Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
Gość: beatris23
Mój podobnie ale jak tam ze mną siedział i masował plecy oi robił okłady na krzyz(bóle brzuszne i krzyżowe) to zmienił zdanie i został do końca,ale pępowiny nie był w stanie przeciąć
Gość: eduszo79
no moj sam mi robil zastrzyki w brzuch, bo ja sie do tego nie nadaje, nie pamietam co to bylo ale juz w szpitalu po cesrace mi dawali i potem jeszcze przez tydzien w domu maz mi dawal
Gość: grusia
Faceci czesto zmieniaja zdanie i z wrogow porodu rodzinnego staja sie przyjacirlami a potem z duma opowiadaja jak pepowine przecinali
Gość: madzior88
zbyt długo na to czekalismy aby teraz poskapic tych 60zł chociaz nie powiem wolałabym za ta małą sumke kupic coś dzidzi
Gość: agulecece
ja mam córeczke 12 sierpnia skonczy 30 miesiecy
Gość: beatris23
witamy
Gość: szczelny
Ja swoją odebrałem dziś ze szpitala. Alarm przedwczesny, na 21 termin ma. Z nerwów chyba padnę.
Gość: eduszo79
sprostowanie *
ze nie bedziesz zalowac tych wydanych 60 zlotych - mialo byc
Gość: beatris23
hehe powodzenia i trzymaj nerwy na wodzy!!!
Gość: grusia
Gość: grusia
Gość: grusia
Gość: grusia
Gość: agulecece
Gość: malenkaulla
Mój synek skończy w przyszłym tygodniu 4,5 roku.
Poród trwał prawie 30 godzin, bez znieczulenia, nie krzyczałam, ale nie jestem aż taka dzielna, bo moim sposobem na radzenie sobie z bólem i stresem był płacz. Płakałam non stop, potem faktycznie opdałam z sił i tylko chlipałam.
Poród rodzinny i dzięki Ci R., że byłes przy mnie.
Mały miał 3840 i 58 cm.
Czy drugie dziecko? Jeszcze nie wiem....
Gość: agulecece
Gość: moderator
Gość: nineczka17
kachna1111
Postów 987
Data rejestracji 23.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 13
hej
a ja mam Kube - jutro kończy 7 lat
i Zosie - 13 miesięcy
kachna1111
Postów 987
Data rejestracji 23.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane 13
mam to szczęście że rodzę szybko i prawie bez bólu
z Zosią wizytę miałam na 18.00, na sale trafiłam koło 20.00 - po formalnościach
a Zosia zawitała na świecie o 21.40
trzymam kciuki za wszystkie przyszłe mamy
pamiętajcie - trzeba wyspać się na zapas