e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

malineczka23 napisał(a):

jkkp napisał(a):

malineczka23 napisał(a):

wkurza mnie konkurs 4 pory smaków z lubeli przez tydzień czasu pisałam zajebistą mega odjechaną odp mini opowiadanko, i na koniec wyskoczyło mi że max 100 znaków a ja miałam 1750, ale porażka

ja też się produkowałam nad kreatywną odpowiedzią a tu 100 znaków. W pierwszej chwili to byłam w szoku, a potem to się śmiałam dobrych parę minut.

a najgorsze jest to że w 100słowach nie wymyśle nic nadzwyczajnego, teraz już się zniechęciłam

drukareczka napisał(a):

1 carlsberg i 1 pepsi na zapunktowanych zamienię

delfinka101 napisał(a):

js28 napisał(a):

beataa81 napisał(a):

yaro2004 napisał(a):

mariolakal napisał(a):

beata82roksana82 napisał(a):

mario1000 napisał(a):

js28 napisał(a):

yaro2004 napisał(a):

Wkurza mnie wszystko, że ostatnio same problemy, że porwałem się na dużą inwestycje i zabrakło pieniędzy w połowie. Że płace u nas takie słabe, a w konkach nie można nic wartościowego wygrać

oooo...to właśnie dokładnie tak samo jak i u mnie . Wkurza mnie totalny brak kasy

kasy zawsze malo

podpisuję się pod tym...
i u mnie

No i pewnie dlatego gramy w konkursach, myślimy że to w jakiś sposób pomoże nam poprawić budżet. To co wygramy nie musimy kupować ...

albo sprzedamy i jest kasa na bieżące wydatki-tylko,że to nie wszyscy są w stanie zrozumieć niestety...

noooo...i dlatego muszę sprzedać cudowny wygrany zegarek, żeby uszykować stary samochód czemu nie mogę wygrać samochodu????

Ja się chętnie podpisze pod tym brakiem kasy
Ale i tak jestem Wam wszystkim wdzięczna ze zaczęłam grać,że mi tu od poczatku pomagaliscie, nie tylko jezeli chodzi o konki ale tez w poruszaniu się po forum i dzięki temu i do rossnetu się zapisałam i juz łyzeczki dawno z mulera w domu i czekam na inne nagrody..
Dzięki temu pudło gdzie zbieramy fanty na aukcje charytatywną dla mojego smyka jest juz pełne.
Więc wkurzam sie tylko na brak kasy i na pacanów co się smieją,ze stale w jakims konkursie biore udział

iwciaj71 napisał(a):

Wkurza mnie ,że jest tyle godzin a mojego dziecka nie ma jeszcze w domu a on dopiero do drugiej klasy chodzi

iwciaj71 napisał(a):

Monisiu a ja bardzo ,ale to bardzo dziękuję Ci za to ,że zapisałaś mego synka do tak wspaniałej klasy.Jest tyle dobra w Tobie

miriam napisał(a):

monia24 napisał(a):

Ogromnie dziękuję Miriam za wielkie serducho

...a wszystko TO
bo Ciebie kofam (...)

iaziaz napisał(a):

ciekawe co bedzie z tym papmersem i kiedy beda dzwonic

samantha22 napisał(a):

wkurzył mnie jesienny katalog z zapunktowanych - co to w ogóle za nagrody

iaziaz napisał(a):

kiedy maja dzwonic z konka pampers wie ktos

fructisa napisał(a):

Monia24 jeszcze raz pięknie DZIÊKUJÊ!

mandaryna4 napisał(a):

a może ktoś ma oświadczenie ze streetcomu i była bym wdzięczna za pomoc

martuska977 napisał(a):

wkurza mnie to że nie znam fajnych stron z konkursami i nie wiem jak zdobyć np darmowe próbki

fructisa napisał(a):

monia24 napisał(a):

Reni napisał(a):

monia24 napisał(a):

Reni napisał(a):

