e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

W zgłoszeniu przez stronkę na GRZESKI też się podawało nr telefonu, więc teoretycznie mogą zadzwonić Wyświetl w wątku >>

To może do połowy listy doszli z informacją, tak od góry Wyświetl w wątku >>

A tak poza tym, to nie pamiętam czy kiedykolwiek się wpisywałam w tym wątku.
Wyświetl w wątku >>

eciepecie
Ale ja nie mam żadnej postawy roszczeniowej
Chodzi mi o to, że do tego już nie można podchodzić tak jak kiedyś.
A ja nie jestem przyzwyczojona do takich większych zgłoszeń na loterię, bo nigdy tego nie czyniłam.
Teraz tak się stało, bo i tak kupowałam to dla dzieci.
I nie kupuję wszystkiego jak leci i co popadnie bo jest konkurs ( i to w dużych ilościach ) tylko co mi akurat jest potrzebne.
Nie biorę we wszystkich konkursach udziału.
Nie jest to mój sposób na życie.
I nie oczekuję, że każde moje zgłoszenie ma być nagrodzone.

asante sana
Co do zostawiania telefonów, paragonów i kopert to nie robię tego. Bo nie umiem komuś zawracać tym głowy i angażować go w to.
I tym sposobem będąc na wakacjach przepadła mi nagroda (podwójny bilet na Depeche Mode). Bo będąc na plaży, telefon miałam w sejfie przez cały dzień a tam zasięgu brak i nawet info o połączeniu nie było. Dopiero jak go całkowicie wyjęłam z sejfu na drugi dzień to przyszły po jakimś dłuższym czasie smsy z tą informacją.


Ogólnie chodzi mi o to, że o wiele milej by było aby każda strona choć trochę wykazała dobrej woli i uczynności.
Bo co szkodzi np dać informację o jakie konkretnie zgłoszenia chodzi i tyle. Wyświetl w wątku >>

joan napisał(a):

Dziewczyny, ja nie wiem, jak Wy sobie w ogóle radzicie, niczego nie zapisując Nawet nie potrafię sobie tego wyobrazić

Może dlatego, że promocyjne są z danego konkretnego marketu. A ja zawsze dokonuję sama zakupów. Nie odkupuję od innych osób z innych miejscowości ( w sensie nie korzystam z usług typu "dziś zrobię zakupy w ...")
I wysyłam tylko 1,2 lub 3 zgłoszenia na jeden konkurs. Więc pamiętam ile, z jakiego marketu na dany konkurs zrobiłam zakupów i tyle powinno być paragonów.
Nie zapisuję też wysyłanych zgłoszeń no chyba, że jest to sms lub mejl wtedy zwyczajnie mam je w historii.
Dla mnie konkursy od samego początku były rzeczą spontaniczną, zabawą i czymś przyjemnym.
Ale ostatnio muszę przyznać, że stają się udręką. Bo jak wychodzi w praniu nie można już ich tak traktować.
I cięzko mi się przestawić na takie tory.

Bo nawet jak kupisz prawidłowy produkt, w wymaganym sklepie i odeślesz wszystko to co trzeba to i tak nagrody możesz nie dostać.
Bo albo na paragonie musi być cała nazwa (albo konkretne słowo) - ale czy Ty masz możliwość wpłynąc na to by tak było? przecież to kto inny wpisuje do systyemu.
Albo gramatura zła chociaż ty kupiłeś dobrą (wiesz masz produkt przed oczyma) i też zero wpływu na to.
Albo godzina na kasie niezgodna z czasem a Ty już zdążyłeś wysłać smsa na konkurs (a wychodzi że przed zakupem, bo po ostatniej zmianie czasu zapomnieli o tym w sklepie).
Albo rolka z tąśmą do paragonów na kasie źle założona i obcina datę i masz paragon do kitu.

Więc się pytam czy konkurs jest grą, zabawą i przyjemnością? Czy raczej może udręką?

Wychodzi na to, że ten kto bierze udział ma być alfą i omegą, wiedzieć co i jak poustawiane w każdym hipermarkecie, jak kasy działąją, jak produkty opisane.
I jeszcze sobie później w domu notatki sporządzać.
Takie mam ostatnio odczucia co do konkursów.
A wrażenie takie, że organizatorzy chcąc wyeliminować ciągłych grających wygrywających i dać szansę zwykłym ludziom tak naprawdę tym niespecjalizującym się w tej branży idą mocno pod górkę. Wyświetl w wątku >>

mundek2004 napisał(a):

malenka89 napisał(a):

Jada wreszcie bony:)

a jaki kurier?

fedex Wyświetl w wątku >>

No odkładam, bo wg wytycznych po zgłoszeniu paragon trzeba zachować no to go chowam do szufladki
Może nie jestem przyzwyczajona do takich zgłoszeń, bo jak do tej pory wszystko wysysałałm smsami (i w nich miałam co wysyłałam).
Zazwyczaj loterie omijam szerokim łukiem (bo zwyczajnie w nich nic nie trafiam). Tutaj się tak złożyło, że moje dzieci lubią Milkę i akurat tak czy siak kupiłam te produkty i to kilkanaście razy.
I chyba miałam jakiś mylny pogląd co do tego że organizator mówi co należy poodsyłać i w jakiej ilości.

