e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

androm napisał(a):

szukajacykonkursow napisał(a):

bezaczek7 napisał(a):

Nie wiem do kiedy promo, ale chrupki monster biedronka normalnie paczka za 3,99, a teraz dwie paczki za 3,98, bo jedna za 1,99  tylko trzeba kupic dwie.

ta promcja się juz skończyla byłem dzisiaj i nie pisalo już dwa w cenie dwóch.

czasem jest lepsza promo - trzy w cenie trzech

bezaczek7 napisał(a):

szukajacykonkursow napisał(a):

bezaczek7 napisał(a):

Nie wiem do kiedy promo, ale chrupki monster biedronka normalnie paczka za 3,99, a teraz dwie paczki za 3,98, bo jedna za 1,99  tylko trzeba kupic dwie.

ta promcja się juz skończyla byłem dzisiaj i nie pisalo już dwa w cenie dwóch.

Rozumiem, szkoda  ja chyba w sobote kupowalam. To szukamy kolejnych promocji.

bezaczek7 napisał(a):

Nie wiem do kiedy promo, ale chrupki monster biedronka normalnie paczka za 3,99, a teraz dwie paczki za 3,98, bo jedna za 1,99  tylko trzeba kupic dwie.

elizam napisał(a):

Wkurza mnie szuflada załadowana pustymi opakowaniami po tic tac-ach... Ponad 50 pustych pudełek, zero wygranych... Do kiedy muszę je trzymać? Podpowie ktoś? 

renatak0 napisał(a):

sylwika76 napisał(a):

czy za weekend informowali z kawy fort i mk cafe?

podbijam ?

aleks1983 napisał(a):

szukajacykonkursow napisał(a):

LejziDejzi napisał(a):

mczarna napisał(a):

androm napisał(a):

aleks1983 napisał(a):

Wielkie sprzątanie 
Kawał....Nie napiszę czego
Wygrałam 500 zl wysłałam paragon, straciłam prawo do nagrody bo mam gbb discrett A nie glade 
Dzwonoe mówię że pójdę i potwierdzę A Pani mówi że już straciłam prawo do nagrody
Mówię, tłumacze że to mail zwrotny że mam jeszcze 2 dni, że dosle A Pani że nie...nosz k.....jeszcze pewnie karniaka dostanę 

też bym się wkurzyła i nie spodziewała takiej reakcji
jak oni chcą całą nazwę mieć? nie ma miejsca, wcale nie jest źle opisany.
to wygląda na takie złośliwe działanie albo chęć oszczędzenia.
pisze koniecznie reklamację

No przecież ja miałam podobną akcję,o czym tu informowałam.Miałam GLD aerozol. Wysłałam reklamację i czekam na jej rozpatrzenie. Najlepsze jest to,że to nie był Sklep u Wiesi,tylko znana sieciówa.  Moim zdaniem w tej edycji jakaś wyjątkowa złośliwość jest...

Reklamacja , reklamacja i jeszcze raz reklamacja! 
Nie możesz staracić prawa do nagrody jeśli kupiłaś produkt który wymienili w REGULAMINIE.To że  nie był opisany tak jak oni chcieli literka po literce nie zależy od Ciebie , sama sobie go nie drukujesz przecież.Ty wywiązałaś się z zadania poszłaś do sklepu kupiłaś co trzeba było i posłałaś to zgłoszenie no i miałaś farta że wygrałaś...Teraz jak kolejny raz będziesz chciała wziąć udział będziesz latała przez pół miasta po sklepach i prosiła kasjerki zeby ci sprawdzały jak wyskakuje na paragonie bo jeśli źle to ty tego nie chcesz?! parodia... skoro nie potrafią robić loterii niech się za to nie biorą albo niech wskażą 1 sklep w którym na terenie całego kraju można dokonywać zakupu wtedy każdy paragon będzie wyglądał tak samo i nie będą mieć problemu.
Nie widze w Twoim przypadku innej opcji jak pozytywne rozpatrzenie reklamacji.
Walcz o swoje.Zabiorą Ci nagrodę raz, zrobią to kolejny...i kolejny i każdego następnego też tak będą urabiac.
Jak raz wysmarowałam reklamację w jednym konkursie w podobnej sprawie i wywaliłam im opinie na stronie nagroda znalazła się z prędkością swiatła a dodatkowo dorzucili coś w ramach przeprosin...bo ? yyy nie przewidzieli że w każdym sklepie opis może być inny ...śmiech na sali  W kazdym kolejnym wygranym u nich już nigdy nie miałam problemu że coś im nie pasowało...       

