e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

aleks21 napisał(a):

Cieszę się bardzo. Prawie kilogram to maleństwo, które ma duże szanse na przeżycie i zupełnie normalne późniejsze życie. Mój mąż też był wcześniakiem. Urodził się w siódmym miesiącu w dodatku z ciąży bliźniaczej. Na początku małe szanse na przeżycie (przy ówczesnej aparaturze i wiedzy medycznej) a dzisiaj prawie stukilowy, inteligentny i przystojny facet
Jak chcesz pogadać z mamami w podobnymi do Twojej sytuacji... polecam
http://forum.gaze...5302,Wczesniaki.html

jola29k napisał(a):

mnie mozecie juz skreslic z listy , ciąża została zakonczona przez lekarzy w 31 tygodniu

jola29k napisał(a):

aleks21 napisał(a):

Jola, jak maleństwo? Wierzę że dało radę!!!

tak mała zyje na imie ma Bogusia dzis ma tydzien , jak sie urodziła ważyła 950 gr. 36cm. Dzis mam rozmawiac z lekarzem popołudniu

jola29k napisał(a):

aleks21 napisał(a):

Jola, jak maleństwo? Wierzę że dało radę!!!

tak mała zyje na imie ma Bogusia dzis ma tydzien , jak sie urodziła ważyła 950 gr. 36cm. Dzis mam rozmawiac z lekarzem popołudniu

madzior88 napisał(a):

jola29k napisał(a):

aleks21 napisał(a):

Jola, jak maleństwo? Wierzę że dało radę!!!

tak mała zyje na imie ma Bogusia dzis ma tydzien , jak sie urodziła ważyła 950 gr. 36cm. Dzis mam rozmawiac z lekarzem popołudniu

Dzielna dziewczynka! tak dalej
wszyscy trzymamy kciuki

sisia napisał(a):

jopi 04.09.2009
honcia4 24.09.2009

isiaisia 09.10.2009
jola29k 29.10.2009

sisia 16.11.2009
madzior 19.11.2009
masza 15.12.2009
justys8 24.12.2009

mandaxa 06.02.2010
xagadee 08.02.2010
moderator 20.02.2010

uzupełniłam sie

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

nineczka17 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

mialam tak ,nad rane dopadło wylądowałam w przychodni u ginekologa dostałam Nospe i przeszlo po woli i doczekałam do 9 m-ca

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

u mnie skurcze pojawiały się już w 6 miesiącu-brzuch robił się wtedy twardy i musialam przykucnąć, zeby mniej bolało. No i niestety te skurcze trwały praktycznie do rozwiązania, tyle że były mniej bolesne, bo ginekolog przypisał nospę forte i pod koniec ciąży musialam chodzić co 2 dzień na ktg

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

mialam tak ,nad rane dopadło wylądowałam w przychodni u ginekologa dostałam Nospe i przeszlo po woli i doczekałam do 9 m-ca

tylko nospa nie pomaga mi ;/
a dokuczają mi mniej więcej co drugi dzień,jak na razie częściej nie zauwazyłam

u mnie też nospa nie pomagala- dopiero forte-idź do ginekologa to zapewne dostaniesz receptę na nią

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

u mnie skurcze pojawiały się już w 6 miesiącu-brzuch robił się wtedy twardy i musialam przykucnąć, zeby mniej bolało. No i niestety te skurcze trwały praktycznie do rozwiązania, tyle że były mniej bolesne, bo ginekolog przypisał nospę forte i pod koniec ciąży musialam chodzić co 2 dzień na ktg

ja ja nospy forte nie biorę,chocby mi dawali bo to ta silniejsza a przeciez nospa przechodzi jakos tam przez plód też

tak jak każdy lek nie jest obojętna dla płodu ale w moim przypadku nie było wyjścia

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

mialam tak ,nad rane dopadło wylądowałam w przychodni u ginekologa dostałam Nospe i przeszlo po woli i doczekałam do 9 m-ca

tylko nospa nie pomaga mi ;/
a dokuczają mi mniej więcej co drugi dzień,jak na razie częściej nie zauwazyłam

u mnie też nospa nie pomagala- dopiero forte-idź do ginekologa to zapewne dostaniesz receptę na nią

mam taką w domu...została po bolesnych miesiączkach,ech do których nie bawem znowu bedzie powrót

bardzo możliwe ze po ciaży nie będa tak bolesne jak dawniej

madzior88 napisał(a):

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

mialam tak ,nad rane dopadło wylądowałam w przychodni u ginekologa dostałam Nospe i przeszlo po woli i doczekałam do 9 m-ca

tylko nospa nie pomaga mi ;/
a dokuczają mi mniej więcej co drugi dzień,jak na razie częściej nie zauwazyłam

u mnie też nospa nie pomagala- dopiero forte-idź do ginekologa to zapewne dostaniesz receptę na nią

mam taką w domu...została po bolesnych miesiączkach,ech do których nie bawem znowu bedzie powrót

bardzo możliwe ze po ciaży nie będa tak bolesne jak dawniej

obyś miała rację,bo trochę ciężko by było z bólem okropnym i z dzidkiem

nineczka17 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

olciak napisał(a):

madzior88 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

madzior88 napisał(a):

ciężarówki czy któraś miała w 7 mies skurcze braxtona,niby czytałam że powinny trwać króciuto i raczej powinny być bez bolesne,a mnie taaaak bolą np dziś w nocy znienacka mnie chwyciło,szok i tak kilka minut ,do lekarza dopiero we wtorek idę się dowiedzieć co i jak...

mialam tak ,nad rane dopadło wylądowałam w przychodni u ginekologa dostałam Nospe i przeszlo po woli i doczekałam do 9 m-ca

tylko nospa nie pomaga mi ;/
a dokuczają mi mniej więcej co drugi dzień,jak na razie częściej nie zauwazyłam

u mnie też nospa nie pomagala- dopiero forte-idź do ginekologa to zapewne dostaniesz receptę na nią

mam taką w domu...została po bolesnych miesiączkach,ech do których nie bawem znowu bedzie powrót

bardzo możliwe ze po ciaży nie będa tak bolesne jak dawniej

obyś miała rację,bo trochę ciężko by było z bólem okropnym i z dzidkiem

jest lepej ja juz zapomnialam o koszmarnych bolacych M jak m.......