A najbardziej utwierdził mnie w tym przekonaniu konkurs internetowy, który był całkiem niedawno
i po zgłoszeniu przez internet Organizator przesyłał na mejla takie potwierdzenie.

Informujemy, że następujące zgłoszenie zostało zarejestrowane w konkursie Odjazdowe lato z Fa

numer paragonu: 1234567

numer telefonu: 6XX-5XX-4XX

adres email: konkursowicz.mugol@o2.pl

No i takie nabyłam doświadczenie w tym temacie.
I to chyba na tyle. Wyświetl w wątku >>

eciepecie napisał(a):

nice napisał(a):

....Jak ja mam ogrom przeróżnych paragonów konkursowych razem w jednej szufladzie to skąd mam wiedzieć które to te zgłoszone. Masakra jakaś z tymi konkursami ostatnio. To co ja mam to sobie wszystko zapisywać i notować. Myślą, że nie mam co robić w chacie. (...) ...uważam, że konkurs ma być przyjemnością i czymś miłym. A nie jakimś obowiązkiem zapisywania sobie całej stery różnych rzeczy.

Powiem tak - już mi nerw przeszedł.
To w zasadzie nie moje zmartwienie.
Ja sobie z tym radzę i nie mam problemu ze zlokalizowaniem co do czego.
Ale widocznie nie każdy tak może tak samo.
Trudno.
Już się nie wkurzam, teraz to mnie w zasadzie nawet lekko bawi. Ale tak nieszkodliwie, tylko się uśmiecham nie naśmiewam. Mam poważniejsze "problemy", niż cudze zmartwienie z takiego powodu, który dla mnie powodem nie jest.
Już ok, dobrze?

Wiesz, nie wkurza mnie to, że maskotka mi przepadnie ( i nie to jest dla mnie zmartwieniem). Jedynie co teraz modlę się aby nie wylosowali do głównej, bo właśnie się dowiedziałam, że skoro nie robię notatek ( a nigdy w sumie tego nie robię, bo zwykle biorę udział w innych konkursach niż loterie ) A te paragony sobie lezą w szufladce ale dokładnie nie wiem, które to są. Bo gdyby były z jednego konkretnego sklepu (np tesco) to doszłabym do tego bez problemu. A tak mam z najróżniejszych sklepów i nie wiem czy dotyczą własnie tej loterii czy może innego konkursu a może najzwyczajniej w świecie są też tam jakieś przypadkowe.
Ech, jak widać loterie nie są dla mnie. Było tak od początku i chyba tak zostało.
Nie ogarniam tego i nie mam czasu na robienie tak szczegółowych notatek. Wyświetl w wątku >>

Dobrze, że w Delicjach wysyła się zgłoszenie smsem bo jest możliwość sprawdzenia tego co się wysłało. A na dodatek oni jakoś mogą przysłać informację jakie zgłoszenie wygrało i to rozumiem. Wyświetl w wątku >>

A teraz tak z ciekawości zajrzałam na listę zwycięzców Milki i w 1 etapie jest zweryfikowanych 201 osób na 500 a w 2 etapie zaledwie 60. W każdym etapie grałam 2 lub 3 razy ale nie zostałam wylosowana. Jakimś cudem teraz mnie wylosowali i tu takie niesmak. Więc jak teraz nawet chciałabym grać o samochód to jak widać nie mam po co. Bo wychodzi na to, że na moje dane osobowe się już nie da. Bo tu nie liczy się zgłoszenie każde osobno w danym etapie, tylko wszystko od początku. Więc jak ktoś przypadkiem czegoś nie zapisał albo coś pomylił lub zgubił nawet we wcześniejszych zgłoszeniach, to teraz jakby wszystko postarał się spamiętać, zapisywać odnotowywać, prowadzić ewidencję i jeszcze piętnaście razy sprawdzać czy rzeczywiście wszystko ok wprowadził do formularza to jest to na nic. Jak ja nie lubię loterii. Wyświetl w wątku >>

oryginalny80 napisał(a):

Wkurzyłem się na delicje. Lecę na złamanie karku do Intermarche by kupić delicje Wedla na kończący się dziś konkurs i kupiłem...ale nie te co trzeba Kiedyś były jedne, a teraz szampańskie to jedno a jedyne od wedla to drugie...ech,nic tylko usiąść i zjeść coś słodkiego na poprawę humoru.

