Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika batistutek123

batistutek123

#6161905 Napisano: 18.02.2016 15:29:08 w Wkurza mnie...
dolly napisał(a):

mczarna napisał(a):

Polecam ten wątek - tomniewkurza oraz taalvikki- jak nic pasujecie do siebie:-)

Eeee mnie tam bardziej z bastim pasuje- taavikki, nie tomniewkurza emotka


Hmm mi się wydaję całkiem odwrotnie, że to ja bardziej pasuję do Ciebie:)
Jak tak dalej pójdzie to będziemy musieli się umówić na jakąś spontaniczną randkę, no i później oczywiście ślub dzieci i tak dalej... Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6161566 Napisano: 17.02.2016 23:41:06 w Wkurza mnie...
tomniewkurza napisał(a):

estrelitta napisał(a):

mczarna napisał(a):

Polecam ten wątek - tomniewkurza oraz taalvikki- jak nic pasujecie do siebie emotka

emotka

emotka A ja nie rozumiem. Dlaczego tak uważacie? emotka


Pasujecie do siebie:)) Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6161561 Napisano: 17.02.2016 23:25:14 w WC - rozmowy o wszystkim
mczarna napisał(a):

Hmm, nie wiem kiedy Ty wszedłeś w konkursowy świat ale mam wrażenie,że mega niedawno....Zacznij może jeszcze grać na lajki zamiast je bojkotować....


Takie konkursy zawsze omijałem, chociaż jak poprosiłem (a nie lubiłem tego) dwa razy wygrałem. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6161550 Napisano: 17.02.2016 22:33:40 w Wkurza mnie...

Wkurza mnie że chyba będę musiał zmienić Norwegie na Danie bo lepsze pieniądze- nic po za tym. Podobało mi się w Norwegi. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6161544 Napisano: 17.02.2016 22:25:17 w WC - rozmowy o wszystkim
taalvikki napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

Mam pytanie odnośnie fejsbuka. Jak ustawić żeby to co ja piszę w komentarzu np. na jakimś dodanym wydarzeniu (które dodałem do lubię to) nie widziały inne osoby dodane przeze mnie do znajomych? Albo inaczej zadam pytanie, jak ustawić i co żeby inni nie widzieli co ja piszę u innych w komentarzach. Dzisiaj jak patrzyłem z innego konta dodanego na swoim koncie do znajomych, widziałem że wszystko widać.

Żeby twoi znajomi nie widzieli co piszesz musisz nie mieć znajomych w swoich znajomych. Myślę, że jasno się wyraziłam.


Jasno- dzięki za odpowiedź. Chodziło o to że jak biorę udział w konkursach to nie chciałem żeby inni to czytali. Wiecie gdzie to jest?- taka kłódka na górze obok 3 paski (jak najedziecie piszę Prywatność- skróty), i dalej Kto może zobaczyć dodawana przeze mnie zawartość.
Będę musiał usunąć wszystkich znajomych zostawie kilka osób, niechce zakładać nowego konta a to i tak planowałem usunąć - zostawiam tylko na konkursy.


kłódkę masz tylko gdy publikujesz coś swojego, a nie przy każdym komentarzu, więc nie da się ukryć tego, że coś skomentowałeś.
jeżeli nie chcesz, by znajomi widzieli Twoje odpowiedzi, to pozostaje albo usunięcie znajomych albo stworzenie drugiego konta, typowo konkursowego. 

Dzięki za odpowiedź  i pomoc. Zostawię jedno konto na konkursów, nie chce mieć dodanych znajomych za dużo czasu mi zajmuję oglądanie ciągle to nowych zdjęć. Boję się żeby w jakąś chorobę nie popaść codziennie coś nowego tam przychodzi i przez to zaniedbuję konkursy. Z dwojga złego wole konkursy. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6161063 Napisano: 17.02.2016 01:00:20 w WC - rozmowy o wszystkim
katrin22 napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

Mam pytanie odnośnie fejsbuka. Jak ustawić żeby to co ja piszę w komentarzu np. na jakimś dodanym wydarzeniu (które dodałem do lubię to) nie widziały inne osoby dodane przeze mnie do znajomych? Albo inaczej zadam pytanie, jak ustawić i co żeby inni nie widzieli co ja piszę u innych w komentarzach. Dzisiaj jak patrzyłem z innego konta dodanego na swoim koncie do znajomych, widziałem że wszystko widać.

