e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

moniaainom napisał(a):

isiulka napisał(a):

moniaainom napisał(a):

http://www.bobovi...ata/galeria,edycja,4

Czy mi sie wydaje czy naprawdę nagrodzili kilka razy te same osoby?

:) nie wydaje Ci się, ale to chyba nie wina tych osób:)

Przecież nie mam pretensji do tych osób Tylko Regulamin swoje, a organizator swoje. Zaznaczyli, że w całym konkursie można tylko jedną nagrodę dostać,a tu nagradzają wielokrotnie w jednym etapie. Życie.

jokan napisał(a):

orchidea27 napisał(a):

Polarek z NETIA z FB super gruby
bardzo fajny

u mnie też:)

fel0 napisał(a):

a jakim autem jezdza ? . taka ciezarowka jak na reklamie? ^^

biokoo napisał(a):

dojechała domówka lecha - ale superowe chlopaki - piwka i kupa smiechu ! az mi sie humor poprawil

wogole to opowiadali mi chyba o kims z forum - ze mial w koszyku z 15 telefonow przeznaczonych na konkursy

masza napisał(a):

a kiedy wysyłka tych boników ktos wie?

noemix napisał(a):

katanaka
wow GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!

yuliya25 napisał(a):

yaro2004 napisał(a):

barcza napisał(a):

anik01 napisał(a):

bethan napisał(a):

aleks21 napisał(a):

Nie rozumiem Was!! Po co chcecie sprzedawać paragony? Nie czekacie na rezerwę? Ja nie gram hurtowo, wysyłam góra 3-4 sms na konkurs a czasami i 1 i już trzy razy dostałam nagrodę z rezerwy!!!!!!!!! Nie boicie się że za tydzień to do Was przyjdzie sms z gratulacjami a paragon będzie u ludzi, którzy od Was go kupili za 10 z?

Ponoć Graf wie o poszukiwanych paragonach i będą porównywać z... miejscem zamieszkania.

jeśliby sie wpisywało nr paragonu jak w innych agencjach nie byłoby poszukiwań...

Z tym miejsem zamiszkania to chyba przesada a jak ktos mieszka w malym miescie i nie ma sklepow konkursowych i specjalnie jezdzi do mista gdzie sa to co zabronia mu grac bzdura.

Nieraz sama jade ponad 100 km za paragonem na konek i co jak wygram to mi nie dadza nagrody

ja u siebie tez nic nie ma, jeżdze co 2tg 100km na zakupy konkursowe I obskakuje wszystkie sklepy

I też się zgodzę, moja teściowa mieszka 400 km ode mnie, więc jak jadę do niej ( super kobitka zresztą ) to też często kupuję coś na konka, albo jak męża na bazę odwożę 130 km, to po drodze mam różne sklepy i też wstępuję To nie są czasy kiedy ludzie jechali najdalej 20 km od domu, a zakupy mozna robić w całej Polsce, zwłaszcza jak się jest kierowcą

doalki napisał(a):

I jeszcze jedno pytanko...ile będę czekać na przelew?

allice napisał(a):

paczka ambasadorki Gerber - Streetcom