Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Tak, w tej akcji też są, tylko mniej. Nawałnica jest w innej, gdzie do zwrotu jest żywa gotówka.
EDIT: natomiast jakoś bardzo bym się nie zdziwił, bo wcześniej wspomniana pani nauczycielka przewaliła ponad 20 lewych zgłoszeń dla koszulek ze swoim imieniem na plecach. Więc tak, można Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
W naszym pięknym kraju, jakby sprawa koncern vs biedna madka z Łysobyków poszła na FB, idę o zakład, że znalazłaby się duuuża grupa obrońców madki, że jak się kradnie dużemu to nie kradzież, że zostawcie ją w spokoju, że dobrze Wam tak bo dajecie cukier do produktów i sprzedajecie go w plastiku i inne debilizmy.
Chodzi mi o to, że potencjalny syf PR-owy niekoniecznie jest warty satysfakcji, że się komuś dosrało.
Zwłaszcza, że też jesteśmy ludźmi. Też się możemy pomylić i pozwać kogoś niewinnego. Oj, nie chciałbym być wtedy w swojej skórze
Dlatego najpierw się zaprasza do podesłania paragonu fizycznie celem weryfikacji.
Na około 200 takich "zaproszeń" w ciągu ostatniego miesiąca - zgaduj trzy razy, ilu uczestników przysłało paragon.
Nie zgadłeś, nie zero. Jeden. Niesłusznie posądzony. Wiesz, co by było, jakby zamiast uprzejmego wezwania do weryfikacji, poszło od razu zawiadomienie do prokuratury? Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Bywa tak, że bramka SMS przyjmująca zgłoszenia ucina czasami treści powyżej 160 znaków. Nie wszystkie i nie każdemu, ale po co ryzykować?
Bywa też tak, że organizator po prostu nie czyta dłuższych - ale powinien o tym napisać w regulaminie. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Dwa lata temu, po grubej akcji z jedną nauczycielką (!!!), która intensywnie fałszowała paragony dla otrzymania koszulek (!!!) wprowadziliśmy pioniersko zakaz uzywania skanów - bo nimi najłatwiej manipulować.
I działało.
Ale teraz mamy artystów - k...a ich mać plastyków, którzy z nożyczkami, klejem i taśmą robią naprawdę niezłe cuda.
No, nie na tyle niezłe, żeby się nabrać, jak się rzetelnie podchodzi do sprawdzania paragonów, ale naprawdę - momentami chapeu bas.
I oczywiście nie zdradzę, skąd wiemy, że to lewizna, ale gwarantuję - wiemy
A sieci handlowe mają to do siebie, że jak się zadzwoni na centralę i powie, że o fałszerstwo chodzi, to samego prezesa potrafią w nocy obudzić żeby się sprawą zajął.
Wiem co mówię, półtora roku temu po jednym telefonie poleciało na ryj połowa personelu jednego sklepu, bo się okazało, że też byli zamieszani. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Fałszowanie paragonów w celu uzyskania korzyści majątkowej jest formą oszustwa. Oszustwo to przestępstwo niezależnie od kwoty, zgodnie z art 286 k.k. Może Was bawi zabawa w kotka i myszkę i udowadnianie, kto lepiej zmanipuluje paragon i czy może tym razem się uda.
Otóż informuję - nie uda się.
A ja ze swojej strony zapewniam i przysięgam na wszystkie świętości - robię wszystko, aby klienci poszli z tym wreszcie do prokuratury. I obiecuję, że pewnego dnia na dwuznacznych mailach się nie skończy.
Warto sobie nasrać w papiery dla np. 50 zł? Zastanówcie się.
Tak, Starachowice, to do Was mówię w tej chwili. I nie tylko. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
superloser - wyjaśniłbym Ci różnicę między programem lojalnościowym a akcją collect&get, ale po co, skoro nie raz udowodniłeś, że wiesz o tym więcej niż wszystkie agencje razem wzięte...
PS. Nie wiem, ja tam np. nie znam się na lotnictwie, to i na forach lotniczych się nie wypowiadam. Taka luźna analogia. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
To nie jest kwestia prowizji, którą narzucają sobie poszczególni pośrednicy, tylko tego, że na polskim rynku wartość rynkowa TEGO TYPU gadżetu to X zł - i taką się podaje do regulaminu. Bo podatki są liczone od wartości rynkowej brutto, a nie od tego, co na fakturze, inaczej mógłbym się dogadać z dealerem, że sprzeda mi auto do konkursu za 1 zł w zamian za np. obecność logo w kampanii TV i nie zapłacić podatku od nagrody - a tak nie jest. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Wypowiedź była edytowana 3 razy.
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
2) True. U nas akurat większa część konków jest dla marek Danone, a wysyłanie nabiału nie wchodzi w grę z przyczyn logistycznych. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
1. "Złota" zasada konstrukcji puli nagród - daje się marchewkę (czyli coś dużego, na tyle, na ile budżet pozwala) - niech to będzie iPhone, samochód, laptop, TV - nieważne, ważne, żeby był to taki "obiekt pożądania", który każdy by chciał wygrać. Do marchewki dorzuca się masę nagród niższego rzędu - pewnie, że czasem, jakby je zsumować, to wyszłoby, że byłby z tego drugi samochód. Ale z badań wynika, że spora część społeczeństwa się zniechęca, bo jak jest tylko jedna/dwie/dziesięc nagród do wygrania, to "ja na pewno nie trafię". A jak jest ich 300 - rośnie tzw. postrzegana szansa na wygraną i tym chętniej weźmiesz udział - bo nawet jak nie ustrzelisz samochodu, to chociaż maskotkę.
