e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

stamp2 napisał(a):

Pieruna wtorek i środa ma być 33C w cieniu

bruce napisał(a):

joasiunia napisał(a):

...że w upały nagrzewa się w domu dach. I dzięki temu - temperatura w kuchni o 10.12 to "jedyne" 28,5 stopnia
PS. I żeby nie było - nic nie gotowałam. To przez ten ****** dach

Ja przed laty - zapominając niestety o przestrogach babci - zgodziłam się na kuchnię od południa-zachodu oraz użytkowe poddasze bez strychu.  Gotowanie obiadu to naprawdę jest katorga (a ja akurat uwielbiam gotować i ogólnie "pichcić"), a codziennie wietrzenie poddasza od rana do zmroku łaskawie obniża temperatury w sypialniach z trzydziestu dwóch do trzydziestu.  Kiedy wieje, jak to miało miejsce choćby podczas zaćmienia, da się jeszcze coś wpędzić do domu dzięki gigantycznym przeciągom, ale np. wczoraj i dziś wszystko stało - zero powiewu. 

bianco napisał(a):

a ja dzisiaj idę sobie do Alior banku gotowa zalozyc konto żeby wziać udział w konkursie
wyjazd do Wenecji, pytam się grzecznie o konkurs, o kartę którą trzeba wyrobić
pani patrzy na mnie jakoś nieobecnie
nie wie nic o konkursie, klika i klika
i w końcu poważnym głosem mówi, że to jest dla PRIVATE BANKING
myślę sobie - dobra, angielski znam - łapie
i dodaje że muszę mieć konto i MILION w aktywach
- nie mogłam się powstrzymać ze śmiechu  (więcej chyba do Alior nie wstąpię )
bo mnie jeszcze gdzieś odwiazą... i to raczej nie do Wenecji   

cb656 napisał(a):

joasiunia napisał(a):

Rozwiązanie bankowo skuteczne   ale wiesz - wtedy prócz bezpiecznych batonów w kuchni, "leżałoby" pewnie również kilka innych spraw: niezrobiony obiad, ogólny bałagan, biegające samopas, skaczące po stołach i meblach dzieci
Że już nie wspomnę, że komputer mam w innym pokoju i pewnie bym w tych dybach umarła, gdybym przez godzinę nie mogła tutaj zajrzeć

Och, to chyba niewielka cena za zwycięstwo hartu ducha Nie można być wiecznie niewolnikiem internetu 

cb656 napisał(a):

joasiunia napisał(a):

regularnie kupuję po dwa batoniki i wiecznie, ZANIM ZROBIĘ FOTO to je ZJADAM... To jest silniejsze ode mnie. Dziś rano było tak samo: wchodzę do kuchni, rozglądam się, co by tu z rana pożreć, patrzę - leży Kinder Bueno. Pierwsza myśl: "Dooobra, kupię potem nowe..."  CHRUP, CHRUP - i po Kinder Bueno...

Coś jest na rzeczy w tym "przysłowiowym łańcuchu trzymającym kobietę w kuchni"...
Jedyna rada, zakuć w dyby w salonie dla odmiany

joasiunia napisał(a):

UWAGA. To mnie nie wkurza, to mnie doprowadza do dzikiej rozpaczy, ale nie ma takiego wątku...

pionas , za jedno, jedyniutkie niewinne pytanie, karniak? Karniak w miejscu, gdzie spędzam przynajmniej połowę doby? Karniak na moim  forum? No nieee... tylko nie to  To już bardziej bym zrozumiała, gdyby mi mąż dał karniaka w kuchni, bo obiad niedobry (spaliłam schaboszczaki), ale karniaka tutaj? Za tak małe przewinienie, które - nota bene - pierwszy raz mi się zdarzyło?

delvitto napisał(a):

zakończył się kilkuetapowy konkurs w McDonalds, z naprawdę dużą ilością nagród (poza tymi natychmiastowymi spod wirtualnej zdrapki). Czy mi się wydaje, czy jakoś nikt niczym się nie chwalił? Przeoczyłam coś? Wraz z rodziną wysłaliśmy naprawdę dużo zgłoszeń, i marne nic!

cb656 napisał(a):

pionas sprawdź proszę swój system powiadamiania za pomocą małpy przed nickiem, bo już kolejny raz spotykam się z takim zjawiskiem, że jeśli za nickiem jest przylepiony znak interpunkcyjny (w tym przykładzie przecinek), to SYSTEM NIE ZADZIAŁA!

bruce napisał(a):

anialistopad napisał(a):

kermit napisał(a):

anialistopad napisał(a):

W Henryk kania nie ma kodu. Ma być produkt z nadrukiem Disneya kraina lodu. Na paragonie wybija literkę D przy produkcie. Sprawdziłam w kilku sklepach i nawet jak jest byle jak opisane to i tak jest literka D 

A ta literka D to nie jest po prostu oznaczenie stawki Vat (A - 23%, B- 8%, D-5%)

Nie to jest oznaczenie opakowania z disneyem. Na tym samym paragonie mialam henryka bez krainy lodu i tam nie ma D

Teraz z ciekawości sprawdziłam na jedynym paragonie: nie mam żadnej litery D, za to zaraz po cenie mam literę C. 

kawazczekolada napisał(a):

joasiunia napisał(a):

Ktoś jeszcze nie otrzymał maila z Hebe, a widzi się na liście?

To ze ktoś znalazł siebie na liście to nie znaczy że to On... To jest tylko imię i pierwsza litera nazwiska

mietowa napisał(a):

@gnieszk@ napisał(a):

ludzka_istota napisał(a):

I ja potwierdzam, że nic nie wygrałam. 

Potwierdzam - u mnie też nic

 potwierdzam!