e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

defed napisał(a):

freyja88  - zazdroszczę Ci - kopalnia możliwości konkursowych, ciachnij selfie albo coś 

tomniewkurza napisał(a):

Wreszcie, ufff... (kurier Poczty Polskiej)
Bilety na paryski mecz UEFA - sektor 122 Mecz 16 lutego. 1/16 finału: Paris Saint Germain ( PSG ) - Chelsea FC

joan napisał(a):

buncia88 napisał(a):

Bardzo mi przykro...U mnie z pokolenia na pokolenie wszyscy pracują na Grubie...uroki śląska. Mój dziadek był kombajnistą. Zjechal i już nie wyjechał. Moja babcia wyglądała przez okno patrząc czy z autobusu wysiądzie dziadek, Moja mama także i Ja czekam, aż mąż zadzwoni i odmelduje się, że wyjechał...

Mój tata żyje, co nie zmienia faktu, że gdy szłam kopalnianym chodnikiem byłam w szoku, że ktoś może pracować w takich warunkach Żadne pieniądze tego nie zrekompensują.

Tata miał szczęście w nieszczęściu: zdrowie mu bardzo siadło, przeszedł operacje obojga oczu i przyznano mu rentę. Największym fuksiarzem w rodzinie okazał się dziadek (bodajże strzałowy). Zobaczył, jak jego koledzy odkładają przejście na emeryturę, a potem jeden po drugim giną w kopalnianych wypadkach. Zmotywowało to dziadka do zakończenia kariery górnika, gdy tylko przerobił stosowną ilość lat. Nie jeździł na kopalnię ani dnia dłużej, niż było to konieczne.

joan napisał(a):

buncia88 napisał(a):

(...) Mąż mi w "ten dzień" zamiast sukienki i szpilek kazał założyć buty trekkiingowe i flanelę ,bo zamiast kolacji przy świecach na 355m pod ziemią będę odbębniać swoją pierwszą szychtę http://www.kopaln...ido.pl/index.php/355

Czytałam o tej nowej trasie, ciekawy pomysł na randkę, brawa dla męża U mnie jednak odpada - mój tata był górnikiem i gdy zwiedzałam kiedyś jedną z kopalni, bardzo to przeżyłam...

kalka napisał(a):

Vivacia napisał(a):
A to trzeba być singlem, żeby rzygać walentynkami? Ja tam jestem w szczęśliwym związku, a też nimi rzygam.
Wszędzie promocje walentynkowe, wydarzenia walentynkowe, konkursy walentynkowe. Opisz swoją miłość, opisz jak pachnie miłość, jak smakuje miłość, jak poznałaś swoją miłość, jak bardzo i dlaczego kochasz swoją miłość; pokaż na zdjęciu, jak się bardzo kochacie, jak pijecie sobie z dzióbków... Wygraj romantyczny wyjazd, romantyczne kino, romantyczną kolację, romantyczny zestaw do fondue... 
Walentynki opanowały świat. Wszyscy zginiemy.

ziolko  napisał(a):
zgadzam się z Wami w kwestii Walentynek... gdzie by nie spojrzeć, tam tak słodko, że aż niedobrze się robi
Żeby nie było.. jestem mężatką http://www.e-konk...img/emots/tongue.gif  ale żeby komuś powiedzieć o swoich uczuciach nie potrzebuję do tego akurat 14 lutego. 

Nie trzeba Vivacia    Mi również robi się niedobrze na widok czerwonych serc wszelkiej postaci (bombonierki, poduszki, lizaki, pudełka,nadruki na ubraniach itp, itd ......) Konkursy jeszcze mogę zdzierżyć  (chcę to gram, nie, to nie) ale żeby kupić gacie musiałam w sklepie przebić się przez wściekłe od czerwoności półki z walentynkowymi poduszkami, pudłami, świeczkami, ramkami, a gdy już dotarłam do upragnionych gaci, to też okazało się, że są czerwone z napisem WALENTYNKI     
Z roku na rok coraz namolniejsze są te Walentyny

lager napisał(a):

buncia88 napisał(a):

luk1990 napisał(a):

