Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Gość: beniocek
ja dwa lata starałam się z mężem o dzidziusia, a teraz mój dzidziuś ma 11 miesięcy i wiem jaki to jest ból jak sie chce a nie ma.
dysia
Postów 1849
Data rejestracji 06.08.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
gratulacje
Gość: beatris23
Ma 15 mies i nie przespał jeszcze ani jednej całej nocy!!!!!
ale ja już przywykłam i chyba dzięki temu schudłam
ale marzę o WYSPANIU SIÊ!!!
kachna1111
Postów 987
Data rejestracji 23.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 13
my rok temu zapłacilismy za rodzinny w warszawskim szpitalu 800 zł - promocja bo drugie dziecko, a tak to 1000zł
ale warto
rodziłam w morelowej sali
Gość: pysiek30
Starania o dzidziusia zaczęliśmy dość późno, ale szybko nam poszło i po drugim miesiącu starań
ciąża wręcz książkowa a ponieważ się bardzo dobrze czułam wolne chwila spędzałam dość aktywnie (a to wypady w góry, a to nad morze i nawet wczasy w Grecji-byłam wtedy w 19-21tc). Do pracy chodziłam do końca września i od 1 października poszłam na zwolnienie właściwie na życzenie, bo już mi się nie chciało.
Niestety na zwolnieniu długo nie byłam, bo 4 października tuż po północy odeszły mi wody i trzeba było gonić do szpitala. Młody owinął się pępowiną, zaczęło mu słabnąć tętno i o 5.15 Olek przyszedł na świat cc. Ominęły mnie więc wszystkie uroki porodu, ale zarówno pielęgniarki na izbie i lekarza wspominam bardzo niemile. A już jego docinek, że pewnie numerek był wieczorkiem wyprowadził mnie z równowagi, ale nie byłam mu dłużna i odparowałam, że w domu nie starczyło na to czasu, ale tu na korytarzu był, jak czekaliśmy z mężem na niego.
U Olka po przyjściu na świat niestety nastąpiły zaburzenia oddechu, zapalenie płuc, a do tego niska waga urodzeniowa i przewieźli Olka do innego miasta, gdzie była dużo lepsza opieka i sprzęt. Ja dołączyłam do niego dopiero po 4 dniach. Na szczęście mąż mnie dzielnie wspierał a i pielęgniarki podtrzymywały mnie na duchu, więc jakoś dałam radę przez ten czas. Młody leżał 10 dni w inkubatorze, na szczęście obyło się bez repiratora, szybko zaczął nabierać wagi i po 3 tyg w szpitalu wyszliśmy do domu. Niestety nie chciał zasysać, ale w końcu od czego są laktatory - jak się wszystko unormowało to po 10 min już była porcja mleczka, którą podawał mu mąż, a Młody wypijał ją dłużej niż ja ją ściągałam Później doszłam do wniosku, że taki sposób karmienia mi odpowiada, bo mogę sobie wyjść i nie muszę, że martwić, że zostawię głodujące dziecko
Na szczęście uniknęliśmy kolek, Olek dość szybko zaczął przesypiać nocki.
Teraz też słodko śpi
Pozdrawiam wszystkie mamusie i te obecne i te przyszłe. I tatusiów też.
Gość: magdalenka26
opowiem wam moją historię ...
My o dzidziusia staraliśmy się 3 miesiące:) kiedy zobaczyłam dwie kreseczki skakałam z radości:)
wszystko było wspaniale... ale nie długo... nie chcę skłamać bo nie pamiętam zal na początku ciąży zaczełam plamić. oczywiście pojechaliśmy do lekaża i w szpitalu po badaniu USG lekaż powiedział mi ze to puste jajo nastepnie jakby nigdy nic zapytał kiedy jadłam bo idę na górę i tam mnie wyczyszczą zupełnie nie wiedziałam co mnie czeka...zapłakana razem z mężem miałam czekać parę godzin...(podobno 6h przed znieczuleniem ogólnym nie można jeść) a ja zjadłam przed wyjściem kolację. było póżno i na dyzur nocny przyszedł inny lekarz. poprosił mnie na jeszcze jedno badanie pytał o to moje plamienie...dosłownie poprosił zebym mu pokazała wkładkę. zobaczył i stwierdził ze to brudna krew więc może wcale nie jest tak żle...zrobił mi kolejne badanie USG.trwało chyba z 20 minut po czym stwierdził prosze sie napić jeśli jest pani głodna proszę cos zjeść. zwariowałam !!
