Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Tak ten pomysł z informowanie mailem/SMS na pewno spodoba się dużym graczom,
wówczas jak zadzwoni karta SIM nr 168 to nie będzie trzeba na szybko
wsiadać w samochód i jechać do Pani Krysi (słupa), aby
odebrała/oddzwoniła, bo i jeszcze coś pokręci, itp. albo nie będzie
trzeba samemu modulować głosu i udawać kogoś innego.
Przyjdą maile o wielu wygranych, na spokojnie się wydrukuje formularze, później
da się w wygodnej chwili słupom do podpisu, żyć nie umierać ...
Ja jestem za ułatwieniami, ale jak najpierw agencje poradzą sobie z właściwym zabezpieczeniem loterii.
Jezu jak ja się cieszę , może będzie w końcu mniej pisania dla pisania i pozostałym forumowiczom uda się wypracować wspólnie jakieś działania.
Tak, tak, racjonalny ha ha ha, dobre
Trzeba było dopisać jeszcze tego czwartego .... co Cię powstrzymało?
Zawaliłaby się teoria, że świat jest kolorowy i wszystko jest różowe? Wyświetl w wątku >>
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Brawo "Giulietta" napisałaś tu coś o czym ja jeszcze sam nie pisałem, ale mam w głowie i wiedziałem, że przyjdzie na to czas.
------------------------------------------------------
Dziękuję Kolego "Loczeq", przyjmę zatem Pana teorię o bogatej grupie graczy w loterii C4 Wedel i zobaczymy jak ta teoria zderzy się ze statystyką
Oto SUCHE FAKTY:
Nagroda I stopnia - 7/7 odebranych (100%)
Nagroda II stopnia - 4/14 odebranych (28,5%), 10/14 nieodebranych (71,5%)
Nagroda III stopnia - 19/200 odebranych (9,5%), 181/200 nieodebranych (90,5%)
Zabawmy się w hipotezę i oszacowanie potencjalnej liczby osób należących do takiej bogatej grupy graczy, nikt się chyba nie powinien obrazić, bycie bogatym to nie zarzut i powód do smutku (w tym miejscu ostrzegam innych użytkowników aby nie pisali konkretnych imion i miejscowości z listy laureatów, w negatywnym kontekście, gdyż nie mamy do tego prawa, możemy za to pisać neutralnie i podawać fakty oraz je analizować).
Niech nam za przynależność do grupy szczęśliwych bogaczy posłuży geolokalizacja.
W Polsce markety Carrefour są rozlokowane po całym kraju - ale:
5 na 7 nagród I stopnia przypadło na województwo "M" (71,5%)
4 na 4 przydzielone w ogóle nagrody II stopnia również przypadły na to samo województwo "M"
-----
9 na 11 laureatów nagród o znaczącej wartości pochodzi zatem z województwa "M"
Oczywiście to jest tylko hipoteza na potrzeby teorii "Loczqa", być może któraś z tych 9 osób wcale nie należy do grupy osób grających na bogato, a udało jej się wygrać jednym zgłoszeniem (wówczas grupa jest mniejsza).
Tak na moje oko (mogę się mylić), jakaś potencjalna bogata grupa graczy o ile takowe istnieją, aby osiągnąć taki wspaniały wynik powinna mieć w bazie danych loterii około 80% swoich zgłoszeń.
Co prawda osoby z województwa "M" wygrały "tylko" 71,5% nagród I stopnia, ale aż 90,5% nagród III stopnia nie zostało odebranych - co wpisuje się w to co Kolega "Loczeq" wcześniej napisał, że danej bogatej grupie mogło nie zależeć na nagrodach o mniejszej wartości i ich po prostu nie odbierali (a zatem moje hipotetyczne 80% to tak mniej więcej pośrodku między 71,5% a 90,5%).
Musimy poczynić kolejne hipotetyczne założenie - a mianowicie ile sztuk zgłoszeń mogło być od takich zwykłych zjadaczy chleba jak my (tak jak pisałem nie brałem udziału, ale piszę "my" bo chyba też jestem zwykłym zjadaczem chleba, jak tak na to patrzę)
Czy łącznie 2.000 zgłoszeń od zwykłych zjadaczy chleba (z forum i spoza forum) to bezpieczny szacunek?
