Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
ziolko
Postów 10263
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Gość: primrose
wydaje mi sie ze chodzi o adresata czyli wariant pozytywny
Gość: misia89p
Gość: justynqa
Chociaż nie kwestionuję tego, że kradzieże się zdarzają, nie raz dostawałam rozdartą kopertę, a że zazwyczaj wygrywam książki , to Genie zostawiały prezent w spokoju
Gość: melisa
wiesz, za rękę nikt ich nie złapał, winę trzeba najpierw udowodnić. Mnie też trząsa na pocztowe kradzieże, ale jeśli te 6 osób sumiennie wykonywało pracę a poparzenia nie są wynikiem ich błędu? Trochę wyobraźni. Substancje toksyczne przewożone pocztą??? W sortowniach paczka leży na paczce, nietrudno o uszkodzenia, jeśli cięższy przedmiot leży na lżejszym. Wysyłając paczkę podpisujemy punkt, który mówi o tym, że paczka nie zawiera rzeczy niebezpiecznych a do takich substancja, która poparzyła pracownikom ręce zapewne należała. Przede wszystkim trzeba by nadawcę pociągnąć do odpowiedzialności.
Gość: crism
toka
Postów 3081
Data rejestracji 09.02.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Może ktoś miał podobny przypadek?
kamil17
Postów 770
Data rejestracji 17.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
kamil17
Postów 770
Data rejestracji 17.09.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
zastanawiam sie własnie czy dzownic do nich na tę infolinie czy to nic nie da , na stronce cwaniaczki maja napisane ze dostarczają listy w ciągu 2 dni roboczych !!!
ziolko
Postów 10263
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
list doszedł? doszedł.. a że długo to już inna sprawa.. reklamację składa się w przypadku zaginięcia przesyłek
ziolko
Postów 10263
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
ziolko
Postów 10263
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
aha.. gdybyś złożyła reklamację np 20 dni po wysłaniu to by musieli ją przyjąć.. ale teraz to musztarda po obiedzie ale jak chcesz to upewnij się na stronie PP albo na infolinii
Gość: fructisa
kiedys moja mama cos z allegro zamowila z inpostu..strasznie dlugo czekała na ta przesyłke takze nie trac nadzieji
Gość: meeyka
mam wykupioną prenumeratę Twojego stylu na adres firmy mojej mamy. specjalnie zmieniałam adres wysyłki, bo mi genialny listonosz, mimo że zawsze ktoś jest w domu, wieszał przesyłki na skrzynce i już kilka gazet wsiąkło.
akurat był strajk, więc najnowszy numer nie przychodził. no spoko, myślę, jak się wygrzebią to przyniosą, przecież aż tak mi się nie spieszy. No ale minęło już trochę od strajku i przesyłki ani śladu.
Przedwczoraj dzwoni do mnie mama, że przyszła do niej dotychczasowa listonoszka, i mówi, że mam jednak składać reklamację u wydawcy, bo wyszła jakaś afera z pracownikiem zatrudnionym na czas strajku, i części przesyłek po prostu nie są w stanie odzyskać...
nic dziwnego, że komus spodobał się mój twój styl - dołączyli do niego torbę i dezodorant. gołych gazet nikt mi nie kradł, choć nieraz w podartych kopertach przychodziły
visserarthur
Postów 3919
Data rejestracji 09.10.2006
Punkty karne 3
Konkursy dodane
Gość: gargal
Gość: gargal
Gość: aneczka155
A ja w domu mam jeszcze kilka po 1,35.Teraz będę musiała dokupywać 10 groszówki.A jak zapomnę o podwyżce i wyślę coś to będę zła
ziolko
Postów 10263
Data rejestracji 06.01.2006
Punkty karne 0
Konkursy dodane
jednak JEŚLI jeszcze jakimś cudem przesyłka się znajdzie i adresat ją odbierze, to będę musiała zwrócić kasę
czy jest możliwe, aby list polecony priorytetowy znalazł się po uwzględnieniu reklamacji??
Gość: rademenes1