e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

wsciekly napisał(a):

dolly napisał(a):

i na tym zakończmy temat klawiatury

ale o co się dolly wściekasz ?
nie twój komp, nie twoja klawiatura, więc

wsciekly napisał(a):

dolly napisał(a):

wsciekly napisał(a):

dolly napisał(a):

wsciekly napisał(a):

dolly napisał(a):

katrin22 napisał(a):

wsciekly napisał(a):

katrin22 napisał(a):

wsciekly napisał(a):

katrin22 napisał(a):

a mnie wkurza klawiatura, zjada literki, chociaż wyczysciłm między literkami to coś się klei, tak to jest, jak się pożyczy laptopa siostrzenicy

ja nie ryzykowałbym, bo to już może problem nie z samą klawiaturą

coś się klei, więc mogło dojść do zalania sprzętu a tu nie pomoże powierzchowne czyszczenie

oddaj sprzęt do serwisu - koszt czyszczenia od 50 zł

toś mnie pocieszył...

ja kiedyś pokpiłem sprawę, bo łudziłem się, że udało się lapka osuszyć z coli

przez jakiś czas był spokój, ale potem sprzęt diabli wzięli i trzeba było ponad 4 stówy zainwestować w naprawę

przyczyną było właśnie lekkie zalanie na początku przejawiające się tylko problemami z klawiaturą

moje klawisze też chyba z coli - pamiętam jak częstowałam małpe(siostrzenice)colą, bo od tej pory sie to dzieje jutro ją

nowa klawiatura odpowiednia do modelu laptoa ok. 150zł kosztuje, a samemu lepiej nie wyciągać klawiatury

czasami wystarczy profesjonalne czyszczenie sprzętu i nie trzeba nic wymieniać

jak sie chcę więcej zapłacić to prosze bardzo

klawiaturę też powinien wymienić fachowiec i nie zrobi tego za darmo
od czasu do czasu mam jakąś fuchę, więc wiem, jak to ludzie sami sobie naprawiają kompy

nawet przy robociźnie za 150zeta czyli tyle ile przewidywalny koszt klawiatury cena wychodzi o 100zł mniejsza niż Twoje profesjonalne czyszczenie. A na marginesie wymiana klawiatury to koszt rzędu 50zł i roboty na 5min- powinieneś to wiedzieć jak masz takie fuchy

moje własne kompy nauczyły mnie, że nie należy niczego zakładać a'priori - dopiero po zerknięciu do bebechów można cokolwiek powiedzieć

w ostateczności zawsze można przez USB podłączyć do lapka zwykłą klawiaturę i powinno działać

wydatek jeszcze mniejszy

mariolakal napisał(a):

Wkurza mnie, że myszka mi siadła, a nie umiem się posługiwać tą laptopową... I jeszcze mnie wkurza to, że wczoraj byłam na weselu i piłam drinki po 2 latach nie picia wódki, a dzisiaj mnie suszy i nie wiem co ze sobą zrobić, a nie posiadam ani złotówki na jakąś wodę bzytkę /nie wspominając o piwku/...

turbek napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

ziolko napisał(a):

turbek napisał(a):

facet napisał(a):

I co z tym Nescafe??? Macie jakiś sposób? Bo jak nie przyjmuje tych samych numerów z innych tel. to raczej się nie da wygrać

ano, to co odwalili tym razem to jest jakis idiotyzm...jedyne co pozostaje to drukowanie sobie paragonow

drukuj drukuj...

idiotyzm?? może i faktycznie szkoda, że nie da się grać na jednym paragonie więcej, ale widać, ze agencje coś robią, żeby jak najbardziej ograniczyć wygrywanie hurtowe przez te same osoby.

Ale kto chce i ma pieniądze i tak znajdzie sposób

to nie jest ograniczenie grania hurtowego ale eliminacja oszustów co raz kupią 100 razy grają
a kto ma kase to pogra hurtowo - kupi na 200 paragonów i gra i gra
ale oni cel swój osiągną i kawa będzie schodziła -przecież po to są organizowane te konkursy

heh 1 proba grajac na 10komorkach to koszt ponad 100zl, nie wiem czy znajdzie sie jakis chetny , jedyne plusy to mala konkurencja

kaczord napisał(a):

jaspeer napisał(a):

chmurka napisał(a):

Mnie wnerwia aktualizacje Windowsa


grube GB mi na dysk ściąga i już miejsca mam mało

wywal zbędne punkty przywracania systemu i ładnych pare GB Ci się zwolni

A moe mała podpowiedź jak to zrobić?

czarnygreg napisał(a):

ja mam pocztę na o2 i interii, na o2 przychodzi mi chyba jedna dziesiąta spamu tego co na interii-tu jest szok po prostu,

smsowicz napisał(a):

Mam 2 nadmiarowe wygrane z Tesco/Schwarzkopf (kosmetyki o wartości 70zł). Wymienię na drobne doładowanie (trzeba mieć własny paragon).

malutka456 napisał(a):

malutka456 napisał(a):

agasiamazur napisał(a):

Wkurza mnie LU GO Jak głupia latałam dziś po całym mieście bo brak promocyjnych LU Go tzn. konkursowych. Normalnie wymiotło wszystkie są tylko te bez kodów i już się cieszyłam, bo znalazłam i to zbiorcze. A w domu okazało się, że te zbiorcze mają tylko jeden kod na pudełku. Normalnie super teraz pozostało mi tylko się modlić że na ten jeden kod mnie wylosują

ja wyslalam juz z 590 kodow i nic ostatnio wyczyscilam polki w intermarche i tesco wszystkie, ktore byly kupilam
zeby chociaz jeden ekspres wpadl

mialo byc z 50 kodow, gdybym kupila 600 ciastek, chlopak by mnie z domu wyrzucil

tato999 napisał(a):

anetakor napisał(a):

arta napisał(a):

http://allegro.pl...=keep+away+from+fire

jezu buahahaha

keiti78zg napisał(a):

a z kamisem?

mkrzysiek napisał(a):

martusiamj napisał(a):

visserarthur napisał(a):

gosia16 napisał(a):

janiek napisał(a):

ooo widze wysyp promocji w carrefour
Nieźle można się obłowić w zakupy

możesz uchylić rąbka tajemnicy co będziemy kupować

kupujesz wybrane produkty i daja Ci za to kase, masz napisane ile zebralas na paragonie i w listopadzie mozesz wykorzystac ta kwote na zakupy

Ciekawa jestem jak to będzie wyglądać - ludzie po kilka razy będą obracać do kas skoro jedna osoba może kupić 1 produkt. Liczba produktów jest też ograniczona - więc najpierw obłowią się kasjerki i pracownicy. Kupić promocyjny proszek będzie chyba cudem

i to za 8groszy 3,5kg proszku
kolejki będą pewnie już w nocy