To ja też ostatnimi czasy mówiłam mężowi że ma na konkurs kupić produkty Krafta min Delicje a oni mi czyta, że to producent Modelez (przez telefon mi to mówi) więc ja mu na to, że to pewnie jakieś inne ja mam mieć Krafta tak kawa Jacobs Kronung. Kupił więc kawę Jacobs bo mu kazałam a jak przyniósł do domu to patrzę a tam Modelez i się okazało, że dawny Kraft to teraz Modelez. Wyświetl w wątku >>

eciepecie napisał(a):

nice napisał(a):

Porąbało ich normalnie. Jak ja mam ogrom przeróżnych paragonów konkursowych razem w jednej szufladzie to skąd mam wiedzieć które to te zgłoszone. Masakra jakaś z tymi konkursami ostatnio. To co ja mam to sobie wszystko zapisywać i notować. Myślą, że nie mam co robić w chacie.

Tak, jeszcze na nich nawrzeszcz.... bo to ICH wina, że TY nie pamiętasz... ja pierdziu, ale mnie wkurza takie podejście [/quote

Przepraszam bardzo ale to nie chodzi o pamiętanie, uważam jedynie i dla mnie tak jest, że konkurs ma być przyjemnością i czymś miłym. A nie jakimś obowiązkiem zapisywania sobie całej stery różnych rzeczy. Przepraszam bardzo ale czy zwykła osoba, która kupi produkty i wyśle zgłoszenia zachęcona reklamami a potem je odłoży gdziekolwiek w domku będzie wiedziała co konkretnie ma odesłać (nawet jeśli ma z całą pewnością w domu). Albo raz mąż raz żona wyśle odłoży (zachowa paragon) ale razem do jednego miejsca i wygra któreś z nich to będzie wiedziało co odesłać. Rozumiem takie zgłoszenia jak były w promocji fa gdzie się podawało też nr paragonu w zgłoszeniu internetowym a oni zwrotnie przysyłali Ci potwierdzenie wraz z wpisanymi do zgłoszenia danymi.I to jest ok, bo jak wygrasz to wiesz co masz odsełać konkretnie.

Wyświetl w wątku >>

Teraz się wkurzyłam na maksa. Po iluś tam zgłoszonych paragonach z Milki od samego początku trwania konkursu, jakimś cudem w tym losowaniu mnie wylosowali do maskotki. I uprzejmie mnie informują smsem i gratulują oraz chcą bym w ciągu 4 dni roboczych przesłałą im wszystkie zarejestrowane dowody zakupu i oryginalne opakowania. Porąbało ich normalnie. Jak ja mam ogrom przeróżnych paragonów konkursowych razem w jednej szufladzie to skąd mam wiedzieć które to te zgłoszone. Masakra jakaś z tymi konkursami ostatnio. To co ja mam to sobie wszystko zapisywać i notować. Myślą, że nie mam co robić w chacie. Chyba to oni mają bazę zgłoszeń i wiedzą ile i jakie były zgłoszone. Niby jak ja mam to teraz ustalić. Wyświetl w wątku >>

monikar napisał(a):

ashley878 napisał(a):

Do jakiego dnia powiadomili Hochland ?

prawdopodobnie do 25.09

Ale czy to było dzisiaj czy 26 września powiadamiali? Wyświetl w wątku >>

czy dzisiaj powiadamiali o wygraniu z hochlanda? Wyświetl w wątku >>

polarniczka napisał(a):

http://www.wprost...rywac-konkursy/?pg=0


tu jest fajny artykuł dla "rozładowania" negatywnych emocji warto poczytać

to już dawno czytaliśmy Wyświetl w wątku >>

Ja tak w ogóle nie lubię zgłoszeń internetowych. Nawet jak jest możliwość przez internet i przez sms to wolę smsem. Zawsze mam potwierdzenie co i jak wpisałam. Którego dnia i o której godzinie. I jak jest nr paragonu to też mam jaki. A tak to generalnie nie mam nic. Bo rzadko jednak organizatorzy dają zwrotną informację z pełnymi danymi. Obecnie wkurza mnie Milka, bo też nie ma żadnego info kiedy się co wysłało A ostatnio jak słałam na monstera w Kaufie to ten formularz też dziwne komunikaty miał. Wprowadziłam wszystko (na początku rejestracja - mejl tel i hasło) potem nr paragonu potem zgłoszenie. A potem co? Znowu okno z nr paragonu, więc znowu wpisałam to samo, a potem dalej zgłoszenie i powtórzyłam. A na końcu dostrzegłam u góry taki jakieś info że mam 2 zgłoszone paragony. Masakra. Jakby nie mogli po zgłoszeniu dać info chociażby Dziękujemy lalala... I tym sposobem chyba zgłoszenie do bani
Nie cierpię, gdy nie ma info że zgłoszenie zostało przyjęte albo choćby dziękujemy Wyświetl w wątku >>