Żeby twoi znajomi nie widzieli co piszesz musisz nie mieć znajomych w swoich znajomych. Myślę, że jasno się wyraziłam.


Jasno- dzięki za odpowiedź. Chodziło o to że jak biorę udział w konkursach to nie chciałem żeby inni to czytali. Wiecie gdzie to jest?- taka kłódka na górze obok 3 paski (jak najedziecie piszę Prywatność- skróty), i dalej Kto może zobaczyć dodawana przeze mnie zawartość.
Będę musiał usunąć wszystkich znajomych zostawie kilka osób, niechce zakładać nowego konta a to i tak planowałem usunąć - zostawiam tylko na konkursy. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6161059 Napisano: 17.02.2016 00:03:30 w WC - rozmowy o wszystkim
Mam pytanie odnośnie fejsbuka. Jak ustawić żeby to co ja piszę w komentarzu np. na jakimś dodanym wydarzeniu (które dodałem do lubię to) nie widziały inne osoby dodane przeze mnie do znajomych? Albo inaczej zadam pytanie, jak ustawić i co żeby inni nie widzieli co ja piszę u innych w komentarzach. Dzisiaj jak patrzyłem z innego konta dodanego na swoim koncie do znajomych, widziałem że wszystko widać. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6161014 Napisano: 16.02.2016 21:33:22 w Wkurza mnie...
edzia21 napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

tomniewkurza napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

nie będę sobą, co poradzić- udawać kogos innego, okłamywać swoją partnerkę?

NIE! Nie udawaj nikogo, bo to oszustwo. Każde oszustwo jest złe w swej istocie. Nawet (a może zwłaszcza to) czynione w tak zwanej "dobrej wierze". Bo oszustwo to świństwo.
Bądź sobą. Może wśród podobnych joan nie znajdziesz partnerki, co nie oznacza, że nie odnajdziesz wcale. Świat jest tak urządzony, że każda potwora znajduje swego amatora. Ja głęboko wierzę w to, że jakiejś niewieście będziesz odpowiadał. Nie wiem tylko, jak długo będziesz siał ziarno swoich śladów, nim na nią trafisz. Ale wierzyć trzeba. Wiara czyni cuda - dosłownie i w przenośni.
W każdym razie - BĄDŹ SOBĄ. Bo oszukaństwo w swej naturze jest złe. A zło należy tępić. Ja potępiam.


Można dojść do wniosków, że aby z kimś być to trzeba go od początku znajomości okłamywać, albo zmieniać się dla tej osoby. A czas pokaże co dalej.. Czy się mylę, ktoś z większym "stażem"?

Okłamywać? Kłamstwo ma krótkie nogi - pamiętaj emotka

Powinienem dopisać jeszcze trzecią ewentualność (nie wiem czemu nikt o tym nigdzie nie mówi, jak byśmy żyli w jakiś fikcyjnych związkach) - chodzi o nie mówienie wszystkiego. Wiele osób tak robi i jak przypuszczam takie związki dosyć szybko sie rozpadają. Bo po jakimś czasie zaczynają wychodzić na jaw różne sprawy- które są dla drugiej osoby nie do ogarnięcia. Dlatego chyba podstawą sa wspólne zainteresowania jak chociażby wspólna religia. Mozna inaczej ale to jest bardzo trudne i niewskazane bo gdzieś sami się zatracają. Raz wejde do Kościoła drugi raz do Synagogi czy Meczetu. Chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Teraz jest moda w Polsce (niechce nikogo obrażać) że głównie kobiety chodza do Kościołów a faceci wierzą ale nie potrzebują "pośredników). Próbują namawiać kobiety, te się nie daja póki są młode i ładne faceci je słuchają i chodzą do Kościoła, później gdy urody zacznie trochę brakować, a facetowi sie trochę przytyje zaczyna głosić to co piszę o wierze ale bez pośredników. Później albo w między czasie różne rozstania, powroty romanse.
Sam nie wiem co tutaj dukam:) ale tak mi się samo nasuwa z obserwacji. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160995 Napisano: 16.02.2016 21:17:54 w Wkurza mnie...
tomniewkurza napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

nie będę sobą, co poradzić- udawać kogos innego, okłamywać swoją partnerkę?

