e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

anialistopad napisał(a):

No właśnie nie. Dostała odmowę z zusu . Wymagają tego dokumentu,że była uposażona do odbioru tych funduszy. I tu problem,bo ich nigdzie nie ma i nie mamy już pomysłu gdzie się udać,aby odzyskać ten dokument

anialistopad napisał(a):

No właśnie nie. Dostała odmowę z zusu . Wymagają tego dokumentu,że była uposażona do odbioru tych funduszy. I tu problem,bo ich nigdzie nie ma i nie mamy już pomysłu gdzie się udać,aby odzyskać ten dokument

anialistopad napisał(a):

Aktu poświadczenia y notariusza nie zrobi,bo nie ma działu spadku i nie tylko ona dziedziczy . Tam jest jeszcze siostra i teść,który zmarł 2 miesiące temu. Ten zapis na wypadek śmierci był na milion procent składany na nią i nigdzie go nie ma .

anialistopad napisał(a):

Nie mają w systemie i co im zrobić? Ta kartka była wrzucana ponad 10 lat temu do urny w zusie i sobie zaginęła w akcji .

anialistopad napisał(a):

Nie mają w systemie i co im zrobić? Ta kartka była wrzucana ponad 10 lat temu do urny w zusie i sobie zaginęła w akcji .

agakaz2 napisał(a):

anialistopad napisał(a):

Nie mają w systemie i co im zrobić? Ta kartka była wrzucana ponad 10 lat temu do urny w zusie i sobie zaginęła w akcji .

ta kartka jest nic nie warta nikt na podstawie tego nie wyplaca

anialistopad napisał(a):

Aktu poświadczenia y notariusza nie zrobi,bo nie ma działu spadku i nie tylko ona dziedziczy . Tam jest jeszcze siostra i teść,który zmarł 2 miesiące temu. Ten zapis na wypadek śmierci był na milion procent składany na nią i nigdzie go nie ma 

anialistopad napisał(a):

Teść zmarł i muszą zrobić po nim dział spadku ,siostra jej męża to kawał ku....i nikt się z nią nie dogada .nawet po swoim mężu nie ma działu spadku,bo ta wiecznie jakiś problem robi i ciągle coś nie tak jest . Masakra normalnie z taką baba nie idzie się z niczym dogadać . A w tamtych latach kazali wszystko wrzucać do urny i oni tak zrobili. A mało tego nie dostała nigdy informacji z OFE o wysokości tych składek jakie tam ma. Dopiero po śmierci męża znajoma jej pomogła sprawdzić w jakim OFE było zapisani

pikawka napisał(a):

anialistopad napisał(a):

Teść zmarł i muszą zrobić po nim dział spadku ,siostra jej męża to kawał ku....i nikt się z nią nie dogada .nawet po swoim mężu nie ma działu spadku,bo ta wiecznie jakiś problem robi i ciągle coś nie tak jest . Masakra normalnie z taką baba nie idzie się z niczym dogadać . A w tamtych latach kazali wszystko wrzucać do urny i oni tak zrobili. A mało tego nie dostała nigdy informacji z OFE o wysokości tych składek jakie tam ma. Dopiero po śmierci męża znajoma jej pomogła sprawdzić w jakim OFE było zapisani

To niestety zostaje jej tylko pójście do sądu

tamtiram napisał(a):

Wczoraj chłopak był w max burgers, powiedziałam mu od razu, że jakby brał zestaw to niech weźmie paragon bo jest loteria. Okazuje się, że obsługa nie wydaje paragonów, gdy ktoś zamawia zestaw. Był z dwoma kolegami, żaden z nich nie dostał paragonu, dopiero gdy się upomnieli doatali. Co myślcie o czymś takim? Kurcze strasznie słabe to. Podejrzewam, że jest tak w każdym lokalu Max Burgers. Nie mam nic przeciwko osobom, które biorą udział w konkursie, mimo że zgodnie z regulaminem nie mogą. Ale kurcze, nie w ten sposób. Zastanawiam się czy nie napisać do organizatora loterii.

rainbowdash napisał(a):

tamtiram napisał(a):

Wczoraj chłopak był w max burgers, powiedziałam mu od razu, że jakby brał zestaw to niech weźmie paragon bo jest loteria. Okazuje się, że obsługa nie wydaje paragonów, gdy ktoś zamawia zestaw. Był z dwoma kolegami, żaden z nich nie dostał paragonu, dopiero gdy się upomnieli doatali. Co myślcie o czymś takim? Kurcze strasznie słabe to. Podejrzewam, że jest tak w każdym lokalu Max Burgers. Nie mam nic przeciwko osobom, które biorą udział w konkursie, mimo że zgodnie z regulaminem nie mogą. Ale kurcze, nie w ten sposób. Zastanawiam się czy nie napisać do organizatora loterii.

Pisz, to draństwo

tamtiram napisał(a):

Wczoraj chłopak był w max burgers, powiedziałam mu od razu, że jakby brał zestaw to niech weźmie paragon bo jest loteria. Okazuje się, że obsługa nie wydaje paragonów, gdy ktoś zamawia zestaw. Był z dwoma kolegami, żaden z nich nie dostał paragonu, dopiero gdy się upomnieli doatali. Co myślcie o czymś takim? Kurcze strasznie słabe to. Podejrzewam, że jest tak w każdym lokalu Max Burgers. Nie mam nic przeciwko osobom, które biorą udział w konkursie, mimo że zgodnie z regulaminem nie mogą. Ale kurcze, nie w ten sposób. Zastanawiam się czy nie napisać do organizatora loterii.