e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cc_investigator napisał(a):

joan napisał(a):

arya napisał(a):(...) Uwielbiam rurki waflowe 

Niestety, ja również Nawet moja kicia ma jakąś gerardofazę: potrafiła w nocy wyjść z łóżka i zacząć wyżerać okruszki waflowe z opakowania, które akurat leżało na stole Dlatego dobrze, że to już koniec konkursu

Ja mam faze na herbatniki z misiami. Najlepiej sie udal moj maz, konkursowicz pelna para z kilkuletnim doswiadczeniem w robieniu zakupow na x paragonow i objawami konkursoholizmu, przyniosl mi z duma paragon z 1 opakowaniem misiow. 

ilosto3995 napisał(a):

eskel napisał(a):

ilosto3995 napisał(a):

O której mniej więcej można się spodziewać? Cały czas zerkam w telefon, żeby nie przegapić, jak zadzwonią 

Ktoś tu pisał, że nie dzwonią tylko przesyłają SMS.

Nawet z samochodami? 

eskel napisał(a):

falus napisał(a):

krseta napisał(a):

A wyniki powinny być dziś czy coś źle kojarzę?

Jak zadzwonią do mnie z autem to dam znać   

Kurde do mnie mieli dzwonić

buncia88 napisał(a):

ziolko napisał(a):

u mnie endo na NFZ ma terminy za 2 lata... 

Ja też chodze co dwa lata na kontrolę, bo mam haschimoto w "uśpieniu", ale mam też niedoczynność, która jest tylko w czasie ciąży (tarczyca da radę produkować hormony dla jednej osoby. Dla dwóch już nie).
Więc...jeżeli przy pierwszych badaniach TSH, które zleci Ci gin wynik będzie wskazywał na leczenie u endokrynologa to w ciąży ma obowiązek Cię wcisnać między pacjentów.

83huda napisał(a):

luko922 napisał(a):

agniehaha89 napisał(a):

bethan napisał(a):

agniehaha89 napisał(a): bo takie hasła preferuje zazwyczaj Dr Gerard

Robili już jakiś konkurs  ?

Było kilka na fb i na ich stronie internetowej do wygrania były chyba ciastka i ekspresy do kawy . Zazwyczaj wygrywały takie teksty o spędzaniu chwil z bliskimi, wierszyki w których były podane różne rodzaje ciastek np. mafiljne jem w poniedziałki a we wtorki pryncypałki  :P  oraz kilka tekstów Pzychodzi Baba do lekarza a lekarz to doktor gererd  

O jaaa, a ja nawet nie pomyślałem, żeby powiązać Dr Gerard z lekarzem... 

Pierwsze moje zgłoszenie było o antybiotykach, hormonach i lewatywach i niestety nie chwyciło. Moze szanowna komisja jest kiepska z biologii, a moja terminologia byla zbyt fachowa

scrabble napisał(a):

rafi323raf napisał(a): Samochody rozdają a Wam nie pasuje, no lepiej, żeby w każdym konkursie rozdawali podkładki pod kubki, słoiki czy kubki - tam jakoś ludzie nie narzekają

Nie zrozumiałeś aluzji, nie podoba się tylko to, że (dla mnie) to było totalna, konkursowa porażka. Poszło sporo zgłoszeń, nie wygrałam nawet tabletu a nagrody ZBYT kuszące żeby odpuścić  Dlatego niech sobie darują, bo znów bym kupiła ciastka, których nawet nie mogę jeść, bo mam nietolerancję pokarmową na gluten. Ale z dwojga złego, przynajmniej nie wtrząchnęłam dwudziestu paczek ciastek- tu aluzja do Lays.  
Nie bierz wszystkiego tak dosłownie, nikt nie jest zmuszany do brania udziału w danym konkursie, a to, że sobie marudzimy, to po prostu zmęczenie materiału . 

Mysia napisał(a):

kachakacha napisał(a):

efka napisał(a):

Mnie wkurza służba zdrowia! Od ok 10lat jestem stałe zatrudniona, uczciwie płacę podatki i wszelkie składki, a teraz kiedy jestem w ciąży te składki mogę sobie wsadzić w nos, bo większość lekarzy w moim mieście przyjmuje prywatnie. O specjalistach takich jak endokrynolog mogę w ogóle zapomnieć. Więc bulę za prywatne wizyty, za badania, może niech jeszcze szpital sprywatyzują, żebym za poród mogła sobie zapłacić, przecież nie mam lepszych wydatków, przecież dziecko, które niedługo przyjdzie na świat nic nie kosztuje 

Niektórzy robią tak, że chodzą do dwóch lekarzy - do jednego prywatnie, a do drugiego na NFZ. Do tego na NFZ głównie po to, żeby dostawać skierowania na badania. Jeżeli nie masz takiej możliwości, to może warto raz na jakiś czas chodzić do rodzinnego - skierowania na podstawowe badania, typu mocz, morfologia, TSH, HIV czy grupa krwi może Ci wystawić.

