e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

grusia napisał(a):

I na nas przyszedl czas 29.10 . Poszło ekspresowo - 4.15 zapukałam do drzwi oddzialu, chwila czekania na polożna, badanie i biegiem na porodówke bo rozwarcie pełne, musiałam trzymac by nie pzrec i nie urodzic na podłoge . O 4.55 Kinia pojawiła sie na świecie - nawet lekarz nie zdarzył .A lekkie skurcze poczulam o 2 w nocy, przespałam sie jeszcze i wogole .Porod SN, bez nacinania ( na to tez czasu nie bylo ) .Dzis wyszlusmy do domu, małej pepek juz odpadł, od wczoraj jest tylko na NAN'ie ale sie uparłam i dzis troszke mleka w piersiach jest, odciagam by pobudzic laktacje i jutro sprobujemy dac cyca. Mloda pije jak szalona - dzis w nocy opanowała 90 ml za jednym zamachem a tak to 30-40 ml co 2-3 godz.
Pozdrawiam

gratulacje:)))) Wyświetl w wątku >>

szukam osoby która wygra ducka? mam paragon oferty i warunki na pw:P Wyświetl w wątku >>

agulecece napisał(a):

witam melduje sie 22.10 o 14.20 urodzil sie jas 3200 i 51 cm juz jestesmy w domku

gratulacje!!!! Wyświetl w wątku >>

hmmm... na mojej wsi to pewnie jak ktoś zagrał to i paragon ma...a szkoda bo ipad by się przydał:(( Wyświetl w wątku >>

to dotyczy konku co wyniki były wczoraj?? ale skąd niby rezerwa?

Wyświetl w wątku >>

mooniq82 napisał(a):

dianek napisał(a):

grusia25 napisał(a):

Wielkie Gratulacje dla Was Dziewczyny!! Dużo zdrówka dla Was i dla synków
Ps. Już nie mogę się doczekać kiedy ja będę mogła takiego posta napisać ...no ale z tym to jeszcze muszę troszkę poczekać do marca:))
Za to 2 listopada idę na USG może dowiem się co będę mieć córeczkę czy synusia

oo, ja też czekam do marca
a USG w najbliższą niedzielę - mam nadzieję że nasz brzdąc zdradzi kim jest

a ciekawe kto za mną poczeka kwiecień/maj

ja z Tobą poczekam mam termin na 13 kwietnia:)))
Wyświetl w wątku >>

katrin22 napisał(a):

witam mamusie,ja jestem w szpitalu,tez jak benasia po cc,i tez SYNEK!a lekarz widzial coreczke hehe. Maly wazy 3300,mierzy 56cm,jest cudny.Ogolnie ja czuje sie srednio,od 24h leze i dziś mam wstac,nie wiem jak to zrobie,bo brzuch mnie rwie jak ch...a,niuni nie mam przy sobie jeszcze,ale jak mnie poodlaczaja od kroplowek i cewnika i dam rade chodzic to przywioza mi niunie pod opieke.

równiez gratulacje i szybkiego powtoru z maleństwem do domu:))) Wyświetl w wątku >>

monika1985monik napisał(a):

lula81 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

No chyba tylko ja jeszcze tak daleko do finiszu i zostanę tu sama ha ha

a na kiedy masz termin??? mi zostało 3 miechy do końca

Och my dopiero na początku termin mamy na 13 maja



dianek nie martw się na pewno dasz radę a maluszek jest ruchliwy to same plusy może po prostu uczy się z Tobą

ja mam 13 kwietnia wiec poczekamy razem:)) Wyświetl w wątku >>

monika1985monik napisał(a):

Och my dopiero na początku termin mamy na 13 maja

ja mam 13 kwietnia:))) wiec tez czekam
Wyświetl w wątku >>

benasia napisał(a):

