e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

dianek napisał(a):

zastanawiamy się właśnie z mężem nad LifeNestem... grusia jak długo go używaliście? do którego miesiąca dziecko może w tym spać?

grazia1981 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

sonata napisał(a):

Czy miałyście już badanie przesiewowe na obecność gronkowca? Podobno nie daje on objawów, ale jest bardzo niebezpieczny dla dziecka, które może zarazić się w trakcie porodu?

Ja nie miałam takiego badania

Ja przy pierwszej ciąży nie miałam

MONIKA,a ty znasz płeć? Bo nigdy nie piszesz,a dziewczyny tutaj widzę ,że tak,pochwal się

agusia147 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

sonata napisał(a):

Czy miałyście już badanie przesiewowe na obecność gronkowca? Podobno nie daje on objawów, ale jest bardzo niebezpieczny dla dziecka, które może zarazić się w trakcie porodu?

Ja nie miałam takiego badania

Miałam robiony wymaz w tym kierunku, jakoś 38 tc

Ja to mam fobię, że nie dożyję 38tc

sonata napisał(a):

Czy miałyście już badanie przesiewowe na obecność gronkowca? Podobno nie daje on objawów, ale jest bardzo niebezpieczny dla dziecka, które może zarazić się w trakcie porodu?

agusia147 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

agusia147 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

fryteczka napisał(a):

wg badan najwiecej smierci lozeczkowych jest spowodowane spaniem maluchow z rodzicami

No właśnie, można nieświadomie przydusić, albo co gorsza udusić dziecko, mówię o maleństwie, bo większe co innego.

Dla mnie spanie z maleństwem to głupota, lepiej wstawić łóżeczko do sypialni. Nigdy nie wiesz jak mocno zapadniesz w sen, możesz przypadkiem zrobić krzywdę... Starsze dziecko zaś przyzwyczaisz i potem będzie ciężko je wykurzyć. Lepiej więc od razu nauczyć spać we własnym łóżku.

Bradzo dobrze to ujęłaś
W naszej sypialni łóżeczko jestz mojej strony łóżka, i nie ma problemu.

JA podziwiam amerykanów, od razu dziecko ma swój pokój, często na piętrze gdzieś, i nikt się nie boi, ja osobiście bałabym się, takie jest moje zdanie.
3 latka już można wykurzyć do dziecinnego pokoju

No i u nas będzie tak samo, łóżeczko z mej strony łóżka, na wyciągnięcie ręki. Dziecko będzie czuło, że ktoś jest obok, ale nie zamierzamy popadać w paranoję i brać go do naszego łóżka. Niech ma tą odrębność, i żyje bez głupich przyzwyczajeń...

jola29k napisał(a):

łóżeczko to ja kupiłam takie ładne i pościel nową i co z tego jak mała spała w nim moze z 10 razy , teraz ma 2 latka dalej spi z mama w łózeczku spi moze godzine a potem krzyk na cały dom do mami , a mąż tylko marudzi sama sobie ją tak nauczyłas ja poprostu się o nią bałam była taka malutka( wcześniak 950 g.). A teraz to taka mała cwaniara nie wiem jak ona to robi ale jak tylko ja wstaje ona już krzyczy do mami

sonata napisał(a):

nie mógł się wydostać i przekręcić i krzyczał w wniebogłosy więc leży w szafie monika-nie gniewaj się, ale się uśmiałam
Kontroler oddechu pediatrzy polecają, jeśli są ku temu jakieś wskazania medyczne. Podobno często zdarzają się fałszywe alarmy.

dianek napisał(a):

hehe, czyli trzeba się nastawić na różne ewentualności widzę
śpiworki jakieś mamy, kocyk też się znajdzie, poszewki trzeba kupić, może starczy na początek z łóżkowych rzeczy

dianek napisał(a):

dziewczyny, czy któraś z was korzystała z niani elektronicznej lub kontrolera oddechu? możecie coś polecić?

i co do łóżeczka? pod czym/w czym śpią wasze maluchy?

sonata napisał(a):

dianek napisał(a):

no, już wszystko wróciło do normy 3 małe, gęste krople, a tak zatkały wszystko...

ale jaka ulga teraz ^^

btw - właśnie się dowiedziałam, że skoczył VAT na dziecięce rzeczy mam nadzieję że jednak nie podniosą wszystkich cen hurtowo o te kilkanaście procent i pojawią się jakieś promocje

Ja myślę, że niestety, że będą uzasadniać ogromne podwyżki właśnie tym VATem...

emilka1705 napisał(a):

grusia napisał(a):

katrin22 napisał(a):

emilka1705 napisał(a):

agasiam napisał(a):

Kurcze jak ja Wam zazdroszcze. Czytam że dziecko śpi od 20 do 5 i mówie sobie szczęściara. Mój Łukasz w ciągu dnia śpi może ze 3-4 godziny a w nocy budzi się co 2 godziny na jedzenie.

ja jak do tej pory nie narzekam. Na początku mała budziła się 3 razy, ale jak zamiast cyca przy którym zasypiała zaczęłam dawać jej sciągniete mleko z butli to przesypia praktycznie całe noce. Oczywiście czasami zdarzają się wyjątki i przebudzi się o 3 czy 4, ale to rzadkość.

Jakie kropelki na brzuszkowe problemy polecacie? Mam infakol, ale wczoraj nic nie pomógł. Małą pierwszy raz bolał brzuszek płakała strasznie podałam jej krople, ale nic nie pomogły. Pewnie moja wina bo na chrzcinach troszkę zaszalałam z jedzeniem:(

Ja jeszcze nic nie dawałąm, bo nie było potrzeby, TWoja niunia za mała na herbatki to hmmm, a espumisan dla niemowląt? nie wiem od kiedy można podawać

Czemu za mała ?Ile ma ? Przeciez koperkowa z HIPP jest od 1 tygodnia zycia. Ja polecam Delicol.

herbatkę koperkową jej daje, ale też nie pomaga:( granulowane są od pierwszego miesiąca, a saszetkowe od 1 tyg. Niby wygodniejsze granulowane, ale w składzie na 1 miejscu GLUKOZA
Liwcia ma już 2,5 miesiąca:)

agusia147 napisał(a):

fryteczka napisał(a):

agusia147 napisał(a):

fryteczka napisał(a):

ja uywalam te : http://allegro.pl...mma-i1997747955.html .. jakies 4 paczki.
porod naturalny..

na poczatku przez jakies 5 dni uzywalam te ,ktore dostaam w szpitalu

Kupiłam takie same, 4 paczki, mam nadzieję że starczy... i na łóżko takie podkłady, stwierdziłam, że w razie co nadadzą się na przewijak...

te podklady tez mialam...zmienialam sobie sama na lozku jak sie pokrwawil.. dostalam tylko 1 z przydzialu a lezelismy 6 dni wiec warto miec swoje.

Teraz kupuje je dla maluszka..nadaja sie do przewijania albo zeby polozyc na lozku i wietrzycpupke

Dokładnie to samo słyszałam Więc strat nie będzie. za to chyba przegięłam z ilością pampersów w najmniejszym rozmiarze...