grecosa, materac Lazy Bag z Winiary, Szalik kibica z Lidla, Piłka Adidas z Biedronki, Miara zwijana z Castoramy, Lunchbox z Delmy, Karta podarunkowa Tesco 100 PLN, Voucher 150 PLN na e-wejsciowki.pl; bon 200 pln od BP. 
To był udany konkursowy rok. Teraz czas na nowe cele. W tym roku do wygrania - ROWER! Powodzenia dla WAS KOCHANI! Wyświetl w wątku >>

Winiary wczoraj przed północą!!

Zapraszam na funpage konkursowy ninja na Facebooku Wyświetl w wątku >>