NIE! Nie udawaj nikogo, bo to oszustwo. Każde oszustwo jest złe w swej istocie. Nawet (a może zwłaszcza to) czynione w tak zwanej "dobrej wierze". Bo oszustwo to świństwo.
Bądź sobą. Może wśród podobnych joan nie znajdziesz partnerki, co nie oznacza, że nie odnajdziesz wcale. Świat jest tak urządzony, że każda potwora znajduje swego amatora. Ja głęboko wierzę w to, że jakiejś niewieście będziesz odpowiadał. Nie wiem tylko, jak długo będziesz siał ziarno swoich śladów, nim na nią trafisz. Ale wierzyć trzeba. Wiara czyni cuda - dosłownie i w przenośni.
W każdym razie - BĄDŹ SOBĄ. Bo oszukaństwo w swej naturze jest złe. A zło należy tępić. Ja potępiam.


Można dojść do wniosków, że aby z kimś być to trzeba go od początku znajomości okłamywać, albo zmieniać się dla tej osoby. A czas pokaże co dalej.. Czy się mylę, ktoś z większym "stażem"? Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160980 Napisano: 16.02.2016 21:00:24 w Wkurza mnie...
Dobrze, dzięki za rady:) Jak mi kiedyś (podczas randki) przyjdzie na myśl rozmowa na ten temat- przypomnę sobie tą rozmowę na tym forum:)

nie będę sobą, co poradzić- udawać kogos innego, okłamywać swoją partnerkę? Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160975 Napisano: 16.02.2016 20:52:17 w Wkurza mnie...
joan napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

(...) Na początku mówiliśmy wspólnym językiem, tylko "Pan" (Stary testament- testament, dla określonej grupy ludzi) nie mylić z Bogiem Naszym Ojcem, wymieszał nam języki. (...)


No i kule spaprałeś sprawę, nie zgłoszę się na żonę emotka


dlaczego?:) może coś jeszcze z tego "romansu: będzie:)
Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160963 Napisano: 16.02.2016 20:35:21 w Wkurza mnie...
joan napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

(...) Po co ja mam to tłumaczyć.Tutaj taki pomocny filmik,, bardzo króciutki - https://www.youtu.../watch?v=9tO1vuD3eJU (...)


Dzięki za filmik, ciekawy emotka

I w ogóle to, co piszesz, czasami nawet ma sens. Tylko - no nie wiem, jak Ci to powiedzieć - z Tobą nadal jest coś nie tak emotka Z tego płynie wniosek: żony szukaj w realnym świecie i poza internetem, bo masz kiepski PR i litery w ciasto na pierogi kiepsko kleisz emotka


Dzięki za to słowo. Naszym pierwotnym środkiem komunikacji była telepatia przekazywanie obrazów- bez słów. Ja to interpretuje Słowa - nie od Słowianie. To pogańskie plemiona używały "słów". Na początku mówiliśmy wspólnym językiem, tylko "Pan" (Stary testament- testament, dla określonej grupy ludzi) nie mylić z Bogiem Naszym Ojcem, wymieszał nam języki.
Dlatego tym bardziej dziękuje za to słowo, im więcej nad tym medytuję tym bardziej odchodzę od "matrixa" świata nierzeczywistego, ale tylko tymczasowego. Za dużo tutaj osób myśli że to co gromadza jest na wieki. Rzeczywistym stanem jest to co mnie czeka po tzw. śmierci. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160569 Napisano: 15.02.2016 23:58:13 w Wkurza mnie...
constanza napisał(a):

Dragomira30 napisał(a):

Przyznam, że mi odpowiada wizja mężczyzny-żywiciela rodziny, mądrego, silnego, który wspierany przez żonę ciężko pracuje (z sukcesem) na dobrobyt ich rodziny, ale ten model już testowano i ostatecznie nie sprawdził się, a szkoda

Dokladnie. Nie znam ani jednej pary, ktora pracując razem jest super szczesliwa i ma w okół siebie sama dobra energię (tak w nawiązaniu do tego filmu z linka powyżej.). Wrecz przeciwnie wspólna praca to wiecej kłótni, przynoszenie spraw zawodowych do domu, itp itd. 

