e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

wsciekly napisał(a):

szprotka napisał(a):

A ja tak pozytywnie pisałam o Tg

kiedyś naprawdę była to niezła agencja, ale zeszli na psy jak zaczęli kombinować z tymi potencjalnymi

mkrzysiek napisał(a):

A ile było tych nagród?

rafi323raf napisał(a):

mundek2004 napisał(a):

ashley878 napisał(a):

W takim razie mam nadzieje że wszystko ok jest bonik na biżuterie :D

a tam nie były tablety?

w gilette były

ashley878 napisał(a):

mundek2004 napisał(a):

dostałem sms-a że wygrałem coś z konka: Bądź pweny siebie w Carrefour sprawdzam na stronie i ja w tym konku nawet nie grałem też ma ktoś tak?

ja dostałam! Brałam udział i teraz nie wiem czy się cieszyć czy nie...

dramat napisał(a):

Mam pytanie do tych co wygrali w konkursie garnier - intermarche. Ile smsów wysyłaliście?

Jestem załamany, miałem od groma tych paragonów, wysłałem blisko 90 sms'ow i nawet głupi zestaw kosmetyków nie wpadł.

Może smsy nie przychodzą na karty sim, które nie były włączone podczas rozsyłania wiadomości o wygranej??

asiabuczkowska napisał(a):

nice napisał(a):

asiabuczkowska napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

kundzia87 napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Wkurzam sie bo bylam u lekarza dzis i musza mi wyciac woreczek zółciowy ;/ a ja nie bylam nigdy w szpitalu i jestem przerazona. Do tego ten chirurg byl taki paskudnie chamski ze ehh szkoda gadac.

idź, idź, bo pewnie laparoskopowo to zrobią..
ja kilka lat męczyłam się z kamieniem w woreczku (bo pierwsza lekarka rodzinna,bez badań stwierdziła, że to anemia..) i jak już złapała mnie żółtaczka i MASAKRYCZNY ból (taki nawet do 2tygodni, gdzie nic nie jadłam, wymiotowałam i ryczałam z bólu), to mama zawiozła mnie do szpitala.. na laparoskopie było za późno.. i dzięki temu mam bliznę na pół brzucha, często bolącą...
U mnie też zdziwieni byli, że w tak młodym wieku kamień.. a było to 3 lata temu, czyli miałam 22 lata..

mnie kamieni pozbyli w wieku 26,5 lat. Podobno byłam antywzorcem dla stereotypowego posiadacza kamieni zółciowych: młoda, szczupła, bez dzieci (wtedy).

nie wkurzaj się ja jutro idę na biopsję - guz w prawej piersi mam 32 lata ah

Też miałam robioną, wcześniej usg wykazało sporego guza 1,5 cm na 0,8 cm. Okazało się torbielą, ściągnęli cały ten płyn, zbadali i nie było w nim komórek rakowych.

u mnie 2,5 cm na 2 cm ... miałam usg, mammografię bo miało dziwną strukturę nie jak torbiel tylko raczej włókniak, ale już mi powiedziano, że docelowo trzeba wyciąć

asiabuczkowska napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

kundzia87 napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Wkurzam sie bo bylam u lekarza dzis i musza mi wyciac woreczek zółciowy ;/ a ja nie bylam nigdy w szpitalu i jestem przerazona. Do tego ten chirurg byl taki paskudnie chamski ze ehh szkoda gadac.

idź, idź, bo pewnie laparoskopowo to zrobią..
ja kilka lat męczyłam się z kamieniem w woreczku (bo pierwsza lekarka rodzinna,bez badań stwierdziła, że to anemia..) i jak już złapała mnie żółtaczka i MASAKRYCZNY ból (taki nawet do 2tygodni, gdzie nic nie jadłam, wymiotowałam i ryczałam z bólu), to mama zawiozła mnie do szpitala.. na laparoskopie było za późno.. i dzięki temu mam bliznę na pół brzucha, często bolącą...
U mnie też zdziwieni byli, że w tak młodym wieku kamień.. a było to 3 lata temu, czyli miałam 22 lata..

mnie kamieni pozbyli w wieku 26,5 lat. Podobno byłam antywzorcem dla stereotypowego posiadacza kamieni zółciowych: młoda, szczupła, bez dzieci (wtedy).

nie wkurzaj się ja jutro idę na biopsję - guz w prawej piersi mam 32 lata ah

kalisto1986 napisał(a):

Ma ktoś może regulamin do konkursu garnier w intermarche ?

keiti78zg napisał(a):

nice napisał(a):

milkaaa13 napisał(a):

nice napisał(a):

joan napisał(a):

mariolakal - zrobiłam przed chwilą wszystko wg poniższej instrukcji:
1) aktywacja taryfy: *147*11#. Jednorazowy koszt aktywacji taryfy wynosi 3 zł.
2) kwadrans oczekiwania na SMS potwierdzający
3) zmiana taryfy: *136*11*04#
4) kwadrans oczekiwania na SMS potwierdzający
5) doładowanie konta 5 zł
6) sprawdzenie stanu konta -> dopiero TERAZ ważność konta została przedłużona.

a czy to doładowanie 5 zl musi być w ten sam dzień?

nie musi moze byc za jakis czas

ok, dziękuję za informację

a mi po 3 pkt pisze ze mam sie z bok skontaktowac i ze usługa chwilowo niedostepna:/

milkaaa13 napisał(a):

nice napisał(a):

joan napisał(a):

mariolakal - zrobiłam przed chwilą wszystko wg poniższej instrukcji:
1) aktywacja taryfy: *147*11#. Jednorazowy koszt aktywacji taryfy wynosi 3 zł.
2) kwadrans oczekiwania na SMS potwierdzający
3) zmiana taryfy: *136*11*04#
4) kwadrans oczekiwania na SMS potwierdzający
5) doładowanie konta 5 zł
6) sprawdzenie stanu konta -> dopiero TERAZ ważność konta została przedłużona.

a czy to doładowanie 5 zl musi być w ten sam dzień?

nie musi moze byc za jakis czas

joan napisał(a):

mariolakal - zrobiłam przed chwilą wszystko wg poniższej instrukcji:
1) aktywacja taryfy: *147*11#. Jednorazowy koszt aktywacji taryfy wynosi 3 zł.
2) kwadrans oczekiwania na SMS potwierdzający
3) zmiana taryfy: *136*11*04#
4) kwadrans oczekiwania na SMS potwierdzający
5) doładowanie konta 5 zł
6) sprawdzenie stanu konta -> dopiero TERAZ ważność konta została przedłużona.

mariolakal napisał(a):

joan i cosmolinka: dzięki ! Doładowałam konto za 5 zł., ale jak mogę sprawdzić datę ważności w PLUS-ie ?

wojtekgra napisał(a):

nice napisał(a):

wojtekgra napisał(a):

Ja mam stary regulamin zapisany, jak coś

Ja też, ale on w Wordzie jest a nie PDFie.

ja ma w pdfie

wojtekgra napisał(a):

Ja mam stary regulamin zapisany, jak coś

rafi323raf napisał(a):

to mnie pocieszyliście jednak, już myślałem, że coś przegapiłem

laureat w trakcie weryfikacji to m.in. ja, sms niby do mnie poszedł ale nie doszedł, ale agencja zadzwoniła i pozwoliła dosłać paragon

ale teraz i tak mam zawał konkursowy w związku z tym reg