e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cb656 napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Moja druga babcia nie zyje juz 8 lat,a dzis dostalismy pismo z firmy windykacyjnej na jej dane  o kwocie 500 zl do zaplaty.Wczesniej nie bylo zadnych pism, co z tym zrobic? Podobno dlugi sie przedawniaja, na tym pismie od nich jest tylko napisana kwota do zaplaty, nr niby jakiejs umowy i data do kiedy to zaplacic.Nie wiemy o co chodzi, czy faktycznie babacia czegos nie zaplacila, czy to jakies oszustwo?

Olej to. Na pewno oszustwo. Babcia mieszkała pod adresem, na jaki przyszło pismo? Firma ma jakąś nazwę? Szukałaś w necie informacji o niej?

pioge7 napisał(a):

jaką obrożę dla psa polecacie taką na rok, półroku ? tylko taką dobrą co kleszcze i pchły się nie będą chytać psiaka moja, co kupiłem 8 miesięcy temu już kończy żywot a nie pamiętam jakiej nazwy ona była

mama2006 napisał(a):

pod oknami, wśród bloków, gdzieś w samochodzie siedzi jakiś d...ek i gra muzykę na cały regulator. Noż, k...a, okna nie można zamknąć, bo gorąco ale w mieszkaniu nie da się wysiedzieć.I znosi to kilkadziesiąt osób, mieszkańców bloków. Ja telewizora prawie nie słyszę.Minęła właśnie 22.oo.

maverick napisał(a):

informacji czy u Was w Biedronkach tez nie ma już Velvetu Premium???

ludzka_istota napisał(a):

Dziękuję Kochani za słowa otuchy.

isiulka napisał(a):

chochliczka napisał(a):

kermit napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Wkurza mnie,a wlaściwie przyszlam tu po radę.
Moja babcia wczoraj po kąpieli wytarła nogę recznikiem -bierze leki przeciwzakrzepowe.Po chwili na polowie nogi zrobil sie jej jeden wielki granatowy wylew podskóeny-skóra jest jak galareta.Cienka jak papier,ze strach sie dotknąc. Nie wiem co z tym robić,czhy mozna to smarować mascią z np kasztanowca,skoro skóra jest tak cienka,ze w kazdej chwili moze sie uszkodzic i rozbabra sie t ona calego ? pomóżcie prosze 

Chyba najlepiej jutro wezwać/udać się do lekarza. Nie brzmi to za dobrze, a w święta będzie trudniej uzyskać pomoc. A babcia ma żylaki?

ma mocną niewydolnośc zylną- poki co zrobilam opatrunek zeby nie dotknela znów poscieli czy cos  echh

Smaruj kasztanowcem, ja używam maści z kasztanowcem i baobabem , ona jest baaardzo dobra. Ale trzeba smarować kilka razy dziennie całe nogi i ręce, zwłaszcza po kąpieli.
Przy niewydolności żylnej to norma, nie unikniesz tego. I zawsze będziesz miała coraz to nowe i coraz to większe wylewy. Kasztanowiec sprawi tylko, że będą się szybciej goić, ale nie sprawi, że będzie ich mniej. Musicie bardzo uważać, szczerze współczuję.

Jedynie co mogę poradzić, to aby się babcia nie wycierała ręcznikiem tylko częściej używała chusteczek do mycia (one jednocześnie mają środek nawilżający), i nawet po kąpieli się nimi wycierała.

kermit napisał(a):

chochliczka napisał(a):

Wkurza mnie,a wlaściwie przyszlam tu po radę.
Moja babcia wczoraj po kąpieli wytarła nogę recznikiem -bierze leki przeciwzakrzepowe.Po chwili na polowie nogi zrobil sie jej jeden wielki granatowy wylew podskóeny-skóra jest jak galareta.Cienka jak papier,ze strach sie dotknąc. Nie wiem co z tym robić,czhy mozna to smarować mascią z np kasztanowca,skoro skóra jest tak cienka,ze w kazdej chwili moze sie uszkodzic i rozbabra sie t ona calego ? pomóżcie prosze 

Chyba najlepiej jutro wezwać/udać się do lekarza. Nie brzmi to za dobrze, a w święta będzie trudniej uzyskać pomoc. A babcia ma żylaki?