Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika mdepfs

mdepfs

#6238547 Napisano: 07.08.2016 23:36:59 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
karolinamat napisał(a):

BB Garniera na ostatni moment zostawiłam i strona już nie działa emotka Ktoś tak miał?

mi też nie działa emotka  no nie wierze ... -_- Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6238077 Napisano: 05.08.2016 21:55:03 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
joan napisał(a):

mdepfs napisał(a):

11,99


W necie jest tylko 12,99 zł za zestaw Gliss Kur. W takim razie możesz spróbować odesłać paragon i fragment naklejki z opakowania.

emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6238074 Napisano: 05.08.2016 21:50:50 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
joan napisał(a):

mdepfs napisał(a):

czy myślicie, że na ten konkurs gdzie są aparaty i walizki z biedronki przejdzie paragon opisany: kosmetyk do włosów 400
??
w życiu bym nie pomyślała że przy gliss kur jest tak beznadziejnie opisany paragon w biedrze?


A jaka cena? Bo jeśli trafia mi się paragon nieidealnie, zawsze odsyłam z odpowiednim fragmentem ulotki albo jej wersji internetowej.

11,99 Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6238068 Napisano: 05.08.2016 21:38:19 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
czy myślicie, że na ten konkurs gdzie są aparaty i walizki z biedronki przejdzie paragon opisany: kosmetyk do włosów 400
??
w życiu bym nie pomyślała że przy gliss kur jest tak beznadziejnie opisany paragon w biedrze?
Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237888 Napisano: 05.08.2016 14:22:18 w moje dzisiejsze wygrane :)
jakbyśmy wczoraj o tym nie rozmawiali emotka ..., moja połówka wywalczyła złoto od Smolara. Za 29.07. Ciekawe jak się teraz ustosunkuje do konkursów emotka   emotka Wyświetl w wątku >>

mdepfs

#6237629 Napisano: 04.08.2016 23:34:13 w Wkurza mnie...
kurczę, ale teraz tak sobie pomyślałam.

Tak jak mówiłam ostrą robię selekcję na konkursy,by nie marnować czasu na bzdety.

Wygraliśmy np. główną z Henryka Kani - chciałam to wygrać by móc pojechać z nim nad morze i odciąć się od konkursów, po prostu odpocząć.
Główna z raffaello w zeszłym roku- w tym roku niedługo odpoczniemy na wakacjach
itp...

Robię to też dla nas, by potem się zbliżyć, móc odpocząć, pozwolić sobie na coś na co normalnie nie mielibyśmy kasy.
Przecież chcę dobrze dla nas a nie nas zajechać emotka

eh wieczorne rozkminy, wybaczcie <3 Wyświetl w wątku >>
1 mysia 0

mdepfs

#6237628 Napisano: 04.08.2016 23:28:04 w Wkurza mnie...
poprostuanette napisał(a):

mdepfs napisał(a):

PatrycjaRT napisał(a):

mdepfs napisał(a):

ale widać, że tłumił w sobie jakąś złość (nie wiem do czego, do kogo),
- ale że wydajemy w pyte dużo na konkursy (tak jak mówiłam kupuję chemię/kosmetyki/piwo - coś co wykorzystamy. Zresztą dużo gastro też kupujemy, bo dużo gotujemy, więc nie jest to marnotrawienie, i tak byśmy kupili i tak.) 
- że czas marnujemy (którego mówię i tak za wiele nam nie przybędzie, bo firma 24 h )
- że ustawka, że nie ma sensu, bo się nie przebijamy przez rodzinki, prześcieradłowe instalacje itp.
 także tego emotka
musimy chyba odczekać, albo ja po prostu będę działać na własną rękę... choć team był dream emotka

Musi bardziej wyluzować - wiadomo, jury jest różne i jak 9/10 konkursów mogą wygrywać rodzinki, instalacje, zdjęcia z włosami i inne powtarzające się non stop tematy tak w końcu zdarzy się ktoś, kto pracę doceni emotka
Co do marnowania czasu - niech sprecyzuje na co wolałby go wykorzystać emotka  Możecie porobić to, na co po prostu miałby ochotę... Lub po prostu się pobyczyć, ot tak. A w jakiejś wolnej chwili nudy oderwać się od życia i zrobić kreatywny konkurs emotka  

znam nas i wiem że jakbyśmy rzucili to wszystko w pizdu to i tak nic by się nie zmieniło.
A tak mamy jakiś motywator, działamy, jesteśmy kreatywni, ćwiczymy mózgi.
ja wiem jakby chciał spędzić ten czas, tak samo jak spędzamy (wyprawy, outdoor, gotowanie w terenie,rowery) tyle że bez robienia zdjęć w trakcie i potem obróbki w domu emotka

a może właśnie zrób raz na jakiś czas wspólne spędzanie czasu bez zdjęc i obróbki w domu. Może wlasnie ON TEGO POTRZEBUJE. emotka

oczywiście że spróbuję, bo go kocham emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237626 Napisano: 04.08.2016 23:26:25 w Wkurza mnie...
poprostuanette napisał(a):

joan napisał(a):

mdepfs napisał(a):

(...) Wiem że jakbyśmy totalnie to rzucili to ja rzucę swoje hobby i nie będę się realizować. (...)


A wyobraź sobie faceta, który spędza na realizowaniu swojego hobby tyle czasu, co Ty na konkursach. Co byś powiedziała? Gdyby ciągle biegał maratony, jeździł na ryby, polował w lasach, puszczał drony nad miastem? I zawsze z hasłem na ustach "ale przecież możemy to robić razem, o co Ci chodzi?" Czy czułabyś się zrealizowana, będąc przylepką do jego hobby?

Może być tak, że Twój facet jest zmęczony po pracy i po prostu nie chce angażować się w konkursy, gadać o nich. Bo jeśli Ty pracujesz i on pracuje, konkursy zajmują Wasz czas wolny. My np. ostatnio poszliśmy do parku na ławkę i siedzieliśmy tam baaardzo długo; On czytał książkę, ja wymyślałam hasła na konkursy i spisywałam je na karteczki. Ale to o wiele łatwiejsze, niż wziąć udział w konkursie foto, który przeważnie jest ekstremalnie angażujący, męczący i czasochłonny.

Życie przelatuje ludziom przez palce, mają coraz mniej czasu dla bliskich. Czasami chce się po prostu wyjść z domu, bo wieczór pachnie lipą i cudnie byłoby posiedzieć na ławce we dwoje. A tu ciągle coś do omówienia, ciągle konkursowe terminy, ciągle jakieś zakupy, ciągle myśli błądzące wokół konkursów, zerkanie na mejla i wyświetlacz telefonu. Irytacja, że nagrodzili chłam, że to & że tamto, że czas i kasa wtopione. Nie łudźmy się: doba ma 24h, z tego śpimy tak z 7h, praca z dojazdem to 9h, mycie 1h, pichcenie i jedzenie 1h, siedzenie przed kompem albo załatwianie spraw 3h. Czyli z 24 zostaje marne 3h na tzw. życie. Gdzie tu miejsce na związek i konkursy? Tłoczno.

Mój mąż w ogóle nie jest zaangazowany w konkursy. Jest w kaufland pisze mu smsa że ma kupić produkt X taki a produkt Y takiej. Czasami się pomyli, czasami nie. Ale nie narzeka. Czasami porobi mi zdjęcia... ale jak nie chce mu się to go nie zmuszam. Ustaliliśmy, że ja mam swoje hobby a On swoje. On czasami mnie zabierze w miejsce gdzie zdjęcia wyjdą genialne a ja idę z nim na spacery bez aparatu, bez produktów. Od tak... bo czasami trzeba odetchnąć od tego i zwyczajnie spędzić z kimś czas nie martwiąc się czy się spakowało to co chciało:)

