e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

witekziem napisał(a):

ultrixx napisał(a):

witekziem napisał(a):

Trzeba naprawdę docenić kreatywność osoby ze zdjęcia z konkursu Milki (mam na myśli sobotę 13.02.) mega szacun !!!! Jednak potrafią zniechęcić do udziału w tym konkursie...

A jak dla mnie galeria jest ok. Sto razy wolę "zwykłe" estetyczne zdjęcie pana w traktorze niż kolejne ciastka wytaplane we włosach, dywanach, trawie, makietkach czy w czym tam jeszcze. A i zapomniałam o pluszakach. Less is more

Edit: I mnie tą galerią zachęcili do udziału.

Ja nic nie mowię o zdjęciu pana w traktorze - bo akurat to mi sie podoba. Ale bez jaj, nie mów że zdjecie z soboty jest kreatywne...

witekziem napisał(a):

Trzeba naprawdę docenić kreatywność osoby ze zdjęcia z konkursu Milki (mam na myśli sobotę 13.02.) mega szacun !!!! Jednak potrafią zniechęcić do udziału w tym konkursie...

joan napisał(a):

ultrixx napisał(a):

Też na to zwróciłam uwagę.

Trochę dziwne, bo przecież jest wielu ludzi, którzy wygrywają więcej i częściej. Tylko oni chyba nie mają takiego parcia na szkło Dziwna sprawa w tym sensie, że materiały do tego artykułu... hmmm... skąd miał je dziennikarz? Przeciętny konkursowicz odpowiednią wiedzę posiada, przeciętny Polak już nie.

W każdym razie, pierwszy artykuł dotyczący konkursów, który prawdę mówi. A nie takie pitu pitu, jak w kobiecych czasopismach, czyli jestem superkonkursowiczką, bo wygrywam książkę miesięcznie.

joan napisał(a):

karolinamat napisał(a):

(...) Ale nie można wykluczyć także czyjejś złej woli.

I menopauzy u pracowniczek organizatora

Swoją drogą fest ciekawe, że nie wzięli za łby żadnego z konkursowych wymiataczy, tylko panie od laurek i makiet

donia7 napisał(a):

alaalicja napisał(a):

joan napisał(a):

dolly napisał(a):

donia7 napisał(a):

Ja zaczęłam czytać to pierwszą część i chyba jestem jakieś odchyłkiem, ale dla mnie ta książka to dno

bo to ksiazka dla dziewic, a nie takich rozpustnic jak my

To by tłumaczyło fascynację tą książką & filmem pośród uczniów gimnazjum

wow:) a myslałam, że tylko ja się nie poznałam na Greyu. Już nawet tłumaczyłam sobie, że pewnie dlatego nie podobało mi się, bo w ciąży byłam ehheeh

ja jak ją próbowałam czytać to byłam matka karmącą hehe, może coś w tym jest  a film mam na kompie gdzieś od roku- mąż mnie kilka razy namawiał, abysmy go obejrzeli w końcu. Nie ma bata- wolę horrory i thrillery

dolly napisał(a):

malutka456 napisał(a):

dolly napisał(a):

malutka456 napisał(a):

po co czytać "50 twarzy Greya"...skoro wystarczy wejść na forum i puścić wodze fantazji   

Haha a doczytalas do konca? Bo ja nie, znudzilo mnie, ale film bym obejrzala ( nie wdszialam jeszcze)

w ogóle nie czytałam   film zobaczyłam i powiedziałam : "Nigdy więcej Greya " 

Osz Ty! I takie informacje wyciagnelas o mnie na forum buahaha
A jest ten film w wypozyczalniach gdzies, co by sobie w zaciszu domowym obejrzec??? 
Ktos wie?

edi999a napisał(a):

bc14 napisał(a):

jaki film polecacie do obejrzenia w kinie? ( trzeba wykorzystac bilety wedlowskie)

Co prawda nie wiem do kiedy trzeba wykorzystać te bilety, ale jeśli to możliwe, to ja polecam poczekać i wybrać się na "Planetę singli" - świetna polska komedia- w kinach chyba od początku lutego.