e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

mahuska napisał(a):

Czy były już wyniki z palmy z dzisiejszej nocy?

jokan napisał(a):

mczarna napisał(a):

jokan napisał(a):

mczarna napisał(a):

tereniagno napisał(a):

gosposia07 napisał(a):

Co do Winiar wygrałam fartuch, wysłałam  dane z oświadczeniem
+paragon, ale nie kserowałam dowodu, bo dla mnie było to przegięcie pały i co? Nie ma mnie na liście laureatów
Nie mówicie, że każdy do fartucha dowód kserował

Nic nie wygrałam,ale na fartuch z pewnością nie wysłała bym dowodu.Kiedyś wygrałam soki z Hortexu i tez chcieli dowód.Wysłałam dane bez dowodu i nagroda przyszła.To  jest śmiech w biały dzień,żeby do mało wartościowej rzeczy żądali ksero dowodu.W niektórych przypadkach na cenne nagrody nie wołają dowodu

Niektórzy w paranoję wpadają jak widzą,że potrzeba ksero dowodu...A przecież tu chodzi o to czy ktoś faktycznie na świecie istnieje, wiele rzeczy można zakryć...

ja bym tego tak nie nazwala....a gdzie ochrona danych osobowych...a skad wiadomo jak pozniej te ich ksera sa przechowywane, czy ktos niepowolany ma do nich dostep, ewentualnie wyladuja na smietniku? lub jakas tepa panienka zle nimi rozdysponuje czy przechowa...rozne sa przypadki...

Dodam, ze moj maz "szkoli" mnie z ochrony danych osobowych i niektore opowiesci jak slysze, to wlosy staja deba....ale ludzie nie sa swiadomi tego zagrozenia

jokan- ale wiele danych trzeba zamazać, nikt nie chce  full wersji...

byc moze, tylko moze ludzie nie wiedza i wysylaja caly dowod?

jokan napisał(a):

jkkp napisał(a):

Dzwoniłam właśnie do Albedo, ponieważ mnie na liście nie ma, okazało się że jeszcze nie dodali i będą aktualizować listę, więc może spokojnie trzeba jeszcze poczekać

mozna tam liczyc jeszcze na rezerwe, czy juz pozamiatane?

joan napisał(a):

jkkp napisał(a):

no wkurza mnie actimel, wygrała rękawiczki i dodaje plik i ciągle pisze "dołącz plika" no przecież dołączyłam... i co mam im wysłać jak nie idzie

Może niewłaściwy format?

-Violka- napisał(a):

jkkp napisał(a):

no wkurza mnie actimel, wygrała rękawiczki i dodaje plik i ciągle pisze "dołącz plika" no przecież dołączyłam... i co mam im wysłać jak nie idzie

Może za duży ? 

jokan napisał(a):

dzikiwiewiór napisał(a):

Smolar ma liste z wynikami z III  etapu coca coli w biedrze, wiec jak kogoś zżera ciekawosc to mozna dzwonic i pytac czy na ten numer jest wygrana i jaki nr paragonu

to czemu smsow nie puscili jeszcze?

gosia16 napisał(a):

Powiem tak  - strach teraz wchodzić na  forum. A kiedyś było tak pięknie

cudaczek121 napisał(a):

anialistopad napisał(a):

Wkurzył mnie dziś móju 10 letni syn,to kur......zero odpowiedzialności jak wróci ze szkoły to nie wiem co mu zrobię dziś. Od 2 lat ma chomika to jego ukochane zwierzątko,zawsze o niego dbał,a dziś sprzątałam mu klatkę i patrzę nie ma chomika w jego domku,zaglądam z tyłu za domek ,a chomik leży skulony,oczy zamknięte i się nie rusza.Myślałam,że zdechł ,ale go dotknełam poruszył się.Myślę sobie co z nim jest? Wziełam go na ręcę ,a on taki niemrawy,bez siły.Patrzę nie ma jedzenia biedak,wsypałam mu do miseczki to nawet nie miał siły podnieść główki.Nakarmiłam go z ręki i dopiero po jakiś 20 minutach zrobił się żywszy,teraz jest niby ok,bawi się w klatce.No kurde,aż się za nim poryczałam tak mi szkoda zwierzaka.Nie wiem co mam zrobić z tym moim czortem jaką karę mu dać? Czy zakaz gry na xboxie przez tydzień to nie za mało? Kurde jak zła jestem na niego codziennie przypominałam ,by go nakarmił i twierdził,że dawał mu jesc,fakt mogłam sprawdzić jeszcze po nim. Teraz już wiem,że dziecku nie ma co wierzyć do końca 

Spytaj syna, jak on by się czuł gdybyś to Ty jako matka przez kilka dni nie dała mu nic do jedzenia i picia. Zakaz na xboxie przez miesiąc a do tego ograniczenie kieszonkowego,aby na głupoty nie wydawał

awe napisał(a):

 Hexagon Kross z c4 i u mnie

nkba napisał(a):

evita napisał(a):

nkba napisał(a):

magnus napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

magnus napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Wkurza mnie,że dzisiaj po uruchomieniu laptopa jakieś 40 minut miałam na ekranie napis Starting windows, a informatyk z ojca biura twierdzi,że laptop jest sprawny i nadaje się do użytku, w przeciwieństwie do mojego kompa stacjonarnego, który poszedł na złom

Jakaś plaga
U mnie nie ładuje się

U mnie prawie padł dzisiaj . Czas na zakup nowego, bo coś czuję, że jak dzisiaj wyłączę, to jutro się nie włączy

Czas na konkurs z laptopami

O tak!!!

