e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

bezaczek7 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

bezaczek7 napisał(a):

Szukam promocji na jajka kinder. Rzucilo sie cos komus w oczy?

Chyba najtaniej w Biedronce po 2,49 kupowałam..

A kiedy kupowalas? Trwa jeszcze ta promocja?

tusienka napisał(a):

Gratulacje! Będziesz testować!Jesteś w gronie ponad 1000 zaangażowanych osób testujących Magne-B6 Active- testmetoo 

bezaczek7 napisał(a):

Szukam promocji na jajka kinder. Rzucilo sie cos komus w oczy?

agniehaha89 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

agniehaha89 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

Mam pytanie.. niedawno wygrałam woucher lotniczy, tj karta upominkowa Ryanair. Są ram wpisane moje dane itp. Czy jest jakaś możliwość aby z tego wouchera mógł skorzystać ktoś inny? Kompletnie się na tym nie znam, dlatego może ktoś z Was pomoże

Ktoś, coś?

A możesz ten voucher zrealizować przez internet ? Jeśli tak, to wydaje mi się, że nie ma problemu. Po prostu kupujesz bilet na inne dane a płacisz voucherem.

Tak, można przez internet.. właśnie nie wiem czy można na inne dane czy trzeba na swoje..

Raczej tak. To tak, jakbyś płaciła kartą. Wybierasz lot, wpisujesz dane i przechodzisz do płatności. Bilet przychodzi na e-maila z wpisanymi przez ciebie danymi. Bez znaczenia jest zatem metoda płatności.

agniehaha89 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

Mam pytanie.. niedawno wygrałam woucher lotniczy, tj karta upominkowa Ryanair. Są ram wpisane moje dane itp. Czy jest jakaś możliwość aby z tego wouchera mógł skorzystać ktoś inny? Kompletnie się na tym nie znam, dlatego może ktoś z Was pomoże

Ktoś, coś?

A możesz ten voucher zrealizować przez internet ? Jeśli tak, to wydaje mi się, że nie ma problemu. Po prostu kupujesz bilet na inne dane a płacisz voucherem.

andziulka21 napisał(a):

Mam pytanie.. niedawno wygrałam woucher lotniczy, tj karta upominkowa Ryanair. Są ram wpisane moje dane itp. Czy jest jakaś możliwość aby z tego wouchera mógł skorzystać ktoś inny? Kompletnie się na tym nie znam, dlatego może ktoś z Was pomoże

kermit napisał(a):

Agnes napisał(a):

dla mnie to niezrozumiałe
nie gram w konkach gdzie trzeba kupić coś co wiem, że mi niepotrzebne albo tego nie używam
kupić dla nagrody?
a jaką mam gwarancję że wygram?

To jak ja. Po prostu boli mnie marnotrawstwo. Jeśli wiem, że czegoś nie zużyję lub nie ma w moim otoczeniu osoby, której by się produkt przydał  to nie kupuję. Oczywiście, że to mój wybór, ale nie chcę, żeby to konkursowanie przybrało postać jakiegoś szaleństwa. To już bardziej  rozumiem w takiej sytuacji jak ktoś kupuje paragon.

Agnes napisał(a):

dla mnie to niezrozumiałe
nie gram w konkach gdzie trzeba kupić coś co wiem, że mi niepotrzebne albo tego nie używam
kupić dla nagrody?
a jaką mam gwarancję że wygram?

cb656 napisał(a):

delfinka101 napisał(a):

Och doprawdy? Dla jednej osoby jest ohydna dla inny jest rewelacyjna. Przesypana do słoiczka może poczekać na osobę której będzie smakowało. Ja nie widzę w tym nic złego. Intencje? Jakie intencje?
Czyli twoim zdaniem skoro nie lubi to;
1.nie powinna grac 
2. jeżeli jednak gra to powinna pić
3.jeżeli jednak ośmieliła się grac, nie chce pic to powinna wyrzucać? 
Na szczęście nikt nie musi się ciebie pytać co ma robić z produktem konkursowym. Wiesz... a dobrymi intencjami to jest piekło wybrukowane... więc nie doszukuj się tu intencji, tylko zwykłej logiki. Ja nie wypiję ale chcę wygrać ale może komuś będzie smakowało i nie muszę wyrzucać

Tak, "moim zdaniem" 1, 2, 3

delfinka101 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

moskala22 napisał(a):

Wkurza mnie NESCAFE 

Mnie też
Bo ta 3w1 jest ohydna a szkoda mi wysypywać 

Do słoiczka odsypywać można. Później gości tym uraczysz  

cb656 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

moskala22 napisał(a):

Wkurza mnie NESCAFE

Mnie też. Bo ta 3w1 jest ohydna a szkoda mi wysypywać.

Ech, w takich sytuacjach stosuję prostą zasadę: skoro kawa Woseba jest dla mnie obrzydliwa w smaku, unikam jej jak ognia i nie biorę udziału w tych konkursach, w których trzeba ją kupić. Bo to bez sensu jest - kupować dla paragonu i wyrzucać towar albo cierpieć podczas jego spożywania. A oddać sąsiadom też nie zamierzam, bo to byłoby wredne, skazywać niewinnych ludzi na cierpienie dla własnej wygody No w każdym razie ja tak to widzę.