Wkurzają mnie ludzie, którzy są bez taktu! Otóż dowiedziałam się właśnie, że jestem książkowym złodziejem Dostałam smsa od koleżanki X, że koleżanka Y pożyczała mi książkę do Origami i mam jej ją oddać. Wszystko byłoby ok-przyznaje się mam sklerozę i zapomniałam o tym, ale z w/w koleżanką Y widziałam się równo 10 lat temu Ja nie pamiętam co komu pożyczyłam w zeszłym tygodniu a co dopiero 10 lat wstecz
Ja nie wyobrażam sobie, żeby o coś takiego upomnieć się w ten sposób... czuję się teraz strasznie głupio, normalnie jak złodziej złapany po latach...
Forma przypomnienia o książce przerosła moje wszelkie wyobrażenia o upominanie się o cokolwiek

to skoro do Ciebie napisały, to pomyśl ile gadania było

Łooo, dzięki za dobicie mnie
Teraz zastanawia mnie fakt, czy przez 10 lat byłam uważana jako złodziejka książek, czy tylko teraz nagle sobie przypomniała
Sprawdziłam i nowa książka kosztuje 15-20 złotych, ciekawe ile używana...
Cholera szkoda, że ja nie pamiętam takich rzeczy bo z chęcią teraz odpisałabym jej że np. 10 lat temu pożyczyłam jej różowy szalik i teraz bardzo go potrzebuję i ma mi go oddać

dziewczyno wyluzuj A o szaliku bym napisała, pomimo że jak już cosik pożyczyłaś to pewnie nie szalik, ale może dziewczynka się zastanowi

Dobrze Monika mówi wrzuć na luz, nie przejmuj się tym a tym oddaniem szalika to dobry pomysł

Reni napisał(a):

monia24 napisał(a):

Reni napisał(a):

Wkurzają mnie ludzie, którzy są bez taktu! Otóż dowiedziałam się właśnie, że jestem książkowym złodziejem Dostałam smsa od koleżanki X, że koleżanka Y pożyczała mi książkę do Origami i mam jej ją oddać. Wszystko byłoby ok-przyznaje się mam sklerozę i zapomniałam o tym, ale z w/w koleżanką Y widziałam się równo 10 lat temu Ja nie pamiętam co komu pożyczyłam w zeszłym tygodniu a co dopiero 10 lat wstecz
Ja nie wyobrażam sobie, żeby o coś takiego upomnieć się w ten sposób... czuję się teraz strasznie głupio, normalnie jak złodziej złapany po latach...
Forma przypomnienia o książce przerosła moje wszelkie wyobrażenia o upominanie się o cokolwiek

to skoro do Ciebie napisały, to pomyśl ile gadania było

Łooo, dzięki za dobicie mnie
Teraz zastanawia mnie fakt, czy przez 10 lat byłam uważana jako złodziejka książek, czy tylko teraz nagle sobie przypomniała
Sprawdziłam i nowa książka kosztuje 15-20 złotych, ciekawe ile używana...
Cholera szkoda, że ja nie pamiętam takich rzeczy bo z chęcią teraz odpisałabym jej że np. 10 lat temu pożyczyłam jej różowy szalik i teraz bardzo go potrzebuję i ma mi go oddać

Reni napisał(a):

Wkurzają mnie ludzie, którzy są bez taktu! Otóż dowiedziałam się właśnie, że jestem książkowym złodziejem Dostałam smsa od koleżanki X, że koleżanka Y pożyczała mi książkę do Origami i mam jej ją oddać. Wszystko byłoby ok-przyznaje się mam sklerozę i zapomniałam o tym, ale z w/w koleżanką Y widziałam się równo 10 lat temu Ja nie pamiętam co komu pożyczyłam w zeszłym tygodniu a co dopiero 10 lat wstecz
Ja nie wyobrażam sobie, żeby o coś takiego upomnieć się w ten sposób... czuję się teraz strasznie głupio, normalnie jak złodziej złapany po latach...
Forma przypomnienia o książce przerosła moje wszelkie wyobrażenia o upominanie się o cokolwiek

kitusbajdus napisał(a):

a mnie troszkę denerwuje bo pierwszy raz napisałam pytanie nie na temat do wyniki konkursu i odrazu trafiłam na listę punktów karnych. ja rozumiem, że łamię regulamin ale dopiero pierwszy raz. Powinno być chyba najpierw jakieś ostrzeżenie. Żółta kartka a nie czerwona to co prawda dopiero pierwszy punkt karny, ale tak czy inaczej, brzydko wygląda.