Przepraszam że tak 'spamuje" w tym temacie, ale nie do końca zrozumiałaś. Tutaj nie chodzi o "pracę razem". Oglądnij jeszcze raz uważniej. Chodzi o pomoc "w jego interesach", znam tego autora z innych filmików- kobieta "wspierając" swojego męża więcej robi dla swojej rodziny niż pracując. System to sprawa drugorzędna- też niewoli i blokuję, ale można sie obejść bez tych na początek "luksusów". I szczęście rodziny, budowanie relacji jest czymś "trwałym" nie da się tego kupić. Oddawanie dzieci do żłobka, kupowanie gotowych produktów rzeczy nie potrzebnych- może to dla kogoś "szczęście". Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160565 Napisano: 15.02.2016 23:47:31 w Wkurza mnie...
dolly napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

dolly napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

- kobieta powinna być "niewolnicą", tylko wtedy będzie w pełni szczęśliwa.

Cos Ty  Greya sie naogladal? 
A mężczyzna,  (wg. Mnie oczywiscie), powinien byc przede wszystkim, zaradny, czuły i opiekuńczy,  w Twoim autoportrecie tego nie widzę. 
Prosze zatem, abys nie traktowal wszystkich  kobiet "z gory" jako niegodne bycia chocby kandydatką na Twoja "niewolnice".


Kto to jest ten Grey? (nie znam sprawy)

Taki mlody bubek, ktory uwaza, ze kobieta tylko wtedy bedzie szczesliwa, gdy bedzie mu uległa emotka

Dalej mi nic to nie mówi- nijak ma się do całości:)

Możesz (jak masz chwilę) przeczytać komentarze do tego filmu, tam w opisie jest link do bloga i dokładnie opisane 'z czym to się je".
Nie chce powielać tych samych informacji- bo i po co skoro juz są tam dobrze opisane.
Dzięki za zainteresowanie tematem- tyle mogę zrobić. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160562 Napisano: 15.02.2016 23:41:58 w Wkurza mnie...
dolly napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

- kobieta powinna być "niewolnicą", tylko wtedy będzie w pełni szczęśliwa.

Cos Ty  Greya sie naogladal? 
A mężczyzna,  (wg. Mnie oczywiscie), powinien byc przede wszystkim, zaradny, czuły i opiekuńczy,  w Twoim autoportrecie tego nie widzę. 
Prosze zatem, abys nie traktowal wszystkich  kobiet "z gory" jako niegodne bycia chocby kandydatką na Twoja "niewolnice".


Kto to jest ten Grey? (nie znam sprawy) Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160560 Napisano: 15.02.2016 23:38:49 w Wkurza mnie...
Dragomira30 napisał(a):

Przyznam, że mi odpowiada wizja mężczyzny-żywiciela rodziny, mądrego, silnego, który wspierany przez żonę ciężko pracuje (z sukcesem) na dobrobyt ich rodziny, ale ten model już "testowano" i ostatecznie nie sprawdził się, a szkoda


Nie przypominam sobie żeby go kiedykolwiek "testowano", może mi przypomnisz?
Jest wręcz przeciwnie znam przykłady, gdzie zdaję efekt. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160556 Napisano: 15.02.2016 23:16:46 w Wkurza mnie...
Napiszę to drugi raz mi się zdarza- kobieta powinna być "niewolnicą", tylko wtedy będzie w pełni szczęśliwa. Proszę nie traktować tego w pełni dosłownie. Mój kuzyn, nie zgadza się ze mną- mówi o czymś w rodzaju "towarzyszki"- to jego zdanie, ale gorzej ode mnie poparte.
Wiem i rozumiem was, też kiedyś tego nie rozumiałem i zareagował bym agresywnie. Po 7 latach różnych praktyk- to najlepsza droga do odbudowania właściwych więzi w naszych Rodzinach, Rodach, Narodach, Mirach. Nikogo do niczego nie zmuszam i nie chce żeby to miało taki charakter- jedynie dzielę się wiedzą którą posiadam i jest odpowiednio ugruntowana w pismach Słowiańskich. Słowianki były bardzo szczęśliwe, nie było tych "pseudo" problemów które sa dzisiaj.
 Po co ja mam to tłumaczyć.Tutaj taki pomocny filmik,, bardzo króciutki - https://www.youtu.../watch?v=9tO1vuD3eJU