Ja brałem raz udział w konkursie Pt. czego oprócz szmponu head & shoulders i smochodu potrzebujesz.I w regulaminie było napisane żeby w haśle nie było użyte słowo head & shoulders i Hummer.A uwaga wygrało hasło pt. Gdy używam szamponu head & shoulders powiem szczerze czuję się pewnie jak w Hummerze.

Właśnie dzwoniłam do nas do rzecznika konsumenta,kazała mi przyjść przynieść dokumenty i będzie działać.
Śmiała się do telefonu bo powiedziała że to jest chore żeby tak ludzi z nagród oszkubywac

LejziDejzi napisał(a):

mczarna napisał(a):

androm napisał(a):

aleks1983 napisał(a):

Wielkie sprzątanie 
Kawał....Nie napiszę czego
Wygrałam 500 zl wysłałam paragon, straciłam prawo do nagrody bo mam gbb discrett A nie glade 
Dzwonoe mówię że pójdę i potwierdzę A Pani mówi że już straciłam prawo do nagrody
Mówię, tłumacze że to mail zwrotny że mam jeszcze 2 dni, że dosle A Pani że nie...nosz k.....jeszcze pewnie karniaka dostanę 

też bym się wkurzyła i nie spodziewała takiej reakcji
jak oni chcą całą nazwę mieć? nie ma miejsca, wcale nie jest źle opisany.
to wygląda na takie złośliwe działanie albo chęć oszczędzenia.
pisze koniecznie reklamację

No przecież ja miałam podobną akcję,o czym tu informowałam.Miałam GLD aerozol. Wysłałam reklamację i czekam na jej rozpatrzenie. Najlepsze jest to,że to nie był Sklep u Wiesi,tylko znana sieciówa.  Moim zdaniem w tej edycji jakaś wyjątkowa złośliwość jest...

Reklamacja , reklamacja i jeszcze raz reklamacja! 
Nie możesz staracić prawa do nagrody jeśli kupiłaś produkt który wymienili w REGULAMINIE.To że  nie był opisany tak jak oni chcieli literka po literce nie zależy od Ciebie , sama sobie go nie drukujesz przecież.Ty wywiązałaś się z zadania poszłaś do sklepu kupiłaś co trzeba było i posłałaś to zgłoszenie no i miałaś farta że wygrałaś...Teraz jak kolejny raz będziesz chciała wziąć udział będziesz latała przez pół miasta po sklepach i prosiła kasjerki zeby ci sprawdzały jak wyskakuje na paragonie bo jeśli źle to ty tego nie chcesz?! parodia... skoro nie potrafią robić loterii niech się za to nie biorą albo niech wskażą 1 sklep w którym na terenie całego kraju można dokonywać zakupu wtedy każdy paragon będzie wyglądał tak samo i nie będą mieć problemu.
Nie widze w Twoim przypadku innej opcji jak pozytywne rozpatrzenie reklamacji.
Walcz o swoje.Zabiorą Ci nagrodę raz, zrobią to kolejny...i kolejny i każdego następnego też tak będą urabiac.
Jak raz wysmarowałam reklamację w jednym konkursie w podobnej sprawie i wywaliłam im opinie na stronie nagroda znalazła się z prędkością swiatła a dodatkowo dorzucili coś w ramach przeprosin...bo ? yyy nie przewidzieli że w każdym sklepie opis może być inny ...śmiech na sali  W kazdym kolejnym wygranym u nich już nigdy nie miałam problemu że coś im nie pasowało...       

