e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

rufus napisał(a):

atyde25 napisał(a):

Każdy tak o nie walczył a teraz ale paskudne ale coś tam.Ogarnijcie się trochę.I nie ,że zazdroszczę roweru bo nie umiem prowadzić.Tak to dziwne nie mogłam się nauczyć a prób było dużo.Dla jednego szajs dla innego pewnie cudo.Jak to w życiu.

Nie każdy.

anka3 napisał(a):

androm napisał(a):

bonitta napisał(a):

anka3 napisał(a):

FBkasia13 napisał(a):

Pytanie, czy udało się komuś sprzedać plumbike milka, istne zatrzesienie teraz ich na olx, w różnych cenach, a zainteresowanie chyba małe 

Ciesz się, że nie musisz sprzedawać Lopato Bike, bo do tego chyba trzeba będzie dopłacić xd Plumbike'a jeszcze sprzedasz rowerowym kapeluchom, ale na pewno nie na połowę ceny regulaminowej.

Plumbike z milka kupiłam na olx za 650 zł o odbiorem osobistym rzecz jasna. Jeśli ci się nie spieszy i masz gdzie przechować to radzę poczekać do następnego sezonu bo ludzie chcą się pozbyć i zgadzają się na duże upusty na razie.  

co trzeba mieć w głowie żeby sprzedać rower za mniej niż 1/3 jego wartości...psucie rynku i desperacja

Żadne psucie rynku. Te rowery nie są warte tyle ile podano w regulaminie.

agakaz2 napisał(a):

e-e napisał(a):

Widzicie na mapie zwycieskie kapsle z tymbarka? bo mi nie pokazuje. Chodzi mi o te "wszystkie zwycieskie kapsle na mapie"

nie

maryam napisał(a):

Jakie dziś pytanie z Tchibo?

damian napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

damian napisał(a):

jak wyglada promocyjne opakowanie prince polo bo wszedzie sa zwykle

to jakiś nowy konkurs czy loteria z pufą? jeżeli loteria zgłaszamy paragon

ten konkurs z pufa

Kiciunia21 napisał(a):

kasiap987 napisał(a):

Somersby już działa

Mogę prosić o link? Szukam, szukam i nic 

halliday napisał(a):

damian napisał(a):

Nie mogę wysłać zgłoszenia do primy, pokazuje ze juz zgłoszono, mozna tylko raz nawet jak sie nie wygrało???

na to wychodzi ze ktoś z twojego adresu już wygrał.

nanajka81 napisał(a):

pioge7 napisał(a):

scrabble napisał(a):

A to dziady!

Mnie tez widział najlepsze źe od zakupu kompa mam kamerkę zasłoniętą, że nic nie widac  
chyba że se jakąś sam dorobił  
też to dostaje ale usuwam od razu. 

hahaha ale bzdura.... Szkoda że mnie nie widział - pewnie dlatego że nie mam kamerki

masza napisał(a):

Czy w zgłoszeniu do nutelli podawało się nr telefonu? Wygrała córka - która nie zawsze może odebrać i podałabym swój nr...

mariolakal napisał(a):

reniii napisał(a):

mariolakal napisał(a):

Mogę wygrać kubek PRIMA z mazakiem w zamian za 2 kody lays /ilość ograniczona/ 

Przecież te kubki Prima dają każdemu za darmo, kto tylko zdąży podać dane na stronie i nie trzeba ich wygrywać. Więc o co kaman?

O to żeby zdążyć... 
PS. A dlaczego te wszystkie zwroty za zakupy towarów, którymi chwali się mnóstwo osób w MDW i DDN są nazywane wygranymi ? 

mariolakal napisał(a):

Mogę wygrać kubek PRIMA z mazakiem w zamian za 2 kody lays /ilość ograniczona/ 

edzia21 napisał(a):

pink086 napisał(a):

edzia21 napisał(a):

Szukam info (może ktoś wie) dlaczego w Familijnych rozdają po 38 pięćdziesiątek (dane z dnia dzisiejszego) lub po 44, 45 nagród, gdy pula powinna wynosić 50? 
Ktoś kiedyś pisał, że nie wszyscy zwycięscy wypełniają formularz wygranej z danymi od razu.