Trudno jest mówić o sobie, wydaję mi się że jestem dobrym, sprawiedliwym i bardzo wyrozumiałym człowiekiem, pomagam każdemu czasem "zarywam przez to nocki" ale warto, wystarczy słowo dziękuję. Gdy trzeba zostanę nawet z dzieckiem, albo pomogę w stajni sąsiadowi(kilka miesięcy- za darmo, jak trzeba). Mówią o mnie że mam "bardzo dobre serce". Nie rozliczam nikogo do grosza, a pieniądz traktuję tylko jako niezbędną "protezę" do życia. Bo nawet podatek na wsi musze zapłacić za dom i stodołę. Średnio zarabiam i pracuję 2-3 razy w roku jak mi pasuję.

Oczywiście ja tak nikogo nie zamierzam traktować, do wszystkiego się dochodzi wolnymi krokami i w pełni świadomie. Musi być tez tego świadoma kobieta, no i oczywiście mężczyzna. Tylko wtedy to współgra. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160548 Napisano: 15.02.2016 23:02:07 w Wkurza mnie...
katrin22 napisał(a):

batistutek mądra dziewczyna nie pójdzie kraść znicze.....ba! nawet nie przyjdzie jej to na myśl. Tobie przyszło choćby tu sprowokować, a to świadczy o braku normalności.
defed dobrze zauwżyła NOC nastała.

tylko, że według mnie to nie jest kradzież- jak to nazwałaś, ale nie będę sie rozwodził na ten temat wiele już o tym pisałem i nikomu tego nie polecam to moje zdanie i moja decyzja. Skąd wiesz czy mądrej dziewczynie przyjdzie to na myśl- czym jest mądrość, widzę że wszystko według twojej własnej hierarchii wartości, ale ludzie nie są tacy sami, ba! świat jest różny i przez to jest piękny. To samo zjawisko, każdy może rozpatrywać na różne sposoby i wyciągnąć inne wnioski. Wobec tego wole być nie normalny, ale sobą! Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160536 Napisano: 15.02.2016 22:42:26 w Wkurza mnie...
staszek napisał(a):

batistutek123 napisał(a):

anialistopad napisał(a):

A mnie dziś od rana wszystko wkur....pies obudził mnie o 1:30 i musiałam z nim wyjść. Później o 6 powtórka tylko tym razem załatwił mi sie na dywan . Maly do szkoly nie chcial wstac.ludzie chodzą i nie patrzą jak idą.pchają się pod tramwaj.aż kierowca zwracał im uwagę. Al zła dziś jestem i rozstawiam wszystkich po kątach


współczuję mężowi i dzieciom- dobrze że nie jestem żonaty.
Dlatego jestem zdania, że pies tylko na polu i w budzie. Czasem puszczam do domu na chwile do pieca, żeby ogrzał się jak zimno na polu.

A jeszcze niedawno szukałeś żony, rozmyśliłeś się?


czasem się zastanawiam, czy aby na pewno mi jest potrzebna. Nie każda kobieta nadaję sie "nawet" na kandydatkę.
Musi być mądra, rozważna i wyważona. Niestety ja zero imprez i nie słucham muzyki -czasem jakieś ludowe. Wole cos sam pośpiewać/ wymyślić. Zero telewizji i telefon wyłączam razem z internetem na noc. Wyświetl w wątku >>
0 0

batistutek123

#6160507 Napisano: 15.02.2016 21:23:30 w Wkurza mnie...
anialistopad napisał(a):

A mnie dziś od rana wszystko wkur....pies obudził mnie o 1:30 i musiałam z nim wyjść. Później o 6 powtórka tylko tym razem załatwił mi sie na dywan . Maly do szkoly nie chcial wstac.ludzie chodzą i nie patrzą jak idą.pchają się pod tramwaj.aż kierowca zwracał im uwagę. Al zła dziś jestem i rozstawiam wszystkich po kątach


współczuję mężowi i dzieciom- dobrze że nie jestem żonaty.
Dlatego jestem zdania, że pies tylko na polu i w budzie. Czasem puszczam do domu na chwile do pieca, żeby się ogrzał jak zimno na polu. Wyświetl w wątku >>
0 0