e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

mundek2004 napisał(a):

gracet napisał(a):

abodak napisał(a):

gracet napisał(a):

pecia napisał(a):

czy z Mk cafe to już wszyscy zwycięscy, czy będą jeszcze dodawać może ktoś wie?

dodają cały czas, też czekam na swoje nazwisko:)

faktycznie-przed chwilka nie było a teraz jest

mnie dodali minutę temu

czy oni naprawdę obdzwaniają 2000 osób?

abodak napisał(a):

gracet napisał(a):

pecia napisał(a):

czy z Mk cafe to już wszyscy zwycięscy, czy będą jeszcze dodawać może ktoś wie?

dodają cały czas, też czekam na swoje nazwisko:)

faktycznie-przed chwilka nie było a teraz jest

pecia napisał(a):

czy z Mk cafe to już wszyscy zwycięscy, czy będą jeszcze dodawać może ktoś wie?

pola731 napisał(a):

olmix napisał(a):

Miałam taką sytuację w przypadku zakupów na Allegro. List polecony zaginął, dostałam odszkodowanie ponad 110 zł, ale całość formalności trwała ponad 2 miesiące!!!
Natomiast gdy wysyłam paragony ZAWSZE robię ksero. Może to wystarczyłoby wraz z potwierdzeniem nadania aby odzyskać prawo do nagrody?

ja raz miałam dziwną sytuację (z mojej winy) - wysłałam syna 11 letniego wtedy na pocztę , dość blisko , dałam list, zwrotkę i mówię - idź , wyślij - w okienku zapłacisz 3,75 , pani Ci potwierdzi , ze nadane

młody przychodzi i mówi : pani mi nie chciała podbić tej karteczki, pieniędzy też nie wzięła...

okazało się , że najpierw wrzucił list do skrzynki a potem poszedł płacić

to było rok temu, w abc, odsyłałam paragon na plecak coca coli - miałam ksero paragonu , napisałam maila do agencji i chyba wywołałam salwę śmiechu , bo pan mi odpisał, żebym już nie męczyła syna kolejną wizytą na poczcie tylko żebym im wysłała ksero paragonu mailem

tyle, że wartość nagrody nie była wielka więc i problemu by nie było , gdyby przepadło

leoniu napisał(a):

mia napisał(a):

anielka napisał(a):

Miejsce dziecka jest w jego łóżeczku a nie w sypialni rodziców, nie powinno się dziecka przyzwyczajać do spania razem,no chyba że jest chore lub chcę się przytulić,potem właśnie tak się to kończy,ja mam 2 dzieci i każde śpi w swoim łóżku 3 letnie i 7 letnie a ja śpię z mężem tak jak należy .

Amen
Ja niestety jestem złą żoną (i zapewne matką), bo moje dzieciaki spały/zasypiały ze mną/nami w łóżku do 3 lat regularnie, a córka jeszcze do 10 lat nieraz zakradała się do mnie do łóżka lub ja wczołgiwałam do niej.
Niemniej teraz i syn i córka są normalni, dorośli, a my z mężem nadal bez rozwodu i w bliskości/miłości.

Zatem kaki, odwagi!
Wszystko ma swój kres i jeszcze będziesz z utęsknieniem wspominać te miłe chwile!

Dzięki mia :) dołączam w takim razie do klubu złych matek i partnerek

ilonar2301 napisał(a):

Wkurza to mało powiedziane
skakanie pilotem z kanału na kanał
oglądanie filmów od połowy
oglądanie po raz setny tych samych programów/ filmów ( czyt. mój mąż )

asiabuczkowska napisał(a):

gracet napisał(a):

były już wyniki głównej z sorai?

wydaje mi się, że nie...też czekam

joan napisał(a):

gracet napisał(a):

ze sportowego katalogu kupiłam ręcznik z mikrofibry, już dziś moje dziecko testowało na basenie, jest zachwycone i wszystkie koleżanki taki chcą:) - obawiam się, że każda po trochę go już wypróbowała

Mnie się bardzo podoba ręcznik z motywem jogicznym, bo jogiczne z nas towarzystwo Jeśli to taki ręcznik, jak myślę, wrzuć go do pralki z odzieżą termoaktywną na opcję pranie silver i będziesz mogła spać spokojnie

agulineks napisał(a):

Czytam czytam i nic nie kumam

privatedo napisał(a):

Szukam kogos kto zrobi mi zakup na Disney w Real
place przelewem lub doladowaniem

ankasss napisał(a):

iwonciaaa nie przejmuj się tak. Cała ta Sylwestrowa akcja jest moim zdaniem troch przesadzona. Dobrze się pobawić można równie dobrze w każdy inny dzień. No i do tego znacznie taniej.

mariolakal napisał(a):

Wkurza mnie, że załapałam cheeeeba grypę jelitową od Mojego i boję się z domu wyjść... Siedzimy więc, jak dwa dupki : On przed TV, a ja przy laptopie...

onlyrybka napisał(a):

masza napisał(a):

zakupy zostawione, bon nieprzyjęty, pani znalazła tylko info o fałszywych bonach w sieci

czy oni są poważni

mój bon jeszcze nie użyty, w Nowym Roku dotrę do Biedronki z tym nieszczęsnym bonem