e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

maa napisał(a):

moze ktos wkleic tresc artykulu z Joy?

lekkoatletka napisał(a):

maa napisał(a):

moze ktos wkleic tresc artykulu z Joy?

ja też bym prosiła... chętnie poczytam;)

mirek2oo6 napisał(a):

a w którym numerze jest ten wywiad?

Anja napisał(a):

nie ma co wklejać... małymi literkami pisze tekst i produkcja: i tu nazwisko niemieckiej dziennikarki
pracuje dla gazety - ale dla wersji naszych sąsiadów... tekst jest opracowany
zmieniony na nasze realia - ale parę wpadek mają

Anja napisał(a):

ale i nigdy nie nauczyłam się sprzedawać nagród - jak wygram zbędny aparat lub komórkę, zawsze znajdę kogoś, kto nie ma może dlatego nikt mi nagród nie zazdrości? odkąd pamiętam, kciuki trzymają za mnie znajomi i nieznajomi

wprost napisał(a):

Jak forumowicz maa zauważył prosiłem o niepodawanie mojego maila na forum, co nie znaczy że unikam kontaktu z osobami. Ciekawe jak zachowałby się na moim miejscu. Wyraźnie zaznaczyłem, że jeśli ktoś ma coś ciekawego do napisanie - niech zapyta o mój adres p. Pionasa. A wtedy można mi pisać ile się chce.


Nie wiem kto z Państwa by się ucieszył gdybym powiedział na początku, że nagrywam rozmowę, ciekawe ile osób ucieszyło by się gdybym tego nie powiedział, a po rozmowie jakoś to wyszło... Nagrywanie rozmów może się źle kojarzyć i wydaje mi się, że jeśli już się z czegoś takiego korzysta - to powinno być to super uzasadnione. Np. prowadzisz jakieś śledztwo i chcesz mieć dowody rozmów z kimś, czy coś podobnego. Nie jest to chyba jednak miejsce na dyskusję o etyce dziennikarskiej i o tym co nam wolno a czego nie.

maa napisał(a):

Panie Dziennikarzu jeszcze jedno ten wątek powstał po to żeby przedyskutować ten artykuł zatem wytyczna o nie pisaniu tutaj o tym czy ktos jest za napisaniem artykulu czy nie jest troche nie na miejscu.

To nie była wytyczna, tylko prośba. Nikomu nie mogę zakazać pisania czego chce. Po drugie bardzo się cieszę, że Państwo dyskutujecie nad artykułem, wymieniacie się uwagami co do podatków od nagród itd, że podsuwacie mi pewne sugestie. Powtórzę, że powstanie artykułu nie zależy od indywidualnych, czy masowych sprzeciwów, ale od zainteresowania poszczególnych osób.

Proszę o zrozumienie


Pozdrawiam

Bartosz Pawłowski
WPROST

fragles napisał(a):

Anja napisał(a):

ale i nigdy nie nauczyłam się sprzedawać nagród - jak wygram zbędny aparat lub komórkę, zawsze znajdę kogoś, kto nie ma może dlatego nikt mi nagród nie zazdrości? odkąd pamiętam, kciuki trzymają za mnie znajomi i nieznajomi

Potwierdzam !! A właściwie moja żona, której Anja bezinteresownie z czystej życzliwości oddała nagrodę, piękną i wartościową
Jeszcze raz dziękuję

zeida napisał(a):

a ja kiedyś wypowiadałam się dla Głosu Wielkopolskiego - przeinaczyli tak moją wypowiedź, że w życiu bym nie poznała, że to moje słowa !
I tak Wprost artukuł napisze, i tak napisze co chce.

apoccalipsa napisał(a):

wprost napisał(a):

Jak forumowicz maa zauważył prosiłem o niepodawanie mojego maila na forum, co nie znaczy że unikam kontaktu z osobami. Ciekawe jak zachowałby się na moim miejscu. Wyraźnie zaznaczyłem, że jeśli ktoś ma coś ciekawego do napisanie - niech zapyta o mój adres p. Pionasa. A wtedy można mi pisać ile się chce.


Nie wiem kto z Państwa by się ucieszył gdybym powiedział na początku, że nagrywam rozmowę, ciekawe ile osób ucieszyło by się gdybym tego nie powiedział, a po rozmowie jakoś to wyszło... Nagrywanie rozmów może się źle kojarzyć i wydaje mi się, że jeśli już się z czegoś takiego korzysta - to powinno być to super uzasadnione. Np. prowadzisz jakieś śledztwo i chcesz mieć dowody rozmów z kimś, czy coś podobnego. Nie jest to chyba jednak miejsce na dyskusję o etyce dziennikarskiej i o tym co nam wolno a czego nie.

maa napisał(a):

Panie Dziennikarzu jeszcze jedno ten wątek powstał po to żeby przedyskutować ten artykuł zatem wytyczna o nie pisaniu tutaj o tym czy ktos jest za napisaniem artykulu czy nie jest troche nie na miejscu.

To nie była wytyczna, tylko prośba. Nikomu nie mogę zakazać pisania czego chce. Po drugie bardzo się cieszę, że Państwo dyskutujecie nad artykułem, wymieniacie się uwagami co do podatków od nagród itd, że podsuwacie mi pewne sugestie. Powtórzę, że powstanie artykułu nie zależy od indywidualnych, czy masowych sprzeciwów, ale od zainteresowania poszczególnych osób.

Proszę o zrozumienie


Pozdrawiam

Bartosz Pawłowski
WPROST

miałam w życiu sytuację, ze dziennikarka przeprowadzała ze mną wywiad, nagrywała go oczywiście , a gdy zeszlysmy na prywatne tematy kazalam jej wylączyc dyktafon. I tak wydrukowala to co jej powiedzialam prywatnie poza wywiadem ...
Miałam przez to duże problemy. Odtąd nie ufam dziennikarzom i odmowilam juz kilku wywiadow ( to jest nie zwiazane z konkami) Także bądźcie ostrożni bo różnie bywa

apoccalipsa napisał(a):

Nie spotkalam jeszcze dziennikarza ktory by nie nagrywal wywiadu a od 10 lat pracuje w prasie...