e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

wiesia30 napisał(a):

mandarynka16 napisał(a):

Pytanko do osób, które wygrały w rolmlecz. Faktycznie proszą później o te wieczka ?

Nie

magdalena-chili napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

ja nie czekałam już na maila napisałam że wysyłam 2 protokoły plus paragon bo nie wiem jaka nagroda
chodzi o wakacje pełne z

odnoszę wrażenie, że tu jednak dyskusja dotyczy DINO Nałęczów, to oni wysłali smsy, a w ślad za nimi nie poszły maile 

as32572 napisał(a):

4 w Lotto,szkoda że to tylko 36zl 

mandarynka16 napisał(a):

Po co trzymacie te wieczka, przecież wszystkie są takie same

adamo86 napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Kupilam na loterie eti dare 3 batony w Carrefour.Gdy wpisuje ten numer z paragonu  tym lamancem czyli ten sześciocyfrowy łamane przez czterocyfrowy, to mi pisza, że nieprawidłowy. To może w tej sytuacji mam pominąć te cyfry po łamaniu?

Chyba lepiej pominąć "/"
Ja tak zgłosiłem

zabcia0410 napisał(a):

Z Żywca macie już wszystkie przelewy?

rooney napisał(a):

marzenier napisał(a):

rooney napisał(a):

A jak sądzicie, czy to samo zgłoszenie można wysłać ponownie? Komuś się kiedyś udał taki myk i wygrał?  
Sorry, ale tak mi się podobało moje zgłoszenie w poprzednim etapie   Ono zasługuje na więcej miłości! Dlatego ciągle mi chodzi po głowie jego reupload 

Możesz próbować, najwyżej stracisz 5 zł . 

Chyba zaryzykuję! Jeśli się uda, to dam znać w mdw

moskala22 napisał(a):

olivkap napisał(a):

marzenier napisał(a):

Właśnie stworzyłam trzecie zgłoszenie na gotówkowe Laysy i nie wiem jak Wy, ale u mnie one się rodzą w takich bólach że głowa mi dymi
A tu nawet nie połowa tego maratonu...:/ 

Mogłoby zmieniać się pytanie, byłoby łatwiej o nowe pomysły.

Dla mnie to pytanie jest w ogóle beznadziejne - moja kreatywność poległa na nim  Nie mam pojęcia o czym pisać 

szczupak napisał(a):

Mój mąż,  który nie pracuje, siedzi w domu, wyjada z lodówki i zarzuca mi, że za mało zarabiam i przez to nigdzie nie wyjeżdżamy, podczas gdy inni co weekend gdzieś jadą
A ja staje na rzęsach , praca na cały etat, dom na cały etat, bo mąż 2 lewe ręce, nawet wodę potrafi przypalić, ogród I  padam już na twarz, nawet wieczorem zdarza mi się zasnąć z telefonem w dłoni  jak myślę nad hasłem:(
I praca mnie też wkurza
Ogólnie życie jest do D, mam wszystkiego dosyć

bezaczek7 napisał(a):

asper01 napisał(a):

Bezaczek, ja również gratuluję. Jednak upór i wytrwałość popłaca! Ale tego oczekiwania to współczuję. Od stycznia? Masakra! A ja myślałem, że tylko UO tak przeciąga wydawanie głównych nagród...

To było niezależne od agencji, miałam możliwość wyboru koloru auta, dachu, naklejki i tapicerki. Teraz na nowe auta czeka się dłużej, niż kiedyś. To było składane od podstaw dla mnie. Do tego jakieś części ściągane z UA, gdzie wszyscy wiemy jaka jest sytuacja. Dla mnie liczy się efekt. A jest WOW. Mój własny samochód. Z salonu. Miałam dosyć spory wybór kolorów wszystkiego, widać zresztą w regulaminie jak wygląda oświadczenie laureata   w moim starym aucie piszczy sprzęgło przy wciskaniu! I hamulec przy hamowaniu (podobno mam najlepsze możliwe zamienniki tarcz, ale wszyscy słyszą, że jadę ) Sporo kasy za nie poszło, a wychodzą coraz to nowsze kwiatki. Jestem szczęśliwa, że mogę mieć coś własnego, nowego, a do tego tak pięknego. Od zawsze uwielbiam kolor niebieski, na żywo robi na mnie mega wrażenie. I wyróżnia się na parkingu, nie będę długo szukała gdzie tym razem stanęłam 
Jestem szczęśliwa. Tak po prostu. Dziękuję wszystkim za gratulacje. Po takim czasie oczekiwania, gdzie ciągle to było takie nierealne, nareszcie jest. JEST! Marzenie każdego konkursowicza. Miałam kilka dni odpoczynku od zgłaszania, ale paragony czekają, a ja dalej będę polowała na coś. Teraz psuje się pralka. Może...   marzyć trzeba. To jest fajne  a do producenta produktów już zawsze będę miała sentyment 

kajeczka napisał(a):

16 lat na forum   i ani cukiereczka od losu? 

@gnieszk@ napisał(a):

Bezaczek7 Gratuluję autka 
Ps. Gdzie mogę zobaczyć ten wychwalany przez wszystkich kolor?

ola120 napisał(a):

Jeśli są tu rozmowy o wszystkim, to chciałam napisać, że podczas dzisiejszego spaceru widziałam z 5 kapsli żywca. Ciężko mi się przyzwyczaić, że konkurs się skończył. Głowa to wie, a ręka sama się schyla, żeby podnieść.