Ehhh własnie przyszły bilety lotnicze z laysów- i niby wszystko pieknie ALE- 
09.03 przylot na miejsce o 16 , 
a 16.03 przylot na miejsce o 15.30

powrót następnego dnia rano-
Ani nie będzie czasu żeby sie po podróży ogarnąć ani cokolwiek pozwiedzać-o jakichs opóźnieniach ewentualnych nie wspomnę-te rezerwacje robiła chyba osoba bardzo lekkomyślna i nieodpowiedzialna? jutro tam zadzwonię i powiem im co myslę-miały być przyjemne wyjazdy,relaks, zwiedzanie i meczyk ,a zamieni się to w pogoń żeby gdziekolwiek zdążyć- zamiast radoci czuję na razie zażenowanie - jak to organizator potrafi zepsuć radosc z fajnego wyjazdu ;<
ktoś ma podobne odczucia,czy jestem osamotnionym wyjąkiem?

W kościach to czułam Mamy za swoje. Za to wieczne ponaglanie, czepianie się, że nie terminowo powiadamiają, że regulaminu się nie trzymają, za to wypytywanie,... Jak zobaczyłam godziny lotów to tylko się potwierdzilo, że dobrze zrobiłam wykupując sobie lot samemu z bliższego lotniska. 9.03 będę w Londynie o 7:30 a dnia następnego mam lot powrotny o 20:40

No i bardzo inteligentnie!! Do Londynu chyba nie ma drogich biletów, kiedyś leciałam za niecałe 100zł. Gorzej pewnie mają ci co jadą do Hiszpanii chociaż się nie orientuje dokładnie w cenach lotów Do Paryża lecąc mniej więcej w tym okresie, bo w marcu, bilet nas kosztował 60zł w jedną stronę za osobę. Także tragedii nie ma, kwestia czy ktoś chce lub może dopłacić w taki sposób do tej nagrody

luk1990 napisał(a):

Ehhh własnie przyszły bilety lotnicze z laysów- i niby wszystko pieknie ALE- 
09.03 przylot na miejsce o 16 , 
a 16.03 przylot na miejsce o 15.30

powrót następnego dnia rano-
Ani nie będzie czasu żeby sie po podróży ogarnąć ani cokolwiek pozwiedzać-o jakichs opóźnieniach ewentualnych nie wspomnę-te rezerwacje robiła chyba osoba bardzo lekkomyślna i nieodpowiedzialna? jutro tam zadzwonię i powiem im co myslę-miały być przyjemne wyjazdy,relaks, zwiedzanie i meczyk ,a zamieni się to w pogoń żeby gdziekolwiek zdążyć- zamiast radoci czuję na razie zażenowanie - jak to organizator potrafi zepsuć radosc z fajnego wyjazdu ;<
ktoś ma podobne odczucia,czy jestem osamotnionym wyjąkiem?

haz0r napisał(a):

@dzikiwiewiór napisał(a):

agicho napisał(a):

A ja się zastanawiam jak niektórzy zmieniają w ciągu dwóch dni imiona   dla potrzeb konkursu

Raz jako Ewelina : https://www.wawel...wala.pl/ewelina-s-3a
innego dnia jako Elżbieta : https://wawelrado...wala.pl/elzbieta-s-1

faktycznie
widocznie sie odmladza i raz to zdjecie matki, raz corki

Monika U. też już nazywa się Karolina Ś. - czy mi się tak tylko wydaje podobna?

https://wawelradoscwyzwala.pl/karolina

@asante napisał(a):

buncia88 napisał(a):

Czy ktoś może mi wyjaśnic dlaczego Belvita przysłała mi @ z informacją o przesunięciu odbioru śniadaniówki z 15 lutego na...15 lutego

buncia, po prostu chcieli do nas zagadać, nie wiedzieli jak i tak im głupio wyszło...  

luko922 napisał(a):

buncia88 napisał(a):

luko922 napisał(a):

Dużo z Was dziś wysyła fotki na milkę? :>

Ja wysłałam-pierwszy raz

Ja też pierwszy raz i pewnie ostatni, bo nigdy w takich konkursach nie wygrywam.