Ja tak korzystałam z badań ale np: HIV, grupa krwi musiałam płacić, wyszło mi dodatkowo ok. 150zł a z wizytą na NFZ u mnie nie ma problemu mogę chodzić, ale wybrałam polecanego lekarza i chodzę prywatnie. Natomiast wkurza mnie, że większość pilnych badań człowiek często jest zmuszony zrobić prywatnie, tak samo jak miałam problem z kolanem, zapisałam się na wizytę - termin za miesiąc, musiałam iść prywatnie.. Niestety tak to w większości  przypadków wygląda i to jest przykre, a przecież dla każdego z nas, zdrowie jest na pierwszym miejscu..

ace napisał(a):

paula9891 napisał(a):

ace napisał(a): od kiedy liczony jest początek gwarancji PS4? Od daty podanej na protokole odbioru nagrody czy od pierwszego uruchomienia konsoli? Może ktoś wie?

Ktoś pisał, że ta z Lay's ma 12 miesięcy od uruchomienia.
Osobiście się nie dowiadywałam

no właśnie tak wpisałam w ogłoszeniu, ale pewna nie jestem, a nie chcę wyjść na oszustkę (a i jeszcze to jest konsola z premii)

ace napisał(a):

od kiedy liczony jest początek gwarancji PS4? Od daty podanej na protokole odbioru nagrody czy od pierwszego uruchomienia konsoli? Może ktoś wie?

kokoszka napisał(a):

Czy wygrywajac pilke z Lays mam jeszcze szanse na konsole?

magdalena_g napisał(a):

Czy ta konsola z Lays jest slim czy nie? Takie pytanie mi zadał kupujący..

kalafior napisał(a):

Co Wy robicie z taką ogromną ilością chipsów?
Ja po czterech opakowaniach dałam sobie spokój 

aerdna napisał(a):

beata21 napisał(a): http://drgerard.e...edronka_laureaci.pdf
tu są wyniki

Wyniki są z poprzedniego etapu. Dzisiejszych tam nie ma

cb656 napisał(a):

paula9891 napisał(a):

Jak Cię źle zrozumiałam, to przepraszam. Wydawało mi się, że Ty masz ciągle jakieś "ale", ale, ale mogło mi się pomieszać

W tym się zgadzamy - to tylko złudzenie.
Z reguły wiem, kiedy mam intencję dosrania komuś złośliwie, wsadzenia kija w mrowisko, ale to przecież nie ma miejsca w tym przypadku, kiedy tylko sucho wrzucam jakieś konkrety bez silenia się na interpretację. A wrzucam zestawienie z Regulaminu, bo (trudno, taka jest brutalna prawda) liczne wpisy na tym forum wskazują, że jest bardzo wiele osób, które albo wcale nie przeczytały regulaminu, albo zagubiły się gdzieś w rozumieniu treści zawartych. Taka "piguła" ma na celu tylko i wyłącznie zebranie najistotniejszych fragmentów w jednym miejscu, by stanowiły wyjaśnienie na dręczące ludków wątpliwości. Jak widać, kolejny raz nie są ważne treści wpisu, ale osoba, która wpis umieściła. (a zaraz pewnie ktoś inny będzie miał swoje "ale", że znów piszę "za dużo" Nosz, q..a
Pora chyba zacząć właściwie reagować, a nie czepiać się z rozpędu na zasadzie "a bo ty zawsze...". NIE ZAWSZE.

cb656 napisał(a):

paula9891 napisał(a): cb656 już przestań...

Ale o co ci chodzi?
Zebrałem informacje w jednym wpisie, bo często pojawiają się pytania: a dlaczego to, a dlaczego tamto, na jakiej podstawie.
Nie obchodzi mnie kto na jakie dane gra, tak samo nie powinno to obchodzić ciebie. Odpalantuj się już ode mnie, bo co nie napiszę, to zawsze masz jakieś ale, doszukujesz się nie wiadomo czego.

wowela napisał(a):

A dr Gerard z 2 etapu?

onlyrybka napisał(a):

jacu007 napisał(a):

agniehaha89 napisał(a):

Czy w konkursie "blikomania" należy dokonywać tranzakcji BLIK codziennie aby nie przepadła nagroda? Za nic nie mogę zrozumieć tego regulaminu.

Tak to rozumiem, jak zostaniesz wylosowana a bank nie potwierdzi danego dnia transakcji to nagroda przepada.

 A nie będzie tak, że będą losować tylko osoby, które płaciły blikiem w danym dniu?  Zarejestrować może się wiele osób, a nie każdy codziennie będzie tak płacił.

arya napisał(a):

Chyba z całego etapu. Jak coś, niech mnie ktoś poprawi.

aerdna napisał(a):

mdepfs napisał(a):

czy kapsel faktycznie spełnia wybrane marzenia czy jest opcja równowartości nagrody w formie pieniężnej? Jakiś przelewik czy cus?

Raczej spełnia, bo zgodnie z reg. będą nakręcać filmik. I bez zgody na to, nagrody nie wydadzą.

masza napisał(a):

Sprawdzają po prostu czy dane są prawdziwe, czy też piłki i konsole to wygrane na chomiki:)