e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

biokoo napisał(a):

a co pisaliście? Rymowanki na zmywareczki?

znowu zmywarki poszły bez zgłoszeń z ostatnich dni?

Moze dojda do poczatku i wrócą po nas

Watpie. Ostatnio przyjeli taktyke "bez konca"

dzieki za pocieszenie....ja wysylalam ostatniego dnia

joasiajulia napisał(a):

shineoff napisał(a):

Myślałam, że w skodzie miałam dobrą odpowiedź, ale oczywiście się nie udało. Tak samo wszędzie indziej. Czekam tylko na potwierdzenie, że NIE wygrałam w colgate nawet głupiego zestawu past, w guseppe, że nawet nie dotarłam do nagrody pocieszenia, i w ogóle teraz oczekiwanie na wyniki to taka trochę głupia sytuacja - otwieram maila chyba tylko po to żeby się zdołować. Nic mi nie idzie, i w konkach i w ogóle. Beznadzieja  Przepraszam za to marudzenie, wiem że to tak samo beznadziejne  

Według Mnie nie jest to beznadziejne,a tylko konkursowicz zrozumie twoje rozgoryczenie niepowodzeniami.
Nie powiem żebym Ja była nie wiadomo jak zdolna w dziedzinie zadań konkursowych,ale w tym roku wygrałam tyle ile w tamtym przez cały rok.....
Ja w tamtym roku odpuściłam tak w połowie marca.......nie szło Mi w konkursach to wzięłam się za loterię Grałam jeden dwa konkursy w miesiącu,totalne miałam wypalenie,nawet troszku popłakałam,ale ile zaoszczędziłam na pieniążkach,więc się nie załamuj,odpuścić na chwilę i wróć ze zdwojoną siłą

nie mógł wczesniej dostac bo liczenie bombek było na zywo na scenie , pewnie ze mogl miec kogos w tym miescie ale był taki pewny wygranej, ze to było podejrzane

hmm, coś w tym jest. nie wszystkie odpowiedzi muszą być jawne, ale, z drugiej strony, wolę wiedzieć, z czym przegrałam, by wiedzieć, czy w ogóle w takim czy takim miejscu opłaca mi się w ogóle kiedykolwiek później jeszcze grać. bo gdy widzę, że wygrywają dzieciątka albo, na przykład, zdjęcia banalne, ale za to jak z planu filmowego, bo robione sprzętem za milion złotych, to od razu odpuszczam. 

tonyclayton napisał(a):

Przy okazji różnych konkursów z galeriami przewaliło się trochę negatywnych komentarzy nt. Pani z kartonami na głowie. Przeglądając kolejne galerie konkursowe dochodzę do wniosku, że ludzie robią z siebie niezłych debili żeby tylko wygrać cokolwiek. Zamieszczanie zdjęć dzieciaków nawet szkoda komentować. 

baxter napisał(a):

taalvikki napisał(a):

 U nas w grudniu tez był w galerii konkurs z samochodem do wygrania, trzeba było oszacowac ilosc bombek ipodac hasło reklamowe, na rozwiązaniu trzeba było być, były do wygrania 3 nagrody - gdy podaliilośc bombek jeden facet juz sie az wyrywał na scene po samochód, okazało się jednak że osób, które dokładnie oszacowały było kilka i komisja udala sie na narade aby wybrac najlepsze hasło - i kto wygrał? oczywiście ten wyrywny facet, hasła jakie wygralo nie podali  i co jeszcze? Okazało się że był z miasta oddalonego o ok. 200km a konkurs był w nieduzym mieście, żadna metropolia - z niesmaczonych lokalnych  uczestników konkursu było wielu, niektórzy próbowali dyskutować to zbyto ich ironicznym usmiechem, aha - własciele galerii prawdopodobnie nie sa z tego miasta gdzie ta galeria działa
Wniosek? takie konkursy z bogatymi nagrodami sa co najmniej podejrzane

edith napisał(a):

Coś mi się ten tekst znajomy wydaje   Zaczynają się Walentynki i cuda wianki można znależć :
Moja żona jest moim kosmitą a ja jej nieodłącznym satelitą, w naszym domu panuje atmosfera radosnej nieważkości, drogą mleczną zmierzamy ku wiecznej miłości. Zamiast czarnej materii na naszej orbicie krążą wszystkie kolory tęczy, ale zaćmienie nam nie grozi, nas to wcale nie męczy! Oddałem mej żonie moje najlepsze lata świetlne a wcześniej pierścień Saturna, meteorów deszcz i noc komety a ona kazała mi wrócić z Marsa i odtąd żyję z nią na Wenus, ech te kobiety..

Zdarza się czasami w konkursach z samochodami, które są oklejone reklamą sponsora - wtedy nie można samochodu sprzedać / odkleić znaków towarowych sponsora przed wygaśnięciem umowy (najczęściej jest to rok od odbioru samochodu).

wrrrryyy napisał(a):

maximus napisał(a):

czy z punktu widzenia prawnego legalne jest , aby organizator w regulaminie wprowadził punkt " zakaz sprzedaży wygranej rzeczy"  
Zwycięzca może np wykorzystać wygraną  kwotę 3000 zł na zakupy np. telewizora lub telefonu   ale już nie może sprzedać tego telewizora lub telefonu.   Czy to jest legalny zapis regulaminowy ?

A w którym konkursie jest taki zapis?

myślę, że wygraliśmy na bank a to, że nie podają nagrody to asekuracja po wpadkach w ostatnim konkursie

joan napisał(a):

rebelmen napisał(a):

Dzwonią z Jesiennej Mobilizacji pytają o dane i adres a nawet pesel, pytam w jakim celu pesel, odpowiedz o to aby opłacić podatek, pytam co wygrałem, nie wiedza Będzie lista pod koniec lutego. Dziwny sposób informowania.

Ale przynajmniej (w teorii) coś wygrałeś - do niektórych uczestników konka dzwonili przecież z info, że "może coś wygrali, a może nie"

misiamarysia napisał(a):

joan napisał(a):

anialistopad napisał(a):

To gramy w innych krajach? Dadza nagrody?

W loterii niemieckiej nie dadzą, bo "Teilnahmeberechtigt sind alle natürlichen Personen im Alter von mindestens 18 Jahren, die ihren ständigen Wohnsitz in der Bundesrepublik Deutschland haben." Co ciekawe, przy uzupełnianiu formularza można wybrać z listy inny kraj, niż Niemcy

Alles klar