Co do takich zgłoszeń, gdzie się wszystko wpisuje do formularza i to tak dużo danych zawsze mam obawy. Czy dobrze mejla wpisałam, datę, nr telefonu, nip, nr paragonu itp itd. I muszę przyznać, że mam na tym punkcie obsesję. Sprawdzałam to po kilka razy jak już wpisałam. Chyba po cztery razy co najmniej. I ani jednego błędu u mnie nie było. Wszystko zweryfikowane poprawnie. W I tygodniu wygrałam i w III. Jedyne o czym nie pomyślałam to o tym, że nie spisywałam sobie jakie to były nr paragonów i później miałam problem z ustaleniem, które to były. Miałam jakieś takie przekonanie, że organizator powie które zgłoszony (nr paragonu) wygrał. Ale tak nie było. To, że organizator nie ogłaszał zaraz po weryfikacji listy nagrodzonych też nie było dobrym wyjściem. Mógł chociaż poinformować tych co nie zweryfikowano poprawnie, że przepada im nagroda i z jakiego tytułu (ale takich metod prawie nikt z organizatorów nie stosuje) A ja tego nie znoszę. Bo potem poinformowani już z list rezerwowych i co? Nie wiem jak w tym Cifie było ale tam były rezerwy i organizator nagradzał z rezerwy więc co by miał za cel odrzucać i dawać rezerwę. Nie liczyłam ile na liście jest zwycięzców w każdym tygodniu. Powinno być 100 jak dobrze pamiętam. Więc jak po tyle jest, to z pewnością nagrody nie pozostaną u organizatora. No nie wiem sama co o tym myśleć. Jakoś nigdy z tą firmą IQ nie było problemów. Wyświetl w wątku >>

joan napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

Jakiś czas temu wygrałam komplet 5 książek wydawnictwa Pascal w konkursie Wielka Wyprawa Marzeń.Najpierw facio telefonicznie poprosił mnie o wysłanie skanu paragonu,skanu mojego dowodu osobistego i danych drogą elektroniczną.Gdy to zrobiłam,pani mi powiedziała,że mam to wszystko wysłać jednak pocztą tradycyjną.Wysłałam więc 6 września poleconym priorytetem, a nagrody brak.Napisałam ponownie maila do Pascala,czy dokumenty wszystkie dotarły.A ona na to,że tak,ale wcześniej zapomniała mi podać numeru konta, na które mam przelać 20 zł podatku od nagrody Gdybym się nie upomniała,to pewnie do usranej śmierci czekałabym na nagrodę To nie mogła mi podać tego numeru konta jak wysłałam skanem paragon W ogóle mało opłacalny ten konkurs-44,90 przewodnik, 4,15 groszy polecony priorytet, 20 zł podatku od nagrody wartej 200 złotych

Ale przecież w regulaminie sami napisali, że:
"4.4. Na podstawie Art. 30. 1. Pkt 2. ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jednolity - Dz.U. z 2000, Nr 14, poz. 176 z późn. zm.) od uzyskanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dochodów (przychodów) z tytułu wygranych w konkursach, grach i zakładach wzajemnych lub nagród związanych ze sprzedażą premiową, pobiera się zryczałtowany podatek dochodowy w wysokości 10% wygranej lub nagrody. Koszty tego podatku ponosi zwycięzca. Wygrane o wartości nie przekraczającej kwoty 760 zł, ustalonej na podstawie art. 21 ust. 1 pkt 68 ustawy z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. z 2000, Nr 14, poz. 176 z późn. zmianami) są wolne od podatku dochodowego."

Pogubiłam się w tym, może ktoś rozjaśni temat?

Jak dla mnie zgodnie z regulaminem nie powinni żądać wpłaty podatku od cudaczka. Wyświetl w wątku >>

wrrrryyy napisał(a):

Jakie oświadczenie trzeba odesłać do Karlsbad ?
To z 2.3b wystarczy ?
Baran ze mnie i nie słuchałem

dokładnie Wyświetl w wątku >>