Oczywiście, zasada ta działa głównie dlatego, że - nie wiem, ile, ale obstawiam 99% - konsumentów nie odróżnia konkursu od loterii, więc swojej szansy na wygraną nie postrzegają przez pryzmat jakości swojej pracy, a wyłącznie szczęścia w losowaniu. Którego nie ma.
Więc z tym "więcej osób zagra o auta niż o badziewie" - to jest niestety dokładnie odwrotnie, chętniej zagrasz o coś mniejszego, ale bardziej pewnego, niż o odległy i mglisty samochód.
Dlatego też coraz bardziej do łask wchodzą akcje z nagrodami gwarantowanymi w miejsce konkursów kreatywnych (coraz więcej sieci i marek mówi wprost, że kreatywnych nie chce).
2. Czasami właściciel marki zamawia gadżety do jakiejś szerzej zakrojonej kampanii - są to prezenty dla przedstawicieli handlowych, dla kierowników sklepów, do akcji wewnętrznych, na eventy, do rozdawania, na mini konkursy fejsbuniowe itd. Zwykle wtedy "przy okazji" robi się dodatkowe parę setek na potrzeby konkursów; skoro i tak zamawiasz kontener gadżetów, to 200-300 sztuk nie robi różnicy. Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
1) oprócz odpowiedzi, których już ze dwie osoby udzieliły (całkiem sensownych zresztą) jest jeszcze jedna, banalna - bo często takie są zapisy w umowach między marką a siecią handlową, że warunkiem obecności produktu na półkach danej sieci, jest zorganizowanie w danym roku danej ilości promocji konsumenckich. Ot i cała historyja.
I jak już ktoś napisał - sieci handlowe chcą mieć promocje tylko dla siebie, a nie być częścią dużych akcji ogólnopolskich, bo udział w akcji ogólnopolskiej nie buduje przewagi konkurencyjnej. Wszystko.
Anegdota: miałem klienta, który przyszedł znikąd, tzn z ulicy, poprosił o ofertę na organizację konkursu, zaakceptował ją bez negocjacji w ciągu kilku godzin, potem akceptował "na pniu" wszystkie materiały - generalnie wyglądało na to, że mu niespecjalnie zależy. Później, kiedy już miałem odpowiednie relacje, zapytałem go o to. Okazało się, że realizacja tego konkursu była karą - nie dotrzymał jakichś zapisów umowy z siecią handlową, sieć dała mu do wyboru - albo kara umowna, albo organizuje promocję konsumencką za kwotę X.
2) przez Was
Jeśli mam 100 nagród w promocji, wysyłam 100 powiadomień, na odesłanie danych daję 3 dni. Po trzech dniach mam 80% bazy, bo reszta nie raczy odpisać. Idzie przypomnienie, odzywa się jeszcze 5 osób. Cały czas brakuje 15, idą rezerwy. Z rezerw odpisuje połowa. Ponaglenie, jeszcze dwie osoby dochodzą. Brakuje jeszcze 5tki. Idą powiadomienia, ponaglenia.
Mamy miesiąc, a rzadko kiedy udaje się mieć bazę wypełnioną w 100%, zwłaszcza w konkach z większą ilością nagród.
Rekordowo - przy 275 nagrodach - bazę miałem kompletną po 3 miesiącach.
Ja oczywiście mogę zlecić wysyłkę już tych pierwszych 80, a resztę sobie dobierać. Tylko wtedy, za te powoli dobierane 20, zapłacę takie stawki za logistykę - bo to już nie będzie hurt - że się to przestaje opłacać. Stawki stawkami, ale jest tu też praca ludzka - jest ogromna różnica w pilnowaniu całej bazy, a pilnowaniu pojedynczych rekordów.
Sytuacja nasila się zwłaszcza, kiedy nagrody są np. personalizowane - p. koszulki, gdzie każdy wybiera np. model i rozmiar. Nawet produkcji nie mogę zlecić, nie mając całej bazy, bo przy produkcji 100 sztuk (ceny przykładowe, zaznaczam) mam np. 30 zł za szt, a przy produkcji pojedynczej 50 zł za szt. Czyli tych ostatnich 20 niedobitków, kosztowałoby mnie prawie połowę tego, co cała ta 80-tka.
Gdyby zatem laureaci łaskawie odsyłali swoje dane w terminie, względnie dawali znać, że nagrody nie chcą/zgubili paragon/pies im umarł - szłoby to znacznie szybciej. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Z tymi bonami to bym się niestety nie rozpędzał Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
a) nie jest unikalny
b) nie ma żadnej, fizycznej możliwości integracji silnika strony z systemem kasowym jakiejkolwiek sieci - nawet oni sami dane z kas zbierają z co najmniej dobowym opóźnieniem.
Fantasia w DC to co innego, bo Delikarta jest przypisana do użytkownika, i historia zakupów się na niej zapisuje indywidualnie, więc można proces zautomatyzować.
Po raz kolejny się zastanawiam - a co agencje mają do jakości/sposobu działania systemów kasowych sieci handlowych? Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Oprócz naprawiania błędu samego w sobie, ustalamy z Jeronimo Martins formę rekompensaty, tylko musimy mieć wszystko na "piśmie" czyli mailu. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
I nie NAV się nie postarał, bo co my mamy do systemu kasowego Biedronki?
Generalnie - błąd jest znany, trwa usuwanie, na szczęście nie występuje globalnie a tylko w niektórych sklepach. Wyświetl w wątku >>
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
case
Postów 101
Data rejestracji 23.08.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane