e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

witegz napisał(a):

Jak wygląda informowanie z konkursu Guinness w Tesco. Chodzi mi o nagrody dzienne tj. słuchawki. Wygrał ktoś?
Nikt się chyba nie chwalił, co?

agusia147 napisał(a):

Ja mam wyniki badań dobre jak nigdy w ciągu całego mojego życia - szok po prostu. No i mamy 8 tygodni

vivi napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

Czy Tesco Colgate konkurs walentynkowy informował?

Jeszcze nie

alaalicja napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

alaalicja napisał(a):

Ah...tak Was poczytałam chwilę dziewczyny i aż na wspomnienia mnie wzięło...Moja mała kończy za 2 miesiące 2 lata:) Siedzimy sobie w domu, ale poród wspominam dobrze. Bez bólów, bez skurczy, tylko wody mi odeszły  Coelha sobie na porodówce czytałam i nic mnie nie brało. Po podaniu oksy 20 min i już mała była. Rodziłam bez znieczulenia i jedyną głupotą było wdychanie gazu rozweselającego  Nic nie dało, a na drugi dzień normalnie kaca miałam:)

Kochane maminki i przyszłe maminki DUŻO DOBREGO, ZDRÓWKA dla Was i dzieciaczków  WYTRWAŁOŚCI

Powodzenia i łatwych porodów

Alaalicja, to mamy córki rówieśniczki moja jest z końca kwietnia i też niedługo drugie urodzinki się szykują.... jak ten czas zleciał.... ehh.  co do wspomnień ciążowo-porodowych to u mnie nie było tak miło.... Ciąża zagrożona, gdyż córka od 23 tyg. pchała się na ten świat. Więc 3,5 mies. spędziłam leżąc - większość w domu, kilka pobytów w szpitalu. Sam poród - ból niewyobrażalny, nie chcieli podać znieczulania twierdząc, że jeszcze za wcześnie. Gdy już mdlałam zmęczona wielogodzinnym nieziemskim bólem, a córce zaczęło krytycznie spadać tętno, wyciągnięto ją kleszczami.
Na całe szczęście wszystko skończyło się dobrze dla nas obu i to najważniejsze!   Ale ze względu na te doświadczenia, nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduję się na drugie dziecko...

O super  moja dokładnie 28 kwietnia kończy 2 latka  No to wspólną bibę robimy  OJ nie zazdroszczę takiej niepewności i trudów porodowych, ale na szczęście mała już duża i zdrowa dziewczynka  pss: Daje Ci popalić? Bunt 2 latka już zagościł? bo u mnie Mexico heheh POzdrawiam i wszystkiego dobrego dla Was:) Moja już umie liczyć od 2 do 6 hehehe, modlić się, ale tematu nocnika jakoś nieogarnia ehh

nanajka81 napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

alaalicja napisał(a):

Ah...tak Was poczytałam chwilę dziewczyny i aż na wspomnienia mnie wzięło...Moja mała kończy za 2 miesiące 2 lata:) Siedzimy sobie w domu, ale poród wspominam dobrze. Bez bólów, bez skurczy, tylko wody mi odeszły  Coelha sobie na porodówce czytałam i nic mnie nie brało. Po podaniu oksy 20 min i już mała była. Rodziłam bez znieczulenia i jedyną głupotą było wdychanie gazu rozweselającego  Nic nie dało, a na drugi dzień normalnie kaca miałam:)

Kochane maminki i przyszłe maminki DUŻO DOBREGO, ZDRÓWKA dla Was i dzieciaczków  WYTRWAŁOŚCI

Powodzenia i łatwych porodów

Alaalicja, to mamy córki rówieśniczki moja jest z końca kwietnia i też niedługo drugie urodzinki się szykują.... jak ten czas zleciał.... ehh.  co do wspomnień ciążowo-porodowych to u mnie nie było tak miło.... Ciąża zagrożona, gdyż córka od 23 tyg. pchała się na ten świat. Więc 3,5 mies. spędziłam leżąc - większość w domu, kilka pobytów w szpitalu. Sam poród - ból niewyobrażalny, nie chcieli podać znieczulania twierdząc, że jeszcze za wcześnie. Gdy już mdlałam zmęczona wielogodzinnym nieziemskim bólem, a córce zaczęło krytycznie spadać tętno, wyciągnięto ją kleszczami.
Na całe szczęście wszystko skończyło się dobrze dla nas obu i to najważniejsze!   Ale ze względu na te doświadczenia, nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduję się na drugie dziecko...

a ja mysle ze sie zdecydujesz...  Zle przezycia z czasem blakna, zreszta nigdzie nie jest powiedziane ze drugi porod bedzie tak samo zly. Znam wiele osob (w tym i siebie ) ktore po pierwszym dziecku zarzekaly sie ze nigdy wiecej bo bol, bo krew, bo niewyspanie. Mijaly 2-3-4 lata i PARAM drugie bobo  

alaalicja napisał(a):

Ah...tak Was poczytałam chwilę dziewczyny i aż na wspomnienia mnie wzięło...Moja mała kończy za 2 miesiące 2 lata:) Siedzimy sobie w domu, ale poród wspominam dobrze. Bez bólów, bez skurczy, tylko wody mi odeszły  Coelha sobie na porodówce czytałam i nic mnie nie brało. Po podaniu oksy 20 min i już mała była. Rodziłam bez znieczulenia i jedyną głupotą było wdychanie gazu rozweselającego  Nic nie dało, a na drugi dzień normalnie kaca miałam:)

Kochane maminki i przyszłe maminki DUŻO DOBREGO, ZDRÓWKA dla Was i dzieciaczków  WYTRWAŁOŚCI

Powodzenia i łatwych porodów

Mysia napisał(a):

Gratulacje dla wszystkich przyszłych mam a ja mam pytanie, dziewczyny czy przygotowywałyście się jakoś do zajścia w ciąże? Ja planuję dopiero za pół roku, ale nie wiem czy warto wcześniej jakoś bardziej zadbać o swój organizm i zwiększyć szansę na zajście w ciąże? Będę wdzięczna za rady

danaaa napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

A co z konkursem Zott w Biedronce? Były już jakieś wyniki? chyba 2.02 miały być z pierwszego etapu a na forum cisza?

Wg regulaminu informacja o wynikach dla 1-wszej rundy Konkursu do dnia 08.02.2016 do godz. 12:00 

mia napisał(a):

buka napisał(a):

Wy to potraficie odebrać radość.... 

A tam... Osobiście uważam, że te 500 zł to jeden z kilku gwoździ do trumny gospodarki (ekonomia się kłania rządowi w pas), ale cieszę się, że Ty się cieszysz.

icotynato napisał(a):

defed napisał(a):

@asante napisał(a):

buka napisał(a):

Ja się tam ciesze z tych 500 mimo że dostane je przez.... kilka dosłownie miesięcy , opłace nimi naukę gry na fortepianie dla dziecka które dotychczas było tylko w sferze finansowych marzeń i nie do wygrania w konkursie. 

No widzisz, Ty opłacisz dziecku grę na fortepianie, a moja siostra, która ma dwoje dzieci na utrzymaniu, wynajmuje mieszkanie, a mąż nie płaci alimentów, więc ledwo wiąże koniec z końcem (lub nie wiąże) nie dostanie ani grosza, bo córka jest pełnoletnia i nie szkodzi, że przed sobą ma jeszcze rok technikum i później (oby) studia. To samo państwo nie jest w stanie pomóc samotnej matce w ściąganiu alimentów, bo przecież to nie jest tak medialne jak 5 stówek. A przepraszam, jedna posłanka doradziła takim kobietom ustabilizowanie sytuacji rodzinnej i postaranie się o więcej dzieci  Nie pisze tego, żeby w jakikolwiek sposób atakować Twoją chęć opłacenia dziecku gry na fortepianie, bo sama będąc matką chciałabym jak najwięcej dla swojego dziecka. Chcę tylko pokazać jak wielkim gniotem jest ta ustawa i jaka to z niej jest "pomoc". Pomijam już kwestię gospodarki kraju, bo tego to chyba już nikt nie przemyślał.   

Wszystkie dzieci powinny byc traktowane tak samo, bez podzialow. Z wielka checia, gdybym miala taka moc, zamienilabym te 500zl na "kazde dziecko" (co jest klamstwem) na np. darmowe leki dla kazdego dziecka, wzorem zza Odry, czego zazdrosze mojej siostrze... 

Dokładnie. Choć ja nie jestem za rozdawaniem tych pieniędzy do ręki. Powinni zrobić wszystko za darmo dla dzieci, żłobki, szkoły, stołówki (z lepszym jedzeniem), wszystkie opłaty szkolne (komitety, ubezpieczenia, przybory) i do tego np. 4 godz. zajęć pozalekcyjnych darmowych do wyboru.  Wtedy pieniądze by trafiły tylko dla dzieci, bo przypuszczam że 50% zostanie wydana na zachcianki rodziców a potem jak u mojej córki w klasie pani musi dawać pieniadze dziecku na zeszyt-bo matka nie ma ...a na koszyk piwa i Cole w sklepie zawsze się znajdzie!

edzia21 napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

A Tesco Palmolive? Do dziś chyba był czas.... Ktoś coś wie...?

nic nie było.

GRAF ostatnio ma opóźnienia. 

ankasss napisał(a):

nkba napisał(a):

Masza86 napisał(a):

czy jak w laysach jak wygrałam koszulke to sa jeszcze szanse na bilet ?? teraz doczytałam ze jeden uczestnik moze otrzymac jedna nagrode ??

jedna osoba = jedna nagroda

możesz wygrać  bilety 1 osoba może wygrać 1 koszulkę i 1 bilety - info z FB

mczarna napisał(a):

giulietta napisał(a):

edzia21 napisał(a):

awi napisał(a):

bandit napisał(a):

ile wysłaliscie życzeń na konkurs łaciatego ?
ja dobijem do około 140
narazie wygranych około 20, no ale tu nigdy nie wiadomo bo jest się raz na liście a może przyjść więcej porcelany an co liczę

Zero. Nie piję mleka UHT, to trucizna
Ale życzę wielu wygranych

u mnie również wielkie 0 wysłanych zgłoszeń  nie chcę nikogo obrażać, więc nie będę pisała co myślę na temat tej porcelany z jakże pokaźnym "logiem"

ja na 5 zgłoszeń wygrany kubek i talerz, po prostu nie piszę pod komisję, która nagradza przysięgi małżeńskie w drodze losowania lub nie, a że miałam kody to coś tam puściłam 

Dużo, koło 100, z tego co dotarło to mam 7 misek, 6 talerzy, 2 kubki, 7 filiżanek , no i kolejne etapy  wygrane ale ile nagród to się okaże. Ja mam takie szczęście,że w mojej firmie namiętnie się to mleko pije, więc ja tylko kody wycinam:-) Co do porcelany to właśnie mi się podoba, a logo jak to chyba edzia21 napisała powyżej nie jest pokaźne i wygląda całkiem zgrabnie,delikatnie! 

marla napisał(a):

elotta napisał(a):

Mogę się jeszcze łudzić, że jednak dostanę talerz? 
Czy ktoś ostatnio nie dostał info o misce, a dziś znalazł się na liście?

Tak.