:)  Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237622 Napisano: 04.08.2016 23:09:46 w Wkurza mnie...
PatrycjaRT napisał(a):

mdepfs napisał(a):

ale widać, że tłumił w sobie jakąś złość (nie wiem do czego, do kogo),
- ale że wydajemy w pyte dużo na konkursy (tak jak mówiłam kupuję chemię/kosmetyki/piwo - coś co wykorzystamy. Zresztą dużo gastro też kupujemy, bo dużo gotujemy, więc nie jest to marnotrawienie, i tak byśmy kupili i tak.) 
- że czas marnujemy (którego mówię i tak za wiele nam nie przybędzie, bo firma 24 h )
- że ustawka, że nie ma sensu, bo się nie przebijamy przez rodzinki, prześcieradłowe instalacje itp.
 także tego emotka
musimy chyba odczekać, albo ja po prostu będę działać na własną rękę... choć team był dream emotka

Musi bardziej wyluzować - wiadomo, jury jest różne i jak 9/10 konkursów mogą wygrywać rodzinki, instalacje, zdjęcia z włosami i inne powtarzające się non stop tematy tak w końcu zdarzy się ktoś, kto pracę doceni emotka
Co do marnowania czasu - niech sprecyzuje na co wolałby go wykorzystać emotka  Możecie porobić to, na co po prostu miałby ochotę... Lub po prostu się pobyczyć, ot tak. A w jakiejś wolnej chwili nudy oderwać się od życia i zrobić kreatywny konkurs emotka  

znam nas i wiem że jakbyśmy rzucili to wszystko w pizdu to i tak nic by się nie zmieniło.
A tak mamy jakiś motywator, działamy, jesteśmy kreatywni, ćwiczymy mózgi.
ja wiem jakby chciał spędzić ten czas, tak samo jak spędzamy (wyprawy, outdoor, gotowanie w terenie,rowery) tyle że bez robienia zdjęć w trakcie i potem obróbki w domu emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237618 Napisano: 04.08.2016 23:00:39 w Wkurza mnie...
ale widać, że tłumił w sobie jakąś złość (nie wiem do czego, do kogo),
- ale że wydajemy w pyte dużo na konkursy (tak jak mówiłam kupuję chemię/kosmetyki/piwo - coś co wykorzystamy. Zresztą dużo gastro też kupujemy, bo dużo gotujemy, więc nie jest to marnotrawienie, i tak byśmy kupili i tak.) 
- że czas marnujemy (którego mówię i tak za wiele nam nie przybędzie, bo firma 24 h )
- że ustawka, że nie ma sensu, bo się nie przebijamy przez rodzinki, prześcieradłowe instalacje itp.
 także tego emotka
musimy chyba odczekać, albo ja po prostu będę działać na własną rękę... choć team był dream emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237614 Napisano: 04.08.2016 22:51:08 w Wkurza mnie...
bzowapani napisał(a):

Ale jak uda mi się coś wygrać, co nam się przyda, to cieszy się z wygranej i z tego, że mam satysfakcję, jak pokonam kogoś lepszego od siebie (np. w konkursie foto, gdzie brali udział profesjonaliści, a udało się mnie ), albo wygram coś, co bardzo mi się przydaje, np. robot kuchenny, czy blender

Oh, on się bardzo cieszy z wygranych, ale chyba znosi porażki gorzej ode mnie i zwala na mnie, że to ja jestem ta słabsza (gorzej to znosze). Tak jak ostatnio pisałam. Porządnie oberwaliśmy Koralem a potem kolejne potknięcia i lawina ruszyła.

To nie jest tak że ja go zmuszam grać! On lubi rywalizację, obydwoje lubimy, sam czasem bardziej wkręca się ode mnie emotka .
Zresztą ja lubię wygrywać dla niego, on dla mnie. uzupełniamy się w tym i w tym mamy fun.

Wiem, że sie to odmieni jak znów coś wygramy, ale póki co osoba która ciągła mnie ku górze na razie ma dość. Trzymam kciuki by wygrać coś co go zachęci od nowa.  Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237594 Napisano: 04.08.2016 22:04:38 w Wkurza mnie...
joan napisał(a):

mdepfs napisał(a):

(...) Wiem że jakbyśmy totalnie to rzucili to ja rzucę swoje hobby i nie będę się realizować. (...)


A wyobraź sobie faceta, który spędza na realizowaniu swojego hobby tyle czasu, co Ty na konkursach. Co byś powiedziała? Gdyby ciągle biegał maratony, jeździł na ryby, polował w lasach, puszczał drony nad miastem? I zawsze z hasłem na ustach "ale przecież możemy to robić razem, o co Ci chodzi?" Czy czułabyś się zrealizowana, będąc przylepką do jego hobby?

Może być tak, że Twój facet jest zmęczony po pracy i po prostu nie chce angażować się w konkursy, gadać o nich. Bo jeśli Ty pracujesz i on pracuje, konkursy zajmują Wasz czas wolny. My np. ostatnio poszliśmy do parku na ławkę i siedzieliśmy tam baaardzo długo; On czytał książkę, ja wymyślałam hasła na konkursy i spisywałam je na karteczki. Ale to o wiele łatwiejsze, niż wziąć udział w konkursie foto, który przeważnie jest ekstremalnie angażujący, męczący i czasochłonny.

Życie przelatuje ludziom przez palce, mają coraz mniej czasu dla bliskich. Czasami chce się po prostu wyjść z domu, bo wieczór pachnie lipą i cudnie byłoby posiedzieć na ławce we dwoje. A tu ciągle coś do omówienia, ciągle konkursowe terminy, ciągle jakieś zakupy, ciągle myśli błądzące wokół konkursów, zerkanie na mejla i wyświetlacz telefonu. Irytacja, że nagrodzili chłam, że to & że tamto, że czas i kasa wtopione. Nie łudźmy się: doba ma 24h, z tego śpimy tak z 7h, praca z dojazdem to 9h, mycie 1h, pichcenie i jedzenie 1h, siedzenie przed kompem albo załatwianie spraw 3h. Czyli z 24 zostaje marne 3h na tzw. życie. Gdzie tu miejsce na związek i konkursy? Tłoczno.

pięknie napisane. choć uwierzcie, że gram ultra mało. Jak jednak okazało się, wciąż za dużo.
Zamierzam go odciążyć. Zobaczymy jak będzie emotka Wyświetl w wątku >>
1 mia 0

mdepfs

#6237591 Napisano: 04.08.2016 21:52:09 w Wkurza mnie...
Mysia napisał(a):

mdepfs emotka

dziękuję emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237586 Napisano: 04.08.2016 21:40:28 w Wkurza mnie...
joan napisał(a):

mdepfs napisał(a):

nie wiem, raczej nie pasuje to do wątku wkurza mnie.. ale tu wyleję swoje żale.

Ciężko słucha się od Partnera, że konkursy to strata czasu, a już od początku roku mamy bilans liczony ładnie w tys. Zaznaczam, że partner też gra (raczej za moja namową- tu zwłaszcza konkursy foto, bo to jego pasja, ale gra).
Nie jestem konkursiarą, mam swoją pracę, on swoją. Konkursy selekcjonuje naprawdę na takie, które mnie interesują bo nie mam na co dzień na nic czasu. I teraz, ta krytyka, że wywalamy hajsy (a przecież kupuję rzeczy tylko potrzebne np.: chemia, którą i tak bym kupiła. Nie kupuję nie potrzebnych rzeczy) i że tracimy na to czas. Wiem, że jak przestanę grać, nic sie u nas czasowo nie zmieni, ale on mądra głowa, wie lepiej, bo to czuje, że teraz jak byłam 2 tyg. na L4 to było mu lepiej bo nie graliśmy. 
Że nawet rozmawiamy o konkursach (co w tym kurde złego!?)...

Cóż przykre.
:(


Hmm, a może chodzi mu o to, że Wy wcale nie potrzebujecie konkursów? Że bez nich też Wam na wszystko starcza, więc woli spędzić wieczór we dwoje, niż w opcji: on na jednym laptopie obrabia konkursowe fotografie, Ty na drugim wyszukujesz konkursy i opracowujesz strategie... a życie ucieka. W pewnym sensie go rozumiem -pogodzenie standardowej pracy zawodowej z konkursami jest bardzo trudne. I czasem po prostu trzeba się na coś jednego zdecydować.

Joan chyba ma najwięcej racji i myślę, że oto mu generalnie chodziło.

Nie jesteśmy biedni, starcza nam na wszystko, ale konkursy są moim hobby, moim uzupełnieniem (oprócz pieczenia ciach emotka ) w którym się odnajduje. Jestem myślę osobą bardzo kreatywną, a to że dzięki temu mogę coś wygrać (coś co naprawdę chcę) jest super fajne. Np. w życiu nie kupiłabym sobie miksera smega, a dzięki tuńczykowi go wygraliśmy. Tak traktuję konkursy i pod takim kątem je wybieram. Nie chcę wygrać 50 telewizorów z Lays by potem je masowo sprzedawać. Nigdy tak nie grałam.
Tak, ja go wciągnęłam w konkursy, bo uważam że ma wizję i rękę do fot.
Po prostu trochę jak taka najzwyklejsza kobieta spełniałam konkursami swoje zachcianki.

Tak wyglądały ostatnio nasze weekendy i wolne. Zamiast na rowery robiliśmy wspólnie foty na konkurs (ale wydawało mi się, że przy okazji świetnie spędzaliśmy razem czas - teraz wiem że chyba tylko ja). Ze względu, że pracuję w turystyce, obecnie mam bardzo mało czasu więc odczuwaliśmy może większy brak swobody, ale mimo że robiliśmy coś na konkurs świetnie się przy tym bawiliśmy bo BYLIŚMY razem.
Ze względu że On pracuje jako dusza artystyczna i ma firmę na głowie jest na bank wizjowo-artystycznie obciążony i pewnie jest już wyprany z pomysłów. Większość pomysłów dlatego też rodziło się w mojej głowie.

Największy nasz kryzys i od tego się zaczęło przyszedł chyba po KORALU. Napisali do nas któregoś pięknego dnia że potrzebuja wszystkie paragony bo jesteśmy w gronie finalistów na równi z 15 innymi osobami. Przegraliśmy wiadomo z czym.. Ja się załamałam bo 12 tyg. poszło w cenzura i 12 wolnych weekendów. A tak się składało że nadal pilnie potrzebujemy auta.. naprawde pilnie.
Potem ja sie ciezko rozchorowałam 2 tyg L4. wiec konkursowy luz na 2 tyg. i Jarek odżył, a ja sie dobiłam kolejnymi porażkami (hellena i rice&more - gdzie wygrał plagiat oczywiście). 

Ciężko więc jest mi słychać że to wszystko o kąt d**y. Bo jak ja chcę po wszystkim odżyć dowiaduję się że tracimy czas. Nie wiem czy tracimy bo w tym momencie mamy na koncie więcej niż moja pensja roczna. ale nie mam siły się już kłócić. jest mocno zaborczy, bo jest dużo starszy emotka  mam parę konkursów odłożonych, ale nie wiem czy przejdzie mi przez gardło powiedzieć co trzeba zrobić,.

Wiem że jakbyśmy totalnie to rzucili to ja rzucę swoje hobby i nie będę się realizować. Zgnuśnieję. A więcej czasu nie zyskamy. Bo i tak nasze życie kręci się wokół jego firmy. Eh emotka

Dziękuję wszystkim koleżankom za wcześniejsze posty. Ja się chyba musiałam po prostu wygadać. Wyświetl w wątku >>

mdepfs

#6237552 Napisano: 04.08.2016 19:51:21 w Wkurza mnie...
nie wiem, raczej nie pasuje to do wątku wkurza mnie.. ale tu wyleję swoje żale.

Ciężko słucha się od Partnera, że konkursy to strata czasu, a już od początku roku mamy bilans liczony ładnie w tys. Zaznaczam, że partner też gra (raczej za moja namową- tu zwłaszcza konkursy foto, bo to jego pasja, ale gra).
Nie jestem konkursiarą, mam swoją pracę, on swoją. Konkursy selekcjonuje naprawdę na takie, które mnie interesują bo nie mam na co dzień na nic czasu. I teraz, ta krytyka, że wywalamy hajsy (a przecież kupuję rzeczy tylko potrzebne np.: chemia, którą i tak bym kupiła. Nie kupuję nie potrzebnych rzeczy) i że tracimy na to czas. Wiem, że jak przestanę grać, nic sie u nas czasowo nie zmieni, ale on mądra głowa, wie lepiej, bo to czuje, że teraz jak byłam 2 tyg. na L4 to było mu lepiej bo nie graliśmy. 
Że nawet rozmawiamy o konkursach (co w tym kurde złego!?)...

