e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cudaczek121 napisał(a):

Czy z Ptasiego mleczka informowali juz za zgłoszenia z soboty?

anaesth napisał(a):

adamo86 napisał(a):

Piniaty zawsze z dnia na dzień informują?Muszę się wstrzelić w odpowiedni moment jak będzie mało zgłoszeń 

Dobre zgłoszenie zawsze się wybroni

lolzek napisał(a):

adamo86 napisał(a):

lolzek napisał(a):

Lecą jeszcze maile?   Czy już kuniec? 

Podobno przed chwilą jeszcze szły.Ciekawe gdzie te wszystkie nasze 5k 

No właśnie, ustrzelił ktoś ładną sumkę?  

lolzek napisał(a):

Lecą jeszcze maile?   Czy już kuniec? 

misiamarysia napisał(a):

Za który etap informuje Cheetos?

luko922 napisał(a):

O wow, wpadła stówka z Cheetosów w końcu, a już mówiłem sobie, że wysyłam ostatni raz, bo to nie ma sensu. 

katee14 napisał(a):

Mam pytanie o ptasie mleczko bo piszecie, że otrzymaliście walentynkowy box bez wcześniejszej informacji o wygranej. Ale w zgłoszeniu podaje się tylko email i zdjęcie paragonu bez adresu do wysyłki. O co dokładnie chodzi?

cudaczek121 napisał(a):

Czy w konkursie typu Prince polo dajmy na to ktoś poda datę urodzenia nie swoją własną, ale taką wskazującą, ze uczestnik jest pelnoletni- np 21 lutego 2001 roku, a w rzeczywistości ma inna datę urodzenia, ale i tak jest pelnoletni, to organizator ma prawo odmówić wydania nagrody, nawet gdy paragon będzie ok? Pytam czysto hipotetycznie, ja tam odklikuje zawsze własną, rzeczywista datę urodzin, ale przyznam, że mnie to drażni, ze musze ta strzałka tyle razy odklikiwac. Chyba ze da sie tam ręcznie ta datę narodzin od razu wpisać?

mandarynka16 napisał(a):

adamo86 napisał(a):

Word nie liczy "enterów" jako znaki a formularze zazwyczaj tak.Excel za to liczy tak jak formularze - a przynajmniej nigdy nie miałem problemu - nawet jak policzył mi równo 300 to wszystko się zgadzało, więc polecam Excela

Word pokazuje ilość znaków ze spacjami i bez

mietowa napisał(a):

violinromance napisał(a):

Ja się zastanawiam, jak działają niektóre formularze jesli chodzi o ilość znaków. Wrzucając teraz odpowiedź do Centrum word pokazywał ok 280 znaków, a na stronie nie chciało przejść (odpowiedź miała mieć max 300 znaków). Dodatkowo strona nie pokazuje ile znaków zczytała. Ktoś ogarnia jak to działa? To nie pierwszy taki przypadek swoją drogą

Ot dobre pytanie. Mam swoje podejrzenia, tj., że formularz inaczej odczytuje liczbę znaków niż Word, więc wklejenie tekstu kończy się jak się kończy. Ciągle sobie obiecuję, że przepiszę tekst, zamiast go kopiować - żeby to sprawdzić, ale ostatecznie lenistwo wygrywa  

elewandowska25 napisał(a):

Czy Kinder Pingui już wszyscy byli powiadomieni?

atyde25 napisał(a):

Na kasie samoobsługowej wyskakuje komunikat czy chcesz brać udział w loterii i jak naciśniesz tak to się te numer sam drukuje na końcu paragonu.Inna sprawa,że zakup za minimum 99 zł i jest przypisany do numeru karty biedronki.Więc jak ktoś zbierze paragony nie będzie miał fizycznie przypisanej do numeru loteryjnego karty biedry.Ale czy to będą sprawdzać przy odbiorze trudno powiedzieć.Ale mnie rozśmieszyło,że maksymalnie 10 zakupów za minimum 99 zł dziennie ma jedną kartę.Nawet ja mistrz zakupów nie podołam 10 razy dziennie:P Takie trochę szansę na wygraną jak w lotto na mniejszą skalę.

faworek napisał(a):

adamo86 napisał(a):

faworek napisał(a):

Ale lipa z tą loterią Biedronki. Myślałam, że każdy los trzeba zarejestrować... a wygląda na to, że ten wydrukowany na paragonie już bierze udział i trzeba sprawdzać później, czy się wygrało. Wyobraźcie sobie ile ludzi, gdzieś walnie paragon z losem... Ciekawe czy kasjerzy drukują za każdym razem te losy, czy faktycznie trzeba pytać przy kasie, bo kasjerowi wyskakuje komunikat, czy chce się wziąć udział w loterii...

Trzeba potwierdzić chęć udziału w loterii, więc powinien jakiś komunikat kasjerowi wyskakiwać na kasie przed zakończeniem sprzedaży.Losy automatycznie się rejestrują na karcie więc nawet nie trzeba trzymać paragonu.Dzwonić zapewne będą przed publikacją listy wygranych, więc jak ktoś wygra to i tak dowie się wcześniej.
A jak ktoś nie odbierze to lepiej nie wiedzieć, że nagroda przepadła, więc chyba lepiej nawet nie sprawdzać tych losów...

a widzisz mi się ubzdurało, że trzeba okazać później ten paragon. Czyli nie trzeba tego trzymać później? 

faworek napisał(a):

Ale lipa z tą loterią Biedronki. Myślałam, że każdy los trzeba zarejestrować... a wygląda na to, że ten wydrukowany na paragonie już bierze udział i trzeba sprawdzać później, czy się wygrało. Wyobraźcie sobie ile ludzi, gdzieś walnie paragon z losem... Ciekawe czy kasjerzy drukują za każdym razem te losy, czy faktycznie trzeba pytać przy kasie, bo kasjerowi wyskakuje komunikat, czy chce się wziąć udział w loterii...

witegz napisał(a):

A Lego Masters - losowanie dodatkowe ? Informowali?