Ok aczkolwiek bylam przekonana, ze licznik "chrupniec" zmienia sie w momencie wcelowania w dana bramke, a nie podczas odeslania danych...

kermit napisał(a):

pink086 napisał(a):

edzia21 napisał(a):

Szukam info (może ktoś wie) dlaczego w Familijnych rozdają po 38 pięćdziesiątek (dane z dnia dzisiejszego) lub po 44, 45 nagród, gdy pula powinna wynosić 50? 
Ktoś kiedyś pisał, że nie wszyscy zwycięscy wypełniają formularz wygranej z danymi od razu.

To wyjaśnia dzisiejszy dzień, ale w poprzednich dniach liczba laureatów też jest mniejsza niż 50, z reguły 44-45.

kumulacja napisał(a):

kumulacja napisał(a):

danaaa napisał(a):

kumulacja napisał(a):

Mam telefon Samsung Galaxy 3 Mini. Wszyscy mogą do mnie dzwonić z wyjątkiem jednej przyjaciółki. Ja do niej mogę.
Nie zablokowałam jej na pewno. Przełożyłam inną kartę do tego telefonu i znowu jest ten sam problem - ona jedyna nie
może do mnie zadzwonić. W czym tkwi problem?

kumulacja napisał(a):

reniii napisał(a):

kumulacja napisał(a):

Mam telefon Samsung Galaxy 3 Mini. Wszyscy mogą do mnie dzwonić z wyjątkiem jednej przyjaciółki. Ja do niej mogę.
Nie zablokowałam jej na pewno. Przełożyłam inną kartę do tego telefonu i znowu jest ten sam problem - ona jedyna nie
może do mnie zadzwonić. W czym tkwi problem?

Może to ona ma włączoną jakąś blokadę?

Na pewno nie ma. Bo musiałaby mieć blokadę na moje dwa numery. To jakaś blokada w telefonie, ale co z tym zrobić???

Jeśli dotychczasowe rady nie pomogły to spróbuj usunąć jej numer z książki adresowej i wtedy niech koleżanka spróbuje połączyć sie z Tobą. Jak się dodzwoni to zapisz ją w książce, ale pod inną nazwa niż była dotychczas.

Dziękuję! Zaraz spróbuję!

Ta metoda nie działa

reniii napisał(a):

mama-l-k-m napisał(a):

bruce napisał(a):

Ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy jako dziecko, a latach 70-tych, chodziłam po truskawki na pole znajomej mojej babci, aby tam kupić, zawsze - po samodzielnym zerwaniu truskawek z jej ogromnego pola. Słońce grzało okropnie, zero drzew dookoła, tylko pole. Dziecko, jak to dziecko, głupie, naiwne, łatwowierne - co kazali, to robiłam: rwałam zawsze dodatkowo jeszcze i dla niej, i całej jej rodziny, i dla innych kupujących całkiem za friko. 

15 km od naszego miejsca zamieszkania jest takie miejsce  zamówiłam 45kg truskawek bo z 3 dzieci szkoda krzaczków do samodzielnego rwania. Przerobiłam 20kg reszta dla sąsiadów była i z tych 20kg tylko 9 truskawek wyrzuciłam. Jedliśmy prosto z krzaczków bo niepryskane a jak w samochodzie pachniało truskawkami. Czasami kupuję na mieście bo wygodniej ale te to chyba koło truskawek tylko leżały bo mało słodyczy i zapachu mają. 