Cóż przykre.
:( Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237528 Napisano: 04.08.2016 18:28:44 w Dziś nic nie wygrałem! To już było!
lipiec źle, sierpień jeszcze gorzej? emotka  błagam o odczarowanie emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237525 Napisano: 04.08.2016 18:21:07 w Dyskusje o wynikach konkursu
slonecznik1309 napisał(a):

https://www.faceb..._id=1275261892524070
szkoda, wygrane zdjęcie mocno oklepane i zmienia się tylko produkt ;(

ja to szczerze już nie mogę patrzeć na takie scenki/układanki. Nuda nudą powiewa, ale organizatorzy wciąż się na to łapią eh emotka . Nie bralam na szczęście udziału w tym konkursie, ale naprawdę fajniejsze foty były niż "szalona instalacja". Wyświetl w wątku >>

mdepfs

#6237416 Napisano: 04.08.2016 13:51:48 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
joan napisał(a):

mdepfs napisał(a):

zastanawia mnie tylko fakt, po jakiego kabana najpierw wybierają, potem publikują, by na koniec wszystko usunąć i weryfikować. Nie powinno być tego zabiegu na początku ? eh emotka


Może było tak: rano wrzucili wyniki, one sobie jakiś czas wisiały. Zobaczył je uczestnik konkursu, kliknął przy pierwszym z brzegu laureacie "Wyszukaj obraz w Google" i wyszła mu cała lista linków z tym obrazem. Kliknął przy innym zdjęciu -> znów cała lista linków. Wnerwił się i zadzwonił do organizatora z pytaniem, czy Kuba Wojewódzki wie, co reklamuje swoją twarzą.
W tym czasie forumowiczka wrzuciła wyniki na forum.
Za chwilę organizator wyniki usunął i do teraz debatuje, co robić dalej.
Ale mogło też być całkiem inaczej emotka

Od razu na początku ktoś powinien zrobić przesiew; usunąć zgłoszenia, które i tak nie mają szansy na nagrodę: prace żenujące, bezsensowne, bełkotliwe, badziewne. Potem dodatkowo usunąć plagiaty, co naprawdę trwa kilka sekund. Pozostałe zgłoszenia powinny zostać w puli i z nich należało wybrać laureatów.

joan na prezydenta ! emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237410 Napisano: 04.08.2016 13:42:17 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
marzenier napisał(a):

joan napisał(a):

magnus napisał(a):

A to nie to ? (...)
A tu oryginał (...)


O tym zdjęciu mowa - ciekawe, czy rzeczywiście organizator sprawdza teraz zdjęcia, czy to przypadek, że wyniki zniknęły. Ja sobie ciut galerii poprzeglądałam, gdy jeszcze konkurs trwał i można było dwoma kliknięciami myszki znaleźć plagiaty, więc kompletnym brakiem profesjonalizmu ze strony organizatora byłoby nagrodzenie jakiegokolwiek zgłoszenia, gdzie zgłaszający nie jest autorem zdjęcia albo tekstu.
Poczekamy, zobaczymy.
Przykre jest to, że jednym z "powodów do dumy" wydaje się być cwaniactwo emotka

Uważam,ze w każdej agencji powinien być konkursowicz recydywisa do wyłapywania plagiatów i wtórnych pomysłów typu fotki pod woda,fotki na trawie,fotki z palmami z katronu,ciągle to samo ino produkt w ręku inny emotka

zastanawia mnie tylko fakt, po jakiego kabana najpierw wybierają, potem publikują, by na koniec wszystko usunąć i weryfikować. Nie powinno być tego zabiegu na początku ? eh emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

mdepfs

#6237355 Napisano: 04.08.2016 12:31:33 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
marilla napisał(a):

mia napisał(a):

yaagatka napisał(a):

a pamiętsz kto zgarnął g***a> emotka  ?

emotka

pamietam ze na zdjeciu były krokusy emotka

szkoda że nie maki emotka  bo moje z makami było emotka Wyświetl w wątku >>
0 0