e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

moniazr napisał(a):

aniawu napisał(a):

Czy ktoś pisał reklamację odnośnie konkursu Lewiatan żółty rower? Dziś podczas porannych zakupów w moim sklepie, który znajduje się na liście sklepów biorących udział nie było już śladu po całej akcji. Przy kasie, kasjerka ani słowem nie wspomniała o konkursie. W momencie gdy grzecznie upomniałam się o kupon konkursowy odparła, że ten konkurs się dziś kończy i oni już pochowali urnę i kupony. Ponieważ specjalnie udałam się na te zakupy, aby wziąć udział w konkursie nie odpuszczałam i Pani poszła na zaplecze. Wróciła z jednym kuponem i dała mi chwilę na napisanie hasła. Zapytałam gdzie mogę wrzucić kupon konkursowy, a Pani odparła, że tak jak mówiła konkurs się dziś kończy i oni to już wszystko pochowali i jedyne co może zrobić to wziąć ode mnie kupon i wrzucić go do urny jak ją znajdzie  . Mam przeczucie, że chwilę po moim wyjściu kupon faktycznie wrzuciła, ale do kosza na śmieci. Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? 

Właśnie wróciłam z Lewiatana, do którego pojechałam wrzucić moich 10 kuponów. Urna była na ladzie, a kasjerka doradziła mi żebym nie wrzucała wszystkich kuponów na raz, tylko osobno, to będę miała większe szanse w losowaniu. Ja jej odrzekłam, że to konkurs i ma być wybór najlepszego hasła, a ona powtórzyła, że jutro robią losowanie.

ludzka_istota napisał(a):

defed napisał(a):

ludzka_istota napisał(a):

Co za mondzioł projektował kody w Lays 

to za karę, że kupujesz małe paczki, gdybyś nie pożałowała na większe, byłoby łatwiej z odczytaniem szyfru 
też mnie to wnerwia

Może i jo... Na początku kupiłam duże- ale nikt u mnie czipsów nie je... Wiec lepiej małe, a tam masakra czysta

karkocka napisał(a):

anula81 napisał(a):

nelunia napisał(a):

Podczas rozmowy miły  człek powiedział, że maile będą dzisiaj.

Faktycznie @ doszły przed 16stą   mówię o cola, biedronka 100zł IV etap.

a skąd mam wiedzieć , który paragon mam odesłać ? nie mam tego w mailu 

mariolakal napisał(a):

Czy te wygrane dzisiaj piłki dotyczą tylko piątku, 6-ego maja ? Wysyłałam po jednym zgłoszeniu codziennie i trafiła się tylko z piątku... Dlatego pytam... 

nkba napisał(a):

jkkp napisał(a):

a ja mam pytanie, czy jest tam jakieś ograniczenie na osobę (konkurs Cola - piłki) , bo czytam ten regulamin i nigdzie zapisu nie mogę znaleźć. Może ktoś mnie oświecić 

na piłki nie ma

katrin1 napisał(a):

Czy udało się komuś znaleźć kod w małej, 40 g paczce Laysów? U mnie nie ma w żadnej, choć każda ma z boku naklejony pasek z info o konkursie

luko922 napisał(a):

Serio kupujecie na osobne? Ale tak na dobrą sprawę to można przykładowo kupić- załóżmy- 10 puszek na jednym paragonie i wysłać 10x zgłoszenie z 10 różnych starterów. I tak przecież numer paragonu może się powtarzać... Czy się mylę? 

luko922 napisał(a):

A Bielsko nie bierze udziału

estrelitta napisał(a):

aneczka-p napisał(a):

viola787 napisał(a):

estrelitta napisał(a):

SMSy z Colgate o nagrodzie II stopnia poszły w jednym czasie?

ja o 18.33, bedą jeszcze szly?:)

U mnie sms z zesta:wem o 18.47

i do mnie doczłapał o 18:50

barszcz napisał(a):

Moim,podkreślam moim zdaniem nie ma co się wkurzać.Życie takie jest,zdarza się,że umierają świadkowie,więc nie będziesz miała problemu z korektą.U naszych dzieci,my z mężem byliśmy świadkami-ja u córki,mąż u syna.A co do wytłumaczenia,to mężczyźni często nie potrafią się przyznać,że coś ich przerasta psychicznie i podają absurdalne powody,byle nie ujawniać swoich uczuć.Poza tym w takiej chwili,nie ma co się złościć,ale spytać czy nie trzeba im jakoś pomóc,wesprzeć w tej trudnej chwili.Ja niedawno byłam w podobnej sytuacji.Zmarł mój Teść i na tydzień nasze zycie zamarło.Choć mąż miał zobowiązania w pracy,to nikt nie naciskał,tylko kazdy pytał jak moze pomóc(choć stanęły klientom produkcje)!Kaźdy reaguje inaczej,a w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze.Idź do księdza i zmień nazwisko świadka.:-)

joan napisał(a):

jkkp napisał(a):

No tak się wkurzyłam, że zaraz cos mnie zleje  jutro bierzmowanie mojego dziecka, a przed chwila dzwoni świadek że niestety ale nie może przyjechać, dobra rozumiem w nocy umarł mu teść, ale jest tylko 30 minut samochodem (ewentualna 2 godzina nieobecność przy trumnie), a on mi mówi że różańce będzie w tym czasie odmawiał i sorry ale nie przyjedzie

Jeszcze bym zrozumiała, gdyby powiedział, że psychicznie nie da rady się pozbierać albo musi przy żonie być, bo się załamała, ale "różańce"?! Katol, nie katolik.

defed napisał(a):

jkkp napisał(a):

defed napisał(a):

jkkp napisał(a):

No tak się wkurzyłam, że zaraz cos mnie zleje  jutro bierzmowanie mojego dziecka, a przed chwila dzwoni świadek że niestety ale nie może przyjechać, dobra rozumiem w nocy umarł mu teść, ale jest tylko 30 minut samochodem (ewentualna 2 godzina nieobecność przy trumnie), a on mi mówi że różańce będzie w tym czasie odmawiał i sorry ale nie przyjedzie

Ja poprosiłam moją mamę i o ona mi świadkowała. Też tak możesz zrobić, zaproponuj dziecku swoją kandydaturę 

no właśnie cały czas się zastanawiam jak to teraz zrobić, czy może mąż stanąć jako świadek, ale w dokumentach widnieje kto inny i jak to się ma do takiej sytuacji?

To było ho ho ho, jakieś naście lat temu... Poszłam do księdza dzień przed "na zaplecze" by zrobił korektę  Różnie w życiu bywa, np. ludzie umierają.

defed napisał(a):

jkkp napisał(a):

No tak się wkurzyłam, że zaraz cos mnie zleje  jutro bierzmowanie mojego dziecka, a przed chwila dzwoni świadek że niestety ale nie może przyjechać, dobra rozumiem w nocy umarł mu teść, ale jest tylko 30 minut samochodem (ewentualna 2 godzina nieobecność przy trumnie), a on mi mówi że różańce będzie w tym czasie odmawiał i sorry ale nie przyjedzie

Ja poprosiłam moją mamę i o ona mi świadkowała. Też tak możesz zrobić, zaproponuj dziecku swoją kandydaturę