e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

tunezja napisał(a):

Wkurza mnie jedna z uczestniczek finałowego odcinka Tańca z gwiazdamiOto co powiedziała o swojej konkurentce:
Agata, ja sobie ciebie w tym Porsche nie wyobrażam! -
To nie fair, Agata by tak nigdy nie powiedziała bo ma klasę i to dużą!!!
Ja wygra Natalia to nie będę zadowolona, o wkurzeniu nie wspomnę!!!

chochliczka napisał(a):

lekkoatletka napisał(a):

Wczoraj moja babcia nie wróciła do domu, myśleliśmy że zanocowała u któregoś z dzieci. Rano zaczęliśmy jej szukać. Okazało się że wczoraj o 19 miała wypadek. Zginęła pod kołami samochodu. Nawet nie wiecie jaki to ból przeczytać w telegazecie o śmierci swojej babci. Po półgodzinnym reanimowaniu kobieta zmarła

Zawsze będę Cie kochać babciu ! (*)
Proszę, pamiętaj o mnie...

trzymaj sie :*

(*) (*) (*)

joanne napisał(a):

mjane napisał(a):

tylko dołujecie się nawzajem i utwierdzacie w przekonaniu, że tak ma być...
Co ciekawe - moi znajomi, najróżniejsi - z wykształceniem i bez, z dziećmi i bez, z dużych miast i małych, spokojni i energiczni - WSZYSCY! - mają pracę (a jak nie mają to z własnego wyboru). Czy to znaczy, że wszyscy mają wybitne szczęście? Owszem, przyznaję, nie każdy pracuje w wymarzonym zawodzie, ale niektórzy odkryli, że robienie czegoś innego też sprawia im przyjemność. Ci którym nie sprawiało albo rzucili robotę i poszukali sobie innej, albo właśnie szukają i chodzą na rozmowy kwalifikacyjne, bo dziwnym trafem - zapraszają ich.
Pisząc to wszystko co napisałam wcześniej opierałam sie nie tylko na swoich doświadczeniach, ale też na doświadczeniach otaczających mnie ludzi. Więc proszę Cię, nie mów że jak grochem o ścianę, bo po prostu porywasz sie z motyką na słońce - kilkoma przykładami osób które odezwały się na forum próbujesz udowodnić mi, że moje przekonanie oparte na setkach ludzi są błędne.
Życzę wszystkim szczęścia w szukaniu pracy. Wierzę, że wam się uda. I czasami dobrze posłuchać głosu z boku (może nie koniecznie mojego, ale kogokolwiek kto ma inne doświadczenia i przekonania...)

Mjane duży szacun bo napisałaś wszystko co jest najistotniejsze w szukaniu pracy, przydatne i do czytania w kółko jak mantre. Chcieć to móc i przede wszystkim próbować!

krzysieq napisał(a):

Płyta Serce nie sługa + serduszko antystresowe, list zwykły z Warszawy, w rogu pisze Konkurs Neostrady. Ktos wie co to za konkurs?

wiki1985r napisał(a):

Moja mama zmarła 15 września - nie potrafiłam tego wcześniej napisać Bardzo mi jej brakuje...
Miała - dla innych aż, dla mnie tylko 58 lat

simon2005 napisał(a):

Aniu,z całego serca współczuję,bądź silna dla dzieci i Mamy...słonko tulę Cię mocno..los jest okrutny,zwłaszcza,gdy zabiera przedwcześnie naszych bliskich...
...(*) to nie tak miało być zupełnie nie tak...

eywa napisał(a):

jutis napisał(a):

30 lat minęło

wszytskiego najlepszego!

mariwanna napisał(a):

jeszcze tu nie miałam okazji napisać, ale już dawno mnie korci
otóż, nie podoba mi się to, że w topie moje dzisiejsze wygrane niektóre osoby piszą wypowiedzi typu: nic, susza itp. Wydaje się tę top dziala na innych zasadach - wygrałam to piszę, a skoro nic nie wygrałam, to nie piszę. Jeśli natomiast ktoś uważa NIC lub SUSZÊ za nagrodę to .... widocznie ma podstawy żeby tak uważać

olciazzz napisał(a):

apoccalipsa napisał(a):

simon2005 napisał(a):

(*) dziś pierwsza rocznica smierci mojej najdroższej Mamy:(

(*)

meeyka napisał(a):

beline32 napisał(a):

Sorry, nie zdzierżę. PRIMO znaczy po łacinie PO PIERWSZE!
To, co powiedziałaś znaczy więc: Po pierwsze PO PIERWSZE (...).Po drugie PO PIERWSZE (...). Po trzecie PO PIERWSZE (...) itd. Tego już Ci przeglądarka nie poprawi, niestety. Jak chcesz krytykować kogoś , to upewnij się, że jesteś osobą kompetentną w danym temacie. Jeśli chcesz używać łaciny to należy powiedzieć: 1 primo, 2 secundo, 3 tertio, 4 quarto

oj, widac, ze brakuje Tobie kontekstu tego powiedzenia

Pierwsze, drugie i trzecie primo ma swoje źródło w dawnych tekstach satyrycznych które wykpiwały nieuctwo tych, którzy lubili używać słów obcych nie rozumiejąc ich. Następcy, prezentując się jako dobrze zorientowani, mówili tak ironizując.

zdaje sie w powtorce z rozrywki w trojce, dawno temu, w latach 70.