Witam Pisze w imieniu Ben.Asia
po ciezkich chwilach poczawszy odvutraty wod plodowych o godz 23.40 az do cesarskiego ciecia o godzinie 4.56 urodził sie Mikuś na 3 tyg. przed terminem .waga 3,56kg dł. 56cm Śliczny bobas jednym slowem synek tatunia

gratulacje Wyświetl w wątku >>

wrrrryyy napisał(a):

kubatbg napisał(a):

Nie chcą powiedzieć Niech Ktoś Kto w 100% wie że ma z któregoś z tych sklepów netbooka da znac

Rzeszów
Mielec

Ciekawe dlaczego robią z tego tajemnice

Może wcale nie rozdali halami tylko wg czasów
Wyświetl w wątku >>

a grał ktoś z was we włocławku?? Wyświetl w wątku >>

dianek napisał(a):

dziewczyny ratunku ja wiem, że mam dzisiaj dzień panikowania, ale teraz to już przesada

brzuch mnie boli - nisko, po prawej stronie, ale bliżej środka brzucha
ból dość silny, kujący, pojawia się co kilka, kilkanaście minut, tak jakby mi ktoś igłę wbijał i później cisza

nie jest rozległy, boli mnie w jednym, konkretnym miejscu

i nie wiem czy to jelito, jajnik czy co... wyrostek na pewno nie

ogólnie czuje że mam jakiś napięty brzuch ale nie wiem czy to ze stresu teraz, czy co...

czy któraś tak miała? któraś ma pomysł co to? weźcie mi coś powiedzcie bo zwariuje zaraz...

jeszcze mnie lewy cycek boli i się z niego leje jak głupie

i brzdąc się nie chce ruszyć żeby uspokoić mame

Ja miałam to samo, w sensie też taki ból co jakis czas po lewej stronie. Własnie stąd mój lekarz kazał zrobić badanie moczu myśląc ze to zapaelnie pecherza. W końcu po USG staneło na tym ze to po prostu ból o ktorym pisała katrin. Do tego zauważyłam ze kiedy się stresuję dodatkowo, to łapie mnie tak mocno ze nie moge wstać co jakis czas czuje porządne kłucie. Ale to podobn całkiem normalne jest. Wyświetl w wątku >>

Tak, w sensie wykryli je w czerwcu przed ciążą a teraz pomylili wynik i leczyli mnie wg tego wyniku Wyświetl w wątku >>

katrin22 napisał(a):

rachel załamałaś mnie. Nie martw się Furaginum nic nie zaszkodziło, ale po co brać, jak nie ma potrzeby! Dlatego ja chodzę prywatnie do lekarza, i sama odbieram wyniki, ale to nie usprawiedliwia lekarzy, którzy przyjmują na NFZ, bo oni za to mają płacone.

A poza tematem, jadę dziś na wizytę, miałam w piątek jechać, ale dziś meżulo ma wolne, to wykorzystamy to. Dzwoniłam do lekarza, czy mogę dziś przyjechać, i lekarz powiedział, że dziś ma wolne, ale przyjedzie do gabinetu, to jest lekarz, acjentka ejst u niego na 1 miejscu,

Też tak mam bo ciążę prowadzi mi lekarz, ktory przyjmuje tylko prywatnie. Za to badania robie w przychodni. W sumie nikt z nas nie zauwazył błędu no ale lek przepisała mi internistka a ja tylko skonsultowałam wynik z ginekologiem nie przyszło mi do głowy ze moze byc z czerwca.
To troche przykro ze człowiek opłaca składki, a NFZ nie widzi za moją wizyta płynących pieniedzy, widza dopiero lekarze któym płaci sie po wizycie....szok
Wyświetl w wątku >>

Wczoraj ankieta o przekąskach i wpadło 162 punkty:)) Wyświetl w wątku >>

grusia napisał(a):

No faktycznie niezle ale nie ma co obwiniac całej sluzby zdrowia za to ze w tej przychodni pracuja patałachy. Niestety w kazdym fachu znajda sie prawdziwi ludzie z pasja jak i ludzie pracujacy tylko dla kasy. Nie mozesz zmienic przychodni ? Szkoda Twoich nerwow i zdrowia.