oczywiscie odwołał mój nocny zabieg . powiedział ze poczekamy kilka dni ze ciąża jest bardzo wczesna i wszystko jego zdaniem jest dobrze. Zostałam w szpitalu.nie będę pisać co wtedy czułam alepo 5 dniach przestałam plamić a po 10 poszłam na kolejne USG na którym lekaż pokazał mi coś maleńkiego ruszającego się było to rosnące serduszko mojej Oleńki !!! Nawet nie chcę myślec co było by gdyby ten lekarz nie przyszedł wtedy na dyżur...dzisiaj Ola ma 3 latka i jest cudownym zdrowym dzieckiem Życzę wam dziewczynki abyście trafiły na wspaniałych lekarzy a nie takich konowałów jak ka w pierwszym etapie ciąży
Gość: et1978
Gość: madzior88
katmich
Postów 447
Data rejestracji 13.01.2009
Punkty karne 0
Konkursy dodane
ale historia! rety! gratuluję Ci córeczki i nie zazdroszczę musiałaś wiele nerwów stracić.. super jest ten wątek.. jak zaciążę to się będę udzielać.. mam nadzieję że to będzi ejuż wkrótce
Gość: moderator
Brawo ja tez mysle ze u mnie bedzie chłop
Nic straconego może za rok córcia
Gość: finessa
Śliczne imię Nikola, ale Tymoteusz również świetne Gratuluję wam dzidziusiów
chochliczka
Postów 3703
Data rejestracji 02.10.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
jola29k
Postów 2220
Data rejestracji 27.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4
o ta 3 niespodzianke to sie wcale nie staralismy nawet nie wiem kiedy ,po urodzeniu syna nie powinnam miec wiecej dzieci moj lekarz juz nie wiedział co mi zapisywac zeby mnie wszystko nie bolało i zeby skonczyły sie te stany zapalne po tych nowych lekach i po konskiej dawce antybiotyków okazało sie ze jestem w ciazy , ale dalej nie wiem w jaki sposob to mozliwe
Gość: madzior88
nie każdemu takie oklepane imiona sie podobają,mi np nie,nigdy nie podobały i nie podobaja.ale kazdy ma swoje zdanie.
Gość: cobra176
Poród rodzinny to coś wspaniałego! My nie musieliśmy nic za to płacić... Mój mężul siedział przy mnie 6 godzin (poród trwał 10g 20min), rozmawiał gdy leżałam w wannie i masował plecki później. To wspaniałe uczucie mieć go obok. Nie musi nic robić ani mówić, tylko żeby był. Mężulek przeciął dzielnie pępowine i do dziś jest z tego dumny Mówi, że to był najważniejszy moment w jego życiu i nie mógł by tego nie zrobić.
Nasza Wiktoria ma teraz 2,5 roczku i jest wspaniałym dzieckiem. Kolejny poród też napewno będzie wspólny, choć na początku nie chciałam nawet o tym rozmawiać
Pozrawiam mamusie i ciężarne, bo to najwsanialszy cud na świecie
jola29k
Postów 2220
Data rejestracji 27.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4
Gość: madzior88
hah tez dziś myslałam nad Ksawerym
jola29k
Postów 2220
Data rejestracji 27.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4
moja córka miała byc Ksawerym jak ja rodziłam to byłam pewna ze bedzie Ksawery a moj maz trzymał mnie za reke i mowił ze Julia bo on chce córke
Gość: madzior88
a mi Julian
tak wiele imion mi sie podoba,że nie wiem czy nadążymy robić dzieci
jola29k
Postów 2220
Data rejestracji 27.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 4