Wiele zapewne powysyłało po jednym zgłoszeniu, inni więcej, na pewno byli też tacy co mogli wysłać po kilkanaście zgłoszeń, lub kilkadziesiąt ale to wciąż niestety "mali gracze".
Myślę, że te 2.000 to właściwy minimalny szacunek (zwłaszcza, że jak już wspomniałem, na pewno znaczna część zgłoszeń mogła pochodzić od osób, które tego forum na oczy nie widziały).
Idziemy dalej, a zatem aby mieć w bazie 80% zgłoszeń hipotetyczna grupa bogatych graczy musiałaby wysłać (oszczędzę wzorów matematycznych):
10.000 zgłoszeń - tyle musiałoby być w bazie danych na koniec loterii, aby:
-----
2.000 zgłoszeń - od zwykłych zjadaczy chleba odpowiadało 20%
8.000 zgłoszeń - odpowiadało 80% od grupy bogatych graczy
Wyszły nam piękne okrągłe liczby - matematycznie wszystko się zgadza.
Niestety teraz zaczynają się rzeczy, które się nie zgadzają ...
Gdyby jakaś grupa postanowiła zagrać (uczciwie) na bogato i wysłała 8.000 zgłoszeń odpowiadające 80% zgłoszeniom oraz około 80% wygranym, to musiałaby wydać:
8.000 zgłoszeń x 21 zł (koszt zakupu produktów Wedel + koszt SMS) = 168.000 zł
Hmmm, wydawanie 168 tys. zł w konkursie o tak "słabych" nagrodach ... aby wygrać 5 x bon o wartości 13 tys. zł i 4 x bon o wartości 2 tys. zł, czyli nagrody o łącznej wartości 73 tys. zł
Wiesz "Loczeq" Twoja teoria o bogatych graczach, w tym konkretnym przypadku się kupy nie trzyma i upada w zderzeniu ze statystyką oraz matematyką.
Ja rozumiem być bogatym, ale być bogatym i niemądrym?
Nie wydaje mi się aby ktoś wydał 168 tys. zł aby walczyć o takie nagrody (a gdzie tu jeszcze koszty czasu, jeżdżenia po kilku marketach aby je ogołocić z produktów Wedel, później czas na wysyłanie zgłoszeń ...)
Nawet przy założeniu, że wszyscy inni mali wysłaliby sumarycznie tylko 1.000 zgłoszeń to ta teoria wciąż upada (jak i przy wielu innych założeniach).
Dlatego Kolego "Loczeq" mamy pełne prawo dążenia do wyjaśnienia co się wydarzyło naprawdę w tej loterii i ewentualnego ukarania winnych, jeżeli na którymś etapie wyszłoby, że takowi są (mogą to być jakiś gracze, może to być Organizator, nie wiem ... po to to wyjaśniamy).
Mam jeszcze kilka asów w rękawie, ale obecnie i tak już za długiego posta napisałem. Wyświetl w wątku >>
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
No trudno, szkoda że Pan więcej nie pomoże, rozumiem Pana. Szkoda też, że nadal twierdzi Pan, że szukamy czegoś na siłę
Czy pozwoli mi Pan zastosować Pana teorię (hipotezę) o bogatych grupach konkursowiczów do omawianej sprawy C4 Wedel? Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
POTRZEBNA JEST ODROBINA WASZEJ POMOCY!
Najprostsza pomoc:
- nie dajcie się zwieźć -> czytajcie uważnie wątki, nie pozwalajcie aby ważne i istotne informacje uciekały Waszym oczom i były zakopywane przez osoby, którym być może(?) na tym zależy,
- dawajcie łapki w górę i dół przy poglądach z którymi się zgadzacie lub z którymi nie, to ma znaczenie.
Większa:
- od czasu do czasu postarajcie się włączyć w dyskusję pisząc nawet krótkie pozytywne zdanie (Wasze poglądy) -> widok, że jest nas więcej, czyli osób którym zależy na przejrzystości i uczciwości loterii naprawdę WIELE ZNACZY!