ivanotta napisał(a):

A mnie najbardziej wkurza to że ludzie dobrzy, którzy mają sumienie, ambicje i cały czas się dokształcają. Nie chodzi mi  o nauczycieli- mówię ogólnie bo jest wiele zawodów, gdzie trzeba ciągle się się uczyć i być w temacie, żeby dobrze pracować. Te osoby zaradne i ambitne tracą dwa razy na tym że sobie dają rade. Ja wielokrotnie spotkałam się z czymś takim ze szef przychodził do takich osób z zadaniami dodatkowymi bo tylko ta osoba sobie szybko, poradzi, ogarnie i załatwi temat za innych. Strasznie mnie to irytuje bo Ci co się odbijają nie maja dodatkowych zadań, pensje maja te same a nawet wyższe. Nie maja stresu, nadgodzin i presji. Szef im daje spokój bo sa mało rozgarniete. Ale kurde płaci tak samo dobremu i złemu pracownikowi.. bo jeszcze się ten zły obrazi. Nauczyłam sie, przez 5 lat pracy w moim obecnym zakładzie pracy ze nie opłaca się być dobrym, zaradnym i uczynnym bo inni to szybko wykorzystają.. 

aniajukej napisał(a):

Miałam dzisiaj naprawdę kiepski dzień. Prawdopodobnie stracę wysoką wygraną (niestety z własnej winy), druga, równie wysoka wygrana, zaginęła w czeluściach wszechświata, rano pies pochorował mi się na uszy, córka przechodzi burze hormonalne a na dodatek moja siostra zasnęła przed naszą telekonferencją i się nudzę.
Ale dzięki Tobie naprawdę poprawił mi się humor. Dziękuję
Uwielbiam takie posty. Pełne merytorycznej wiedzy, sensownej argumentacji, poprawnej polszczyzny i po prostu - trafiające w sedno sprawy. Słusznie, że się odezwałeś/aś. Tenksik 

joan napisał(a):

kermit napisał(a):

Jeśli nauczyciele zaczną protestować przeciwko temu, że są więźniami programu, że muszą ładować dzieciom do głów nieprzydatne, niepraktyczne informacje, że nie mają kiedy przekazać im tych najistotniejszych - poprę ich całym sercem. Może coś się zmieni i wtedy dziecko w szkole nie dowie się co to jest morena czołowa, nie będzie wiedziało jak rozwiązuje się reakcje chemiczne i gdzie uprawia się proso, ale za to już zawsze będzie wiedziało jak udzielić pierwszej pomocy, które grzyby są trujące i gdzie leży Antarktyda (zapytajcie 10 swoich znajomych, gwarantuję, że ze trzech wskaże północ)

Niestety, ale dzieciom spada samoocena - bo nie potrafią wykuć czegoś zupełnie nieprzydatnego albo były chore i nie umieją nadgonić z zupełnie durnym materiałem. Pamiętam, że pierwszymi kolorowymi podręcznikami za moich czasów były te do języków obcych, fest piękne i w pizdoo drogie. Ale gdy się im przyjrzałam bliżej i zobaczyłam, jak poukładany jest materiał (to chyba ktoś w systemie edukacji wymyśla kolejność zagadnień?), załamałam się. Moją specjalnością jest język niemiecki i łatwiej było mi na korkach np. uczyć dziecko od zera, niż reperować takie, które miało niemiecki w szkole. Bo to drugie smuciło się każdorazowo myląc rodzajniki określone, a dzieciak bez wiedzy kompletnie łykał na dzień dobry spójniki zdań wielokrotnie złożonych -> jeszcze mu nikt nie zaszczepił myśli, że to (niby)trudne.

Powiem Wam, żem stara i naprawdę szkoda mi tych wszystkich lat spędzonych w szkole, które niczym nie zaowocowały Oto ja, wzorowa uczennica... pasek na każdym świadectwie i przypinka na mundurku. Żal mi tego czasu bardzo. I smuci mnie świadomość, że współczesnym dzieciakom też kiedyś może być żal.