Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Julia
Postów 180
Data rejestracji 15.11.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Gość: milagro
Gość: renya
Gość: milagro
Gość: agniecha
a odnośnie uciekania z kraju - naprawdę podziwiam ludzi, którzy mają na tyle odwagi czy determinacji (bądź są aż tak niestety zdesperowani), żeby się spakować i wyjechać do innego kraju, często nie mając tam nawet nikogo znajomego - zacząć wszystko od zera tylko dzięki własnej pracy i wysiłkowi. podziwiam ich, bo sama bym się na to nie zdobyła. owszem, marze o wyjeździe za granice, ale bałabym się jechać tak w ciemno. brak mi przebojowości i odwagi...
Gość: milagro
Gość: renya
Gość: melisa
jenny21
Postów 871
Data rejestracji 30.12.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Gość: milagro
Gość: melisa
Gość: milagro
Gość: agniecha
trzymam za słowo
Gość: morales
agniecha sam wyjazd jest łatwy
trochę trudniej znaleźć pracę, chociaz ostatnio mój kumpel pobił rekord bo szukał całe 37min
że ja też musiałem iść na te studia a kucharzem nie zostałem
Gość: melisa
A jeszcze mi kuzynka opowiadała taką historię, że na granicy wchodzi do autobusu czeski celnik i sprawdza paszporty (kiedyś tak było teraz trzeba wysiąść), jeden człowiek przysnął to go celnik tak obudził, że sie chłopina o mało w gacie nie zlał. Wywlókł go z autobusu i trzepankę toprby zafundował. Czesi tylko tak w mowie pieszczotliwie wyglądają ale lepiej się z nimi w dysputy nie wdawać.
Gość: milagro
Morales - do października trochę byś się zdążył nauczyć;)
Gość: melisa
Gość: Jalla
Coś o tym wiem, bo dwa razy w tygodniu biegam na kurs angielskiego.
... i dopisałabym jeszcze, że nigdy nie jest za wcześnie - moje dziecko też już się uczy
e-Konkursy.info - Bocik
Postów 11429
Data rejestracji 23.10.2021
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Z angiuelskim to tlyko podstawy ale jakos tam sobie radze, 3 lata temu pojechalam do pracy do Szkocji na truskawki!!SAMA i mus byl jakos sie dogadac:P
Narazie studia na glowie...ale konkowka bo 4 rok..nie wiem co to bedzie kiedy je skoncze...depresja!!! <bigcry>
jenny21
Postów 871
Data rejestracji 30.12.2005
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Iwek a ty dopiero znalazlas prace i co tam sie dzieje ze juz bedziesz konczyc wspolprace???
A ja od maja chyba wrócę na bezrobocie. Przekręt niezły w tej mojej pracy czuję.