No przychodnię wybrałam tylko i wyłącznie ze względu na to ze mam blisko, w sumie poza ciążą niewiele z niej korzystam. A jesli już są to bardzo błahe sytuacje jak np. lekkie przeziebienie. Pewnie cała służba zdrowia nie jest az taka tragiczna ale ostatnio jak słucham o różnych przypadkach i sama podbne sytaucje przezyłam to norlanie włos mi sie jeży na głowie. Pewnie ze ten sie nie myli co nic nie robi ale nie wierze zebym miała takiego pecha ze w ciagu 2 miesiecy akurat pomyslili sie dwa razy i to na mnie

Wyświetl w wątku >>

A ja wam opowiem co mi sie przytrafiło. Kilka dni temu pisalam o mojej grypie i bakteriach e.coli. Kazano mi na nią brać furaginę której sie obawiałam. ale po konsultacji z wami grzecznie wziełam. Poniewaz furaginę brałam wczesniej wiedziałam już jak na mnie działa. I o dziwo tym razem bóle się nasilały, nie mogłam wstać z łóżka taki miałam bóle i do tego temeratura w nocy podnosiła sie. W poniedziałem uznałam ze coś jest nie tak. Zajrzałam do mojej teczki z wynikami i co sie okazało. W przychodni wydali mi wynik z czerwca tego roku, kiedy rzeczywi\scie miałam baterie. Wczoraj poszłam wsciekła odebrac prawdziwy wynik i okazało sie ze jest wrecz podrecznikowy. Na pytanie do lekarki co teraz odpowiedziała ze ona konsultowała ta furagine z ginekologami i na bank nic mi nie bedzie ona na pewno nie zaszkodzi.
Dziewczyny jestem załamana przez 5 dni zarłam tabletki które mi były w ogóle niepotrzene i stresowałam sie do tego tez niepotrzebnie.
Jestem przerazona nasza słuzba zdrowia i do dzisiaj nie moge wyjsc ze zdzienia ze takie rzeczy maja jeszcze miejsce.
Co gorsza nawet nie usłyszalam przepraszam a to juz druga powazna wpadka w tej przychodni, wczesniej podczas badania na hiv pani nie zaznaczyła ze jestem w ciazy i poniewaz płód był bardzo wczesny dostawałam telefony ze wynik wyszedł pozytywny. Tak na marginesie na weekend to znakomita wiadomosc kiedy wszytsko jest pozamykane. Wyniku nie dostałam do dzisiaj za to powtórzyłam go u ginekologa i wyszedl negatywny....załamka normalnie! Wyświetl w wątku >>

dziewczyny dzieki za odpowiedzi z wczoraj. uspokoiłyscie mnie i grzecznie na razie biore leki. w sumie to najwazniejsze zeby zatrzymac bakterie jaknajszybciej i pozbyc sie tego cholerstwa. Wczoraj po pierwzej dawce scieło mnie z nóg i przespałam wiekszosc dnia....

dzieki tez za wskazówki wspomagajace leczenie. stosuje sie do wszytskich. Swoja droga nie rozuemiem czemu my kobiety musimy tyle przechodzic.... Wyświetl w wątku >>

a ja jestem załamana własnie odebrałam wyniki od lekarza i oprócz grypy mam bakterie e.coli w moczu. musiałam od razu wejc do internisty i przepisała mi babka 3 razy dziennie furagine po 2 tabletki. Jestem załamana bo po pierwsze to antybiotyk po drugie dosc spora dawka chyba. Najgorsze jest jednak to ze w tym miesiacu byłam u mojego ginekologa juz 3 razy. Za kazdym razem płace 150 zł i qrde nie wiem czy isc teraz sie skonsultowac i czy po konsultacji skasuje mnie tak samo? ostatnio byłam przedwczoraj. qrde dziewczyny powiedzcie brałyscie moze furaginę? aha jestem w 15 tyg. prosze dajcie znac Wyświetl w wątku >>