Największa pomoc, ale wciąż nie taka duża:
- gdy przychodzi właściwy czas, włączcie się w działania, działajmy wspólnie, podzielmy zadaniami, tak zawsze będzie efektywniej i zobaczycie, że naprawdę WARTO, bo od czasu do czasu uda nam się coś osiągnąć pewne sukcesy, co nie byłoby realne działając indywidualnie lub nie działając wcale.
-----------------------------------
Jestem ogromnym przeciwnikiem odniesień do konkretnych osób na tym forum, ale muszę podać suche fakty, które każdy widzi i może sprawdzić.
Kolega "Loczeq"
- jest z nami od 11 lat (brawo, to naprawdę długi staż, cieszymy się)
- napisał 557 postów (statycznie 51 postów rocznie, to chyba mało, ale w sumie nie powinna liczyć się ilość tylko jakość)
- w tym świeżym wątku Kolega napisał już 17 postów (wyrobił 33,33% rocznej normy)
- to raczej na pewno inteligenty człowiek (tak wywnioskowałem po stylistyce wypowiedzi)
Wszystko co powyższe nie jest żadnym grzechem a raczej cnotą!
Jest jednak jedno małe ale ...
Kolega "Loczeq" już w przeszłości (parę lat temu) minimum dwukrotnie BARDZO, ALE TO BARDZO uaktywnił się w podobnych wątkach, w których omawialiśmy pewne nieprawidłowości i pewne dziwne wyniki loterii.
Kolega "Loczeq" zawsze wtedy lansuje teorię o bogatych grupach, które są w stanie wyłożyć na loterię po kilkadziesiąt tysięcy złotych lub nawet więcej i nie ma prawa nas to dziwić!
Krytycznie podchodzi do naszych podejrzeń, stara się je bagatelizować i deprecjonować!
Wolałbym zatem Drogi Kolego, aby jednak wsparł nas Pan jakoś w tej całkowicie uzasadnionej walce o wyjaśnienie dziwnych wyników loterii niż nas od tego odciągał.
Wesprze nas Pan w jakiś sposób? (w zapytaniach do Albedo Marketing) Wyświetl w wątku >>
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Nie chodzi o PRETENSJE, tylko o naturalne wyjaśnienie sprawy! Jeżeli informacje i dane sprawiają, że w uczestnikach loterii mają prawo zrodzić się podejrzenia takie albo inne, to uczestnicy Ci mają pełne prawo dążyć do wyjaśnienia sprawy (oczywiście zgodnie z prawem nie oskarżając nikogo). Nazywanie tego "pretensjami" dezawuuje takie działania, tak jak nazywanie czegoś "teorią spiskową" ma coś ośmieszyć - jest to często świadome(!) działanie, aby sprawa nie była wyjaśniana.
Dziwię, się pozostałym użytkownikom tego forum! Naprawdę!
To jakieś kuriozum, pokazujące chyba jakim jesteśmy dziwnym stworzeniem, który nie potrafi działać w grupie, połączyć siły i działać wspólnie w imię jakiś wartości.
W tej loterii C4 Wedel, brało udział zapewne mnóstwo ludzi z tego forum (ja nie brałem). Część jeździła specjalnie po zakupy do oddalonego marketu, poświęcała temu czas i swoje pieniądze ... i co? I nic!
Pokazały się wyniki loterii, które mają prawo budzić nasz niepokój. Część uczestników wyraziło swoje niezadowolenie na forum i to koniec. Zero wspólnego działania. A jedną z nielicznych osób, która chce pociągnąć temat dalej (oficjalne pisma) i być może temat wyjaśnić (Ziolko) próbuje się zagadać ...
Ziolko, obiecuję Ci, że pomogę Ci w zredagowaniu pisma, jak już coś przygotuję (za jakieś 5 dni, będę miał trochę wolnego) to prześlę do Ciebie wiadomością lub zamieszczę tutaj oficjalnie aby inni też mogli spojrzeć i ewentualnie poprawiać!
Jestem strasznie zainteresowany wyjaśnieniem tej sprawy, bo jak przyjdzie kolejna taka loteria i przyjdzie mi do głowy pomysł zainwestowania w nią kilkuset złotych, to chcę mieć pewność, że będą brał udział w uczciwych zawodach! Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 3 razy.
