e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

seybel napisał(a):

a moze nie wszystko jednak obdzwonili...wczoraj wiekszosc wygranych byla z III etapu

cudaczek121 napisał(a):

melissa napisał(a):

ilonar2301 napisał(a):

Obdzwonili już IV etap?

Tak. Zgłoszenie wysłałam dopiero w ostatni dzień - 5.XII przed północą (jak zwykle odkładanie na ostatnią chwilę )

Paradoksalnie odkładanie konkursu smsowego polegającego na dokończeniu zdania czy ułożeniu hasła reklamowego na ostatnią chwilę nie jest złym rozwiązaniem Często wygrywam hasłami wysłanymi ostatniego dnia na minutę przed zakończeniem konka

toka napisał(a):

jenny21 napisał(a):

Hehe no ja liczylam na ten etapik, nawet mialam baardzo charytatywne plany ze czesc bonu przeznacze na zakup produktow dla Caritasu dla dzieci z sierocinca

no to jenny ja trzymam za Ciebie kciuki

ilonar2301 napisał(a):

melissa napisał(a):

ilonar2301 napisał(a):

Obdzwonili już IV etap?

Tak. Zgłoszenie wysłałam dopiero w ostatni dzień - 5.XII przed północą (jak zwykle odkładanie na ostatnią chwilę )

Dzięki za info. Chyba nigdy nie wygram nic w tej Stokrotce. Jakiś pechowy sklep

noorey napisał(a):

kasiap76 napisał(a):

IV etap był do 5.12?

Tak, zgadza sie

noorey napisał(a):

Ja mam pytanie: czy paragon musi być z datą z konkretnego etapu? Mówicie, że teraz III, tzn. że tylko z 22-28 listopada może być?
I przyłączam się do pytania o oświadczenie.

like-a-bomb napisał(a):

IV etap narazie cisza (stokrotka)?

maria1980 napisał(a):

deva napisał(a):

aka napisał(a):

Dzwonili ze Stokrotki?

nie

kurcze ,a ja czekam na bon...skoro jest opóźnienie to raczej nie dojdzie do świąt,bo pewnie muszą mieć poinformowane wszystkie etapy...

cc_investigator napisał(a):

jenny21 napisał(a):

Kiedy wyniki ze Stokrotki z IV etapu? Zrób sobie prezent na święta

my na III ciągle czekamy.

joan napisał(a):

trebor1 napisał(a):

nie ma to jak zostawić sobie Stokrotkę i inne trzy kończące się dziś konki na koniec dnia,
jeśli jest nas więcej to luzik, mamy jeszcze 55 minut

U mnie jeszcze 2x życzenia stokrotkowe i nyny, resztę załatwiłam przed kąpielą

inpossible napisał(a):

Ja szczerze pwoiedziawszy podziwiam Was wszystkich, że bierzecie udział w konkursach i poświęcacie temu dużo czasu, gdzie wiadomo - nie zawsze można wygrać. Ja dlatego tez polecam konkursy, gdzie nie liczą się tylko lajki. Wiem ,że wtedy szanse są małe, ale trzeba wierzyć że się wygra!

merkana napisał(a):

Ech, gdyby nie te konkursy:)...
Strasznie przywiązałam się do tego forum. Może nie piszę zbyt często, ale dużo czytam i tak naprawdę tutaj czuję się w pełni rozumiana.
Nie lubię stagnacji, a konkursy ciągle napędzają mnie do działania. Uzależniłam się od tych emocji, kiedy czeka się w napięciu, kiedy zerka na telefon i usiłuje przywołać wygraną. Gdyby nie konkursy, nie wiem sama co miałabym ze sobą zrobić. Kocham pisać i to właśnie konkursy dają mi swobodę słowa i tyle frajdy. Czasami myślę, że gdyby ta strona zniknęła i ludzie nagle hurtowo przestaliby organizować konkursy, nie odnalazłabym się w świecie {


Zgadzam się - dla mnie konki to dorobienie do domowego budżetu, to możliwość podróżowania, poznawania miejsc, ludzi, smaków, to przyjemność, gdy uda mi się wygrać coś na co szkoda byłoby mi wydawać pieniądze, ale też ooooooogromna satysfakcja gdy moje starania w postaci prac literackich, zdjęć, przepisów są doceniane
To taki drugi etat, gdzie „szef-Organizatorzy konkursów” dają Mi premię za dobrą robotę