Ależ się truskawkowo zrobiło na forum. Wielka szkoda, że u mnie nie ma takiego miejsca, bo chętnie bym sobie nazbierała, gdyby tylko truskawki były takie pyszne jak dawniej. I wkurza mnie, że takich owoców to już coraz trudniej jest niestety dostać. I proponuję na tym zakończyć ten wpis, bo coraz bliżej nam jest, do zdobycia karniaka w związku z pisaniem nie w tym wątku co trzeba, pomimo tak smakowitego tematu. 

mama-l-k-m napisał(a):

bruce napisał(a):

Ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy jako dziecko, a latach 70-tych, chodziłam po truskawki na pole znajomej mojej babci, aby tam kupić, zawsze - po samodzielnym zerwaniu truskawek z jej ogromnego pola. Słońce grzało okropnie, zero drzew dookoła, tylko pole. Dziecko, jak to dziecko, głupie, naiwne, łatwowierne - co kazali, to robiłam: rwałam zawsze dodatkowo jeszcze i dla niej, i całej jej rodziny, i dla innych kupujących całkiem za friko. 

15 km od naszego miejsca zamieszkania jest takie miejsce  zamówiłam 45kg truskawek bo z 3 dzieci szkoda krzaczków do samodzielnego rwania. Przerobiłam 20kg reszta dla sąsiadów była i z tych 20kg tylko 9 truskawek wyrzuciłam. Jedliśmy prosto z krzaczków bo niepryskane a jak w samochodzie pachniało truskawkami. Czasami kupuję na mieście bo wygodniej ale te to chyba koło truskawek tylko leżały bo mało słodyczy i zapachu mają. 

damian napisał(a):

właśnie nie dostałem e-mail, a wpisałem dane punkt 0:00 i myślałem że zdążyłem

bruce napisał(a):

Ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy jako dziecko, a latach 70-tych, chodziłam po truskawki na pole znajomej mojej babci, aby tam kupić, zawsze - po samodzielnym zerwaniu truskawek z jej ogromnego pola. Słońce grzało okropnie, zero drzew dookoła, tylko pole. Dziecko, jak to dziecko, głupie, naiwne, łatwowierne - co kazali, to robiłam: rwałam zawsze dodatkowo jeszcze i dla niej, i całej jej rodziny, i dla innych kupujących całkiem za friko. 

delvitto napisał(a):

co do truskawek, nie trafiłam jeszcze na naprawdę dobre:( patrzę, mówią dzisiejsze, a one juz  mokre na starcie, uciśnięte, w domu do zjedzenia od razu, bo gdy na drugi dzień zostawić, to sporo będzie zgnitych:( i często takie nadmuchane w środku... Nie widziałam osób, które by sprzedawały swoje owoce, z ogródka, tylko wciąż u handlarzy lub w hipermarkecie:( Byłam tydzień temu na rolnej giełdzie, i niestety, truskawki pomęczone, wilgotne, przejrzałe, na pewno nie był to atrakcyjny owoc:(

kermit napisał(a):

kumulacja napisał(a):

kermit napisał(a):

kumulacja napisał(a):

reniii napisał(a):

kumulacja napisał(a):

Mam telefon Samsung Galaxy 3 Mini. Wszyscy mogą do mnie dzwonić z wyjątkiem jednej przyjaciółki. Ja do niej mogę.
Nie zablokowałam jej na pewno. Przełożyłam inną kartę do tego telefonu i znowu jest ten sam problem - ona jedyna nie
może do mnie zadzwonić. W czym tkwi problem?

Może to ona ma włączoną jakąś blokadę?

Na pewno nie ma. Bo musiałaby mieć blokadę na moje dwa numery. To jakaś blokada w telefonie, ale co z tym zrobić???

A z innego tel. (aparatu tel.) a z tych kart możesz do niej zadzwonić?

Z każdej karty w tym telefonie mogę do niej zadzwonić. Tylko ona nie może. To chyba jakiś błąd w samym aparacie.
Ona od razu po zadzwonieniu do mnie ma odrzucone połączenie i włącza się moja poczta głosowa.

No tak, źle w ogóle to zrozumiałam/przeczytałam. Zmieniam pytanie: Czy jeśli Twoja karta jest w innym telefonie niż ten Galaxy to ona może się do Ciebie dodzwonić?