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ha ha, przypomniało mi się zdarzenie sprzed kilku lat. Miałem jakieś nieodebrane połączenie na telefonie, minęło już kilka godzin, wstukałem numer w Google ... wow super agencja reklamowa organizująca loterię (to raczej nie było Albedo), w której brałem udział, jedyne co mogło wpaść to nagroda dzienna z działu RTV o wartości 2-3 tys. zł bomba Oddzwaniam, Pani szuka, szuka w bazie danych, po pewnym czasie stwierdza, że zobaczy jeszcze numery z rezerwy, no i bingo jest mój numer na rezerwowych i tutaj cytuje z pamięci: "ale niestety w między czasie skontaktował się jednak z nami laureat podstawowy, więc niestety przykro nam" ... i tyle
Wracając do Albedo, czy jeżeli chodzi loterię o Wedel Carrefour (tą z ubogą listą zwycięzców - http://www.slodkiprezentodserca.pl/) to czy powietrze już zeszło? Czy jednak ktoś jeszcze coś działa, aby uzyskać odpowiedź od organizatora albo sponsora dlaczego na liście nagród jest tyle pustego miejsca? Wyświetl w wątku >>
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
SERIO??? To w 2017 r. ten problem nadal może istnieć?
Czytałem o tym kilka lat temu na tym forum i przecierałem oczy ze zdumienia (drukowanie paragonów albo wysyłanie tego samego numeru paragonu z kilkudziesięciu/kilkuset kart sim, w obu przypadkach dany delikwent mógłby wysłać po kilkaset zgłoszeń lub nawet po kilka tysięcy), ale obecnie myślałem, że po tylu latach agencje znalazły już sposób lub nauczyły się jak sobie z tym radzić ... sądzicie, że nadal mogą być agencje, które sobie z tym nie radzą? Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
matys
Postów 69
Data rejestracji 08.03.2017
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Przeczytałem na szybko ten wątek i oto moje przemyślenia:
1.) Wiele osób sugeruje Albedo celowe działania w celu przywłaszczenia nagród - w kontekście loterii Wedel w Carrefour ten zarzut według mnie całkowicie upada, gdyż agencja (świadomie) nie przyznając 2-óch nagród I stopnia (2 bony turystyczne) o łącznej wartości 26 tys. zł (co nie byłoby tak rażące dla oka) wyszłaby na tym lepiej niż nie przyznając 181 nagród III stopnia o łącznej wartości 18 tys. zł, czym wzbudza się ogólne zainteresowanie i awanturę.
Mój wniosek jest taki: coś innego musi być na rzeczy (przynajmniej jeżeli chodzi o tą loterię).
2.) Drugie moje przemyślenie dotyczy naszych działań w przypadku takich spraw. Tego typu wątki służą bardziej temu aby się wygadać, wyżalić, pokrzyczeć ... i tylko tyle.
Brak jest właściwego scalenia grupy i przemyślanych oraz ukierunkowanych działań.
Dla agencji takich jak Albedo, czy też inne jest to bardzo na rękę!
Przykładowo załóżmy, że w wyniku jakiś tam działań poszkodowanych jest 100 osób -> 60 osób machnie na to ręką, 40 zacznie się wypowiadać w tego typu wątku -> spośród tych 40-stu tylko 3 osoby napiszą coś na profilu FB organizatora lub sponsora (co zginie w tłumie innych postów), 3 osoby zadzwonią na infolinię z pretensjami (co w większości przypadków jest olewane) i być może 3 osoby wysilą się na napisanie pisemnej reklamacji (co niestety również w większości przypadków może zostać zamiecione pod dywan, odpowiedź odmowna napisana przez panią Jolę). Nawet jeżeli komuś uda się coś wskórać to tylko dla siebie, nie dla innych, gdyż działania są indywidualne i rozproszone.
Czyli z wielkiej chmury mały deszcz ... agencje nie muszą się nas bać i nie traktują nas poważnie.
PS
Nie witam się, bo już się kiedyś witałem (miałem tutaj kiedyś inne konto, ale chyba ze względu na dłuższy okres nielogowania się - ponad rok - zostało wykasowane) Wyświetl w wątku >>