e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

ksantypa napisał(a):

dysia napisał(a):

oświadczenia wysyłamy tylko meilem ? Lato z Lays

tak

ziolko napisał(a):

Wczoraj późnym wieczorem zmarł mój dziadek. Niby można było spodziewać się tego, bo chorował od dłuższego czasu, w tym rak skóry, 92 lata... a od kilku miesięcy nie wstawał z łóżka, ale jednak mimo wszystko jest zaskoczenie. Smutek... ale z drugiej strony radość(chociaż to słowo ma za mocny wydźwięk), że już się nie męczy. A męczył się ostatnio bardzo. Dziś miał jechać do hospicjum, a pojechał w innym kierunku... 


Nie mam już żadnego dziadka, ani babci..  

cc_investigator napisał(a):

Puscili maile... Ja mam z czwartku.

FBdorota5 napisał(a):

Dzień dobry
Mam na imię Dorota,sama wychowuję dwóch wspaniałych synów,niestety są niepełnosprawni.Młodszy syn Rafał ,ma 9 lat,od urodzenia chory-po niedotlenieniu,zwapnienie w mózgu ,gdy był malutki to musiał mieć rehabilitacje (wzmożone napięcie mięśniowe)dzięki nim chodzi,staram się o ponowne rehabilitacje ponieważ nie daje sobie rady z manualnymi sprawami typu plastelina,nożyczki,malowanie,jest nadal napięty,opóżniony w rozwoju-nie potrafi samodzielnie się ubrać,nauka,w badaniu EEG -nieprawidłowości w mózgu z lewej strony,Astma oskrzelowa, Celiakia,Dieta Bezglutenowa,bez mleka,Bez laktozy.Przewlekłe zapalenie jelita grubego,obecnie w trakcie badań:podejrzenie MPD ,SI,Autyzmu.Nadpobudliwy,trzepocze rączkami,klaszcze,podskakuje,gdy się zdenerwuje to bardzo się trzęsie ,jest pod opieką psychiatry i neurologa,ma stany lękowe,boi się wszystkiego-tramwaju,kina,gdy ktoś mówi przez mikrofon,gdy wejdziemy do tramwaju,pociągu,autobusu to pyta czy dobrym jedziemy pojazdem,czy dojedziemy do domu,tłumaczę mu i tak nic nie daje ,trzęsie się,uspokaja się dopiero jak już jesteśmy w domu ,w szkole zawsze sam,nie ma kolegów koleżanek,jego rówieśnicy mówią ,że jest"dziwny".Nie zapisałam Rafałka jeszcze do Fundacji,ponieważ jest w trakcie badań.
Starszy syn Paweł (zapisany do Fundacji) ma 15,5 lat,gdy miał 3 latka zdiagnozowano u niego nieuleczalną chorobę Cukrzycę typu 1,od prawie roku zdiagnozowano u niego kolejną genetyczną chorobę Celiakię,jest na Diecie Bezglutenowej,bez mleka,laktozy i sojii,nie może owoców cytrusowych.Od 3 lat Arytmia Serca-nie może ćwiczyć na w-fie.Ma nauczanie indywidualne w domu,ponieważ były i nadal są choć w mniejszym stopniu biegunki(celiakia).Wynik badania głowy EEG-nieprawidłowości w całej głowie.
Każde badanie płatne,Leczenie,sprzęt medyczny,dieta wszystko jest kosztowne.Na samą dietę wydaję miesięcznie 1000 zł.
Założyłam bazarek ,ponieważ sytuacja mnie do tego zmusza ,jest nam coraz ciężej finansowo.
Nasza prośba-zbieramy fanty na bazarek(książki,odzież dziecięcą,damską,torebki,biżuteria,kosmetyki,podkładki pod mysz,rękodzieła,obrazy,portrety malowane na życzenie licytującego,kubki,gadżety,starocie itd.
Licytacja polega na tym:
-wstawiam zdjęcie,opis,trwa licytacja 5 dni,jak ktoś wylicytuje to wpłaca pieniądze na Fundację naszą lub na pomagam.pl,zrzutka.pl(strona założona przeze mnie dla syna),pokazuje potwierdzenie przelewu,potem ta osoba wpłaca osobie,która podarowała fant pieniądze za koszty wysyłki i podaje adres do wysyłki fanta.
My darczyńcy,który podarował fant oferujemy reklamę ,recenzję dajemy.
Zapraszamy również do udziału w naszych licytacjach.Każda pomoc dla nas się bardzo liczy.
Oto nasz bazarek charytatywny.
https://www.facebook.com/groups/1824745011117775/

jaanonimka napisał(a):

dysia bardzo, bardzo dziękuje :*
już Ty wiesz za co