Albo reinstalację systemu i dobry program antywirusowy - na własnej skórze doświadczyłam, jakie duże może siać spustoszenie wirus.

Mam małża informatyka więc o swojego lapka się nie martwię ale dla mamy bym chciała bo jej stacjonarka paleozoik chyba pamięta

darog napisał(a):

Dziś spotykam znajomą w sklepie ja kupowałem opakowania 3x 100 gr łososia ze Suempola.. a ta do mnie: oooo... to jakiś konkurs że łososia TYLE kupujesz??
NIE k...wa! Lubie! A 300 gr dla faceta to co?? Przeje się??

Zauważyłem, że co poniektórzy zaczynają mi do kosza zaglądać i w domu się rozglądać jak w gości przychodzą- jakie to towary kupuje.. (bo pewnie wszystko potem wygram?!)

barcza napisał(a):

mczarna napisał(a):

edzia21 napisał(a):

Poznałam nie tak dawno jedną osobę, co bawi się w takie loterie. Grają w grupie, inwestują olbrzymie pieniądze. Produkty odsprzedają potem. 
Podziwiają grających z kilku miast, ale są dalej daleko w tyle za nimi.
Potrafią w trzech, czterech, zrzucić się po 1-3 tys. na konkurs   Domyślam się, że niektórzy grają mocniej.A ja pozdrawiam pewnego Pana loteryjnego z Wrocławia, którego miałam przyjemność poznać osobiście i zamienić kilka słówek...:)

Z tego co słyszałam, na zakupy loteryjne idą znacznie grubsze pieniądze...tam gra toczy się nawet o 50 tys zakupionych produktów na loterię (w zależności od wartości nagrody)  (oczywiście wszystko odbywa się w grupce)

I słowa, które wzięłam sobie do serca, zapamiętam do końca życia: "Ty myślisz, że jak zgłosisz jakieś 100-200 paragonów, to masz jakieś szanse?!?!" ja już nic nie myślę, przy moich 2-3 paragonach   Amen

edzia21 - miałaś okazję poznać kolegę  od pralek czy jego konkurencję? Tak poza tym czy im chodzi tylko o loterie, gdzie podaje się nr paragonu albo nawet i nie, czy też w kreatywnych grają?

chyba koleś trochę pofantazjował 50 tysięcy na konkurs licząc że konkursy coraz droższe  5 zł paragon 250 000 zł nawet jak jest auto do wygrania to nie wierzę  o takie ryzyko sprzedadzą towar za 1/3 to zwrot 83.000 a szansę o auto nadal małe , nie mówiąc o konkursach o auto gdzie na paragon trzeba wydać 25 zł lub 30 zł to te ich 50 tys paragonów między bajki włożyć .
jedyny wyjątek jaki widzę to jak grali w Biedronce o autka bo tam paragon był tani 1,39 .

asantesana napisał(a):

r_olo napisał(a):

Będzie jazda, ale... Wkurzają mnie osoby "chore na konkursy". Nieważne co, nieważne jak. Przyda mi się, czy nie, gram! Chodzi mi o takie sytuacje, teoretycznie, przykładowo: Jest konkurs z fajną nagrodą. Coś idealnie dla mnie, coś co bardzo chciałbym wygrać. Nie wygrywam, zdarza się, normalna rzecz. Ale potem czytam, że wygrał ktoś komu do niczego nagroda się nie przyda i od razu oferuje ją na sprzedaż. Nosz k... Albo jeszcze lepiej ktoś wygrywa po kilka takich samych nagród. Dla mnie to choroba psychiczna i zwykłe świństwo, nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Bo czy normalna jest postawa: cera mi poleciała, ale jem te chipsy na kilogramy (jak nie je i wyrzuca to jeszcze gorzej), bo muszę wygrać? Paranoja! Wiele jest podobnych przykładów, sami dobrze o tym wiecie. na przykład zabieranie biletów na euro komuś kto o nich marzy choć na pewno się nie pojedzie. Ale przecież sprzedam komuś, kasa kasa kasa. Oczywiście święty nie jestem, zdarzyło mi się raz czy dwa zagrać o coś co mi nie było potrzebne, ale od nałogu jestem o lata świetlne. Ile osób może tak z czystym sercem o sobie powiedzieć? Tak, wiem, też mogę tak robić, po prostu zazdroszczę, gdybym być najlepszy (mądrzejszy, sprytniejszy, inteligentniejszy, kreatywniejszy) to bym wygrywał. Jasne

Dowiedziałam się, że jestem:
- chora na konkursy
- chora psychicznie
- świnia
- prezentuję nienormalną postawę
- jestem paranoikiem
- zabieram nagrody tym, którzy o tym marzą
- nie mogę nic o sobie powiedzieć z czystym sercem
I kurka w dodatku wcale się tego nie wstydzę 

dang21 napisał(a):

jkkp napisał(a):

czy ktoś wie co to może być, dostałam sms o nadaniu przesyłki wczoraj (pocztex) PP Kraków K104 (ul. Prokocimska 6, 30-900 Kraków)
za groma nie mogę tego z niczym powiązać, czy to może być Pufa Lays?

pufa z laysow